Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: master7
30-08-2012, 12:15
Policja w Wieliczce cz. I

Policja w Wieliczce działa:
Świetnie
11%
 11%  [ 2 ]
Dobrze
52%
 52%  [ 9 ]
Raczej źle
11%
 11%  [ 2 ]
Beznadziejnie
23%
 23%  [ 4 ]
Trudno powiedzieć
0%
 0%  [ 0 ]
Głosowań: 17
Wszystkich Głosów: 17

Autor Wiadomość
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 44
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 20-07-2007, 19:50   

e tam zaraz poufalosci ;) .. chcemy poznac ludzi ktorzy sa najfajnieszymi policjantami jakich znamy :diabel:
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 20-07-2007, 20:33   

Taaaaaa
Czyli policja w wieliczce dziala w jak CBA :) z ukrycia i w tajemnicy :)
hehe
Mada troche loozoo :) przyda sie :0
W sumie nie traktuj forum jako pracy ale jako czesc zycia prywatnego , a to raczej wymaga wniesienia odrobiny prywatnosci :)
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 21-07-2007, 08:46   

My prowadzimy działania prewencyjne ( osobiście uważam, iż prewencja jest najważniejszym ogniwem policji ) Jak cię widzą tak Cie piszą- tak więc to prewencja pracuje na opinie policji. Oj wczoraj popracowaliśmy do 3.00, troszkę snu i dziś kolejna popołudniówka. A dziś jeszcze dłużej bo ludzi zgromadzi się zapewne dużo dużo więcej.
 
     
B.Czyżowska
Bałwan solny


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 258
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 22-07-2007, 08:48   PSY policyjne.

Witam
Proszę Bardzo o potwierdzenie czy 16.00 - 17.00 będzie dzisiaj (niedziela) występ psów policyjnych z policjantami - proszę o podpowiedz jeszcze ''gdzie''.
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 22-07-2007, 08:56   

Będzie- około 16.30 - Warzelnia ul. Dembowskiego. ( po biegu )
 
     
gebet
Siuda Baba


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 58
Wysłany: 23-07-2007, 08:31   

Miałem okazję ogladać akcje Policji niedaleko pętli 104 ok 01:00 w nocy do 7 hałasujących (w tym 3 dziewczyny) przyjechało 9 Policjantów z pałami, widok imponujacy. Natomiast jest małe ale, dlaczego za hałasowanie, śmiecenie nie dostali mandatów? Żeby u nas było nastawienie jak np oposano w artykule:
http://miasta.gazeta.pl/k...98,4332730.html
 
     
miki 
Zawalisko


Wiek: 48
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 702
Skąd: gm. Wieliczka
Wysłany: 23-07-2007, 08:46   

Przyjacielu radiowóz przeważnie gdy podjeżdżał na miejsce takiej interwencji to osoby zachowywały się cicho, nikt nie wyrzucał śmieci, puszek. A osoba zgłaszająca nie podawała swoich danych. A po drugie, naszym celem było oddziaływanie prewencyjne na terenie całego miasta i duża mobilność. Głównym naszym celem było zapewnienie ładu i porządku publicznego, zapobieganie niszczeniu mienia, kradzieżom itp. Mogę Ci powiedzieć, że pracowała praktycznie cała komenda. Walczyliśmy na mieście od godziny 14.00 do 3.00 nad ranem przez całe trzy dni. Uważam, że bylismy widoczni, a oddziaływanie prewencyjne i nasza obecność przyniosły swój skutek.
 
     
gebet
Siuda Baba


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 58
Wysłany: 23-07-2007, 09:48   

Osoby zachowywały się cicho, tylko z zaparkowanego samochodu dobiegała muzyka tak aby osoby siedzące obok dobrze się bawiły, obok pijących było pełno śmieci (zostały tam), przedstawiłem się zaraz na początku rozmowy, dyżurny zapytał czy chce się przedstawić powiedziałem że już to zrobiłem, zapytałem jeszcze czy to cos zmieni jak się przedstawię to powiedział, że nic. I proszę mnie źle nie zrozumieć zdaje sobie sprawę, że Policja pracowała ciężko przez cały weekend. Interwencja była doprowadziła do przepędzenia imprezowiczów, co prawda wrócili, ale zachowywali się już, no cicho/dopuszczalnie. Wrażenie jakie po sobie zostawiła ta interwencja musiało być duże. Zastanawiam się tylko czego brakuje, aby Policjant podszedł do kogoś kto np. pije alkohol w miejscu publicznym i wystawił mu mandat za taki czyn, aby gdy ktoś hałasuje w nocy dostał mandat za zakłócanie ciszy. Wiem pojawiło się tu o osobie zgłaszającej, ale nie może być tak że przeszkadza to policjantowi? Policjant nie może być "zgorszony" np. pijakami na ławkach?
 
