Wymiana dowodu - porażka |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Gość
|
Wysłany: 01-08-2007, 21:48 Wymiana dowodu - porażka
|
|
|
Przychodzę do Urzędu wymienić dowód (mam ważny, ale podobno się musi, w dodatku jeszcze za to się płaci!) Wykombinowałem dzień wolny, przyjeżdżam godzina 13 - w urzędzie pusto, niezbyt zajęta Pani informuje mnie, że są wprowadzone numerki, proszę przyjechać przed 11 to sobie można wziąć numerek, a potem załatwić sprawę. Trzeba więc przyjechać w drugi dzień i to przynajmniej dwa razy. Kombinuję przyjazd w drugi dzień, jestem przed 11-tą. Niestety numerki skończyły się przed 9-tą.. Aha, i numerków na dzień następny brać nie można.
Po prostu frontem do petenta... Ciekawe ile razy mam jeszcze zrywać się z pracy by załatwić tak prostą sprawę. A numerków tylko 40 dziennie. Widać pomysłów na "usprawnienia" by się nie narobić w Urzędzie nie brakuje, ciekawe po co tylko tyle tam Pań siedzi - wychodzi z tego, że każda przyjmuje ok 10 wniosków dziennie
Chyba sobie daruję ten dowód. |
|
|
|
|
B.Czyżowska
Bałwan solny
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 258
|
Wysłany: 01-08-2007, 22:17 '''za miedzą'''
|
|
|
Witam
Mnie też czeka wymiana dowodu osobistego ale pocieszam się że będzie lepiej.......
Może władze wieliczki podpatrzą jak '''jest za miedzą'''.
a u innych jest tak:
Niepołomicki Urząd Miasta jest w ten weekend (od 8mej do 13tej) otwarty dla osób chcących złożyć nowe wnioski dowodowe. W ciągu pierwszych dwóch godzin, do magistratu przyszło w tym celu kilkadziesiąt osób. Jest to okazja do załatwienia formalności związanych z wymianą dokumentu tożsamości przez tych, którzy przez wzgląd na inne obowiązki nie mogą zrobić tego w godzinach pracy urzędu. Planowana jest także akcja odwiedzania w domach, celem wypełnienia wniosków, osób samotnych, starszych i obłożnie chorych, wskazanych przez służby pomocy społecznej.
Przez te dwa dni, jeden z niepołomickich zakładów fotograficznych obiecał dyżurować tak, aby osoby zainteresowane wymianą dokumentów, mogły od razu wykonać niezbędne zdjęcia. |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 02-08-2007, 05:16
|
|
|
Trzeba bylo dluzej zwlekac
Niestety kto czeka na sam koniec musi cierpiec. |
|
|
|
|
Madafaker
Mina
Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 1716 Skąd: Małopolska Rulez !!
|
Wysłany: 02-08-2007, 07:23
|
|
|
No dokładnie...to powszechne zjawisko,czekania na "ostatni dzwonek".
Dantejskie sceny zapewne zaczną się dopiero jesienią... |
_________________ Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
Tardas
Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 722 Skąd: Magnum Sal
|
Wysłany: 02-08-2007, 07:40 Re: Wymiana dowodu - porażka
|
|
|
pawel napisał/a: | Po prostu frontem do petenta... [...] Widać pomysłów na "usprawnienia" by się nie narobić w Urzędzie nie brakuje, ciekawe po co tylko tyle tam Pań siedzi - wychodzi z tego, że każda przyjmuje ok 10 wniosków dziennie |
Polecam gorąco pisanie skargi na funkcjonowanie urzędu.
Fundacja Batorego napisał/a: |
Przedmiotem skargi może być w szczególności zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadañ przez właściwe organy albo przez ich pracowników, naruszenie praworządności lub interesów skarżących, a także przewlekłe lub biurokratyczne załatwianie spraw. |
Moim zdaniem twój przypadek pasuje wręcz idealnie.
