Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: master7
30-08-2012, 12:15
Policja w Wieliczce cz. I

Policja w Wieliczce działa:
Świetnie
11%
 11%  [ 2 ]
Dobrze
52%
 52%  [ 9 ]
Raczej źle
11%
 11%  [ 2 ]
Beznadziejnie
23%
 23%  [ 4 ]
Trudno powiedzieć
0%
 0%  [ 0 ]
Głosowań: 17
Wszystkich Głosów: 17

Autor Wiadomość
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 11-08-2007, 14:16   

Debris napisał/a:
jedyna akcja jaka widzialam bylo podjechanie 2 radiowozow pod biedronke do...jednego pijaka. dwoch panow go zaladowalo a dwoch stalo i sie smialo. ciezka praca, oj ciezka.


Rozumiem- zakazać policjantom śmiać się- można i tak. Dla mnie bezpieczeństwo policjantów jest najważniejsze. Kobieto mało w życiu widziałaś- z kim , z jakimi sytuacjami się spotykamy- myślisz że nirwana w policji- nie zamierzam z Tobą na ten temat dyskutować- bo to nie mój poziom. Interwencje, gdzie mamy doczynienia z libacją alkoholowa- sprawca gania z siekierę, ma ze soba dwóch kumpli - i myslisz , że to zabawa dla nas. Naprawdę nie będa dyskutował. Szkoda mojego zdrowia. Praca w każdy dzień, święta, noce i dnie- Ty jedziesz sobie na swięta do rodzinki, a ja do pracy- odwiedzam zawsze rodzinę po świętach, 1 listopada- do pracy, jakieś imprezy na mieście- do pracy, Ty się bawisz a my pracujemy. Dzieci widzę jak śpią- do pracy na każdy telefon. Dlatego nie obrażaj ludzi, którzy naprawdę pracują- zwłasza jak nie masz bladego pojęcia o temacie.
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 11-08-2007, 14:17   

Sorki za styl mojej powyższej wypowiedzi- ale się naprawdę wk......!
 
     
Cop
Sztolnia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 153
Wysłany: 11-08-2007, 20:17   

Pare dni nie czytałem postów , może coś mi umknęło , ale apropo naszej pracy .
Wiecie co mnie najbardziej bolało jak jeżdziłem na radiowozie ? A nie było to tak dawno , 12 lat patrolowałem powiat , od roku już tego nie robię ,ktoś docenił moje doświadczenie .......teraz robią to inni , wiecie jak czuje sie policjant widząc w oknach ludzi siadających do wigilii ? wiecie co czujemy witając nowy rok np w aresztach na Mogilskiej ? Wiecie co czują nasze rodziny , zona , dzieci ? Nie wiecie , bo i skąd , zaglądamy do Waszych okien jak siedzicie przy choince , ja odliczacie sekundy do nowego roku , nie bawimy sie , nie składamy życzeń , pracujemy . To nie żale , nie , nie , przecież Tesco przyjmuje chętnie , można sie zwolnić i tam przyjąć , , prawda Mada ? Tylko naprawde praca nasza nie jest łatwa , świątek , piątek i niedziele . Mnie też to rusza , tak jak i Mikiego , bo my nie mamy ekstra płatwych dni wolnych od pracy , nie mamy płatnych nadgodzin , my , zgodnie z ustawą nie pracujemy , my służymy . Mamy za to wcześniejsze emerytury , 100% płatne L4 , mamy ........władze .
Tak , że zapraszamy w nasze szeregi , zapraszamy ludzi wykształconych , chętnie z wyższym , dostaniecie 1.200 zł , będzie fajnie , po 3 latach podwyżka , będziecie mieli również .......władze
Co do W.Pola . za blokiem nr 20 , sam podejmowałem interwencje , opisana ona była już na tym forum przez innego użytkownika , myslę , że ludzie którzy zakłócali mieszkańcom spoczynek nocny , odczuli .....nasze .....pouczenia , myśle , że użyte środkii .......przymusu bezpośredniego odniosły skutek ;)
Wiem , że tak powinno być zawsze , ale nie zawsze jest na mieście tyle sił , żeby można tak zadziałać , dodam , że podejmowaliśmy interwencje na 3 radiowozy , gdzie w każdym siedziało po 3 policjantów , awanturników było około 15 - stu . Żeby nie filozofować, przywróciliśmy ład i porządek publiczny bardzo szybko:D
 
     
Tardas 



Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 722
Skąd: Magnum Sal
Wysłany: 11-08-2007, 20:22   

Debris napisał/a:
W.Pola [...] wespol z osiedlem szymanowskiego jest to rejon szczegolnego bandytyzmu.

