Poprzedni temat «» Następny temat
Zimowe utrzymanie dróg. Gmina w malinach ?
Autor Wiadomość
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 29-11-2010, 11:28   

W normalnym kraju od 6:30 nie przejedzie mu pług i nie zasypie chodnika, który właśnie odśnieżył.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 29-11-2010, 11:41   

W normalnym kraju to nie ma zimy :D
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 29-11-2010, 11:49   

nietopesh napisał/a:
W normalnym kraju to nie ma zimy :D

Ty jak moja żona: lato, lato i jeszcze raz lato ;-)

Inna sprawa to dziwi mnie konieczność odśnieżania przez właściciela posesji chodzika przy drodze. Przecież nie pobiera on opłaty od używania przez innych chodnika, nie dostaje zwolnienia podatkowego, itp. Co w wypadku gdy nawet nie ma tam domu tylko działkę rolną/budowlaną/rekreacyjną i mieszka kilkadziesiąt kilometrów dalej? Czy takie odśnieżanie nie powinno "być zawarte w pakiecie" z odśnieżaniem drogi.
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 29-11-2010, 13:14   

Bartek napisał/a:
Ty jak moja żona: lato, lato i jeszcze raz lato


Haa - wiemy co dobre ;)

Co do odśnieżania to drogi wojewódzkie na naszym terenie są utrzymywane w I lub II standardzie.

W obu tych standardach jest ciekawy zapis:

Cytat:
Jezdnia odśnieżona na całej długości i
szerokości,
jezdnia posypana na całej długości i
szerokości mieszaniną materiału
chemicznego i uszarstniającego
niechemicznego, chodniki odpłużone i
posypane mieszanką środków
chemicznych i uszarstniających



_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 29-11-2010, 13:24   

Usuwanie śniegu z np. ulic ma obowiązek właściciel drogi czyli np. gmina. Z tego co widzę w przetargach określa się w nich ile godzin po opadach zostanie droga odśnieżona. Domniemując równości wobec prawa, osoba fizyczna też powinna móc podpisać taką umowę, gdzie określone zostanie okres np 6 czy 10h uprzątnięcia chodnika po ustaniu opadów.
Więc tę tzw. 6 rano wtedy można by zignorować. I wyspać się spokojnie skoro już mamy robić coś swoimi rękami, chociaż powinno to być zrobione za nasze podatki :)
No i wykupić sobie OC.
Chociaż ciekawe jak to jest, jak poślizgniesz się na chodniku, to możesz się procesować z tym co odpowiada za utrzymanie. Jak jest taka sytuacja jak w sb, ale na ulicach, to czy sytuacja jest analogiczna? Sporo aut zostało potłuczonych na sobotniej gołoledzi.
 
     
kiotari 
Mina



Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy
Wiek: 110
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1911
Skąd: Muppet Show
Wysłany: 29-11-2010, 14:26   

Tu są szczegóły:
http://prawo.gazetaprawna...iciel_domu.html

a właściwie ich brak. Jak to w naszym prawie - powinien, ale....
Prawo do d.upy to i wszystko do d.upy. Jak partie zamiast tworzeniem prawa zajmują się podchodami pod siebie i pod budżet (partyjny, bo państwowy im wisi) to zycie codzienne wygląda tak, jak wygląda.
Jak fikniesz kozła i spróbujesz założyc sparwę w sądzie - to najpierw musisz wydać kase na prawnika i już po 8 latach moze sąd cos zasądzi. Spadkobierca będzie miał na waciki.
A za stłuczkę na śliskiej drodze chyba możesz żądać odszkodowania - tak samo jak za uszkodzenie na dziurze - nie wiem tylko co policja w takich sprawach wpisuje do protokołu - bo to może być kluczowe - np,. że wjechałeś do rowu, bo nie było przyczepności, a nie dltego, że "nie zachowałeś szczególnej ostrożności".
Poza tym obawaiom się, że jak wezwiesz policję do "wjechania do rowu" to sie skończy mandatem za nieostrozną jazdę, a jak z kimś sie stukniesz - to albo bedzie winny, albo tak samo jak z rowem.
To tylko pokazuje, jak stan sądownictwa ma wpływ na codzienne życie.
_________________
Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 29-11-2010, 14:38   

I wszystko jasne:
Cytat:
Właściciel nieruchomości nie musi odśnieżać chodnika wówczas, gdy nie przylega on bezpośrednio do nieruchomości, lecz dzieli go od niej pas trawnika. Wtedy obowiązek usuwania z niego śniegu ciąży na gminie.

Wystarczy 20-50 cm trawnika i można spać spokojnie. Podejrzewam, że podobnie jest gdy pomiędzy ogrodzeniem, a chodnikiem jest rów.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
Krakuska 
Groty kryształowe



Dołączyła: 14 Sty 2010
Posty: 107
Wysłany: 29-11-2010, 15:04   

Dziś rano wojewódzka 964 (odcinek między obwodnicą a Niepołomicami) to był dramat. Terenówą z napędem na cztery i wszelkimi innymi bajerami ułatwiającymi jazdę ciężko było nie wpaść w poślizg.
Przy okazji gratulacje dla "inteligentów" którzy zamiast koziołowym chodnikiem wyborczym, wędrowali tradycyjnie poboczem po drugiej stronie, ostro nachodząc na jezdnię. Mając w pewnym momencie do wyboru wjazd pod tira ciągnącego się z trudem w stronę Niepołomic a uderzeniem w zad (i nie tylko) sunącej na nogach w stronę Wieliczki moim pasem zakapturzonej ..... która nawet głowy na dźwięk wyjącego klaksonu nie odwróciła, wybrałabym to drugie :/ Udało się tego uniknąć, ale głupota ludzka poraża. A chodnik widać jak bardzo potrzebny i przez mieszkańców doceniany...

