Poprzedni temat «» Następny temat
Rewitalizacja miasta - Rynek Górny i reszta
Autor Wiadomość
Tomek73 
Mina



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1407
Skąd: Niewielka Wioska
Wysłany: 15-12-2010, 13:27   

solniak napisał/a:
wiem, że jak ktoś chce coś sobie zbudować na terenie gdzie muszą być wpierw prace archeologiczne, to musi SAMEMU ZNALEŹĆ INSTYTUCJĘ, która mu będzie trzymać ewentualne znaleziska

Ale wcześniej musi przejśc przez papierologię u konserwatora i opłacić archeologa. I nie daj Boże gdyby coś ten archeolog znalazł. Płacisz za wykopaliska. Już lepiej to zakopać głęboko, albo podrzucić na pole sąsiedowi którego się "lubi". Właśnie zaczynam "przygodę z archeologią". :029:
 
 
     
raphalsky 
Mina



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 15-12-2010, 13:34   

Tomek73 napisał/a:
Właśnie zaczynam "przygodę z archeologią". :029:


Gratulacje :one:

Coś wykopał? Skorupkę jaja pterodaktyla czy zepsuty ząb trzonowy hominida? A może pięciozłotówkę z czasów PRL :D
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 15-12-2010, 13:45   

pablo napisał/a:
Słyszałem z nieokreślonych źródeł ;) , że generalnie jak Polska długa i szeroka, jeżeli wykonawca znajdzie jakieś dzbanek, świecidełka lub nie daj Boże szkielet, błyskawicznie jest to zakopywane, żeby tylko archeolodzy się nie dowiedzieli.
Tak sie naprawde dzieje. Zdziwilbys sie ile rzeczy jest pod krakowskimi blokami :)
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 15-12-2010, 14:02   

lekmedwet napisał/a:
A kto Ci powiedział że tylko tam gdzie chcemy uniknąc kopania ?? Skąd ta wiedza ?


Nie tylko tam gdzie chcemy uniknąć, ale najczęściej w takich właśnie sytuacjach.
90% zleceń na badania nieinwazyjne z wykorzystaniem przykładowo georadaru jest wykonywanych w celu uniknięcia niepotrzebnego kopania. Przykładowo poszukiwania nieznanych tuneli w dawnych fortyfikacjach. 10% to zlecenia w miejscach które i tak zostaną rozkopane, lecz inwestor chce sie upewnić, czy nie trafi na nieznana przeszkodę, której się nie spodziewa. Przykład to budowana swego czasu na terenie Krakowa autostrada A4. Ciągle tam natrafiali na niezidentyfikowane kanalizacje, kable i inne dziwne rzeczy, aż się nauczyli i zamawiali potem badania ;)

W przypadku Wieliczki spodziewano się zabytków i brano to pod uwagę, jednak nie w takiej ilości jaka została odkryta. Prowadzenie badań specjalistycznych w celu ujawnienia dokładnego miejsca i ilości egzemplarzy to było by właśnie wyrzucanie kasy w błoto. Koparka i goście z łopatami zrobili dokładnie to samo, ale za jedne pieniądze.
Jedyna korzyść jaką ja widzę w przeprowadzaniu badań geofizycznych to podanie przez urzędników do wiadomości społeczeństwa dłuższego terminu realizacji inwestycji. Czy jest wobec tego sens jakiś wydawania kasy tylko po to aby data była poprawna :?:

A wiedza wynika z doświadczenia własnego w tego typu pracach, bo bardzo bliski jest mi wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska na AGH'u ;)
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
Tomek73 
Mina



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1407
Skąd: Niewielka Wioska
Wysłany: 15-12-2010, 15:48   

raphalsky napisał/a:
A może pięciozłotówkę z czasów PRL

Piatka z PRLu ( rybak ) powoli nabiera na wartości :one:
 
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 16-12-2010, 17:56   

nietopesh napisał/a:
lekmedwet napisał/a:
A kto Ci powiedział że tylko tam gdzie chcemy uniknąc kopania ?? Skąd ta wiedza ?


