Poprzedni temat «» Następny temat
Różności
Autor Wiadomość
anhelli 
Kierat konny



Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 373
Skąd: znienacka
Wysłany: 16-06-2008, 13:16   

Z tego co słyszałem, to najlepsze przedszkola w Krakowie w obrębie tzw. Starego Miasta są właśnie zakonne... z czego podobno najlepsze jest w okolicach ul. Długiej. Co do przedszkolanek, to nie sądzę, że siostry zakonne nie darzą dzieci należytą cierpliwością i miłością. Nasz przypadek ukazuje, że to właśnie zmęczona i sfrustrowana mama, która pracuje w przedszkolu 15 lat nie potrafi okazać dziecku cierpliwości. Do tego nakładają się jeszcze niskie zarobki nauczycielek (chociaż co ma piernik do wiatraka) i wizyta u psychologa murowana. O przedszkolu w Sierczy słyszałem dużo dobrego...

Pozdrawiam
Wojtek
_________________
Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele...
 
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 16-06-2008, 21:36   

agga napisał/a:
Cytat:
Bez emocji ale...moim zdaniem ,sila rzeczy zakonnice nigdy nie poznaly smaku macierzynstwa. Czy kobieta ,ktora nigdy nie byla matka ma w sobie na tyle "matczynego doswiadczenia ,odruchow itp" aby wychowywac inne dzieci ?
Czy jest wstanie z gestow dziecka odczytac jego potrzeby ?
Cy jest wstanie w ogole wykrzesac z siebie ta zwykla matczyna milosc?
Moim zdaniem nie i dlatego osobiscie nie korzystam z tego typu przedszkoli .

jestem tego samego zdania

Dzisiaj jesteś matką i wydaje Ci się, że wiesz wszystko, no może prawie wszystko. Wczoraj byłaś małą dziewczynką. Bawiłaś się lalkami, a właściwie z lalkami. To było Twoje prywatne przedszkole. Czy zapomniałaś ile serca wkładałaś w zabawę, że pieściłaś je, karmiłaś, przewijałaś, uczyłaś, a jak trzeba było – karciłaś?

Skąd Twoja pewność, że zakonnica tego wszystkiego nie potrafi, że przywdziewając habit kobieta zapomina o swym naturalnym powołaniu? Czy wszystkie dyplomowane przedszkolanki nadają się do tego zawodu? W każdym ulu są trutnie.
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 17-06-2008, 06:44   

Cytat:
Wczoraj byłaś małą dziewczynką. Bawiłaś się lalkami, a właściwie z lalkami. T
Nie trafiłeś ja wspinałam się po drzewach:)

Zadałeś mi interesujące pytanie. Odchodząc na chwile od zakonnic znam wiele nauczycieli, pedagogów które nie mają dzieci a są świetne ( świetni )w tym co robią .

Cytat:
że przywdziewając habit kobieta zapomina o swym naturalnym powołaniu?

niestety tak jest powołaniem zakonnicy jest służyć Bogu.

Cytat:
Skąd Twoja pewność, że zakonnica tego wszystkiego nie potrafi,
Pewne rzeczy przychodzą wraz z macierzyństwem i nie da sie tego zmienić taka jest naturalna kolej rzeczy.
Czy uważasz że osoba spędzająca większość swojego czasu, życia tylko i wyłącznie na modlitwie potrafi racjonalnie spojrzeć co sie w okół niej dzieje ??
_________________
Pozdrawiam
 
     
anhelli 
Kierat konny



Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 373
Skąd: znienacka
Wysłany: 17-06-2008, 07:31   

agga napisał/a:
Pewne rzeczy przychodzą wraz z macierzyństwem i nie da sie tego zmienić taka jest naturalna kolej rzeczy.
Czy uważasz że osoba spędzająca większość swojego czasu, życia tylko i wyłącznie na modlitwie potrafi racjonalnie spojrzeć co sie w okół niej dzieje ??


Przepraszam Agaa za wtręt, ale czasami nie przychodzą w ogóle, dlatego domy dziecka są pełne. Akurat w tym przypadku nie uproszczałbym tak sprawy, znam osoby duchowne które są wspaniałymi ludźmi.

Kwestia miłości i cierpliwości w stosunku do dzieci jest bardzo indywidualna i niezwykle złożona, zależy w głównej mierze od charakteru, ale też od środowiska w którym sie dorasta itp. itd. jednakowoż macierzyństwo może być ukierunkowane jednostkowo w stosunku do własnego potomstwa... :/

Generalnie, wysłałbym dziecko do przedszkola zakonnego, przede wszystkim dlatego, że poznałoby tam sferę duchowości. I wierzcie mi, ale nie ma to nic wspólnego z religią; sam niejednokrotnie mam złe zdanie nt. kleru.

