Wieliczka Autostrada A4 Wieliczka-Szarów

Tsubasa · Wysłany: 02-03-2011, 08:18

co nie zmienia faktu że kocioł tam jest codziennie dość spory.. pół biedy jak ruch idzie jako tako na zakładkę - jak się Tiry nawzajem po 5 wpuszczają albo osobówki ryją w połowie korka to już wszystko staje..

Kozmicki · Wysłany: 02-03-2011, 13:57

kiotari · Wysłany: 02-03-2011, 15:33

Tsubasa · Wysłany: 02-03-2011, 16:25

dzisiaj rano zwężenia nie było (około 8.30)..

Kozmicki · Wysłany: 02-03-2011, 22:08

velvet1973 · Solanka Dołączył: 12 Lut 2011 Posty: 43

maciejsporysz · Wysłany: 04-03-2011, 11:08

Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją ?
Jadąc od strony Wieliczki, na wysokości Inter Carsu znajduje się jeden pas wjazdowy na autostradę. Następnie rozwidla się on na dwa oddzielone linią przerywaną - prawy w stronę Rzeszowa, lewy w stronę Katowic. Ja w zdecydowanej większości przypadków kieruję się w stronę Katowic, więc zajmuję lewy pas. Kilka razy zdarzyło mi się, że nagle ktoś z prawego pasa zajeżdżał mi drogę, bo nagle orientował się, że jest nie na właściwym pasie. No cóż każdemu może się coś takiego przytrafić. A teraz sedno sprawy. Dwa skrajne przypadki. Pierwszy kierowała kobieta - chyba kompletnie nie widziała mnie w lusterku i niewiele brakowało by wjechała we mnie. Na szczęście nic się nie stało. Dziewczyna po tym jak się zorientowała, co zrobiła mrugnęła awaryjnymi. Później jak się mijaliśmy pomachałem ręką, uśmiechnąłem się. Pani zrobiła to samo. Teraz drugi - kierował Pan w wieku około 40-45 lat. Zbliżona sytuacja. Przy czym reakcja zupełnie inna. Ile on się namachał rękami, wygrażał.

ArturSosin · Wysłany: 04-03-2011, 11:13

Niestety rozwidlenie jest zaraz za skretem i jak ktos nie zna drogi to ma malo czasu na odpowiednie ustawienie sie. W zwiazku z tym takie sytuacje sa nagminne. Jak widze na drogach tych wygrazajacych, ktorzy stroja fantastyczne miny to jeszcze szerzej sie usmiecham niz ty do tej pani.

maciejsporysz · Wysłany: 04-03-2011, 11:22

Niestety czasem podobne sytuacje nie kończą się tylko na wymachiwaniu ręką, tylko kolizją lub wypadkiem. Zawsze staram się przewidzieć co może się zdarzyć. Dlatego odruchowo zwalniam w tamtym miejscu.
Kolejnym newralgicznym miejscem na autostradzie jest rejon zjazdu w okolicach wjazdu od strony Łagiewnik w stronę Balic. Dość dawno nastąpiła tam zmiana organizacji ruchu. Część osób jednak nie stosuje się do żółtego oznakowania poziomego lecz do białego. Tam też zawsze staram się jechać tak by w chwili, gdy stare pasy nachodzą na nowe, nie mieć po prawej stronie żadnego pojazdu.

greg · Wysłany: 04-03-2011, 11:26

greg · Wysłany: 04-03-2011, 11:31

Niezły myk jest też na zjeździe z S7 na autostradę w naszą stronę
S7 - 120, na początku ślimaka 70, potem zaraz znak autostrady 140, wpadamy na autostradę 140, kilometr później odwołane 100 które to ograniczenie mają jadący od Tarnowa - goście są bardzo zdziwieni autami wyjeżdżającymi ze ślimaka 140

ArturSosin · Wysłany: 04-03-2011, 11:40

Tsubasa · Wysłany: 04-03-2011, 15:42

przemo · Wysłany: 04-03-2011, 17:09

Bo redukcje do 100 masz przed wezlem jadac od Krakowa na tarnów i odwrotnie

Nikt nie dal niestety ponowienia po wyjezdzie.

Na pocieszenei , w tym roku rusza proces poszerzania bramek na A4 Kraków-Katowice.
Docelowo w roku 2013 mają one byc automatyczne

BEz interfejsu ludzkiego.

Tsubasa · Wysłany: 04-03-2011, 17:14

jakiś czynnik ludzki na pewno zostanie - bo jak przejezdni z zagranicy sobie poradzą? mogliby zrobić tak że na wjeździe się pobiera bilet, a na wyjeździe się płaci.. już by było szybciej