Nie wydaje mi się, żeby Szymanowskiego było jakimś szczególnym Bronxem.

miki napisał/a:
skoro widzi Pani tam- non stop przejawy bandytyzmu- zapytam ile razy zainterweniowała Pani w tej sprawie- zgłosiła ten fakt Policji -podając swoje dane personalne.

Moim zdaniem jedynym testem dla działań służb jest zgłaszać, zgłaszać i jeszcze raz zgłaszać. Jeśli po dziesięciu interwencjach sprawa po raz dziesiąty będzie zlekceważona, wtedy: skarżyć, skarżyć i skarżyć - do Komendanta.
Jeśli dziesiąta skarga nie przyniesie efektu, wtedy można swoje żale wylewać na forum. A nawet - po zebraniu odpowiednich dowodów lekceważenia sprawy przez policję - można taki szum zrobić, że do ogólnopolskich mediów to dotrze.
miki napisał/a:

Najlepiej krzyczeć, a samemu umyć ręce i mówić przecież nic nie robią.

AMEN

Cytat:
Sorki za styl mojej powyższej wypowiedzi


Spokojnie, odwołam się tu do zmyślniejszych:

Tsubasa napisał/a:
li tam.. odpornym trzeba byc... trza byc jak bullterier, jak tommy lee jones w sciganym hehe :P

;-)
_________________
http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta
 
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 11-08-2007, 20:56   

Nie ma jak konstruktywna wymiana zdań, dzięki której każda ze stron będzie się mogła czegoś nowego nauczyć. Wzajemne walki nie mają sensu. ;)
 
     
Silene
Gwarek


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 10
Wysłany: 12-08-2007, 22:13   

Przeczytałam kronikę i statystyki z wielkim zainteresowaniem i uważam, że to znakomity pomysł. Podejrzewam, że im więcej ich będzie, tym więcej się będzie dało wyciągać wniosków, ale i tak jest ciekawie, zwłaszcza dla kogoś, kto poza tym słabo jeszcze zna miasto :)
Będę śledzić ciekawie.
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 13-08-2007, 19:56   

Ja chciałbym aby kronika była krótka, żebyśmy nie mieli co do niej wpisać:) Ale niestety to jest życie, a zdarzeń jest mnóstwo :/
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-08-2007, 20:03   

miki, TAK!!!! zwłaszcza dzisiaj wrrr :[[[[
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 13-08-2007, 20:19   

Oj przy takiej pogodzie chłopcy się napracują- kolizje się posypią i wypadki. Ale może smakosze czegoś mocnego przeniosą się pod dach;)
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 13-08-2007, 20:21   

Najnowsze dane w tym zakresie Mada..... poda w kronice ;)
 
     
Cop
Sztolnia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 153
Wysłany: 14-08-2007, 09:47   

Witam
I nie pomógł deszczyk . Dzisiejszej nocy 2-ch nietrzeżwych kierujących , w tym jeden za którym pościg prowadziło kilka radiowozów z Krakowa , tam nie zatrzymał sie do kontroli , zatrzymany dopiero u nas na naszym terenie . Drugi z panów chyba zapomniał , że sąd już mu zabronił jazdy za wcześniejsze kierowanie "na dwóch gazach" , pewnie sie już w tym roku nie opali na słoneczku ;)
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 14-08-2007, 16:33   

Nie ma już słów do kierowców na podwójnym gazie, każdemu się wydaje że dojedzie sobie do domku. A później cierpią głównie ich rodziny, gdy przyjdzie płacić grzywny w Sądzie, lub odsiedzieć wyrok :<
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 14-08-2007, 16:52   

