Zmiana sygnału TV |
Autor |
Wiadomość |
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 23-09-2010, 20:37
|
|
|
Okej, chcąc uniknąć analizy mojego słuchu wszystko ładnie rozpiszę.
Włamanie numer 1. Sąsiadka leży na łóżku w pokoju, słyszy strzelanie w przedpokoju - ignoruje to. Po chwili jednak zaczyna ją to niepokoić. Wstaje i zastaje złodzieja który wchodzi do jej mieszkania (jest już w drzwiach) po czym ucieka (włamywacz) łamiąc sobie prawie nogi na schodach. Rozkręcił zamki w drzwiach.
Włamanie numer 2 i 3. W jednym z bloków pod nieobecność jednego z włascicieli skradziono sporą ilość sprzetu domowego, w tym samym bloku chwilę później okradziono kolejną osobę tym razem pod jej obecność kradnąc z przedpokoju damską torebkę z pieniędzmi i dokumentami.
Włamanie numer 4. Grupa osób podających się za osoby ze spółdzielni okradła staruszkę z pieniędzy.
Włamanie numer 5. Znajoma wyszła na spacer z dzieckiem, wróciła po 40 min i zastała istny rozgardiasz w całym mieszkaniu. Sprzęty domowe zostały wyniesione, nawet pamiątki z chrztu jej dziecka, troche gotówki, płyty CD i filmy na DVD. Złodzieje wynieśli prawie wszystko co da sie szybko sprzedać.
Wiem to z wiarygodnego źródła, dwa włamania zdarzyły sie u osób które znam, reszta to osoby które moja mama zna z widzenia i przy mnie opowiedziały swoją historię, bądź historię swojego sąsiada.
Wszystko to na przestrzeni czerwiec-wrzesień.
Btw. Kiedyś w wakacje przyszły do mnie dwie osoby i zaczęły wpychac mi sie do mieszkania argumentując to tym, że sprawdzają ciśnienie wody. Na szczęście zachowałam trzeźwość umysłu i trzasnęłam im drzwiami przed nosem. Podglądając sytuację zauważyłam, że narysowali mi może kluczem a moze wsuwką do włosów.. czymkolwiek. mały znaczek Z obok drzwi na ścianie. Zmazałam to potem, ale widocznie to jakaś szajka i znaczą sobie mieszkania.
Szkoda, ze teraz wszystkich na dzień dobry trzeba oceniać negatywnie i dopiero później doszukiwać się pozytywów, nigdy na odwrót |
|
|
|
|
esia
Gwarek Nightmare
Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 43 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 16
|
Wysłany: 23-09-2010, 21:09
|
|
|
Niestety nazwiska gościa nie pamiętam, z rozmowy z sąsiadami w klatce wiem, że był jeszcze u jednych, którzy wychodzili i zaprosili go na przyszły tydzień...
Natomiast po wizycie u mnie (mieszkam na 2 piętrze) wyszedł z klatki, nie odwiedzając już nikogo więcej.
Być może jest coś na rzeczy- niemniej jednak, oprócz zasygnalizowania problemu niewiele można w tym momencie zrobić -z wyjątkiem oczywiście należytego zadbania o bezpieczeństwo mieszkania. |
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 23-09-2010, 21:28
|
|
|
Jest mi przykro i nie ukrywam, że martwię się trochę o bezpieczeństwo mojego mieszkania |
|
|
|
|
Madafaker
Mina
Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 1716 Skąd: Małopolska Rulez !!
|
Wysłany: 24-09-2010, 06:55
|
|
|
pan_jacek napisał/a: | wiele ostatnio było kradzieży na wincentego pola
Wszystko to na przestrzeni czerwiec-wrzesień |
No to żebym nie był gołosłowny...cofnijmy się w czasie i weźmy pod lupę tylko okres od 01 maja 2010 do 24 września 2010 roku do godziny 06:00...na ul. Wicentego Pola Policja podejmowała 47 czynności w związku ze zgłoszeniami, w tym:
1 - przestępstwo uszkodzenie ciała
1 - przestępstwo włamanie do pojazdu
1 - przestępstwo nietrzeźwy kierujący
1 - przestępstwo uszkodzenie mienia / pojazd /
1 - przestępstwo kradzież / tablice rejestracyjne /
1 - przestępstwo włamanie do mieszkania / uszkodzenie zamków, sprawcy spłoszeni /
1 - przestępstwo kradzież pojazdu
2 - przestępstwo oszustwo
2 - kolizje
2 - osoby poszukiwane
2 - interwencje własne
5 - interwencja inna
8 - interwencja domowa
19 - interwencja publiczna
Ostatnie zgłoszenie z ul. Wincentego Pola datowane jest na dzień 23.09.2010 roku...interwencja domowa / kłótnia małżeńska / .