     
Madafaker 
Mina



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1716
Skąd: Małopolska Rulez !!
Wysłany: 23-07-2007, 10:20   

gebet napisał/a:
Zastanawiam się tylko czego brakuje, aby Policjant podszedł do kogoś kto np. pije alkohol w miejscu publicznym i wystawił mu mandat za taki czyn, aby gdy ktoś hałasuje w nocy dostał mandat za zakłócanie ciszy.

Co do pierwszej części cytowanego zdania...za spożywanie alkoholu w miejscach publicznym wystawiamy dziesiątki mandatów...co do ciszy nocnej jest to wykroczenie skutkowe,gdzie musi być imiennie choć jedna osoba której to zakłócenie nastąpiło...funkcjonariusz nie może z "własnej inicjatywy" ukarać sprawcy takiego wykroczenia mandatem karnym...


Cytat:
ale nie może być tak że przeszkadza to policjantowi? Policjant nie może być "zgorszony" np. pijakami na ławkach?

Uściślając...policjantowi to "nie przeszkadza"...tylko reaguje on na wszelkie przejawy łamania prawa w tym na wykroczenia.Ustawowo funkcjonariusz nie może być zgorszony...również trzeba rodzielić zagadnienie siedzących na ławkach "pijaków" / osób znajdujących się w stanie po spożyciu / , a osób spożywających w tych miejscach alkohol...ma to istotne znaczenie dla późniejszej ewentualnej sankcji...
_________________
Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy :-)
 
 
     
gebet
Siuda Baba


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 58
Wysłany: 23-07-2007, 11:14   

Czy osobo z butelką piwa w ręce, siedząca np.
- na ławce koło fontanny przy IPN
- pod blokiem
spożywa alkohol w miejscu publicznym i nadaje się do otrzymania mandatu?

No szkoda że policjantom "nie przeszkadza" bo jakby "przeszkadzało" to może częściej by "reagowali" np. na odcinku Piłsudskiego między zjazdem do Dobczyc/Gdowa a rozwidleniem w kierunku Niepołomic i "ślepej"/wjazdu na pętlę jest zakaz zatrzymywania się i postoju, jest tam też mały parking, wzdłuż ulicy ale też taki na który się wjeżdża trochę głębiej (przed sklepami). Notorycznie stoją tam samochody utrudniając wyjazd (ograniczając widoczność) z tego parkingu. Może jakby policjantowi to "przeszkadzało" to by "zareagował", jakby raz wjechał i później starał się wyjechać a po jednej stronie i po drugiej miał busy i musiał wyjechać prawie na środek jezdni żeby zobaczyć czy nic nie jedzie to by "reagował".
Oczywiście ja wiem w Polsce prawo jest jakie jest eufemistycznie stwierdzając niedoskonałe, ale też chciałbym "douczyć się" jak mam postępować aby coraz mniej było pijących i sikających w miejscach publicznych i informacja że mogę to zgłosić podając nazwisko, wiek i adres zamieszkania winowajcy mnie nie satysfakcjonuje bo niby jak mam takie dane uzyskać, mam wyjść o 1 w nocy powiedzieć "uśmiech" i napstrykać fotek takiej grupie pijanych wyrostków, a później grzecznie zapytać o dane osobowe?
Chciałbym jadąc wózkiem móc przejechać spokojnie po chodniku a nie omijać samochód zaparkowany w taki sposób że nie jestem się wstanie przecisnąć (są przepisy jaka ma być odległość pozostawiona dla pieszych). I jestem pewien, że jadąc autem i widząc taką sytuację policjant nie "reagował", na Sienkiewicza w okolicach piekarni (proszę w sobotę w godzinach dostawy pieczywa tam pojechać), na Piłsudskiego po przeciwnej stronie cmentarza do kapliczki (tam nie ma śladu po trawie bo przechodnie ja wydeptali, chcąc przejść) tam chodnik ma taka szerokość, że nie wyobrażam sobie poprawnie zaparkowanego auta i policjant nie "reaguje" choć jedzie tam nieraz i nie dwa.
Może to nie są wielkie sprawy, nikt nie zginął nikogo nie okradli, ale takie małe sprawy w ich skali utrudniają nam (mieszkańcom) życie. I może dla takiego wyrostka, który sika pod blokiem w południe bo jest po paru piwach i nie chce mu się iść do domu, choć ma 40 m, dostanie za to mandat, nawet nieduży, będzie to jakaś chwila na zastanowienie.
 
