Marian Dydyński - zapomniana postać |
Autor |
Wiadomość |
zenon
Gość
|
Wysłany: 21-07-2010, 08:32 Marian Dydyński - zapomniana postać
|
|
|
Postać Mariana Dydyńskiego jest warta przypomnienia, tym bardziej, że została zupełnie zignorowana przez autora Słownika Biograficznego Wieliczan. Człowiek niezwykły, który wywarł niemały wpływ na losy nie tylko Wieliczki czy najbliższej okolicy ale i całej Galicji. Pasjonat, świetny organizator, posiadający rozległe koneksje i szerokie wpływy, jednocześnie w życiu prywatnym - niespełniony jako mąż i ojciec. Staranne i wszechstronne wykształcenie czyniło go sprawnym politykiem umiejącym realizować wytyczone cele. Dziedzic Raciborska oraz wielu mniejszych i większych posiadłości w całej okolicy.
Marian Dydyński |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 21-07-2010, 14:21
|
|
|
I takich nam kandydatów na radnych trzeba szukać.... |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
solniak
Gallus gallus
Pomogła: 2 razy Wiek: 24 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 21-07-2010, 14:38
|
|
|
Szzególnie zaciekawił mnie ten politycznie niepoprawny fragment:
Posłowie polscy z niebywałym przepychem i entuzjazmem przyjmowali we wszystkich miastach i miasteczkach całej Galicji cesarza Franciszka Józefa w czasie jego inspekcji w 1880 roku. Najbardziej zaangażowani w sprawy polskie parlamentarzyści mówiąc o „Ojczyźnie” mieli na myśli „Austro-Węgry”. Bo tak też pojmowali wówczas patriotyzm. Wprowadzenie języka polskiego do sejmu i urzędów, budowa od podstaw regularnego szkolnictwa ludowego z wykładowym językiem polskim, czy też przywrócenie obchodów polskich świąt narodowych – wszystkie te zdobycze polskich parlamentarzystów nie przeszkadzały im równocześnie być lojalnymi poddanymi cesarza. W pełni uwidoczni się po wybuchu wielkiej wojny, kiedy prości ludzie na ulicach i uliczkach jak Galicja długa i szeroka będą na widok żołnierzy w austro-węgierskich mundurach mówić: „nasi”. Nie przystaje do współczesnych, uproszczonych czarno-białych schematów taka postawa, gdzie ramię w ramię z zaborcą buduje się …Polskę. |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 21-07-2010, 14:49
|
|
|
Znam takich co do tej pory mają "cysorza" na ścianie i uważają, że za jego panowania więcej się inwestowało w infrastrukturę na galicyjskiej wsi niż obecnie.....
Ciekawe czy jakby rządził cesarz to mielibysmy już w całej gminie kanalizację? |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
solniak
Gallus gallus
Pomogła: 2 razy Wiek: 24 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 21-07-2010, 16:14
|
|
|
Jedź do Austrii i zobacz jakbyśmy żyli... Jak Kloze i Podolski. |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
|
eLla
Gość
|
Wysłany: 07-08-2010, 08:00 Re: Marian Dydyński - zapomniana postać
|
|
|
zenon napisał/a: | Słownika Biograficznego Wieliczan. |
Można gdzieś nabyć to wydawnictwo? Nie słyszałam o tym nic. Może ktoś wie? |
|
|
|
|
zenon
Gość
|
Wysłany: 09-08-2010, 09:00 Re: Marian Dydyński - zapomniana postać
|
|
|
eLla napisał/a: | zenon napisał/a: | Słownika Biograficznego Wieliczan. |
Można gdzieś nabyć to wydawnictwo? Nie słyszałam o tym nic. Może ktoś wie? |
Wydawnictwo Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce, z tego co pamiętam można kupić przez internet. |
|
|
|
|
|