Z pozdrowieniami dla parkującego |
Autor |
Wiadomość |
lekmedwet
Kierat konny lekmedwet.pl
Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 347 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 26-03-2010, 09:35
|
|
|
sabbart napisał/a: | a może by tak oceniac parkujących?
Fiat albea w dniu dzisiejszym - ocena celująca!!! autko zajmuje 2 miejsca parkingowe.
Mazda xedos - tylko 5 - 1i1/3 miejsca |
he he he .. najlepszy sposób kogoś zawstydzić |
|
|
|
|
wnt
Kopacz
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 1
|
Wysłany: 08-04-2010, 21:36
|
|
|
Podziwiam społeczne zaangażowanie piszących i w geście solidarności przyłączam się do głosu SPRAWIEDLIWYCH, mniej lub bardziej poirytowanych otaczającą nas rzeczywistością. "Podoba" mi się zwłaszcza pomysł wystawiania cenzurek parkującym !! Może oceniajmy też czystość aut, styl ubierania się kierowców i temu podobne bzdury... Ale żeby sobie ulżyć podzielę się z Wami moją radością, jaką odczuwam obserwując poczynania właściciela zielonego Tico i Renaulta Scenica, który z podziwu godną zapobiegliwością pilnuje jak źrenicy oka "swojego" miejsca pod oknem, przestawiając auta nawet w zimie tak skwapliwie, że na tym miejscu nigdy praktycznie nie było śniegu. Mam trochę żal do właściciela białego Transita, który na stałe zakotwiczył pod naszymi oknami, a z racji sporych gabarytów "rozpycha" się trochę na inne miejsca. Z drugiej strony gdzie ma to auto trzymać, biedaczysko.
Szkoda, że SPRAWIEDLIWI nie opisują na tym forum tych osobników, którzy pozostawili za śmietnikiem swoje zeszłoroczne choinki, ale cóż, takie życie na naszym skądinąd sympatycznym osiedlu. |
|
|
|
|
lekmedwet
Kierat konny lekmedwet.pl
Osiedle: Lekarka II
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 347 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 09-04-2010, 07:59
|
|
|
Myślę, że niektórzy mogą poczuc sie napiętnowani jak co odważniejsi zaczna zamieszczać zdjęcia ale wydaje mi się, że warto pokazywać jak coś jest nie tak ( smieci, parkowanie na kilku miejscach ). Milcząc akceptujemy, a chyba nie o to chodzi. Bo Ci co uważają sie za "Panów" swoich miejsc parkingowych czy posesji widzą tylko swój interes.
Wydaje mi się ze nie chodzi tu o ulżenie sobie tylko o naukę współżycia społecznego wśród normalnych ludzi. |
|
|
|
|
sabbart
Skarbnik
Osiedle: OCHOTA
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 87 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-04-2010, 22:38
|
|
|
Witaj WNT. wnt napisał/a: | Mam trochę żal do właściciela białego Transita, który na stałe zakotwiczył pod naszymi oknami, a z racji sporych gabarytów "rozpycha" się trochę na inne miejsca. Z drugiej strony gdzie ma to auto trzymać, biedaczysko. |
Niech stoi gdzie chce, byle prawidłowo zaparkowany - a nie tak jak teraz |
Ostatnio zmieniony przez sabbart 12-04-2010, 20:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sabbart
Skarbnik
Osiedle: OCHOTA
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 87 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-04-2010, 22:49
|
|
|
wnt napisał/a: | Ale żeby sobie ulżyć podzielę się z Wami moją radością, jaką odczuwam obserwując poczynania właściciela zielonego Tico i Renaulta Scenica, który z podziwu godną zapobiegliwością pilnuje jak źrenicy oka "swojego" miejsca pod oknem, przestawiając auta nawet w zimie tak skwapliwie, że na tym miejscu nigdy praktycznie nie było śniegu. |
I to jest chyba znakomity pomysł na utrzymaniu w czystości ( zwłaszcza w zimie ) "swojego" miejsca parkingowego.
Spotkajmy się , ustalmy "swoje" miejsca parkingowe z opisem ( nr rej. samochodu), a dla mniej spostrzegawczych - odświeżmy wściekle żóltym kolorem równoległe linie ułatwiające prawidłowe ustawienie pojazdu i problem z parkowaniem, odśnieżaniem powinien się skończyć. |
|
|
|
|
ArturSosin
Nadszybie
Pomógł: 20 razy Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 4295
|
Wysłany: 10-04-2010, 07:08
|
|
|
Kiedys w Krakowie byla taka sytuacja: na chodniku, w takim specjalnym miejscu, posadzono drzewko. Pewien pracownik pobliskiego biura parkujac na tym chodniku notorycznie wjezdzal do oporu opierajac sie przednim zderzakiem o to drzewko. Mieszkaniec kamienicy z oknem nad drzewkiem wlozyl mu kartke za wycieraczke z prosba o nie niszczenie drzewka. Nie poskutkowalo. Przykleil mu wiec taka kartke klejem na szybie. Nic. Zdesperowany przybil ja gwozdziem do maski. I wiecie co? Zadzialalo! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16 |
|
|