     
Madafaker 
Mina



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1716
Skąd: Małopolska Rulez !!
Wysłany: 23-07-2007, 11:23   

gebet napisał/a:
No szkoda że policjantom "nie przeszkadza" bo jakby "przeszkadzało" to może częściej by "reagowali"

Źle odebrałeś przesłanie mojego zdania w poprzednim poście...chodziło mi stricte o nazewnictwo...powtórzę...policjant reaguje...na wszelkie formy odstępstwa od norm prawnych...a nie na zasadzie iż mu coś "przeszkadza"...to tylko taka drobna subtelność i lekka gra słów...mam nadzieję iż teraz sens stał się jasny... :)
_________________
Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy :-)
 
 
     
Cop
Sztolnia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 153
Wysłany: 23-07-2007, 11:47   

Witam
Powiem tak ,"Gebet" dobrze pisze , tak powinno sie żyć w państwie prawa , tylko dodac należy , że w pańtwie prawa można żyć kiedy przeznaczamy odpowiednie środki finasowe i zatrudniamy określoną ilośc osób odpowiedzaiłnych za bezpieczeństwo obywatela . Dlaczego to piszę . Ano dlatego , że nadal jest nas za mało , a prawo jest nieco "kulawe" . Wróce do interwencji w nocy na W.Pola . Dyspozycja dyzurnego dla sił biorących udział w zabezpieczeniu była jasna : "grupa mężczyzn spozywa alkohol i zakłoca spoczynek nocny mieszkańcom bloku nr 20 " . Podjęto interwencje . Gebet zapewne zna ten teren , krzaki , ciemno jak w ...... Zapewniam , że żaden sie nie przyzna , że to on pił, że to on krzyczał , czy należy zabrać puszki , przeprowadzić badanie daktyloskopijne żeby stwierdzić kto jej dotykał ? Czy byłbyś w stanie w sądzie stwierdzić , wskazać osobe , patrząc , nie wiem z balkonu , z ulicy , z pewnej odległości o 1 szej w nocy , która krzyczała i piła alkohol ? Myslisz , ze osoby te piją go przy nas ? Dlatego policjanci podejmujący interwencje oceniają możliwość ukarania MK lub oddziaływują "wychowawczo " ;) , "pouczając " ;) o zasadach poprawnego zachowania .
A teraz może nie znajde tutaj poparcia w tym co napisze , ale osobiście nie mam nic przeciwko spozywaniu piwa w miejcu publicznych , ale z zachowaniem wysokiej kultury , oczywiście mam na mysli określone sytuacje i miejsca , mieszkacie w powiecie wielickim , jeszcze samomo miasto , to nic ,bo są knajpki , ale prosze mi powiedzieć czy jeżeli obywatel wraca z pracy , wysiądzie z busa , podejdzie do sklepu , wypije jedno piwo i pójdzie do domu , to należy go za to ukarać ? W mysl prawa , jak najbardziej , tylko czy właśnie to prawo należy w takim samym stopniu stosować ?
Walczymy przedewszystkim z lumpiarstwem , z menelami , którzy swoim wyglądem i zachowaniem stwarzają stresujące sytuacje dla obywateli , wywołąc w nich poczucie strachu . To jest plaga , której likwidacja i to nie przez mandaty , nie nie , naprawde poprawiłaby poczucie bezpieczeńtwa obywateli .
Zresztą to temat rzeka , pewnie dlatego taki elaborat napisałem :) Może troche chaotycznie , ale dopiero wstałełm :)
Pozdrawiam
 
     
gebet
Siuda Baba


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 58
Wysłany: 23-07-2007, 12:10   

ok, łapię i tą cienką linie widzę, a w cytacie też zastosowałem lekką aluzję (jak teraz czytam to chyba nieładną) i tą grą sółw chciałem na coś zwrócić uwagę. Ale zakończmy na ten temat, postaram sie poprawić i pisać zgodnie z terminologią.
Mam nadzieję, że nie przysłoni to problemów o którym napisałem.
 
