Wieliczka Park i las na Grabówkach

ArturSosin · Wysłany: 06-02-2011, 17:45

Nieprawda. Tylko jezeli stanowisz zagrozenie ruchu, staniesz za blisko wejscia do budynku itp mozliwa bedzie interwencja policji lub strazy. Czyli lamiesz przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym. A prawo to obowiazuje na drogach publicznych. Po wprowadzenie ww aktow wykonawczych to sie zmieni ale poki co... Wierz mi, wiem, ze to idi otyczne ale tak jest.

przemo · Wysłany: 06-02-2011, 18:06

Cytat:

płacę sporą składkę. Ty przychodzisz tam za friko i tych innych najchętniej byś pogoniła

Zaraz za co Ty płacisz składke ?
Za własność do Grabówek ?
Bez jaj. Teren jest miasta, PZW ma własność do stawów jedynie.
Nie Ty i nie PZW będzie dyktował kto i za ile będzie tam przebywał.
Własnie za takie myślenie chętnie bym się PZW pozbył ze wszystki akwenów, bo to jedna z nielicznych organizacji pozostających w statucie jak PZPR i okradające naiwnych ludzi z kasy na ślęczenie nad wodą.

nietopesh · Wysłany: 06-02-2011, 18:10

agga · Wysłany: 06-02-2011, 18:16

Noranda,

Cytat:

Dzięki za komplement, że moje pierwsze 70 to jeszcze nie dziadek.

być może jesteś wyjątkiem którego tam nie zauważyłam.

Cytat:

a za możliwość spędzenia tam czasu w sposób jaki mi odpowiada płacę sporą składkę. Ty przychodzisz tam za friko i tych innych najchętniej byś pogoniła, bo maja prawo wjazdu i parkowania.

Opłata ta jest dokonywana dobrowolnie nikt Cię do niej nie zmusza i dotyczy możliwości łowienia ryb w powiecie wielickim. Wstęp na grabówki jest za free dla wszystkich. Mam wrażenie że to Ty pogonił byś wszystkich innych z tego miejsca. Tak jak napisałam wyżej być może jesteś wyjątkiem i ze względów zdrowotnych musisz podjechać pod sam staw. Piszesz, że jesteś tam codziennie w sezonie letnim więc zapewne sam wiesz ilu z twoich kolegów mogło by ten kawałek się przejść . Moim zdaniem zdecydowana większość. Z tego powodu, że masz takie a nie inne hobby Wędkarze mają mieć przywileje a inni nie ? Nie uważasz że to nie sprawiedliwe.

Cytat:

Chyba mało jeszcze widziałaś, ale wszystko przed Tobą.

Nie będę się chwalic bo nie o to chodzi w tym wątku ale widziałam bardzo dużo akwenów wodnych. Powiedz mi w ilu miejscach w Krakowie Wędkarz zaparkuje 2 m prze Wisłą ? Ja myslę że to czego bronisz to zwykłe wygodnictwo. Patrząc na zaparkowane samochody w godzinach mszy mam wrażenie że kierowcy jakby mogli to podjechali by pod sam ołtarz.

Cytat:

Agusiu, trochę więcej tolerancji życzę, bo kiedyś tam też się zestarzejesz i życzę Tobie, abyś wtedy mogla sobie pobiegać choćby nawet na kilometr.
Nie wszyscy tak mogą.. Wędkarz to nie Twój wróg. No chyba że Ty nie tolerujesz jego praw do jego hobby bo wszystko ma być dla spacerowiczów.

Zasób mojej tolerancji jest bardzo duży uwierz mi jeśli ktoś lubi siedzieć na stołeczku w deszczowy dzień narzekając przy tym na swoje zdrowie to jego sprawa każdy robi to co lubi Prawda.
Nie rozumiem ale szanuję. Usłyszałam w sklepie kiedyś rozmowę wędkarza z nie wędkarzem. Wędkarz próbował drugiemu wyjaśnić powody swojej pasji i stwierdził. Jakby Tobie baba miała tak kłapać nad głową cały dzień to tez byś wolał cały dzień na stołeczku siedzieć

Ile w tym prawdy nie wiem nigdy nie łowiłam ryb

ArturSosin · Wysłany: 06-02-2011, 18:23

nietopesh · Wysłany: 06-02-2011, 18:26

ArturSosin · Wysłany: 06-02-2011, 18:27

Zacytuje sam siebie: Oczywiscie jesli uda ci sie namowic kogos kto to zrobi

nietopesh · Wysłany: 06-02-2011, 18:30

Dlaczego pomoc drogowa ma odmówić. W galeriach handlowych, czy niektórych kompleksach biurowych w których bywam nie mają z tym problemów.

ArturSosin · Wysłany: 06-02-2011, 18:42

Nigdy nie widzialem takiej akcji. Nie powiedzialem odmowic, ale moga miec obiekcje. Nikt nie chce wdepnac w g. Wez taki parking o jakim wyzej. Myslisz, ze wlasciciel tam przesiaduje? Raczej nie. Myslisz, ze ekspedientki czy ochrona maja akt wlasnosci z mapa? Raczej nie. Kto mialby to zlecic jesli nie wlasciciel? Jakbym mial lawete to juz wystarczyloby mi watpliwosci zeby cokolwiek zrobic.
PS Jako humoreska: w zeszlym roku w Wieliczce na parkingu tir z towarem nie mogl podjechac na rampe marketu z powodu zle zaparkowanego samochodu. Kierowca sie wkurzyl, zaparl i tak kombinowal, ze rozbil to auto. Okazalo sie, ze to kierownik sklepu tak zaparkowal swoje auto, zeby zarezerwowac miejsce dla spodziewanego tira

nietopesh · Wysłany: 06-02-2011, 19:13

Ja trafiłem na takie akcje dwa razy. Raz trafiłem na akcje w galerii kazimierz jak na lawetę wciągali kolesia który zaparkował blokując przejazd w jednym kierunku w alejce i trzeba było typa omijać.
Raz też trafiłem jak ściągali pod biurowcem auto którego posiadaczem nie był pracownik, a parking był tylko dla pracowników.

No temat jest ciekawy, bo niby masz rację że problem może być dwustronny, ale w takim wypadku czy bezkarnie mogę wjechać na twoje podwórko parkując tam samochód :?:

ArturSosin · Wysłany: 06-02-2011, 19:24

Niestety tak. Juz tu kiedys byla o tym rozmowa. Mozesz potem zadac odszkodowania za zgnieciona trawe, oplaty za parkowanie itp. Ale generalnie TAK.

Ale nie radze probowac

Kto wie kto moze z ulicy rzucic cegla

nietopesh · Wysłany: 06-02-2011, 19:33

Noranda · Żupnik Wiek: 84 Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 71