Światła drogowe w Wieliczce |
Autor |
Wiadomość |
miki
Zawalisko
Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 702 Skąd: gm. Wieliczka
|
Wysłany: 07-08-2007, 21:17
|
|
|
Odnośnie działania sygnalizacji świetlnej A4-Reformacka ( o którym pisał jerzy ), przekażemy info do Zarządcy Drogi - niech z ciekawości sprawdzą.
Domyślam się, że raczej jest ok ( zgodnie z projektem). |
|
|
|
|
jerzy.jan
Bałwan solny
Osiedle: MARDIMEX
Wiek: 74 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 283 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 08:54
|
|
|
Cieszę się, że jest reakcja ze strony służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (policja).
Oby tylko zarządca drogi nie podchodził do tego tematu jak do ... jeża.
miki napisał/a: | Domyślam się, że raczej jest ok ( zgodnie z projektem). |
Czy jest możliwy taki projekt sygnalizacji świetlnej, który przewiduje, aby:
1. z jednej strony świeciło się światło zielone, gdy z przeciwnego kierunku jest już czerwone?
2. włączało się światło czerwone na A-4 bez przełączania się na zielone na Reformackiej?
Dzieje się tak, gdy nie zdążę przejechać z Reformackiej na zielonym świetle - po ok.30 sek. następuje zatrzymanie ruchu na A-4 (światło czerwone), ja stoję, bo też mam czerwone. Potem następuje zmiana świateł na A-4, kierowcy ruszają, a w moim kierunku co niektórzy uskuteczniają ruchy "dzięcioła".
Dotychczasowe wypadki i kolizje w tym miejscu świadczą, jednak jest coś nie tak. Jeżeli zarządca stwierdzi, że jest ok - poddaję się. |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 09:00
|
|
|
Qrka wodna a jak by to sfilmować i później do tego co nad tym trzyma pieczę zanieść?:> |
|
|
|
|
jerzy.jan
Bałwan solny
Osiedle: MARDIMEX
Wiek: 74 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 283 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 09:56
|
|
|
Poczekajmy na reakcje zarządcy dróg.
Idealnie to widać o zmierzchu, gdy jest blask z sygnalizatorów. |
|
|
|
|
dzaga
Bałwan solny
Osiedle: Szymanowskiego
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 11:00
|
|
|
jerzy.jan napisał/a: | 1. z jednej strony świeciło się światło zielone, gdy z przeciwnego kierunku jest już czerwone?
2. włączało się światło czerwone na A-4 bez przełączania się na zielone na Reformackiej? |
dokłądnie... jak jadę nieraz do bogucic, to panicznie boję się śmigać przez to skrzyżowanie- bo mimo, że swiatła są to działają nierównomiernie - nieraz zatryzma czerwone tych jadących od bochni, a Ci z krk mają zielone a na reformackiej nadal czerwone albo co gorsza zielone
to nie jest bezpieczne skrzyżowanie - mimo świateł, albo dzięki nim |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 08-08-2007, 11:12
|
|
|
To nie wiesz co s ie wteyd robi ?
4,5 tysiaca sprzeglo na maxa i mkniesz
Ja inaczej z asnyka na pilsudskiego rzadko wyjezdzam bo sie boje ze cos mi wyleci z zakretu
Trza tylko uwazac bo czasami nad albo podsterownosc sie zlapie
Ale ogolnie na niebezpieczne skrzyzowania to jedyny sposob.
A swoja drgoa to wkoncu ktore swiatla beda :
- cmentarz ?
- apteka/dworzec ?
i ????? |
|
|
|
|
jerzy.jan
Bałwan solny
Osiedle: MARDIMEX
Wiek: 74 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 283 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 11:13
|
|
|
dzaga napisał/a: | to nie jest bezpieczne skrzyżowanie - mimo świateł, albo dzięki nim |
Dobrze, że to zauważyłaś, bo zaczynałem mieć odczucia, iż mam kolorowe (zielono-czerwone) urojenia. |
|
|
|
|
dzaga
Bałwan solny
Osiedle: Szymanowskiego
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 11:29
|
|
|
No niestety nie raz "złapałam" je na braku synchronizacji - tak jakby każde działało dla siebie
Mam nadzieję, że coś wtej kwestii da sie zrobić, bo po co światła działające na niekorzyść użytkowników drogi?
przemo napisał/a: | To nie wiesz co s ie wteyd robi ?
