Wieliczka Garby zwalniajace czy jak to tam..

przemo · Wysłany: 02-08-2007, 20:04

Pamietajcie tez ze 30 % wypadkow zdarza sie do 5 km od domu :)))))

( czyli przy sklepie ? )

Tsubasa · Wysłany: 02-08-2007, 20:39

hehe.. sklep mam na przeciwko.. wiec jedynie moze mnie cos przejechac jak zaspany w kapciach bede szedl po swieze bulki

ale do rodzicow juz autem jade wiec musze byc czujny :!!:

miki · Wysłany: 02-08-2007, 20:58

Dojeżdzając do domu jesteśmy już mniej skupieni na jeździe, nasze myśli są już przy innych sprawach i wtedy łatwiej o jakiegoś przysłowiowego :zdziw:

klopsa;)

przemo · Wysłany: 03-08-2007, 07:56

miki ale dzis strasznie piekne miejsce na szuszarkie mieliscie rano

przy placu zabaw na szymanosiego w kierunku do wieliczki.
Tam jest 40

Jak jechalem jeden pan juz siedzial w passacie :)))

Bede Tam uwazal

Madafaker · Wysłany: 03-08-2007, 08:09

Ty masz być wszędzie "czujny" i ściśle przestrzegać przepisów ruchu drogowego...co zapewne czynisz jako przykładny obywatel... :one:

przemo · Wysłany: 03-08-2007, 10:03

Ale zawsze moge "podwoić czujność"

Prawda ?

Tsubasa · Wysłany: 03-08-2007, 11:07

nie trzeba byc czujnym - trzeba miec CB

miki · Wysłany: 03-08-2007, 16:14

Wiadomo, iż kierowcy przekazują sobie informacje o punktach kontroli RMP, ale nie w tym rzecz. Przynajmniej większość zwalnia i od razu bezpieczniej na tym odcinku jezdni.

miki · Wysłany: 03-08-2007, 16:16

Ciotka Agi · Gwarek Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 14

To ja dorzucę swoje trzy grosze. Jechałam prawie przez całą Europę, z Polski na południe Hiszpanii i z powrotem. I ten przejazd nauczył mnie, że jest okropny obciach jak się przekracza przepisy. Bo jak zobaczysz kogoś kto jedzie za szybko albo bez pasów albo wogóle coś wyczynia to jest to albo Turek z żonami w samochodzie albo ktoś z problemami finansowymi /zwykle jest to jakiś stary samochód, rząch - nie wiem jak się to pisze ale wiecie o co chodzi - albo z jakimis innymi problemami, w każdym razie osoba "nie-taka"/. I ludzie z innych samochodów gapią się na takiego jakby zobaczyli krowę w kapeluszu na środku drogi, trochę ze współczuciem, trochę ze zdziwieniem. To jest taki obciach jak puszczenie bąka w towarzystwie albo jeszcze gorzej. Więc powiedziałam sobie, że już nigdy nie będę się wygłupiać. Podróże kształcą!

miki · Wysłany: 06-08-2007, 18:24

Co kultura to kultura jazdy

, a i stan drogi do pozazdroszczenia.