Piszesz bezpośrednio do Burmistrza, który w ciągu 2 tygodni ma obowiązek udzielenia pisemnego wyjaśnienia w tej sprawie. To naprawdę działa
Poradnik dla skarżących znajdziesz tu: Poradnik |
_________________ http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta |
|
|
|
|
miki
Zawalisko
Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 702 Skąd: gm. Wieliczka
|
Wysłany: 02-08-2007, 07:55
|
|
|
Ja wymieniałem grubo przed czasem, jakieś 2 lata temu. Nie było wtedy numerków, kto pierwszy ten lepszy. Jak przybyłem do urzędu, to pomyślałem że nieczynny. Panowała taka cisza, zero petentów. Pukam, w pokoju dwie panie, które obie chciały abym wymienił dowód u nich. Tak więc czekając na ostatnią chwilę narażamy się na stanie w kolejkach. |
|
|
|
|
MaX
Gość
|
Wysłany: 02-08-2007, 08:32
|
|
|
A zna ktoś e-mail do BURMISTRZA??? Na stronie MiG WIELICZKA jest tylko e-mail do URZĘDU GMINY, który nie odpowiada... |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-08-2007, 08:36
|
|
|
MaX napisał/a: | A zna ktoś e-mail do BURMISTRZA??? Na stronie MiG WIELICZKA jest tylko e-mail do URZĘDU GMINY, który nie odpowiada... |
no idac tym tropem to powinien tez byc tam numer jego telefonu komorkowego coby sie wyzalic hehe |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
pawel
Gość
|
Wysłany: 02-08-2007, 09:52 Jeżeli idę w lipcu, a termin jest do grudnia, to nie jest to
|
|
|
dla mnie ostatni dzwonek. W czym zresztą problem, aby ustalić z petentem termin na za tydzień na dokładną godzinę? Trzeba tylko chcieć. Ale wygodnie ma być urzędnikom, nie petentom. Ja uważam jednak, ze przychodząc do urzędu w godzinach pracy powinienem być obsłużony lub powinien zostać ustalony inny termin, jeżeli natłok nie pozwala na przyjęcie mnie w danej chwili.
Urzędy dla ludzi, nie odwrotnie.
Pomijając wszystko, czy opłata 30zł za wymianę dowodu z urzędu nie jest naciąganiem? Mogę to jeszcze zrozumieć gdy wymieniam z mojego powodu (zmiana adresu, etc.), ale skoro wymyśla to sejm, to z jakiej racji. W sumie niedługo mogą stwierdzić, że dowód będzie wymieniany nie co 10 lat, a co 2 tygodnie i za każdym razem płatny. Ciekaw jestem czy wtedy Ci, którzy krzyczą, że było tyle czasu, też ochoczo lataliby wymieniać ten dowód. Przecież podstawa prawna ta sama. Dla mnie to dodatkowy podatek, który z racji tego, że jest dość niewielki, nie został przez nikogo zaskarżony, bo się nikomu nie chce szarpać. Skoro miałem prawo jazdy i dowód ważny BEZTERMINOWO, nie powinienem płacić ani grosza.
Ech, rozmarzyłem się. Większość i tak bez szemrania zgadza się ze wszystkim co płynie z góry i grzecznie leci spełnić wolę góry.... w terminie 2 lata wcześniej
To taki kij w mrowisko |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 02-08-2007, 11:01
|
|
|
1. 30 zl to koszty miedzy innymi systemu, który pozwala na skanowanie, drukowanie, zabezpieczanie dowodow + opłaty transmisyjne różnego rodzaju za cała teleinformatyke.
Według mnei 30 PLN to naprawde nie sią aż tak wygórowane koszta na 10 lat ( 3 zł na rok ? to taniej niż jedno piwo - a pewnie więcej ich wypijasz w roku )
2. Co do bezterminowości dokumentów to już skrajna glupota, i koledzy z policji Ci to powiedzią i ludzie odpowiedzialni za bezpieczeństwo w różnych meijscach.
Na dowodzie MUSI byc aktualne zdjecie, dane, a niedlugo zaszyty odcisk palca i widmo siatkowki. Bez tego jestes prawie jak anonim.
Popatrz na to ze teraz ludzie z lat 50 maja dowody papierowe ze zdjeciami jakei mieli 20 lat temu, jak ich rozpoznac i porownac ze zdjeciem jak zajdzie taka potrzeba ???
3. Aby było łatwiej należy wprowadzić jedna karte chipowa gdzie będzie dowód osobisty, paszport + wszystkie wymagane dane osobowe. Może to kiedyś nastapi na nic innego bym nie liczył.
Co do kija w mrowisko to nie sadze, można sie przyczepiać do wszystkiego i mówić ze podatek.
Ile płacisz akcyzy w paliwie, w alkoholu i papierosach ? o to si enei czepiasz to nei jest myto ???
Dziwi mnie, że ludzie potrafia sie czepiać tak naprawde bzdur a nei patrzą na ralne koszty życia np: gaz, prąd i choćby lekarstwa, tylko 30 zł raz na 10 lat to czyste złodziejstwo
Brak perspektywicznego i propublicznego myślenia - nie nawiąze kto z polityków taka ma bo szkoda pisać. |
|
|
|
|
Tardas
Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 722 Skąd: Magnum Sal
|
Wysłany: 02-08-2007, 11:08
|
|
|
pawel napisał/a: | Większość i tak bez szemrania zgadza się ze wszystkim co płynie z góry i grzecznie leci spełnić wolę góry.... w terminie 2 lata wcześniej |
Potwierdzam, u mnie tak było. Wymiana zajęła mi 2 wizyty w urzędzie, łącznie było to może pół godziny.
