Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: master7
21-10-2010, 07:54
Magda Gessler w Wieliczce
Autor Wiadomość
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 27-03-2011, 10:17   

Jedyne co to miasto się całkiem nieźle prezentuje w TV.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 27-03-2011, 10:20   

pan_jacek napisał/a:
Mona Lisa dalej wisi i straszy, a jej sententia divisa że "ma być smacznie jak u mamy i bez chemii"

Myslałem, że Mona Liza nie pozostawiła po sobie żadnych wypowiedzi, a tu proszę! :D

minetoo napisał/a:
Niestety pokolenie które chełpiło się namiastką luksusu już odeszło bąź już nie uczestniczy w życiu knajpowym a obecne oczekuje zupełnie innych standardów.

Właśnie.

Jarekcholewa napisał/a:
pies łażący po lokalu

Jarekcholewa napisał/a:
Kelner do dziś zawsze po kilku głębszych, śmierdzi fajkami

I to są między innymi standardy, które trzeba zmienić, a to w programie też nie padło.

Ja proponuję taką zmianę: przestawienie na pierogarnię, wystrój nawiązujący do górniczej tradycji Wieliczki (ale lekki, pogodny), obsługa: młode kelnerki w stylu Hooters (kto był w USA to wie, kto nie był, może sobie wygooglować :) ).
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
mgan 
Groty kryształowe


Osiedle: Oś.Sienkiewicza
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 117
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 27-03-2011, 10:21   

Miasto w sensie architektonicznym ładnie się prezentowało na wizji.W Maximie byłem na stypie i było git,sztuczne kwiaty bardzo pasowały do atmosfery imprezy,pan Edzio z tacą kieliszków też.Program był reklamą dla Maxima i myślę że spełnił swoją role/wybieram się/.A,propos w naleśnikarni podają piwo z wodą za 6 zł. A dopiero zaczynają biznes.
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 27-03-2011, 10:35   

solniak napisał/a:
młode kelnerki w stylu Hooters
Nie trzeba az tak daleko, wystarczy Rooster.
Przede wszystkim juz sam wyglad wejscia nie zacheca do przekroczenia progu.
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 27-03-2011, 10:37   

solniak napisał/a:
młode kelnerki w stylu Hooters (kto był w USA


Nie trzeba jechać do USA - w Krakowie jest Rooster :D Polecam :P

http://www.rooster.pl/

Edit: Widzę że jest więcej bywalców :diabel2:
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 27-03-2011, 10:40   

nietopesh napisał/a:
Edit: Widzę że jest więcej bywalców
Dobry kurczak nie jest zly ;)
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 27-03-2011, 11:03   

solniak napisał/a:

I co to za "rewolucje" TVN robi?!
Wyczyszczenie kuchni (aczkolwiek konieczne, to i tak klient akurat niekoniecznie widzi czy w kuchni jest czysto czy nie) i nauczenie ekipy robienia 4 dobrych potraw, to rewolucja?

O koniecznych zmianach w wyglądzie elewacji nawet nie wspomniano (nie mam tu na myśli okna wystawowego), tylko tej mało szlachetnej markizy i elewacji. Wygląd wnętrza w programie potraktowano po macoszemu, ale zdaje się i tak nie tak dużo zmieniono.

Program nie odpowiedział do jakiego wielickiego klienta ma być adresowana ta restauracja (bo z wycieczkami zrozumiałem jest ok). Młody wieliczanin i tak raczej tam nie przyjdzie, bo to nie te klimaty i nie te menu (naleśniki i pizza) :D . Bogaty zapewne pojedzie do Krakowa, a w Wieliczce i tak ma inne: "Pod solą", "Królewską", "Turówkę" i w hotelu pod Kopalnią jeszcze dwie. Zresztą bogaty lubi dużo zapłacić, aby poczuć sie bogaty.


Bardzo trafne uwagi!

Dodałbym jeszcze :
Jeśli chodzi o wygląd wewnętrzny to miałem wrażenie jakbym brał udział w turnieju znajdź różnice w obrazkach - za wyjątkiem kwiatów, i dywanów ciężko było coś więcej zauważyć.
( jak wiemy Pani Gessler potrafi zmieniać wnętrza )
Zauważyłem też, że co do jakości jedzenia Pani Gessler sie nie czepiała, jedynie do stylu podania (np: skojarzenia tatara - mocne ).

Miałem większe oczekiwania związane z rewolucją - chyba jak cała reszta. Uważam,że restauracja w Wieliczce potraktowana została po macoszemu.
 