     
gebet
Siuda Baba


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 58
Wysłany: 23-07-2007, 12:42   

Cop zgadzam się z tobą, a nawet jestem skłonny stwierdzić, że nasze Państwo nie jest Państwem prawa (i na tym zakończę bez przykładów). Pewnie jest tak jak piszesz jest za mało ... wszystkiego, no oprócz zapału profesjonalizmu ;-) , ale chyba nie możemy tak po prostu przejść nad tym do porządku dziennego.
I jeszcze co do interwencji w samochodzie była puszczona muzyka, ja wiem czy głośno czy nie głośno to kwestia - no nie wiem czego, bo chyba nie gustu, właściciel samochodu był na miejscu, nawet wrócił się po butelkę piwa jak już ochłoną gdy zobaczył tylu policjantów na raz, wrócił gdyż jeszcze policja tam była więc kwestia przyznawania się lub nie odpada w tym przypadku. Nikt się nie krył że pił. Co do miejsca mnie chodzi o interwencję przy śmietniku pomiędzy blokami 99 i 97 przy Piłsudskiego są tam takie schody do nikąd na których świetnie się siedzi i pije piwo z pobliskiego sklepu całodobowego. Co do rozpoznania są te same osoby, niektóre znam (tak jak właściciela czerwonego Peugota 106 z którego była puszczana muzyka). I zdaje sobie sprawę z sytuacji trochę patowej co z tego jak widzę jak (piszę o tej samej osobie) pijany wsiada do auta z piskiem opon jedzie wzdłuż bloku (ciemno, wąsko jakby ktoś wyszedł zza samochodu zaparkowanego wzdłuż tej drogi... ) nawrócił z piskiem opon zahamował obrócił na ręcznym autem, w koło zaparkowane auta, zaparkował ledwo wysiadł i na chwiejnych nogach poszedł po kolejne piwo (albo coś tam). Mam świadomość że nawet jak zadzwonię to przyjedziecie zobaczycie gościa na schodach z postawiona butelką obok i pojedziecie. Takie życie, ale nie mam pomysłu jak to zmienić, żeby takie osoby eliminować zanim zrobią coś co zaważy na ich życiu.
Co do picia, ja natomiast uważam że nie powinno się pić alkoholu przed sklepem jest to miejsce publiczne. Na piwo, czy co tam innego, idzie się do kawiarni, pubu, restauracji itp. itd. są miejsca które są do tego przeznaczone, że też nie widać osób które siedzą na ławce czy stoją koło sklepu i popijają sok z kartonu (a może się mylę?).
I tu, choć obiecałem poprawę, przypomnę cieką linie pomiędzy "przeszkadza" a "reaguje".
I życzę naszym Policjantom spokojnego tygodnia, żeby nieco odpoczęli :-)
i obiecuję że już nic dzisiaj nie napiszę ;-)
 
     
kasia 
Solanka


Osiedle: centrum
Wiek: 55
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 45
Wysłany: 23-07-2007, 18:58   

Witam Wszystkich obserwujących ten temat na forum !! Nie zabrakło mnie z rodziną w niedziele na Państwa pokazie i dodam tylko do tego co pisałam juz wczesniej iż brak słów na wyszkolenie psa który tam wystąpił, jaka włożona zostaje w to praca i profesjonalizm szkoda że tak krótko bez innych umiejętności orócz bojowych i bez pokazu tego 2-go nowego psa :zly: !!!!! GRATULUJE i mam małe pytanie czy opiekun prywatnie równiez szkoli psy [ma może własną działalność ]???{ Pytam iż skorzystałabym z takiej usługi i sądze że wiele osób również w mojej rodzinie też }
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 19