Nie tylko tam gdzie chcemy uniknąć, ale najczęściej w takich właśnie sytuacjach.
90% zleceń na badania nieinwazyjne z wykorzystaniem przykładowo georadaru jest wykonywanych w celu uniknięcia niepotrzebnego kopania. Przykładowo poszukiwania nieznanych tuneli w dawnych fortyfikacjach. 10% to zlecenia w miejscach które i tak zostaną rozkopane, lecz inwestor chce sie upewnić, czy nie trafi na nieznana przeszkodę, której się nie spodziewa. Przykład to budowana swego czasu na terenie Krakowa autostrada A4. Ciągle tam natrafiali na niezidentyfikowane kanalizacje, kable i inne dziwne rzeczy, aż się nauczyli i zamawiali potem badania ;)

W przypadku Wieliczki spodziewano się zabytków i brano to pod uwagę, jednak nie w takiej ilości jaka została odkryta. Prowadzenie badań specjalistycznych w celu ujawnienia dokładnego miejsca i ilości egzemplarzy to było by właśnie wyrzucanie kasy w błoto. Koparka i goście z łopatami zrobili dokładnie to samo, ale za jedne pieniądze.
Jedyna korzyść jaką ja widzę w przeprowadzaniu badań geofizycznych to podanie przez urzędników do wiadomości społeczeństwa dłuższego terminu realizacji inwestycji. Czy jest wobec tego sens jakiś wydawania kasy tylko po to aby data była poprawna :?:

A wiedza wynika z doświadczenia własnego w tego typu pracach, bo bardzo bliski jest mi wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska na AGH'u ;)


Przecież nie tylko o poprawności terminu. Mając doświadczenie wiesz że wiele więcej rzeczy tak naprawdę przemawia za wykorzystaniem tej metody.
Choć metody te są spychane na daleki tor w naszym kraju.

Co do archeologów to np we Francji jest tak, że jak coś znajdą to szybko koparka to niweluje ,a chyba we Włoszech jest tak że archeolog ma termin 2 tyg a nastepnie budowa trwa dalej. A u nas archeolog robi do wtedy kiedy nie skończy - bo pracuje na godziny - im wiecej tym lepiej. Dlatego u nas nikt sie nie przyznaje jak coś odkopie, bo jak pisał solniak jest sporo problemów.
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 17-12-2010, 01:41   

lekmedwet napisał/a:
Choć metody te są spychane na daleki tor w naszym kraju.


Tu się zgadzam i jak dla mnie to każdemu chodzi o koszta. Bo do tanich takie usługi nie należą.
Co do zalet to jasna sprawa, jednak uważam, że bardziej wskazane jest wykorzystanie sprzętu w miejscach gdzie nie spodziewamy się znaleźć przykładowo zaginionej rury gazowej czyli w 90% inwestycji drogowych :diabel2: Wielicki remont ul. Zamkowej zalicza się do tych 10% gdzie było pewne że coś tam jest i było to wkalkulowane.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 17-12-2010, 21:59   

nietopesh napisał/a:
lekmedwet napisał/a:
Choć metody te są spychane na daleki tor w naszym kraju.


Tu się zgadzam i jak dla mnie to każdemu chodzi o koszta. Bo do tanich takie usługi nie należą.
Co do zalet to jasna sprawa, jednak uważam, że bardziej wskazane jest wykorzystanie sprzętu w miejscach gdzie nie spodziewamy się znaleźć przykładowo zaginionej rury gazowej czyli w 90% inwestycji drogowych :diabel2: Wielicki remont ul. Zamkowej zalicza się do tych 10% gdzie było pewne że coś tam jest i było to wkalkulowane.


hmm pozwól, że sie nie zgodzę z tymi 10%
Diagnostyka terenu mimo wszystko powinna być. Widać różne szkoła na tym samym wydziale.
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 17-12-2010, 22:07   

lekmedwet napisał/a:
Diagnostyka terenu mimo wszystko powinna być. Widać różne szkoła na tym samym wydziale.


Diagnostyka może być, lecz nie musi.
Decyzyjność w tym kierunku posiada każdy inwestor i nie jest to kwestia szkoły.
Oczywiście ja tobie powiem dlaczego na wydziale szkolą, że badanie powinno być zawsze.
Sprawa jest prosta. Mało kto posiada odpowiedni sprzęt w związku z czym większość zleceń trafia do pracowników wydziału. Dlatego właśnie ZAWSZE powinny być wykonywane badania.
Ja się z tym nie zgadzam, no chyba, że mamy pieniędzy pod dostatkiem.