     
RudaBaba 
Kopacz


Osiedle: Planty
Dołączyła: 27 Mar 2011
Posty: 7
Wysłany: 27-03-2011, 11:49   

Zawiodła mnie ta rewolucja. Oczekiwałam, że w końcu ktoś im uświadomi, jak działa i wygląda restauracja w XXIw. Pani Gessler przyjechała, pogłaskała ich po głowie i jest fajnie. Nie, nie jest! Dobry manager by im się przydał, bo córka tego nie pociągnie, ten typ kobiet stworzony jest do wyższych celów... Ojciec? Przedstawili go jako wdowca zamkniętego na zmiany i żyjącego śmiercią żony, a przecież on już dawno ma inną kobietę i to podobno konflikt ona-Monika tam jest problemem. Byłam tam 1.5 roku temu, nie podobało mi się. Pewnie z ciekawości się wybiorę i wtedy wrzucę aktualną recenzję.
 
     
sprox
Mina


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 1256
Wysłany: 27-03-2011, 12:33   

RudaBaba napisał/a:
Ojciec? Przedstawili go jako wdowca zamkniętego na zmiany i żyjącego śmiercią żony, a przecież on już dawno ma inną kobietę i to podobno konflikt ona-Monika tam jest problemem

Banał powiem: jeśli fakty nie pasują do tezy, tym gorzej dla faktów. Jest prawda czasu i prawda ekranu.
A co do programu: Gessler obiecywała, ze po obejrzeniu tego odcinka, nie uśmiemy spokojnie. Ja tam dobrze spałem :)
_________________
Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness.
 
     
sylwia.wk 
Bałwan solny



Wiek: 41
Dołączyła: 01 Mar 2007
Posty: 223
Skąd: wieliczka
Wysłany: 27-03-2011, 12:59   

szkoda że z zewnątrz nic nie zmienili szyld albo coś...
 
     
greg
Mina


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 1254
Wysłany: 27-03-2011, 18:45   

sylwia.wk napisał/a:
szkoda że z zewnątrz nic nie zmienili szyld albo coś...

Moglo na przykład chodnik lub ulicę wyremontować :/

z zewnątrz jedyną zmianą są przylepione plakaty z taką jedną jędzą - Gessler się chyba nazywa

p.s.

jadałem tam parę razy (dawniej) - nie narzekałem
nigdy do kuchni w żadnej knajpie, karczmie nie zaglądam - z reguły na wyjazdach w PL i zagranicą zawsze jadam w knajpach lokalnych, nigdy przy głównej drodze, ulicy, autostradzie - urzeka mnie miejscowy folklor i dania inne niż podawane w białych rękawiczkach - dlatego od bardzo dawna nie skusiłem się na "all" i wycieczkowicze przepychający sie w kolejce po kolejnego arbuza i przemycający do pokoji koryto, pijący na umór od 9.00 do ....... końca
 
     
master7 
Hysinbold



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 3885
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 28-03-2011, 09:41   

Dla tych co nie widzieli, odcinek dostępny jest w sieci:
http://vod.onet.pl/kuchen...25,odcinek.html
_________________
www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier
 
  master771
     
RudaBaba 
Kopacz


Osiedle: Planty
Dołączyła: 27 Mar 2011
Posty: 7
Wysłany: 28-03-2011, 09:55   

mgan napisał/a:
A,propos w naleśnikarni podają piwo z wodą za 6 zł. A dopiero zaczynają biznes.
Chrzczenie piwa- najgłupsza rzecz o jaką można oskarżyć knajpę, bo to jest zwyczajnie niewykonalne i bez sensu. Ochrzcić piwo butelkowe? Ma to jakiś sens żeby zostawić w butelce trochę piwa? Spijać potem takie wygazowane resztki? :P Piwo beczkowe też by było ciężko. Spotkałam się wiele razy z zarzutami, że dolewamy wodę do beczki (pracowałam w Krakowie), ale ludzie chyba sobie sprawy nie zdają z tego, że do beczki nie da się nic dolać, bo to nie jest beczka z dziurą, tylko z zaworem i przy pomocy śrubokręta i młotka się nie da dostać do środka :) Jedyne co można ewentualnie zarzucić właścicielowi, to że zamawiają kegi z piwem najgorszej klasy i stąd jego byle jaki smak, ale ja byłam tam na obiedzie z mężem i piwo było ok. A naleśnik ze szpinakiem i kurczakiem... mmmmmm......

A wracając do głównego wątku- był już ktoś w maximie? To cisto mnie kusi, ono dosłownie mówiło do mnie z ekranu :) A bigos za 25 zł sobie odpuszczę, cena z kosmosu. Zawsze Gessler mówiła, że ma być smacznie, swojsko i tanio, a tutaj przywalili cenę jak dla bananowców w centrum Warszawy :/
 
     
prezes 
Komora


Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 185
Wysłany: 29-03-2011, 07:24   

Maxim lata świetności ma już za sobą, jest to mało atrakcyjne miejsce nie tylko dla turysty ale i dla mieszkańców. Może po wizycie Pani Gessler coś się zmieni, ale zmienić podejście do klienta stare nawyki i przyzwyczajenia dość ciężko
_________________
PREZES
 
     
bimberboy 
Sztygar


Wiek: 61
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 67
Wysłany: 29-03-2011, 13:13   

prezes napisał/a:
Maxim lata świetności ma już za sobą, jest to mało atrakcyjne miejsce nie tylko dla turysty ale i dla mieszkańców. Może po wizycie Pani Gessler coś się zmieni, ale zmienić podejście do klienta stare nawyki i przyzwyczajenia dość ciężko


W Maximie ruch jak w ulu .
Co to znaczy reklama ...
_________________
Czasami trzeba cos przepedzic...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 18