Przesunięty przez: master7 17-05-2010, 14:42 |
Zagrożona tama w Dobczycach. Trwa ewakuacja. |
Autor |
Wiadomość |
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 414 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:19
|
|
|
Według informacji zasłyszanej 15 minut temu w Radiu Kraków, sytuacja jest niebezpieczna, ale bezpośredniego zagrożenia uszkodzenia tamy nie ma.
Zamknięta natomiast jest droga Gdów - Dobczyce, przy skrzyżowaniu z drogą na Rudnik stoi radiowóz i zawraca zainteresowanych. |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:27
|
|
|
Czy ciśnienie wody w kranach nie ma aby związku z sytuacją w Dobczycach? Dzisiaj rano woda ledwo się sączyła, a mam wodę z "Raby".
Te opady zapowiadali od 5 dni, czy Dobczyce nie mogły przygotować zbiornika, wypuszczając wodę odpowiednio wcześniej? |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:34
|
|
|
Na razie ewakuacja obejmuje tylko domy w bezpośrednim sąsciedztwie Raby. |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:39
|
|
|
kiotari napisał/a: | Czy ciśnienie wody w kranach nie ma aby związku z sytuacją w Dobczycach? Dzisiaj rano woda ledwo się sączyła, a mam wodę z "Raby". |
Najprawdopodobniej ma to związek z tą sytuacją. Woda przyniosła sam syf więc pewnie teraz duża rolę odgrywają zbiorniki z zapasem np. w Gorzkowie, czy na Sierczy.
No i nie tylko u ciebie ciśnienie słabe jest
kiotari napisał/a: | e opady zapowiadali od 5 dni, czy Dobczyce nie mogły przygotować zbiornika, wypuszczając wodę odpowiednio wcześniej? |
Tego właśnie nie rozumiem. Dlaczego się nie myśli skoro były ostrzeżenia. Co powódź to sytuacja się powtarza i widocznie lepiej jest zalać parę domów, niż pomyśleć i się przygotować. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:43
|
|
|
Nie znam się na "technologiach zaporowych", ale podejrzewam, że są chyba jakies limity ilości spuszczanej wody. Czy mozna zapore ot tak "otworzyć" i spuścić cały nadmiar wody?
Przy takich opadach obawiam sie czy ilość wody spuszczanej nie jest cały czas mniejsza od ilości wody wpadającej do zbiornika - co mogłoby spowodować jego przelanie - a wtedy to chyba mogłoby dojść do "pięknej katastrofy" |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:49
|
|
|
Cytat: | Przy takich opadach obawiam sie czy ilość wody spuszczanej nie jest cały czas mniejsza od ilości wody wpadającej do zbiornika - co mogłoby spowodować jego przelanie - a wtedy to chyba mogłoby dojść do "pięknej katastrofy" |
Z pewnością jest.
Typowe natężenie wody w Rabie to 10m3/s. Obecnie wpływ to ok. 1000m3/s (tyle ile Wisła u ujścia). Dlatego muszą zacząć zrzucać znacznie szybciej, ale przy przedłużających się ulewach i tak zbiornik zostałby przepełniony. Na szczęście ma przestać padać. |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:54
|
|
|
pablo napisał/a: | Na szczęście ma przestać padać. |
i to już w piątek |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 17-05-2010, 13:59
|
|
|
kiotari napisał/a: | Nie znam się na "technologiach zaporowych", ale podejrzewam, że są chyba jakies limity ilości spuszczanej wody |
No tutaj robi się ciekawie, bo po co jakiś limit??
Spuścimy więcej to się za chwile znowu uzbiera.
Jedyny limit jaki mi przychodzi do głowy może być powiązany z faktem ilości zatopionych domów poniżej zapory.
Gdyby tak pominąć ten punkt, to dlaczego by nie można było spuszczać powiedzmy 1200m3/s zamiast 1000m3/s
Oczywiście pomijam możliwości technologiczne zapory mówiące o max. ilości spuszczanej wody, bo ich po prostu nie znam. |
_________________ www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 17-05-2010, 14:02
|
|
|
nietopesh napisał/a: | Gdyby tak pominąć ten punkt, to dlaczego by nie można było spuszczać powiedzmy 1200m3/s zamiast 1000m3/s
Oczywiście pomijam możliwości technologiczne zapory mówiące o max. ilości spuszczanej wody, bo ich po prostu nie znam. |
Właśnie o to pytam - czy np. spuszczanie 2000 m3/s nie spowoduje jakichs drgań albo innych efektów, które mogą uszkodzić tamę? Albo np. bedzie zbyt duze ciśnienie na progu i coś się rozwali? Czy istnieje TECHNOLOGICZNY limit ilości spuszczanej wody? |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-05-2010, 14:21
|
|
|
Po pierwsze z tego co kojarzę, nie należy nagle 'odkręcać kurka' bo powoduje się falę powodziową. Taka fala może powodować przerwanie wałów szczególnie po połączeniu z np. Wisłą. Ale jestem laikiem i to jest zasłyszane. |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-05-2010, 14:33
|
|
|
Wg tego wygląda, że maks. bezpieczna to 200-300m3:
http://docs.google.com/vi...Lg92Rf3qGU4NUDg
I jeszcze jedna znaleziona opinia
Do "przelania górą" zapory na Dobczycach jest jeszcze daleko, urządzenia upustowe zapory obsłużą nawet 2500 m^3/s. Niemniej jednak w dotychczas rekordowym roku 1997 przepływało przez zaporę max 500 m^3/s. Przepływy powyżej tej wartości choć bezpieczne dla samej zapory mogą już zatapiać tereny w dole rzeki. |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 17-05-2010, 15:04
|
|
|
pablo napisał/a: | Przepływy powyżej tej wartości choć bezpieczne dla samej zapory mogą już zatapiać tereny w dole rzeki. |
To akurat łatwo przewidzieć, że jak sie spuści 1000m3/s czyli 100 razy więcej niz normalnie - to kogos sie przytopi. Z tych wykresów zobaczyłem, że jakas tam hipotetyczna wiekość fali w 1997 to było właśnie 1000 m3/s. (ale zaznaczam nie czytałem dokładnie)
Jeżeli przelanie zapory grozi jej rozwaleniem - to w konsekwencji Kraków byłby pozbawiony wody. Oby nikt nie musiał wybierac pomiędzy zalaniem kilkuset domów a rozwaleniem zapory i pozbawieniem Krakowa wody na kilka miesięcy albo lat....
ALe prognozy takiej pewności nie dają. |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
lekmedwet
Kierat konny lekmedwet.pl
Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 347 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-05-2010, 18:22
|
|
|
Co do spuszczania wody to na tydzień przed juz sluzy były otwarte i spuszczanie wody było
byłem tam 8mego maja i juz spuszczali.
Co do wody nie można spuszczac zbyt duzo ze zbiornika ( zbiornik wody pitnej - musi byc zachowany pewien poziom )
|
|
Plik ściągnięto 107 raz(y) 86,06 KB |
|
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
|