Ogólnie na forum toczą się różne dyskusje gdzie zwracana jest uwaga na wydawanie NASZYCH pieniędzy. Wydawanie kasy na coś co w mojej ocenie nie przyniesie wymiernych korzyści mija się z celem.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 17-12-2010, 22:13   

nietopesh napisał/a:
lekmedwet napisał/a:
Diagnostyka terenu mimo wszystko powinna być. Widać różne szkoła na tym samym wydziale.


Diagnostyka może być, lecz nie musi.
Decyzyjność w tym kierunku posiada każdy inwestor i nie jest to kwestia szkoły.
Oczywiście ja tobie powiem dlaczego na wydziale szkolą, że badanie powinno być zawsze.
Sprawa jest prosta. Mało kto posiada odpowiedni sprzęt w związku z czym większość zleceń trafia do pracowników wydziału. Dlatego właśnie ZAWSZE powinny być wykonywane badania.
Ja się z tym nie zgadzam, no chyba, że mamy pieniędzy pod dostatkiem.

Ogólnie na forum toczą się różne dyskusje gdzie zwracana jest uwaga na wydawanie NASZYCH pieniędzy. Wydawanie kasy na coś co w mojej ocenie nie przyniesie wymiernych korzyści mija się z celem.


zapytam porównując do innej branży lekarskiej:
idąc do lekarza masz objawy wyraźnie wskazujące np na chorobę wątroby
robisz np badanie krwi czy np usg ?? czy leczysz sie bo wiesz co ci jest ??
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 17-12-2010, 22:28   

Porównywanie medycyny do geologii mija się z celem

W przypadku medycyny walczysz o czyjeś zdrowie - tu nie ma miejsca na oszczędności

W przypadku geologii to możesz się bawić tym radarem, sejsmografem, czy czym tam chcesz nawet miesiąc i oddać pusty raport z powodu braku niespodzianek i nikomu się nic nie stanie. Możesz też nie bawić się w miesięczne kosztowne badania przy zamkniętym ruchu utrudniającym życie połowie miasta i wysłać na miejsce od razu robotników, którzy w razie wykopania jakiegoś zabytkowego znaleziska i tak zakopią go gdzieś obok, aby tylko jakiś archeolog się nie doczepił.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 17-12-2010, 22:58   

nietopesh napisał/a:
Porównywanie medycyny do geologii mija się z celem

W przypadku medycyny walczysz o czyjeś zdrowie - tu nie ma miejsca na oszczędności

chodzi o to że należy sprawdzać swoje podejrzenia i nie wazne czy jestes na 100% pewny czy tez nie . ( nie o wymiar walki ze zdrowiem mi chodziło )

nietopesh napisał/a:

W przypadku geologii to możesz się bawić tym radarem, sejsmografem, czy czym tam chcesz nawet miesiąc i oddać pusty raport z powodu braku niespodzianek i nikomu się nic nie stanie. Możesz też nie bawić się w miesięczne kosztowne badania przy zamkniętym ruchu utrudniającym życie połowie miasta i wysłać na miejsce od razu robotników, którzy w razie wykopania jakiegoś zabytkowego znaleziska i tak zakopią go gdzieś obok, aby tylko jakiś archeolog się nie doczepił.


Tu nie chodzi o zabawę. tu chodzi o pewną zasadę.

inaczej jedziesz do wulkanizacji i przykręcasz koło w zakładzie czy poprawiasz dynamometrem i sprawdzasz po 50km śruby ??

Jedynym argumentem jaki przyjmuje to brak kasy.
Ale wierz mi to badanie jest dużo tańsze niż opłaty dla archeologa.

Co do tego, że niby uczą że na uczelnie trzeba odsyłać - też sie nie zgodzę - mnie nikt tego nie uczył.
 
     
solniak 
Gallus gallus



Pomogła: 2 razy
Wiek: 24
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 3238
Skąd: z internetu
Wysłany: 17-12-2010, 23:07   

kiotari napisał/a:
Powiedz, co Ci znaleźli? Kości kurczaków ogryzione przez Szwedów podczas potopu, czy może fragment budy dla psa z XIII wieku?


