Poprzedni temat «» Następny temat
Park Mickiewicza po nowemu - Orlik 2012
Autor Wiadomość
raphalsky 
Mina



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 09-06-2010, 14:18   

ArturSosin napisał/a:
No tak. Ale gdzie ten park Miskiewicza? :)


No jak to gdzie? - na dolnym Manhattanie :D
 
     
cepeen 
Komora



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 197
Skąd: D.E.V.A. Stacja
Wysłany: 10-06-2010, 08:22   

Tak tylko ten żwirek wysypał we własnym zakresie jeden z okolicznych mieszkańców.
 
     
raphalsky 
Mina



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 10-06-2010, 10:19   

Chwała mu za to :!!:
Szkoda, że ścieżki za kładką już się nie da wysypać bo za duża stromizna.

Ale jakby coś, to się mogę dorzucić.
_________________
Przy okazji uprzejmie informuję, że wbrew temu co twierdzą użytkownicy przemo, nacomito i kszpakik nie jestem Burmistrzem Wieliczki.

Pozdrawiam,
raphalsky
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 10-06-2010, 10:32   

samowola? to jeszcze sie na mandat naraza :P
 
     
MACIEK96 
Gwarek


Wiek: 30
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 11
Wysłany: 24-06-2010, 09:59   

No no naprawde w samym srodku8 chodnika kto był taki głupi zeby tak zrobić
 
  <a href=grodkowice@tlen.pl" title="Tlen ID">
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 29-07-2010, 10:44   

Krakowskie Orliki czynne tylko kilka godzin dziennie
Cytat:
Otwierane z wielkim hukiem krakowskie "Orliki" przez większość dnia stoją zamknięte na głucho. - Można na nich pograć tylko przez kilka godzin. Oczywiście, jeśli wcześniej nie są zarezerwowane przez jakieś grupy. Wtedy trzeba czekać, aż boisko się zwolni - żali się 16-letni Piotrek, którego spotykamy siedzącego na schodach szkoły przy "Orliku" na Wzgórzach Krzesławickich.
Administratorzy obiektów mówią, że charytatywnie nie będą pełnić dyżurów. - Mam płacone za 160 godzin w miesiącu. Za nadgodziny nikt mi nie da nawet złotówki - wzrusza ramionami jedna z animatorek. Nie życzy sobie, aby przedstawiać ją z nazwiska. - Dziś mam umówione grupy od godz. 16 do 22 i wtedy "Orlik" jest otwarty, niestety wcześniej nie można zagrać - dodaje.

Połowę pensji (500 zł) wypłaca animatorowi ministerstwo sportu i turystyki. Drugą część dokłada gmina. Zgodnie z umową, animatorzy mają czuwać nad obiektem tylko 160 godzin w miesiącu, bo tak nakazują wytyczne ministerstwa do programu "Moje boisko - Orlik 2012". Wychodzi średnio po pięć godzin dziennie. W roku szkolnym problemu nie ma, bo w ciągu dnia "Orlikami" opiekują się szkoły lub kluby sportowe przy których znajdują się boiska. Kłopoty pojawiają się w dni wolne od nauki.

Miały być bezpłatne i dostępne dla wszystkich. Jakie są w rzeczywistości? Godz. 12. Pojawiamy się przed wejściem na "Orlika" na Wzgórzach Krzesławickich. Na boisku hula wiatr. Gruba kłódka na bramie odstrasza już z daleka.- Staramy się, aby "Orliki" łączyły dwie funkcje: mają przede wszystkim służyć młodzieży szkolnej, ale być dostępne dla szerszej społeczności - mówił Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, otwierając w kwietniu obiekt przy ul. Bujaka.

Sprawę załatwiłoby zatrudnienie dodatkowych animatorów, ale urzędnicy twierdzą, że nie mają pieniędzy na dodatkowe etaty. - Opłacanie animatorów na Orlikach podczas wakacji to tylko część akcji "Lato w Mieście", na którą wydaliśmy w tym roku prawie 1 mln złotych, dlatego nie mamy już pieniędzy na dodatkowe etaty - mówi Paweł Opach, zastępca dyrektora Wydział Sportu i Inicjatyw Społecznych. Mateusz Fajoł z Zarządu Infrastruktury Sportowej, twierdzi zaś, że o dodatkowych pracowników powinni postarać się administratorzy obiektów. - Skoro miasto wraz z ministerstwem opłacają jeden etat dla animatora, administratorzy powinni zatroszczyć się, aby boisko było cały dzień otwarte dla dzieciaków i zatrudnić jeszcze jedną osobę - przekonuje Fajoł.