A ja wam powiem że dzisiaj rano tzn w sumie gdzieś około 4-5 jak wracałam z Tarnowa to był wypadek tzn w sumie szłam dopiero na pociąg jechał sobie rowerzysta miał tylko z tyłu odblaskowe światełko czerwone w uszach muzyka na full nawet jak przejechał obok mnie to słyszałam :P ale mniejsza z tym było skrzyżowanie śliski asfalt brak świateł jechał czarny Seat Leon frajer w seacie gadał przez telefon i na skrzyżowaniu potrącił rowerzystę gościu siedzi w aucie na środku skrzyżowania i gada przez telefon nadal i trąbi na rowerzystę. jestem po kursach pierwszej pomocy i jakoś sumienie nakazało mi pomóc rowerzyście więc podbiegłam do niego gościowi powiedział żeby skończył wreszcie i mi pomógł dzwoniąc na policje i na pogotowie i żeby dał jakąś apteczkę zgłupiałam jak powiedział że nie ma :/ to sobie poradziłam i bez tego jak pogotowie przyjechało to mi gratulował lekarz że przynajmniej udało mi się gościowi akcje serca przywrócić jak policja przyjechała pyta się co się stało itd przeszukali auto nie dość że frajer dostał mandat za gadanie przez telefon, za brak apteczki za naklejki na światłach za brak hamulca ręcznego i za coś tam jeszcze zabrali mu prawko i jeszcze się śmiali że były rozdawana apteczki pierwszej pomocy przez policje..
Hmm.. czy u nas w Wieliczce tez była taka akcja z tymi apteczkami?:>
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 14-08-2007, 17:10   

Z pełnym szacunkiem, ale dla mnie to mały Matrix. Jeśli był wypadek i potrącony rowerzysta był ranny- jak wynika dość poważnie- to nie ma mowy o karaniu kierującego mandatem karnym. Wszczyna się wtedy dochodzenie określone w art. 177par1kk, w toku którego powołuje się biegłego lekarza, ustala się przebieg i okoliczności zdarzenia, sprawcę tego czynu. Jeśli pokrzywdzony ( osoba która doznała obrażeń ciała ) doznał obrażeń ciała w myśl art. 157par1kk ( czyli potocznie mówiąc z naruszeniem narządów jego ciała na okres powyżej dni 7 ), to sprawcy zdarzenia przedstawiany jest zarzu popełnienia przestępstwa , a sprawa przekazywana jest do prokuratury a później do Sądu. Może się tez tak zdarzyć ( dość często ), że to sam pokrzywdzony doprowadził do wypadku- to wtedy sprawa jest umarzana- z uwagi na brak znamion czynu zabronionego.
Sprawa apteczki- apteczka nie jest wymagana- więc nie ma co nakładac MK na kierowcę.
Dodam także, iż jeśli w toku dochodzenia okaże się że kierowca dopuścił się dodatkowo wykroczeń porządkowych np. rozmowa przez telefon komórkowy- to to zdarzenie jest wyodrębnione do innego postepowania- wtedy kieruje się dodatkowo wniosek o ukaranie, lub jeśli termin na to pozwala można jeszcze ukarać mandatem.
Jeszcze jedno- jeśli nakłada się mandat karny to nie zatrzymuje się jednocześnie za to wykroczenie prawa jazdy ( chyba że np. utraciło wazność, przekroczony limit punktów, przerobienie, podrobienie, stary blankiet.
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 14-08-2007, 17:14   

Jeśli już mowa o apteczce w samochodzie to apteczka jest jednym z elementów wyposażenia samochodu, o którym myślimy bardzo rzadko. Wszyscy chcielibyśmy, żeby po prostu nigdy nie była potrzebna. Ponadto, w przeciwieństwie do gaśnicy, posiadanie apteczki nie jest obowiązkowe, mimo że może się ona przydać znacznie częściej. Jeśli już mamy apteczkę, to warto zajrzeć do środka i zadbać o to, żeby były tam naprawdę przydatne rzeczy.

