Wieliczka Rewitalizacja miasta

luuv · Wysłany: 23-06-2010, 09:28

O nie żadnego baru czy kawiarni na środku! no co Ty! nie pamiętacie jak był w Wieliczce na rynku co tam się działo? I jak to wyglądało przede wszystkim... może jakby z gustem coś wymyślili ( w co wątpię ). Naszą piękną betonową pustkę trzeba jakoś umiejętnie urządzić, bo nic już się z tą płytą niestety nie zrobi. Dużo roślinności, kawiarenki z ogródkami wychodzącymi na tą płytę... sama nie wiem... ale żeby to miało jakiś klimat, a nie jak już ktoś wspomniał "pustynia". Rynek to centrum, ma przyciągać i oczarować. Rynek w naszej Wieliczce ma swój urok i odrobina kreatywności i naprawdę może być malowniczo. Zawsze mi się marzyło by można było tam usiąść, zjeść na przykład sorbet truskawkowy i odpocząć. Turyści zaraz by zaczęli przychodzić, a miasto i mieszkańcy by naprawdę na tym zarobili.

I ja tam nie lubię tego okrąglaka na rynku w Krakowie, bo psuje architekturę kościoła św. Wojciecha, mimo że nie jest to takie brzydkie.

No i trzeba wziąć pod uwagę, że Kraków ma jeden z największych(największy?) rynek w Europie i mogą sobie stawiać sceny, stragany i nie wiadomo co. A u nas? U nas jest niewiele miejsca i ten pomysł, żeby płyta rynku stała się płytą festiwalową... wcale nie dobry.

Chyba lepszy byłby jakiś uroczy, że tak powiem, klimacik?

nietopesh · Wysłany: 23-06-2010, 21:37

ArturSosin · Wysłany: 24-06-2010, 07:00

nietopesh · Wysłany: 24-06-2010, 07:50

No to już wiem, bo jeśli już jestem na rynku to tylko przejazdem.

Tak czy siak tam miała być jakaś knajpka.

gosc · Gość

a czy na chodniku na przeciwko apteki pan dyrektor cekitu dalej bedzie stał na chodniku i blokowal przejscie dla pieszych i oczywiscie całą szerokosc chodnika ( czarne mondeo na ta okoliczność zrobiłem pare zdjęć w różne dni )

luuv · Wysłany: 24-06-2010, 08:38

Widzę, że mnie mocno skrytykowaliście o każde słówko.

Jest plan, podobno, że mają likwidować te wszystkie szmateksy/szewców/mięsny itp. no i mają być kawiarnie i takie różne. Oby. Więc po co na samym środku?

I nie w każdym barze się tak dzieje, mimo ochrony, tamten naprawdę nie cieszył się dobrą opinią i przede wszystkim wyglądem odstraszał.

A wielicki rynek jakąś tam architekturę swoją ma, wcale niezłą.

ps. swoją drogą na rynku chyba czwarty już szmateks powstał ostatnio... na pewno przyciągnie to turystów

do gość 8:54 no to wrzucaj zdjęcia! mimo, że często jestem na rynku nie zwróciłam uwagi, może zacznę?

kiotari · Wysłany: 24-06-2010, 08:53

ArturSosin · Wysłany: 24-06-2010, 10:00

I dlatego w Zamkowej jest zawsze pelno ludzi. A w rynku nawet jakby powstaly knajpy to chodniki sa za waskie na parasole

raphalsky · Mina Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka

Ja też jestem przeciwnikiem stawiania czegokolwiek stałego na płycie Rynku. Kawiarnie przy budynkach a na środku imprezy - im więcej tym lepiej

kiotari · Wysłany: 24-06-2010, 11:19

No ale może prznajmniej cos zielonego? (Nie mówię tu o rikszy ze zdjęcia

)
Jakieś drzewko, albo cóś.....

raphalsky · Mina Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka

gość_13 · Gość

nie koniecznie na środku, ale trochę "zielonego" by się przydało

ja jestem przeciwny wszelkim grzybkom czy innym budowlom na środku rynku, już jeden taki funkcjonował i każdy wie jak się skończyło, po za tym nawet każda taka budowla szpeci rynek-patrz Kraków, może sam grzybek restauracji wygląda ciekawie i mile dla oka, ale to zupełnie nie pasuje do rynku, a tym bardziej do ustawienia przed kościółkiem św. Wojciecha.

atam · Wysłany: 24-06-2010, 11:41

kiotari · Wysłany: 24-06-2010, 12:05

ArturSosin · Wysłany: 24-06-2010, 13:19