Pozdrawiam
_________________
Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele...
 
 
     
Tomek73 
Mina



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1407
Skąd: Niewielka Wioska
Wysłany: 17-06-2008, 08:12   

agga napisał/a:
niestety tak jest powołaniem zakonnicy jest służyć Bogu.

I ta służba może byćróżnie realizowana - np. przez pracę z dziećmi
agga napisał/a:
znam wiele nauczycieli, pedagogów które nie mają dzieci a są świetne ( świetni )w tym co robią .

Więc dlaczego osoba duchowna nie miałaby być świetna w tym co robi?
agga napisał/a:
Czy uważasz że osoba spędzająca większość swojego czasu, życia tylko i wyłącznie na modlitwie potrafi racjonalnie spojrzeć co sie w okół niej dzieje ??

Większość życia na modlitwie spędzają tylko w zakonach klauzurowych. W innych zakonach normalnie żyją i wiedzą co się dzieje w świecie.
 
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 17-06-2008, 09:54   

Tomek73, [b]
Cytat:
I ta służba może byćróżnie realizowana - np. przez pracę z dziećmi
nie twierdze że nie moja wypowiedź dotyczyła odkrycia przez zakonnice powołania bycia matką co jest równoznaczne z brakiem powołania bycia zakonnicą

Cytat:
Więc dlaczego osoba duchowna nie miałaby być świetna w tym co robi?


Wyjaśnijmy sobie jedno ja nie twierdze że przedszkole na Sierczy jest złe owszem słyszałam negatywne opinie o jednej zakonnicy ale jak ktoś tu napisał zawsze znajdzie sie w stadzie jakaś czarna owca nie korzystałam z tego przedszkola bo nie miałam potrzeby korzystania z tego typu placówek. Każdy ma prawo wyboru i różne poglądy gdybym ja miała wybierać nie wybrała bym tego przedszkola.

Cytat:
Większość życia na modlitwie spędzają tylko w zakonach klauzurowych. W innych zakonach normalnie żyją i wiedzą co się dzieje w świecie.
Widzisz duchowni jak i zakonnice tak naprawde ( nie twierdze że wszyscy) guzik wiedzą o życiu w rodzinie byciu matką , ojcem żeby to wiedzieć trzeba mieć rodzinę, dzieci.
W tym roku rozmawiałam z księdzem po kolędzie i jego wypowiedz na temat rodziny wywołała uśmiech na mojej twarzy gdyż pojęcia o tym co robi matka w domu z dziećmi nie miał żadnego wg niego sie nudzi.
_________________
Pozdrawiam
 
     
anhelli 
Kierat konny



Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 373
Skąd: znienacka
Wysłany: 27-06-2008, 14:04   Trupi Lasek w Krzyszkowicach

Witam,
mam pytanie dla mieszkańców Krzyszkowic i wszystkich innych zainteresowanych tematem. Dlaczego Lasek Krzyszkowicki nazywany jest Trupim Laskiem. Czyżby jakieś konotacje kryminalne? Pytam z ciekawości, bo mieszkamy tuż obok i dobrze wiedzieć, a kilka razy spotkałem się z takim określeniem.

Może jakieś masowe mogiły dla przejezdnych krakowian, turystów, hmmm... wyobraźnia pracuje... :D

Dzięki i pozdrawiam
Wojtek
_________________
Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele...
 
 
     
astronom
Gość
Wysłany: 14-08-2008, 07:20   

Z I wojny światowej: Na wzgórzu Kaim znajduje się pomnik (widać go z os. Ochota - północ) upamiętniający dojście wojsk ze wschodu. Natomiast w Kosocicach znajdowała się linia obrony Krakowa. Las Krzyszkowicki był dokładnie pośrodku.... Natomiast w czasie II wojny światowej Niemcy budując okopy w Krzyszkowicach wycięli ok. 1/3 istniejącego lasu. To tak w skrócie....:)
 
     
anhelli 
Kierat konny



Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 373
Skąd: znienacka
Wysłany: 26-08-2008, 08:34   

astronom napisał/a:
Z I wojny światowej: Na wzgórzu Kaim znajduje się pomnik (widać go z os. Ochota - północ) upamiętniający dojście wojsk ze wschodu. Natomiast w Kosocicach znajdowała się linia obrony Krakowa. Las Krzyszkowicki był dokładnie pośrodku.... Natomiast w czasie II wojny światowej Niemcy budując okopy w Krzyszkowicach wycięli ok. 1/3 istniejącego lasu. To tak w skrócie....:)


Dzięki za info. Podobno odparto wojska rosyjskie używając także dział z Fortu Kościuszko, które miały zasięg nawet 30 km. Musiała tam być niezła rzeź. Linia obrony na wzgórzach Rajsko i Kosocice stanowiły główną linię obrony przed wojskami Radko-Dymitriewa.
_________________
Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele...
 