Nic, Bogu dzięki nic, dlatego skonczyło się na marnych 2900 zł dla archeologa.
_________________
Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. "
 
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 17-12-2010, 23:11   

lekmedwet napisał/a:
chodzi o to że należy sprawdzać swoje podejrzenia i nie wazne czy jestes na 100% pewny czy tez nie


już wcześniej mówiłem o tym kilka razy - ok - sprawdzajmy nawet 100 razy żeby mieć pewność, ale potem nie chce czytać, że jakieś pieniądze są marnotrawione

lekmedwet napisał/a:
Co do tego, że niby uczą że na uczelnie trzeba odsyłać - też sie nie zgodzę - mnie nikt tego nie uczył.


Nie wiedziałem, że na wydziale geologicznym jest kierunek medyczny.

Co do odsyłania na uczelnie to nikt nie musiał uczyć że trzeba akurat na uczelnie iść zamawiać. Nie jest to potrzebne. Wystarczy tylko mówić że jest to NIEZBĘDNE zachecając też milionem argumentów. Popatrz ile firm zajmuje się badaniami geofizycznymi. Oczywistym jest, że wcześniej, czy później trafisz na jakiś wydział zajmujący się tego typu rzeczami.

lekmedwet napisał/a:
Jedynym argumentem jaki przyjmuje to brak kasy.

No a o czym cały czas debatujemy :?: Od 2 stron mówię, że szkoda kasy na takie badania, bo nie przynoszą w tej konkretnej sytuacji wymiernych korzyści, a na dodatek ten sam efekt można osiągnąć metodami odkrywkowymi bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Teren tak czy owak był przeznaczony do rozkopania.

lekmedwet napisał/a:
Ale wierz mi to badanie jest dużo tańsze niż opłaty dla archeologa.


Uhh w porównaniu do archeo to tutaj tanioszka i tego nie neguje.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 19-12-2010, 10:21   

nietopesh napisał/a:
lekmedwet napisał/a:
chodzi o to że należy sprawdzać swoje podejrzenia i nie wazne czy jestes na 100% pewny czy tez nie


już wcześniej mówiłem o tym kilka razy - ok - sprawdzajmy nawet 100 razy żeby mieć pewność, ale potem nie chce czytać, że jakieś pieniądze są marnotrawione


Oki wystarczy jak się zmieni świadomość ludzi i jeśli ktos nie użyje później słowa "zaskoczyło" "niespodziewanie" to inaczej to bedzie wyglądało.

nietopesh napisał/a:

lekmedwet napisał/a:
Co do tego, że niby uczą że na uczelnie trzeba odsyłać - też sie nie zgodzę - mnie nikt tego nie uczył.


Nie wiedziałem, że na wydziale geologicznym jest kierunek medyczny.


a czy tylko jeden kierunek można kończyć ??

nietopesh napisał/a:

Co do odsyłania na uczelnie to nikt nie musiał uczyć że trzeba akurat na uczelnie iść zamawiać. Nie jest to potrzebne. Wystarczy tylko mówić że jest to NIEZBĘDNE zachecając też milionem argumentów. Popatrz ile firm zajmuje się badaniami geofizycznymi. Oczywistym jest, że wcześniej, czy później trafisz na jakiś wydział zajmujący się tego typu rzeczami.


Mam wrażenie, że mylisz pojęcia współpraca z uczelnią, dzieki której dana nauka sie rozwija a "niezbędnym" wysyłaniem klienta. Z tego co wiem dotacje na georadar dają chętnie i firmę można założyć, a im więcej firm tym tańsze usługi- wieksza konkurencja.


nietopesh napisał/a:

lekmedwet napisał/a:
Jedynym argumentem jaki przyjmuje to brak kasy.

No a o czym cały czas debatujemy :?: Od 2 stron mówię, że szkoda kasy na takie badania, bo nie przynoszą w tej konkretnej sytuacji wymiernych korzyści, a na dodatek ten sam efekt można osiągnąć metodami odkrywkowymi bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Teren tak czy owak był przeznaczony do rozkopania.


No jasne by zmienić nawierzchnię kopać należy głęboko, a by rury wyminic to rozkopali tak, że widać że szukali ich wszędzie bo nie wiedzieli gdzie są i jaki jest przebieg. Myslenie poprawne - bardzo.

np:
do wymiany koła też można pól auta porozkręcać tylko pytanie po co ?


nietopesh napisał/a:

lekmedwet napisał/a:
Ale wierz mi to badanie jest dużo tańsze niż opłaty dla archeologa.


Uhh w porównaniu do archeo to tutaj tanioszka i tego nie neguje.

:D przynajmniej tu sie zgadzamy
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 16