Wieliczka Policja w Wieliczce cz. II

Madafaker · Wysłany: 07-05-2010, 08:39

Oczywiście że można...ale w czym jest problem...przetłumaczyć trzeba z nomenklatury policyjnej ??
Jeżeli pozwolisz to nadal w kronice kryminalnej będę używał określeń które stosuję w codziennej pracy...dziękuję za wyrozumiałość...

raphalsky · Mina Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka

Jeśli dobrze pamiętam to w opisie kolejnego zdarzenia posłużyłeś się słowem "kradzież".
W kontekście tego pierwszego rzeczywiście brzmi nieco blado

Madafaker · Wysłany: 07-05-2010, 08:57

Jakieś urozmaicenie słownictwa musi być...monotonia nuży domniemanego czytelnika...

ArturSosin · Wysłany: 07-05-2010, 09:00

Ciesz sie, ze nie musisz czytac pism prawniczych. One sa pisane chyba jezykiem pradawnych.

lekmedwet · Wysłany: 07-05-2010, 10:52

Madafaker · Wysłany: 07-05-2010, 11:12

Cytat:

sprawcy usiłowali dokonać zaboru w celu przywłaszczenia

W tym wypadku mamy do czynienia z usiłowaniem kradzieży.

Natomiast:

Cytat:

grabież w celu np przejażdzki

to już

Cytat:

Art. 289. § 1. Kto zabiera w celu krótkotrwałego użycia cudzy pojazd mechaniczny,podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Są to dwa różne artykuły Kodeksu Karnego...

nacomito · Wysłany: 07-05-2010, 12:22

Madafaker · Wysłany: 07-05-2010, 18:02

Zasadniczo przyjmuje się okres kilku godzin lub nawet killku dni, gdzie następnie sprawca porzuca pojazd lub ewentualnie zwraca właścicielowi, generalnie o rozróżnieniu krótkotrwałego użycia od kradzieży decyduje charakter działania sprawcy, jeżeli dokonuje on przeróbek numerów identyfikacyjnych pojazdu, demontażu, poszukuje pasera w celu zbycia itd... nawet jeżeli porzuci pojazd po krótkim czasie wtedy mamy do czynienia z przestępstwem kradzieży.

ArturSosin · Wysłany: 07-05-2010, 20:10

A mnie bardziej interesuje czy takie kwiatki sa nasza specyfika, czy w innych krajach tez tak jest. I tak przy okazji-czy kierowcy nadal zapadaja na rzadka chorobe-pomrocznosc jasna, czy juz ja calkiem wyplenilismy.

Madafaker · Wysłany: 11-05-2010, 15:01

III EDYCJA KONKURSU
„POLICJANT, KTÓRY MI POMÓGŁ”

Trwa III edycja ogólnopolskiego konkursu „Policjant, który mi pomógł”, którego organizatorem jest Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, a honorowy patronat objął Komendant Główny Policji. Celem konkursu jest m.in. wyróżnienie policjantów, którzy w ocenie społecznej wykazują się profesjonalizmem zawodowym, w tym przede wszystkim zaangażowaną postawą wobec osób dotkniętych przemocą.Zgłoszenia do konkursu może dokonać tylko osoba indywidualna, instytucja lub organizacja i powinno ono dotyczyć indywidualnych policjantów.Formularze zgłoszeniowe, regulamin są dostępne na stronach:
www.niebieskalinia.pl oraz www.policja.pl.
Zgłoszenia należy przesyłać do dnia 31 maja 2010 roku na adres email Pogotowia dla Ofiar Przemocy (j.w.).

agga · Wysłany: 11-05-2010, 16:03

Madafaker, głosujemy na Ciebie

solniak · Wysłany: 11-05-2010, 21:09

No nie wiem, nie wiem...
Podane przez Madafaker dane techniczne pod postem

Cytat:

Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy

pozostawiają dużo do życzenia,
a od Policjanta, Który Mi Pomógł musimy dużo wymagać.

Fundacja - Cz. · Gwarek Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 12

Witam

Jestem zainteresowana zgłoszeniem do nagrody Urzędu Marszałowskiego osoby , o której wiem tylko tyle cytuję **
Uratował dwoje młodych ludzi z płonącego auta. O wielkim szczęściu mogą mówić pasażerowie samochodu, który uległ wypadkowi w Librantowej koło Nowego Sącza. Pojazd uderzył w ekran akustyczny i stanął w płomieniach, na szczęście pasażerowie zostali uratowani dzięki bohaterskiej postawie świadka zdarzenia .
W wyniku wypadku wewnątrz samochodu zostały uwięzione dwie osoby. Świadkiem zdarzenia był mieszkaniec Librantowej, który niezwłocznie ruszył z pomocą. Mężczyzna wydostał z płonącego samochodu uwięzioną kobietę. Pomimo, że jego ubranie zapaliło się, ratujący ugasił odzież wskakując do pobliskiego rowu z wodą. Po chwili mężczyzna wrócił po kolejną osobę, którą też udało mu się uratować.

Poszkodowani w wypadku nie odnieśli poważniejszych obrażeń, ich wybawca ma poparzone drogi oddechowe, ręce i głowę.**

Wskazane jest odnalezienie świadka zdarzenia. Miejscowość jest podana, policja prowadzi statystyki itd.
Proszę udzielenie informacji , czy z taką sprawą można zwrócić się do WAS w Komendzie w Wieliczce.

Proszę o odpowiedz.
B.Czyżowska

Cop · Sztolnia Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 153

Witam
W tej sprawie proponuje zwrócić się do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu ze względu na właściwość terytorialną zdarzenia

nacomito · Wysłany: 25-06-2010, 15:51

Pobił policjanta łomem

Cytat:

Wieliczka
Do zdarzenia, w wyniku którego policjant doznał ran ciętych głowy oraz stłuczenia łokcia i pleców, doszło w środę tuż przed godz. 23, podczas pościgu za złodziejami, próbującymi okraść jedno z miejskich przedsiębiorstw.

źródło: http://www.dziennik.krako...anta-lomem.html

Całe szczęście, że złodziej nie doznał krzywdy, bo policjant musiałby się gęsto tłumaczyć, a może i zostałby osadzony.
Ciężkie jest życie złodzieja. Nie dość, że musi kraść, to jeszcze wymagana jest umiejętność posługiwania się łomem.