Przesunięty przez: master7 26-01-2011, 13:32 |
Kącik kulinarny |
Autor |
Wiadomość |
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 08-04-2011, 20:41
|
|
|
Tutaj bardziej obrazowe wyjaśnienie
http://facet.interia.pl/f...,1611356,2717,2
szczególnie na uwagę zasługuje ostatni wpis na czym smażyć mięso.
Nie wiem czy pamiętacie jak do smażenia używało się tylko oleju rzepakowego, smalcu masła. Wraz z wejściem na rynek polski margaryny i oleju słonecznikowego prasa zasypywała nas artykułami o negatywnym wpływie na nasze zdrowie tych tłuszczy. Staliśmy się ofiarami w wojnie producentów. Czytamy o tłuszczach trans i za razem wierzymy niani reklamującej rame. Prawdziwe masło tak naprawdę nie jest masłem. Jak dobrze poszukacie i poczytacie na etykietach to najprawdziwsze polskie masło ma obecnie 82 % masła. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
solniak
Gallus gallus
Pomogła: 2 razy Wiek: 24 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 08-04-2011, 20:57
|
|
|
ArturSosin napisał/a: | Tak jakby solenie orzechow wplywalo na rodzaj zawartych tluszczow |
Myślę, że sama sól w nadmiarze nie jest zdrowa. |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 08-04-2011, 22:12
|
|
|
To napewno.
agga napisał/a: | ma obecnie 82 % masła | Nie masla tylko tluszczu. |
|
|
|
|
sprox
Mina
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 08-04-2011, 22:19
|
|
|
100% tłuszczu to ma masło klarowane (ghee).
Ciekawe ile miało tłuszczu masło "polskie' dawno temu, robione naturalnymi metodami trzepaczkowymi.
Podejrzewam, ze też ok. 80%, bo robione było ze smietany, ktora czystym tłuszczem nie jest. Maślanka wypłukała węglowodany ile mogła, ale coś zostać musiało, szczególnie w tej technologii. |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 09-04-2011, 08:37
|
|
|
Cytat: | Nie masla tylko tluszczu. | tak o tłuszcz mleczny chodzi |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 09-04-2011, 08:39
|
|
|
Ale w czym problem? Przeciez nie moze miec 100%. |
|
|
|
|
sprox
Mina
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 09-04-2011, 08:44
|
|
|
Słuszna uwaga. |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 09-04-2011, 08:48
|
|
|
Artur prawdziwe masło powinno być zrobione w 100 % z tłuszczu mlecznego. Masła które dostępne są na sklepowych półkach najwięcej tego tłuszczu mają 82 %. Jest to masło bardzo drogie i sporo się musisz jego naszukać. Typowe i najbardziej popularne masła mają 66 %, 77 % tłuszczu roślinnego Nazywają się masło a w rzeczywistości nim nie są prawdziwe masło robi się 100 % tłuszczu mlecznego
Prawdziwe masło robi i robiło się zawsze ze śmietanki
http://wedlinydomowe.pl/i...d=1574&Itemid=4 |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 09-04-2011, 09:40
|
|
|
A ciekawe. Ze smietanki to smietankowe. Tu wyczytalem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mas%C5%82o
Jesli chodzi o te 82% to chyba jest to wymog urzedowy zeby nazwac produkt maslem.
A takie domowe ze swiezym chlebkiem... uff. |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 09-04-2011, 10:34
|
|
|
Cytat: | A takie domowe ze swiezym chlebkiem... uff. | Moja ciocia robiła masło. Spędzaliśmy w dzieciństwie zawsze wakacje u nich. Widziałam jak się ciocia za to zabiera ) Sporo krzepy trzeba mieć do tej czynności. Ja się chyba na razie zadowolę domowym smalcem. Robię kilka razy do roku jak już nam bokiem wyjdą wędliny. Jeszcze do tego ogórek małosolny i mniam )
Jeśli chodzi o wymogi urzędowe u nas w kraju doprowadza mnie to czasem do rozpaczy.
Kupując wędlinę drobiowa jesteśmy w 100 % przekonani że jest to produkt drobiowy. Nie zawsze mamy okazje poczytać sobie co jest w jej składzie ale jak będziecie stali w kolejce to sobie looknijcie. Przeważnie szynki, kiełbasy mają w sobie 60 % danego mięsa. Tyle wg polskich norm wystarczy aby produkt nazwać np drobiowym. Brrrr.. Dla mnie to nic innego jak oszustwo |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
atam
Mina
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Lis 2008 Posty: 1021 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 09-04-2011, 11:06
|
|
|
od jakiegoś czasu oglądam na kuchnia.tv program jamiego oliviera " 30 minut jamiego", gdzie prezentuje obiad w postaci np. mięso, dodatek do mięsa, sałatka, deser zrobione w pół godziny
spróbowaliśmy z mężem zrobić pierś kurczaka w sosie musztardowym (wyszła fantastycznie ! używałam musztardy dijon i francuskiej z kamisa)
oraz zapiekanki z ziemniaków (również wyszła świetnie, ale ja bym to podała do pieczonego mięsa... no i ja gotowałam ją dłużej niż jamie, bo ziemniaki były surowe)
tutaj przepisy po angielsku
http://www.jamieoliver.co...phinoise-greens
całą serię programów powtarzają teraz w powszednie dni o 21:30. |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 09-04-2011, 12:03
|
|
|
agga napisał/a: | Dla mnie to nic innego jak oszustwo | Powiem ci, ze tez nie moge sie z tym pogodzic. Z tym, ze pompuja szynke swinstwem zeby zwiekszyc wage, z tym ze do kielbasy miela psa razem z buda itp. Po ktoryms artykule zaczalem w sklepie prosic o metke z wedliny. Zwykle albo pani wlasnie wyrzucila, alba patrza jak na idi.ote. W pozostalych przypadkach nie jestem w stanie jej odczytac. |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 09-04-2011, 21:28
|
|
|
agga napisał/a: | Moja ciocia robiła masło. |
To nic trudnego - i nie trzeba do tego "maselnicy", którą teraz to chyba tylko w skansenie można zobaczyć. Nie tak dawno robiłem masło ze śmietanki zebranej z mleka - mleko od krowy sąsiadki. Smietana musi być słodka, zebrana z mleka jeszcze nie zkwaszonego. Smietankę trzeba wlać do słoika i trzepać mniej więcej tak jak shakeram przy robieniu drinków - z tym, że trwa to ok. pół godziny . Masło wytrąca się w postaci małych grudek. Następnie przelewasz wszystko na sito i przepłukujesz bardzo zimną wodą (b. ważne, inaczej na drugi dzień może się nadpsuć). I to wszystko. Oczywiście nie muszę dodawać, że w porównaniu z kupnym smakuje rewelacyjnie.
Ze śmietany kupionej w sklepie jeszcze nie próbowałem - ale pewnie też się da. |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 09-04-2011, 22:20
|
|
|
Cytat: | Smietankę trzeba wlać do słoika i trzepać | no właśnie to miałam na myśli pisząc że trzeba mieć krzepę
Cytat: | z tym, że trwa to ok. pół godziny | ja nie jestem strong men tylko zwykła taka sobie kobita |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
sprox
Mina
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 1256
|
Wysłany: 09-04-2011, 23:49
|
|
|
Jak czytam te Wasze posty na temat tłuszczu, to zaczynam lubic te trawiaste sałatki Solniaka |
_________________ Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness. |
|
|
|
|
|