4,5 tysiaca sprzeglo na maxa i mkniesz |
taaaa z silnikiem 2.0 przy masie prawie 2 ton nie bardzo jestem w stanie "przemknąć" poza tym nie mogę sobie pozwolić teraz na takie szaleństwa - w końcu wożę w sobie jeszcze jednego pasażera |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 11:39
|
|
|
czasem mam "przyjemnosc" przejezdzac przez to skrzyzowanie.. mysle ze trzeba tylko zachowac zasade "ograniczonego zaufania" i po problemie.. w krakowie takich durnych skrzyzowan jest wiecej i jakos nikt z tym nic nie robi.. |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
dzaga
Bałwan solny
Osiedle: Szymanowskiego
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 11:41
|
|
|
no ograniczone zaufanie to podstawa nie tylko na takich skrzyżowaniach, ale wogóle za kółkiem... No ale naprawde nie chcialbys zeby cos z tym zrobiono? |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 11:43
|
|
|
ehhh.. nawet jak cos z tym zrobia to co?? myslisz ze jak wczesniej kierowcy nie zauwazali czerwonego na obwodnicy to teraz beda?? nie wydaje mi sie... a ze ludzie zamiast patrzec na swiatla, to patrza co robi kierowce z naprzeciwka, dlatego sa wypadki... |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
jerzy.jan
Bałwan solny
Osiedle: MARDIMEX
Wiek: 74 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 283 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 12:21
|
|
|
Tsubasa napisał/a: | mysle ze trzeba tylko zachowac zasade "ograniczonego zaufania" i po problemie.. w krakowie takich durnych skrzyzowan jest wiecej i jakos nikt z tym nic nie robi.. |
Tsubasa napisał/a: | a ze ludzie zamiast patrzec na swiatla, to patrza co robi kierowce z naprzeciwka, dlatego sa wypadki... |
Z twojego rozumowania należy sądzić, że w koło nas jest sama durnota, a nam, o ile sami nie zdurnieliśmy,
pozostaje jedynie stosować zasadę ograniczonego zaufania.
Śmiać się, czy płakać???!!! |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 12:34
|
|
|
a wypadki sa tam codziennie?? chyba nie.. wiec wnioskuje z tego ze durnota to sie tam wlasnie rozbija raz na jakis czas.. bez urazy oczywiscie
ja ZAWSZE jak wyjezdzam z podporzadkowanej na glowna (czy przez glowna) patrze sie w lewo czy prawo.. chyba mozna wtedy sie zorientowac ze jest cos nie tak..
czy przechodzac przez przejscie na zielonym patrzysz sie mimo wszystko w lewo i prawo czy jak lama przesz do przodu na zywca?? |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
miki
Zawalisko
Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 702 Skąd: gm. Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 12:47
|
|
|
Ze wstępnych informacji z Zarządu Dróg Krajowych i Autostrad wynika, iż sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu A4- Reformacka działa zgodnie z projektem. Tak więc jerzey.jan:
Czy jest możliwy taki projekt sygnalizacji świetlnej, który przewiduje, aby:
1. z jednej strony świeciło się światło zielone, gdy z przeciwnego kierunku jest już czerwone?
2. włączało się światło czerwone na A-4 bez przełączania się na zielone na Reformackiej
jest możliwe
My ze swojej strony też rozpoznamy temat i ewentualnie zwrócimy się do zarzadcy drogi z naszymi uwagami ( możemy najwyżej sugerować zmiany- nic więcej ) |
|
|
|
|
miki
Zawalisko
Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 702 Skąd: gm. Wieliczka
|
Wysłany: 08-08-2007, 12:49
|
|
|
Odnośnie zasady ograniczonego zaufania - powinna byc stosowana tylko w określonej sytuacji i warunkach drogowych, nie możemy popadać w skrajność i stosować ją non stop |
|
|
|
|
|