Wieliczka Wymiana dowodu

przemo · Wysłany: 02-08-2007, 14:53

A Ty pracuejsz wogole droga dzago ?
Jezlei tak to przedstaw nam swoj plan dnia.
Ciekawe czy Ty zapierdzielasz cale 8 godzin na zbity pysk.
Pozatem przerwa w pracy jakas musi byc i tyle.

Nie bronie tych lasek bo faktycznie ich wydajnosc pozostawia wiele do zyczenia, ale przestamy ocenia jak kto pracuje, patrzmy jakie sa papierowe obostrzenia takiej pracy

Tsubasa · Wysłany: 02-08-2007, 15:04

ladnie ladnie, ja mam isc dowod wymienic a tu czytam takie kwiatki.. juz sie boje hyhy.. dobrze ze mam urlop 3tygodnie to moze uda mi sie zalatwic "papierkowo-urzednicza" robote hyhy

dzaga · Wysłany: 02-08-2007, 18:50

Tsubasa · Wysłany: 02-08-2007, 20:36

no to ciekawe czy po odbior tez musze przyjsc dzien wczesniej po numerek

miki · Wysłany: 02-08-2007, 21:04

A może numerki służą do celów statystycznych? Wydają dzień w dzień , troszkę dodawania i na koniec miesiąca mają ilość petentów jak znalazł. W końcu świat na statystyce się opiera

pablo · Wysłany: 02-08-2007, 22:06

Ad 1. Skoro nie pasuje Ci system podatkowy Polski ( jak wiekszosci z nas ) wyjedz, granice UE sa otwarte, miliony tak uczynily.

Nie pasuje mi, ale jest mi tu generalnie dobrze, więc wyjeżdżać nie zamierzam, co nie znaczy, że mam przymykać oko na absurdy lub nie wymagać wysokiej jakości obsługi za jakby nie było moją kasę.

Ad ps . 30 pln to nic i uwierz mi ze zarzadzalem projektami o duzowiekszy budzecie niz Ty piszesz i taki koszto to znikomy koszt.

No cóż, człowiek jest w stanie tak zarządzać, że wyda dowolną ilość pieniędzy, a efekt może być marny

Jeżeli jedna firma zrobi coś znacznie bardziej skomplikowanego za 15x mniej niż firma druga, to nie chciałbym, by "zarządca" firmy drugiej robił cokolwiek za moje pieniądze.

Prawda jest taka, że przy dzisiejszej technologii, aż wstyd, że ja muszę jeszcze uganiać się po fotografach, by zrobić sobie fotkę do dowodu. W głupim makro robią taką od ręki i montują w kartę. Pewnie, że jakość nie ta

, ale też nie biorą 30 od każdego.

przemo · Wysłany: 03-08-2007, 08:00

Widze ze masz obsesje dowodowa

trudno Twoja sprawa ale wydaje mi sie ze przynajmniej na tym forum jestes sam w tym temacie.
Dla mnei to 30 pln to normalna oplata jak za wszystko.
Koniec

pablo · Wysłany: 03-08-2007, 08:57

Widze ze pogubiłeś się w temacie.
Opłata 30zł była tematem ubocznym, głównym był fakt, że płacąc podatki mam prawo do sensownego obsłużenia w Urzędzie. I o ile się nie mylę mam prawo być niezadowolony, jeżeli nie jestem.

Koniec
Czy masz jakieś ekstra uprawnienia do kończenia i podsumowywania wątków na forum, czy też tylko Ci się tak wydaje

jerzy.jan · Wysłany: 03-08-2007, 09:24

przemo · Wysłany: 03-08-2007, 10:02

Taaa jak sie nie ma czego czepic mozna i słowa "koniec"

Ja z Toba już nie dyskutuje bo widze ze sam sie gubisz w tym o co robisz rozrube

AMEN

jerzy.jan · Wysłany: 03-08-2007, 10:08

Tardas · Wysłany: 03-08-2007, 10:25 **Grzywna za opieszałość**

Tsubasa · Wysłany: 03-08-2007, 10:58

i tak takie glupie peplanie nie czego nie zmieni.. numerek miec trzeba, swoje odstac i zaplacic czy ktos chce czy nie..

a wiecie jakich zdjec teraz wymagaja??

pablo · Wysłany: 03-08-2007, 10:59

No tak, witajcie, ja nowy, a się nie przywitałem

W sumie głosy w forum pod tym artykułem są zbieżne z moim myśleniem, szkoda, że nic z tego nie wynika

A tak poważnie, to pewnie większość z nas poklnie i sprawę przeboleję. Ale kiedy byłem w USC w Krakowie po odpis z aktu małżeństwa, m.in. pomagałem wypełnić wniosek o odpis ponad 80letniej babci, która wystraszona karami przyjechała z jakiejś miejscowości kilkadziesiąt km za Krakowem. Dla niej była to wyprawa na cały dzień, pokonanie schodów na Lubelskiej na piętro było wielkim wyzwaniem. I w dzisiejszych czasach wysyłanie takiej babci po odpis jest dla mnie bezsensem, takie rzeczy już ewidentnie powinny być załatwiane pomiędzy urzędami. I podobno mogą, tylko tej babci nikt tego nie powiedział