Brak prądu |
Autor |
Wiadomość |
zenon
Gość
|
Wysłany: 16-08-2010, 21:34
|
|
|
master7 napisał/a: | Wie ktoś z was, gdzie konkretnie nastąpiła awaria, czy może był to efekt kaskady? |
Tvp info zapodało, że piorun trafił w "rozdzielnię transformatorową" w Wieliczce co spowodowało awarię w mieście i brak zasilania w kopalni. |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 16-08-2010, 21:35
|
|
|
U mnie włączyli 10 min temu.
Był czas na refleksję, he, he.... |
_________________ Przy okazji uprzejmie informuję, że wbrew temu co twierdzą użytkownicy przemo, nacomito i kszpakik nie jestem Burmistrzem Wieliczki.
Pozdrawiam,
raphalsky |
|
|
|
|
lekmedwet
Kierat konny lekmedwet.pl
Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 347 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 16-08-2010, 21:53
|
|
|
Patrząc humorystycznie - może zwiększy się przyrost naturalny |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 16-08-2010, 22:18
|
|
|
Awaria byla na tyle powazna, ze w godzine po przywroceniu pradu radio podawalo, ze nadal trwa |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 17-08-2010, 00:36
|
|
|
master7 napisał/a: | Żona powiedziała, że nie pamięta takiej awarii, żeby tak cała Wieliczka wysiadła. |
ostatnia taka duza awaria byla w zmie mniej wiecej 15 lat temu. Zostala wtedy sprawna tylko jedna z kilku linii zasilajacych. Naprawa trwala kilkanaście godzin i sciagano energetyków z Krakowa i Dobczyc. Ale była mniej spektaklarna, bo zaczelo się poźno w nocy kiedy wszyscy spali, a w dzień nie było widac braku zasilania. I chyba kopalnia miała wtedy jeszcze swoj generator. |
|
|
|
|
zenon
Gość
|
Wysłany: 17-08-2010, 06:32
|
|
|
Tomek73 napisał/a: | kopalnia miała wtedy jeszcze swoj generator. |
Kopalnia twierdzi, że teraz też miała. Tyle, że na awaryjnym zasilaniu windy nie działają. |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
anhelli
Kierat konny
Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 373 Skąd: znienacka
|
Wysłany: 17-08-2010, 06:48
|
|
|
lekmedwet napisał/a: | Patrząc humorystycznie - może zwiększy się przyrost naturalny |
nie sądzę, bo znowu śmierdziało z Baryczy...
(chyba, że kogoś kręcą takie klimaty) |
|
|
|
|
zenon
Gość
|
Wysłany: 17-08-2010, 08:03
|
|
|
master7 napisał/a: | Turyści zaś trochę mieli atrakcji, bo wychodzili po schodach. |
Jak masz powyżej 70 lat i kłopoty ze zdrowiem to atrakcja wątpliwa. |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-08-2010, 08:31
|
|
|
U mnie wymieniają słupy... prądu nie było od 7.30 do północy, z czego 7.30-18 było planowane. Natomiast jak rozpętała się burza i goście kończyli robotę na słupach ostatnie pół godziny w piorunach, to aż strach. |
|
|
|
|
lekmedwet
Kierat konny lekmedwet.pl
Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 347 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-08-2010, 08:50
|
|
|
anhelli napisał/a: | lekmedwet napisał/a: | Patrząc humorystycznie - może zwiększy się przyrost naturalny |
nie sądzę, bo znowu śmierdziało z Baryczy...
(chyba, że kogoś kręcą takie klimaty) |
przy tej burzy i wietrze było coś czuć ?? współczuje że jesteś w tym "korytarzu powietrznym"
pablo napisał/a: | U mnie wymieniają słupy... prądu nie było od 7.30 do północy, z czego 7.30-18 było planowane. Natomiast jak rozpętała się burza i goście kończyli robotę na słupach ostatnie pół godziny w piorunach, to aż strach. |
mają chłopaki nerwy i sporo szczęścia |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-08-2010, 09:35
|
|
|
lekmedwet napisał/a: | anhelli napisał/a: | lekmedwet napisał/a: | Patrząc humorystycznie - może zwiększy się przyrost naturalny |
nie sądzę, bo znowu śmierdziało z Baryczy...
(chyba, że kogoś kręcą takie klimaty) |
przy tej burzy i wietrze było coś czuć ?? |
Obawiam się, że kolega anhelli cierpi już na odczucia fantomowe... i nawet jak Barycz zamkną będzie dalej coś czuł... |
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 17-08-2010, 10:04
|
|
|
raphalsky napisał/a: | Obawiam się, że kolega anhelli cierpi już na odczucia fantomowe... i nawet jak Barycz zamkną będzie dalej coś czuł... |
Ludzie, którzy całe życie przepracowali w przetwórni rybnej lub w tuczarni świń mają prawdopodobnie wypalone organy powonienia, smród im nie przeszkadza. Nie oznacza to, że mieszkańcy sąsiadujący z Baryczą mają korzystać z pomocy chirurga lub pokochać smród.
Ale to nie ten wątek. |
|
|
|
|
brzegusy
Skrzat
Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 34
|
Wysłany: 17-08-2010, 10:21
|
|
|
niestety: anhelli ma rację, śmierdziało !! |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 17-08-2010, 12:21
|
|
|
zenon napisał/a: | master7 napisał/a: | Turyści zaś trochę mieli atrakcji, bo wychodzili po schodach. |
Jak masz powyżej 70 lat i kłopoty ze zdrowiem to atrakcja wątpliwa. | Racja, rowniez w przypadku chorych ponizej 70 lat |
|
|
|
|
|