To by było na tyle polemiki na kanwie "co kto słyszał"...wracając do sedna zagadnienia...faktycznie zwracajmy baczną uwagę na wszelkiej maści domokrążców,zresztą taka forma oferowania usług zdecydowanie odchodzi do lamusa,w przypadku jakichkolwiek podejrzeń powiadamiajmy stosowny organ, podając w miarę możliwości jak najwięcej szczegółów mogących pomóc w identyfikacji takiej osoby / wygląd, ewentualnie pojazd jakim się porusza itd.../ |
_________________ Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 24-09-2010, 08:15
|
|
|
I komu teraz wierzyć ? policji czy osiedlowym opowieściom. Ostatnio słyszałem tylko o włamaniu do mieszkania na Piłsudskiego (ok. 2 mies. temu). Ciekawe dlaczego są takie rozbierzności. Jeżeli faktycznie było tak jak pisze pan_jacek, to dlaczego te zdarzenia nie były zgłoszone na policję. A potem zdziwienie że nikt nic nie wie. |
|
|
|
|
dzaga
Bałwan solny
Osiedle: Szymanowskiego
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 24-09-2010, 15:06
|
|
|
i u mnie dziś był ten pan... twierdził, że tydzień wcześniej ktoś był i zapowiadał jego wizytę - wcale nie. Również chciał żeby mu poświęcić chwilę i "kawałek stołu".... Nie zgodziłam się na wpuszczenie i podziękowałam Panu, a on bardzo zdziwiony zapytał czy ma mnie więc wykreślić z listy (?), ja na to że cokolwiek ma tam napisane to żeby mnie skreślił bo go nie wpuszczę i nie potrzebuję żadnej zmiany sygnału. Na odchodne powiedział, że dziwna jestem bo wszyscy zmieniają sygnał i będę stratna ... o co kaman??? Może to jakaś rzeczywiście większa akcja? |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 24-09-2010, 15:08
|
|
|
dzaga napisał/a: | Może to jakaś rzeczywiście większa akcja? |
akcja ..... złodziejska
Ewentualnie ktoś chce zarobić sobie na wciskaniu sprzętu
To tak jak ostatnio z książkami telefonicznymi było.
Dzwonili i na siłę wciskali książki telefoniczne własnego wydania za 30 zł + koszty przesyłki.
Aby utrzymać aktualność danych na początku rozmowy pierwsze slowa czy to Pan taki i taki z ulicy takiej i owakiej. Standardowo się potwierdza ten fakt. Wtedy Pani przedstawiała się że jest z TELEKOMUNIKACJI - na moje pytanie - jakiej - okazało się że PRYWATNEJ
Następnie zapytałem o wydawnictwo - się okazało że PRYWATNE
Po czym podziękowałem oznajmiając że książkę telefoniczną jak będę chciał to odbiorę w punkcie TP SA za darmo. Wtedy skończyła się miła rozmowa - oburzona Pani oznajmiła iż skreśla mnie z listy Poprosiłem również o wykreślenie mnie z ich książki telefonicznej, ale wówczas usłyszałem jedynie sygnał w telefonie bo rozmówczyni odłożyła słuchawkę. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 24-09-2010, 16:23
|
|
|
dzaga napisał/a: | i u mnie dziś był ten pan... |
A pamiętasz jak się nazywał?
Rany trzeba było dzwonić gdzie się da.
Jestem strasznie tym oburzona i chyba nie podaruję |
|
|
|
|
dzaga
Bałwan solny
Osiedle: Szymanowskiego
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 24-09-2010, 17:24
|
|
|
nie, nie pamiętam... przedstawił się na początku, ale wiesz jak to jest - nigdy się nie pamięta - tak samo jak dzwonią i przez telefon wciskają szajs. A ja już się później nie dopytywałam, bo zajęłam się spławianiem, chociaż nie dawał za wygraną |
|
|
|
|
lekmedwet
Kierat konny lekmedwet.pl
Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 347 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 28-09-2010, 17:02
|
|
|
Dlaczego nie zgłaszają ludzie ??? Myślę że odpowiedź jest prosta: Nie wierzą w sukces rozwiązania sprawy.
Madafaker zadam Ci pytanie: Jaki jest procent spraw zakończonych pozytywnie ( znany sprawca, odzyskane mienie ) jeśli chodzi np o kradzieże ?? |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 28-09-2010, 19:54
|
|
|
To ja ci odpowiem na przykladzie mojego portfela. Ukradli mi. Sprawa zgloszona. Dostalem zawiadomienie, ze ujeli sprawce. Bezrobotny, bezdomny; przypisano mu ponad 20 roznych spraw. Po 2 mesiacach wyrzucony portfel bez kasy ktos znalazl i mi zwrocil |
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 28-09-2010, 20:16
|
|
|
ale trzeba być bezczelnym żeby nie oddać komuś portfela kiedy się go znajdzie, tylko ograbić i wyrzucić. |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 28-09-2010, 20:20
|
|
|
raczej to zlodziej wyrzucil |
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 28-09-2010, 20:39
|
|
|
no tak, domyśliłam się, ale jak tak można
Ja zawsze czuję taką radość kiedy mogę komuś oddać portfel z zawartością, choćby to było 10zł albo i 3. |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 28-09-2010, 21:26
|
|
|
No wiesz są ludzie i parapety.
Znajoma zgubiła jakoś w czerwcu portfel, ale nie pamiętam czy to była Wieliczka czy Kraków.
Tak czy siak w miarę szybko zguba się odnalazła. Zadzwonił znalazca, że wszystko jest i że jakieś znaleźne się należy czy coś. Znajoma powiedziała że się spotkamy i dogadamy. Znalazca powiedział że nie ma czasu na spotkania. Wysłał pocztą portfel, ale pobrał znaleźne w postaci 150 zł i pamiątkowego złotego łańcuszka (czyli wszystkich wartościowych rzeczy). Słuch po nim zaginął. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
|