W idealnej apteczce powinny być:

Opatrunek gazowy 1/4 m2 (3 szt.) - opatrunek taki pozwoli zatamować krwotoki i ochroni rany przed zabrudzeniem i zakażeniem oraz utratą krwi. Ważne: nie stosuje się już opasek uciskowych – w przypadku obrażeń kończyn mogą one spowodować martwicę tkanek.
Opaska dziana (bandaż) 10cm X 4m (2 szt.) - służy do np. przytrzymania opatrunku gazowego.
Elastyczna siatka opatrunkowa Codofix rozmiar nr 6 (1 szt.) - siatka taka służy do podtrzymania opatrunków na ręce lub nodze, a po odpowiednim obcięciu i związaniu także na głowie.
Elastyczna siatka opatrunkowa Codofix rozmiar nr 4 (2 szt.)
Plaster opatrunkowy (2 szt.)
Chusta trójkątna (2 szt.) - przydatna do unieruchomienia ręki po złamaniu lub zwichnięciu – tworzy się z niej temblak zawiązując dwa końce wokół szyi.
Maska do sztucznego oddychania
Woda utleniona - służy do oczyszczenia skaleczeń i zadrapań. Przy większych obrażeniach, poparzeniach i ranach krwotocznych nie stosuje się żadnych środków dezynfekujących, szczególnie alkoholu.
Rękawiczki lateksowe jednorazowe (3 szt.) - zabezpieczą ratownika przed zakażeniem np. krwią poszkodowanego.
Agrafka (3 szt.) - przyda się np. do zamocowania temblaka.
Chusteczki nasączone alkoholem izopropylowym (5 szt.) - do wytarcia rąk, np. po kontakcie z wydzielinami poszkodowanego
Nożyczki
Koc ratunkowy – jest to srebrno-złota folia, która chroni poszkodowanego przed wyziębieniem lub przegrzaniem organizmu. Jeśli jest zimno koc stosuje się srebrną stroną do ciała, jeśli gorąco - złotą stroną. Jak ktoś oglądał rajd Dakar, mógł zauważyć, że takiego koca używają na pustyni motocykliści, którzy ulegli wypadkowi. Dodatkowa zaleta: z daleka widać, że osoba nim owinięta potrzebuje pomocy.
Kamizelka ostrzegawcza z elementem odblaskowym – przede wszystkim powinniśmy zadbać o własne bezpieczeństwo. Kamizelka pozwoli innym kierowcom zobaczyć nas z daleka nawet w nocy.
Ponadto w nieco bardziej profesjonalnej apteczce mogą znaleźć się:

Młotek bezpieczeństwa do rozbijania szyby z końcówką do przecinania pasów.
Kołnierz usztywniający na szyję.
Flara świetlna ostrzegawcza.
Nie jest to jednak wyposażenie niezbędne w przeciętnie użytkowanym samochodzie osobowym.

W starych lub tanich apteczkach można znaleźć elementy wyposażenia, których lepiej się pozbyć:

Wata – przemycie lub opatrzenie otwartej rany watą to gwarantowane kilka godzin pracy dla lekarza przy wydłubywaniu malutkich włosków z ciała poszkodowanego.
Spirytus – polanie rany lub oparzenia to okropny, niepotrzebny ból. Jest to niewskazane zwłaszcza, gdy zaraz ma przyjechać profesjonalna pomoc.
Tabletki przeciwbólowe – jako osoby udzielające pierwszej pomocy nie mamy leczyć, ale zabezpieczyć funkcje życiowe ofiary wypadku. Podane osobie tracącej przytomność tabletki mogą skutecznie zablokować drogi oddechowe. Jeśli więc boli nas ząb, trzymajmy swoje pigułki przeciwbólowe w kieszeni. Jeśli nie będą w apteczce, to będziemy mieli pewność, że nie użyjemy ich wtedy kiedy nie trzeba.
Foliowe rękawiczki - dodawane często do tanich apteczek - przydadzą się co najwyżej na stacji benzynowej, gdy nie chcemy się pobrudzić.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 19