 
     
sabbart 
Skarbnik


Osiedle: OCHOTA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 87
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-12-2008, 01:28   

WSZYSTKIM MIESZKAŃCOM OSIEDLA OCHOTA ŻYCZYMY ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚIĄT.
 
     
goga345
Skrzat



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 33
Wysłany: 30-12-2008, 12:01   

My również przyłączamy się do życzeń oraz życzymy SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2009 dla wszystkich sąsiadów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :mikolaj:
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 28-09-2010, 13:42   

anhelli napisał/a:
Ostatnio dowiedziałem się, że w miejscu, w którym postawili nasze bloki stał dwór, przekształcony na ubojnię. Sadząc po "wykopaliskach" na budowie i pozostałościach fundamentów jest to wielce możliwe...

Jeśli ktokolwiek z Was ma jakieś informacje nt. temat, to bardzo proszę o informacje. Może u kogoś zachowały się jakieś stare zdjęcia lub ryciny z widokami Ochoty.

W Centrum Kultury i Turystyki czynna jest do 05-10-2010 wystawa fotograficzna „Krzyszkowice wczoraj i dziś”.
 
     
r-a-f-a-l
Szyb


Osiedle: os. Krzyszkowice
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 166
Wysłany: 08-10-2010, 01:16   

chcial bym sie z Szanownymi Sasiadami podzielic pewna refleksja, otoz w krzyszkowicach mieszkam od urodzenia a od niedawna za sasiadow z widoku przez okno mam Was. wszystko ok czepiac sie o nic nie moge poza jedna kwestia... Fakt ze jakis deweloper w historycznym dla naszej okolicy miejscu wystawil osiedle juz wydaje mi sie troche nie halo... ale nie o to chodzi... nie podoba mi sie fakt ze drodzy sasiedzi nie chcecie sie utozsamiac z nasza okolica a na dodatek co juz zdecydowanie jest niee tak afiszujecie sie ze jestescie osiedlem...! owszem stoja kolo siebie 4 bloki maja parking, orgodzone sa siatka, zamykane na brame ogolnie kolejne getto XXI wieku, ale to nie powod d tego zeby nazywac to osiedlem...! do czego pije... otoz prawda jest taka ze nie jestescie osiedlem acz co najwyzej wspolnota mieszkaniowalub po prostu blokami przy ul. ochota boczna (to tezjest paradoks jak deweloper mogl do tego dopuscic zeby byla to ochota BOCZNA...!) Osiedlem to Wy jestescie owszem ale nie ochota tylko KRZYSZKOWICE! czy nikt sie nie zastanawial nad sensem tego nazewnictwa? jak mozna nazywac na terenie osiedla kilka blokow kolejnym osiedlem? wspolnota mieszkaniowa i owszem, normalne adresy ok, ale osiedle Ochota tak na prawde na osiedlu Krzyszkowice? no nie wiem jak Wy ale ja zauwazam pewien dysonans w nazywaniu rzeczy po imieniu... pozdrawiam cieplo!
 
     
Pretekst 
Bałwan solny


Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 222
Wysłany: 08-10-2010, 07:15   

r-a-f-a-l napisał/a:
Osiedlem to Wy jestescie owszem ale nie ochota


Jeżeli mają ochotę na bycie Ochotą, do tego jeszcze boczną, to dlaczego odmawiasz im tej przyjemności? :D
 
     
r-a-f-a-l
Gość
Wysłany: 08-10-2010, 12:52   

Powiedzmy że to rozumiem, w sumie to nie jest wina mieszkańców tylko tego głąba co to tak nazwał żeby się mu lepiej mieszkania sprzedawały. Po prostu chciałem podzielić się swoimi spostrzeżeniami i zauważyć iż tworzenie takich osiedli w osiedlu powodować będzie tylko problemy i stawiać swego rodzaju bariery międzysąsiedzkie...
Bo po co mam się interesować czymś z poza mojego prywatnego "getta XXI wieku" skoro mam tu wszystko czego mi trzeba.... A właśnie nie! Jesteś mieszkańcem większego terenu i nie powinieneś obojętnie przechodzić wobec tego co się dzieje za płotem niby swojego "osiedla".
Moim zdaniem powinniśmy dążyć do tego aby ogólnie w Krzyszkowicach żyło nam się lepiej i zabiegać o to aby nasza dzielnica pozytywniej się prezentowała a nie zagarnywać tylko pod siebie i być dla siebie obcymi zza połota. Aby nie budować sztucznych podziałó na tych i tamtych, aby się trzymać razem, bo w pojedynkę to można....

Czy nie mam choć troche racji w tym co osobiście o tym sądzę?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 16