A dwa lata później, podsumujmy:
1. "przyjeżdżam godzina 13 - w urzędzie pusto"
jeden dzień stracony
2. "Trzeba więc przyjechać w drugi dzień i to przynajmniej dwa razy. Kombinuję przyjazd w drugi dzień, jestem przed 11-tą. Niestety numerki skończyły się przed 9-tą"
drugi przyjazd na marne
3. Trzeba przyjechać w trzeci dzień, a może i więcej, bo:
Ciekawe ile razy mam jeszcze zrywać się z pracy by załatwić tak prostą sprawę.
otóż to
4. Nie wliczam tutaj nerwów i brzydkich słów, jakie wypowiedziałeś albo chociaż powstały w twojej głowie na urząd.
to taka mrówka z kija |
_________________ http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta |
|
|
|
|
pawel
Gość
|
Wysłany: 02-08-2007, 11:39
|
|
|
1. 30 zl to koszty miedzy innymi systemu [...]
Wydaje mi się, że płacę podatki na utrzymanie urzędów, systemów etc. A może mi się wydawało. 30zł to niewiele, ale np. za kawałek blachy i dokument do samochodu płacę prawie 200zł. I nie mówcie, że to tyle musi kosztować, bo np w usa kosztuje 5,50$... i to faktycznie wygląda na pokrycie kosztów...
Dla mnie to ekstra podatki. Idę do urzędu po cokolwiek, za wszystko się płaci to 10, to 15zł. Średnio co 3 m-ce muszę brać zaświadczenie o niekaralności, za każdym razem 50zł. Mnie to irytuje. Wolę wydać tą kasę na piwo. Jak podliczę wszystkie tego typu opłaty w ciągu roku pewnie by mi się z 1000zł zebrało. To już jest trochę grosza. A przecież już płaciliśmy za funkcjonowanie tych urzędów w różnych podatkach...
2. Co do bezterminowości dokumentów to już skrajna glupota [...]
Zgadzam się z Tobą. Ale takowy miałem i to nie moja głupota, że taki dostałem. Za naprawę błędu nie ja powinienem płacić
3. Aby było łatwiej należy wprowadzić jedna karte chipowa
oby, na razie to marzenie
Pomijając wszystkie za i przeciw, które można rozważać przy piwie , uważam, że jest to zła organizacja urzędu nijak nie sprzyjająca petentom. I uważam, że nie trzeba żadnych nakładów, by to zmienić . A w sumie takie głupoty rzutują na cały obraz pracy urzędu, który w Wieliczce nie wydaje się taki zły...
pozdrawiam
ps 30zł za system to mało?
Przyjmijmy 25mln dowodów, daje to 750mln zl. Brałem udział we wdrożeniu projektu znacznie bardziej skomplikowanego systemu w kilkuset placówkach w Polsce, koszt całego it wyniósł 70mln zł. No ale państwowe musi być droższe |
|
|
|
|
jerzy.jan
Bałwan solny
Osiedle: MARDIMEX
Wiek: 74 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 283 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-08-2007, 12:24
|
|
|
miki napisał/a: | Ja wymieniałem grubo przed czasem, jakieś 2 lata temu. Nie było wtedy numerków, kto pierwszy ten lepszy. |
Miałem podobne odczucia widząc, co dzieje się w Krakowie.
Zdziwiony byłem, gdy czytałem notkę na stronie UMiG o wprowadzaniu "numerków".
Nie chciało mi się wierzyć, że nagle nastąpi szturm na urząd. Przecież jest określona ilość petentów do "przerobienia" - nie zostanę obsłużony dzisiaj, przyjdę jutro. Chodzi przecież o przyjęcie wniosku. O ile się nie mylę dowody są wyrabiane "centralnie" w WPW w Warszawie.
Już się nie dziwię - dzień dzisiejszy obrazuje paweł
pawel napisał/a: | przyjeżdżam godzina 13 - w urzędzie pusto, niezbyt zajęta Pani informuje mnie, że są wprowadzone numerki, proszę przyjechać przed 11 to sobie można wziąć numerek, a potem załatwić sprawę. Trzeba więc przyjechać w drugi dzień i to przynajmniej dwa razy. Kombinuję przyjazd w drugi dzień, jestem przed 11-tą. Niestety numerki skończyły się przed 9-tą.. |
Od 9-tej do zakończenia pracy Panie przygotowują numerki na następny dzień? Nawet, gdyby w tym czasie wydawały nowe dowody to i tak to trwa krócej niż przyjęcie wniosku. |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 02-08-2007, 13:14
|
|
|
Ad 1. Skoro nie pasuje Ci system podatkowy Polski ( jak wiekszosci z nas ) wyjedz, granice UE sa otwarte, miliony tak uczynily.
Ad3. Mysle ze to bedzie szybciej niz mi sie wydaje.
Ad ps . 30 pln to nic i uwierz mi ze zarzadzalem projektami o duzowiekszy budzecie niz Ty piszesz i taki koszto to znikomy koszt.
Pozatem jak wiesz w tym kraju z podatkow na pierwszym planie utrzymuje sie bezmuzgch budowniczych peronow a poznie wydaje sie na infrastrukture urzedow. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 16 |
|
|