Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: master7
31-01-2011, 09:16
SMRÓD Z BARYCZY
Autor Wiadomość
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 12-07-2010, 22:50   

Nie lepiej założyć filtr na wszystkie wiadomości zawierające słowo smród itp :P
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 13-07-2010, 07:02   

Przyznam, że nie wiem jak jest z "zapachami" z Baryczy, ale przez 25 lat mieszkałem na ul. Sadowej i nic nie czułem. Można powiedzieć, że przyzwyczaiłem się, ale na grillach/ogniskach/imprezach moi znajomi nic nie czuli. Jedyne co to przejeżdżając odcinek od bramy do końca lasku w niektóre dni wyciskało łzy z oczów.

Możliwe, że smród przemieszcza się w jakiś sposób i może warto zrobić mapkę gdzie czuć te "zapachy"?
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
damian
Gość
Wysłany: 13-07-2010, 09:00   

Zapach się odczywalny wieczorem, w ciągu dnia nie ma tego problemu. Zaczyna się powiedzmy od 20 czasem 21 i sobie trwa. Rozmawiałem z osobami które mieszkały wcześniej 10lat na os. Kościuszki i nie było tego problemu, sprawa pojawiła się od ostatniego lata.
Myśle, że maile nie dadzą dużo powodzenia, bo mpo napewno wie o problemie ale jak nie ma wielkie oddzewu od strony mieszkańców, to cóż .... nie ma problemu.
Może by spróbować z jakąś petycja, podpisami?
 
     
ygrek 
Mina



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 54
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1160
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-07-2010, 09:20   

damian napisał/a:
w ciągu dnia nie ma tego problemu

Wczoraj czułem około 6:20 przy wyjeździe z Wieliczki w okolicy BP i a dziś na pierwszym kilometrze autostrady za wiaduktem.
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 13-07-2010, 09:23   

Raczej sama petycja nic nie da - bo sprawdzą o 14:30 na parkingu na oś. Szymanowskiego i stwierdzą, że jest OK.

Jeżeli będą jakieś punkty i mniej więcej godziny to coś da. Dzięki takim punktom łatwiej trafić z petycją do mieszkańców i poprosić o podpis.

ps.
wieczorami bywam u rodziców i jest OK - jeżeli pojawiło się to w ciągu ostatniego roku to dziwne - chyba nic na Baryczy nie zmieniało się.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 16-07-2010, 09:44   

smród = gaz ekologiczny ... :diabel2: :027:

a z tym cieżko sie walczy ... jedni mowią smród a inni nazywaja to gazem ekologicznym
a z ekologia obecnie sie nie wygra ... i koło sie zamyka ... :028:

koło BP stale smierdzi a kiedyś to tylko na zmianę pogody ... współczuje tym co są w "prądzie powietrznym" i zapach do nich dociera. :zly:

ciekawe ze bedąc przy samym MPO- bramie, tego zapachu faktycznie nie ma ( mowie o różnych porach ) :?:
 
     
ygrek 
Mina



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 54
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1160
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 16-07-2010, 10:58   

lekmedwet napisał/a:
ciekawe ze bedąc przy samym MPO- bramie, tego zapachu faktycznie nie ma
Człowiek to taka bestia która się szybko przyzwyczaja do stałych bodźców. Zanim dojedziesz do wysypiska Twój mózg odrzuca stały sygnał jaki podają mu receptory węchowe i dlatego subiektywnie nie odczuwasz tego zapachu.
 
     
atam 
Mina


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Lis 2008
Posty: 1021
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 16-07-2010, 11:12   

zapachu nie czuć np. na Żelezowskiego, a dopiero zaczyna być odczuwalny na Sadowej i ja mam wrażenie, że przy bramie nie czuć tylko dopiero poniżej.... :zdziw:
 
     
lekmedwet 
Kierat konny
lekmedwet.pl


Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 347
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 16-07-2010, 11:54   

ygrek napisał/a:
lekmedwet napisał/a:
ciekawe ze bedąc przy samym MPO- bramie, tego zapachu faktycznie nie ma
Człowiek to taka bestia która się szybko przyzwyczaja do stałych bodźców. Zanim dojedziesz do wysypiska Twój mózg odrzuca stały sygnał jaki podają mu receptory węchowe i dlatego subiektywnie nie odczuwasz tego zapachu.