Na obwodnicy od Herza pod górkę (dzięki tirom) wszystko stało, uciekałam do Krakowa przez Śledziejowice i Bieżanowską. O dziwo, na całej tej trasie było puściutko :zdziw:

Tiry na tory!
http://www.tirynatory.pl/
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 29-11-2010, 15:09   

Ale z reguły przylega.
Ja mam szczęście i przy posesji chodnika nie mam więc luz. Kawałek dalej na rogu mieszka babcia 80 lat, która ma pecha mieć narożny budynek i z 60mb do odśnieżania. Korzystają z tego setki ludzi, a ona ma to sprzątać lub ze swojej emeryturki kogoś opłacać :/
Po to są struktury gminne (przypominam - gmina to wspólnota, powołana po to, by właśnie takie problemy sprawiedliwie rozwiązywać i by jeden nie zapieprzał za wielu - to tak w uproszczeniu). Robimy zrzutkę (podatki) to i z tego powinny takie sprawy - ważne dla całej społeczności - powinny być załatwiane.
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 29-11-2010, 15:11   

Cytat:
Terenówą z napędem na cztery i wszelkimi innymi bajerami ułatwiającymi jazdę ciężko było nie wpaść w poślizg.

Zauważyłem, że właściciele terenówek zapominają, że 4x4 przydaje się w jeździe, ale hamowanie działa podobnie jak w każdym innym ;)
Cytat:
Przy okazji gratulacje dla "inteligentów" którzy zamiast koziołowym chodnikiem wyborczym, wędrowali tradycyjnie poboczem po drugiej stronie

Może był nie odśnieżony?
 
     
kiotari 
Mina



Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy
Wiek: 110
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1911
Skąd: Muppet Show
Wysłany: 29-11-2010, 15:29   

Te wszystkie automatyczne bajery w nowszych samochodach na lodzie są g... warte. Pod górę żeby ruszyć na lodzie - łatwiej jest jak się to dziadostwo powyłącza - tylko trzeba wiedzieć gdzie jest wyłącznik :-) . Generalnie fajnie się sprawdzają jak jest mżawka, a nie na taką pogodę jak dzisiaj.
No chyba, że mówimy o prawdziwym terenowym z reduktorem, blokadą mechanizmu - ale takich to juz prawie nie robią, albo kosztują +250 tys. i palą 20 l na 100 km.
_________________
Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show
 
     
Krakuska 
Groty kryształowe



Dołączyła: 14 Sty 2010
Posty: 107
Wysłany: 29-11-2010, 15:30   

pablo napisał/a:
Cytat:
Terenówą z napędem na cztery i wszelkimi innymi bajerami ułatwiającymi jazdę ciężko było nie wpaść w poślizg.

Zauważyłem, że właściciele terenówek zapominają, że 4x4 przydaje się w jeździe, ale hamowanie działa podobnie jak w każdym innym ;)


Hamowanie owszem, ale wyprowadzanie z poślizgu to już inna sprawa.

pablo napisał/a:
Cytat:
Przy okazji gratulacje dla "inteligentów" którzy zamiast koziołowym chodnikiem wyborczym, wędrowali tradycyjnie poboczem po drugiej stronie


Może był nie odśnieżony?


Na to nie miałam czasu zwrócić uwagi, niemniej samo pobocze było jedną wielką skarpą śniegu - stąd niebezpieczne wędrówki ludów po jezdni. Nie sądzę, żeby na chodniku - potrzebym jak dziura w moście - było gorzej. Odpowiedniego posta wstawiłam na właściwym wątku poświęconym tej inwestycji ;)
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 29-11-2010, 17:32   

Juz pisalismy, ze dura lex... ale odsniezanie chodnika przez wlascicieli posesji uwazam za naduzycie wladzy, wyreczanie sie. Pomyslmy tak: czlowiek pracujacy wolalby komus zaplacic zeby to zrobil za niego. Lepiej dogadac sie z sasiadami i zlozyc sie na taka usluge. A jakby sie wszyscy dogadali? I tak sie stalo i mamy sluzby komunalne. :D
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 29-11-2010, 17:38   

Krakuska napisał/a:
No chyba, że mówimy o prawdziwym terenowym z reduktorem, blokadą mechanizmu - ale takich to juz prawie nie robią, albo kosztują +250 tys. i palą 20 l na 100 km.

E tam, nowe kupisz spokojnie za kilkadziesiąt tysięcy. UAZ, Łada Niva to są terenówki. Reszta to namiastka.

Zresztą blokady nic nie pomogą jak ktoś jest zdania, że gaz do dech i na 100% wyjedzie. Niestety nie mam UAZa od 5 lat i w tym czasie używam "cywilnego" samochodu... ale jednak jeszcze nie udało mi się zakopać i wjechać pod różne górki. Mam nadzieję, że to się nie zmieni :D
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
kiotari 
Mina



Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy
Wiek: 110
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1911
Skąd: Muppet Show
Wysłany: 29-11-2010, 17:42   

Bartek napisał/a:
E tam, nowe kupisz spokojnie za kilkadziesiąt tysięcy. UAZ, Łada Niva to są terenówki. Reszta to namiastka.

Raczej miałem na myśli Hummera, ewentualnie jakiegos Jeepa czy Land Cruisera - dla mnie to są terenówki. Ale palą tyle samo co UAZ :D
Bartek napisał/a:
Zresztą blokady nic nie pomogą jak ktoś jest zdania, że gaz do dech i na 100% wyjedzie.

Tu sie zgadzam w 100%. podobnie z hamowaniem. U mnie ABS się włącza raz na tysiąc hamowań - a znam takich co inaczej niz na ABS-ie nie hamują.
_________________
Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 16