Poseł PO Ireneusz Raś zapewnia, że na komisji sportu powstaje projekt, aby od przyszłego roku zwiększyć liczbę godzin pracy animatora. - W projekcie jest również zapis o zwiększeniu pieniędzy na pensje dla animatorów. To nie pomysłodawcy programu "Orlik 2012" zawinili. Zamknięte obiekty świadczą o jednym, że w Krakowie brakuje gospodarza, który potrafiłby w pełni wykorzystać wybudowane przy wsparciu rządu boiska - twierdzi Raś.
źródło: http://www.gazetakrakowsk...ennie,id,t.html

Wieliczka górą!
.
 
     
kibic?
Gość
Wysłany: 13-08-2010, 12:43   

Chciałem zwrócić uwagę na jędna rzecz... taka drobna, czesto przechodze obok orlika i musze przyznać, że nie udało mi się jeszcze przejść, żeby nie usłyszeć pare słów na 'XXX', nie mówie, że ktoś tam sobie pod nosem powie, bo coś nie wyszło, ale okrzyki są takie, że pół parku słyszy, nie mówie że jestem świety, ale może czasem warto się ugryźć w język, liczba dzieci jak przechodzi jest ogromna, przecież dalej jest plac zabaw, czasem ma się ochotę stanąć poptrzeć jak grają, ale jak potem mam dziecku tłumczyć, że pan brzydko powiedział i ten pan też i ten też etc. to wole przejść z dzieckiem jak najszybciej.

A druga kwestia to alkohol, nikt się nawet z tym nie kryje, browar ok, ale flaszka z kieliszkami to już chyba przesada.
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 22-03-2011, 21:51   

Jako że ten temat mówiący o Orliku w Parku Mickiewicza rozrósł się do rangi tematu o Orlikach w gminie to najnowsza oficjalna informacja z Urzędu Miasta mówi, iż w Gminie będą istnieć 4 kompleksy Orlików.

1 - Park Mickiewicza
2 - Krzyszkowice (sp 4)
3 - Śledziejowice - aktualnie w realizacji
4 - Koźmice Wielkie - początek inwestycji

Więcej Orlików nie będzie :!: Gmina nadal bylaby zainteresowana rozwijaniem sieci Orlików jednak zmieniają się zasady finansowania.
W związku z powyższym Orlik w Koźmicach będzie najdroższy dla gminy ze wszystkich obiektów. Dotychczas gmina pokrywała 1/3 kosztów. Aktualnie po zmianach za Orlika w Koźmicach gmina zapłaci 1/2 całości.

Obiekty w postaci boisk w kolejnych sołectwach wedle planu wieloletniego zapisane są na rok 2012, jednak najprawdopodobniej inwestycje te zostaną przesunięte w czasie.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
pan_jacek 
Bałwan solny


Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 06 Sie 2010
Posty: 292
Wysłany: 22-03-2011, 23:01   

Wolę nie myśleć ile mogłoby za to być nowych książek w bibliotece. A tak, to będą drechy kopać piłkę...

Dziękujemy !
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 22-03-2011, 23:04   

pan_jacek napisał/a:
Wolę nie myśleć ile mogłoby za to być nowych książek w bibliotece


Na książki nie ma dofinansowań ;) , ale nad biblioteką pracują
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 44
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 22-03-2011, 23:11   

pan_jacek napisał/a:
A tak, to będą drechy kopać piłkę...



i wolę być tym drechem niż przyczyniać się do wycinki lasów :P
może też zacznij jakiś sport uprawiać, bo od czytania książek to sobie tylko wzrok popsujesz.. ;)
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
Ostatnio zmieniony przez Tsubasa 22-03-2011, 23:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
raphalsky 
Mina



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 22-03-2011, 23:12   

pan_jacek napisał/a:
Wolę nie myśleć


To idź kopać piłkę :D
 
     
sprox
Mina


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 1256
Wysłany: 23-03-2011, 02:42   

Spoko panowie, to dziewczyna.
_________________
Unión Europea nos trae por la calle de amargura.
European Union brings us down the street of bitterness.
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 44
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 23-03-2011, 07:38   

wiemy że dziewczyna ;)

w dodatku wiemy już że lubi czytać książki na ławce w parku pijąc kawę na wynos z papierowego kubka.. eh ta potęga internetu..
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 23-03-2011, 07:50   

... i nie goli sie...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 17