może jakbym spacerował ale ja jeżdżę tam tedy autem czesami i są miejsca ze czuć a sa takie że nie czuć - "prądy powietrza" lokalne ...
 
     
os. szymanowskiego
Gość
Wysłany: 22-07-2010, 14:27   

a co powiecie na pozew zbiorowy? jakiś dobry prawnik znający się na rzeczy z pewnością by się połakomił na procent z odszkodowań
 
     
ArturSosin 
Nadszybie



Pomógł: 20 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4295
Wysłany: 22-07-2010, 14:44   

odszkodowanie za co?
 
     
os. Szymanowskiego
Gość
Wysłany: 22-07-2010, 16:03   

Dzisiaj na wszystko są normy. Prawo ochrony środowiska mówi o dopuszczalnych stężeniach substancji szkodliwych w powietrzu. One nie tylko są uciążliwe ze względu na fetor ale także szkodzą zdrowiu. Skoro badania prof. Barabasza potwierdzają wielokrotne przekroczenie dopuszczalnych stężeń szkodliwych substancji w Baryczy to chyba coś jest nie tak? Władze Krakowa dobrze wiedziały gdzie lokować składowisko, żeby wiatry wiały w drugą stronę czyli w tym przypadku na Wieliczkę. A co jeżeli za kilkanaście lat nasze dzieci zaczną chorować w związku z grzybami i bakteriami zawartymi w gazie upuszczanym ze składowiska, lub nawet będą bardziej podatne na alergie? Żeby nie było jak w filmie "Erin Brockovich"
 
     
andy
Gość
Wysłany: 22-07-2010, 20:06   

Obserwuje temat Baryczy od wielu lat .Nic sie nie zmieni dopoki nie powstanie spalarnia smiecie z prawdziwego zfarzenia.
A ze spalarnia w dajacym si przewidziec rozsadnynm terminie pewnie nie powstanie (bardzo bym sie zdziwil gdyby bylo inaczej) to i problem smieci jest nie do zalatwienia.
Barycz jest wylegarnia duzego zagrozenia dla czlowieka - plesni .
Tylko ,ze nikt sie tym nie przejmuje .
Wszelkie posty to moim zdaniem bicie piany .
 
     
os. Szymanowskiego
Gość
Wysłany: 23-07-2010, 08:00   

Dlaczego bicie piany? Ciągle słyszę jak wszyscy narzekają, że śmierdzi (sam też to czuję), a kiedy ktoś zaczyna ruszać temat to od razu pojawiają się głosy, że i tak się nie da nic zrobić, że taka już nasza dola, że z "nimi" nikt nie wygra. A czy ktoś chociaż próbował coś zrobić w tym temacie? Czy nasi włodarze się zainteresowali problemem? Nowe osiedla mieszkaniowe rosną jak grzyby po deszczu w rejonie oddziaływania Baryczy. Tutaj kiedyś będzie nie tylko sypialnia Wieliczki ale i Krakowa.
 
     
damian
Gość
Wysłany: 23-07-2010, 08:22   

W pełni się zgadzam z przedmówca i też mam wrażenie, że wiekszość poprostu akceptuję to bo co możemy zrobić? Możemy dużo szumu zrobić, może to jakoś na władze zadziała.
Oddziaływanie wysypiska nie podlega dyskusji.

Kolejna sprawa to jest obniżenie wartości nieruchomości (domy, mieszkania) raczej nikt nie będzie chciał kupić w miejscu gdzie śmierdzi co wieczór.

Zgadzam się też z głosami, że smórd przy bramie baryczy jest ale sporadycznie, wszystko przewiwane jest na Wieliczke, jak ktoś pisał na Żelazowskiego choć jest bliżej baryczy nie ma tego zapachu, ostatnio nawet byłem tam i fakt, na Szymanowskiego smród, a tam nic nie czuć.

Chętnie przyłącze się do grupy walczącej o nasze prawa!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 17