Wieliczka 304

tramwajem · Gość

Uważam, że powinniśmy upominać się o powstanie stacji przy Hali i budowę drugiej nitki między DwGł a Płaszowem oraz P+R w Wieliczce i Bieżanowie. Idą wybory, ale nikt o tym poważnie nie mówi, tymczasem to jest na dłuższą metę jedyne sensowne rozwiązanie dla Wieliczki i strefy podmiejskiej. Niestety, władze komunalne nie mają na tę kwestię dużego wpływu, ale Marszałek Województwa jak najbardziej. Może wymiana pana Nawary coś pomoże?

Dobrze byłoby wszcząć debatę w mediach.

PS Podobnie jak Kaszmir uważam, że większość krakowian stoi po Waszej stronie i że mamy wspólne, a nie rozbieżne interesy.

pozdrawiam i jeszcze raz zachęcam do nadsyłania zdjęć zapranych 304

solniak · Wysłany: 30-01-2010, 14:27

Ile ma planowo jechać 304 z przystanku koło IPN pod Filharmonię?

nietopesh · Wysłany: 30-01-2010, 14:43

304 min ??

mi zajmuje ok 40 min

wg rozkładu ok 32 min w szczycie ok 36 min

raphalsky · Mina Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka

Znowu dzisiaj temat 304 na wyborczej.
Aż dziw, że jeszcze wszystko nie wróciło do stanu z grudnia ub.r. - wyborcza ma niezwykłą moc sprawczą. Np. w ciągu miesiąca wpisali słynną mozaikę na budynku Biprostalu do rejestru zabytków w wyniku wysiłku dziennikarzy tejże gazety.
O 304 też już miesiąc piszą - spodziewam się rychłego rozwiązania problemu

master7 · Wysłany: 02-02-2010, 15:10

http://krakow.gazeta.pl/k..._Wieliczki.html

List od czytelnika w sprawie linii 304.

misiolina · Gość

Jak w ładnie w tych komentarzach pod artykułem atakowany jest Mobilis. Widać od razu kto pisze aktywnie na forach wyborczej. I prawie bym uwierzył w bajkę, że MPK zawsze jeździ punktualnie, zwłaszcza rozkładzie 144 (bueheheheh) - nie wspominając o 204 które potrafi być regularnie spóźnione o 4 minuty, pomimo całkowicie bezkorkowej trasy. Sami widzicie że intencją ZIKIT jest głównie wykończenie konkurencji dla MPK, a pasażerowie to nieistotny dodatek do garnituru. Po to się robi taką trasę i wymyśla rozkład - który nie czarujmy się, jest nie do wypełnienia przez żadnego przewoźnika. Cóż jako krakusa mnie to wcale nie dziwi, ponieważ w tym mieście zawsze patrzono tylko na czubek własnego nosa, a obcy przewoźnik - toż to sól w oczy krakowskim radnym, którzy już wcześniej pomalowali gdzieniegdzie pasy- wyłącznie MPK. I tak moi drodzy ważniejsze są parytety i interesy a pasażerowie to zło konieczne - jeszcze kłapią pyskami tylko, a wierchuszka się musi tłumaczyć, pisma pisać i odstawiać teatrzyk buffo.

ktos · Gość

Co Ty bredzisz ?
Może trochę dowodów, każdy wie, że Mobilisowi bardziej opłaca się dostawać kary niż jeździć.
Jemu tylko tak naprawdę zależy na 152 co widzimy codziennie, gdy solniczki się popsują.
To w pierwszej kolejności rezerwę widuje się tam.
Więc jeśli gdzieś padnie 178 czy 304 to do końca dnia brygada nie jest już obsadzona, bo nie ma czym. To są fakty, które dobrze ktoś w gazecie zobaczył.
MPK przynajmniej krótki postawi, A Mobilis a po co... Nie opłaca im się trzymać autobusów dodatkowych, bo nie zarabiają na siebie i to jest ta różnica prywatnego zacnego przewoźnika. Jestem ciekaw jakie cyrki obstawi PTS od Maja.
A jeśli tak Ci wadzą 4 minuty opóźnienia, to dzwonisz na GDR i informujesz o tym fakcie.
Tyle, że kierowcy z Mobilisu są nie lepsi, do ciekawszych wpadek zaliczyć można: zatrzymanie się zaraz za wysepką przystanku, otwieranie drzwi, gdy są już przed nim dwa autobusy, nagminne wyłączanie gadaczki lub jazda wieczorem, 70km/h na Nowohuckiej.
Te przypadki nie zgłaszałem do Mobilisu, bo tam sensu nie ma, tylko do ZiKITu.
Od każdego przewoźnika będę wymagał jednego punktualności i kultury jazdy.
W każdym zawodzie zdarzają się czarne owce, ale tu cały Mobilis jest czarny, jeśli im nie przeszkadzają takie incydenty.
Wracając do 304, ZiKIT musiał skierować go przez Bieżanów, bo z zapisu umowy wynika, że 5 % wzkm więcej musi otrzymać.
Dlatego mili państwo pretensje do Wieliczki.
Burmistrz gdyby się zgodził na autobus 304 do Niepołomic, nie jeździłby przez Bieżanów.
Za swoją pazerność oberwał po uszach od Krakowskiej jednostki.

misiolina · Gość

Jak chodzi o kulturę to sory ale MPK to banda chamów i zdania swojego nie zmienię, a Mobilis od poczatku szokował mnie, bo po zamknięciu drzwi potrafił je jeszcze otworzyć, że nie wspomnę, że zdarzylo mi się kilka razy wsiadać pod bagatelą już poza przystankiem na swiatłach, bo kolesie są mili po prostu.Nie przypominam sobie by kiedykolwiek MPk podstawiło cokolwiek za autobus który nie jechał, chyba że po godzinie, ale taki wytrwały nie jestem.
Najciekiawiej jednak MPK zachowuje się na przystankach podwójnych - kierowcy tej firmy nie rozumieją, że te przystanki są do przesiadek i w efekcie, jak drugi otworzy drzwi to pierwszy już odjeżdża..i możesz mu pomachać. Nie zliczę przypadków chamstwa MPK na drodze, w 130 regularnie widziałem jak autobus stał na zatoczce na Kleparzu i choć nie mógł ruszyć, bo nie miał się jak włączyć do ruchu to i tak drzwi babci już nie otworzył, pod bagatelą jest to samo.
Co do Niepołomic nie wiem jak przy tym taborze sobie to wyobrażasz, 2 kursy na godzinę ?? czy jeden?? Wydaje mi się, że Niepołomice powinny mięć osobny autobus po prostu..
Wadzą mi 4 minuty opóźnienia? Zapraszam na Mazowiecką o 16 i zobacz sobie jak jeździ XXX MPK - 10 minut opóźnienia to jest standard.
Ja rozumiem, że konkurencja kole w oczy, z busami MPK walczyło latami- więc wcale mnie nie dziwi, że ZIKIT pomaga pogrążać innych przewoźników. To jest wpisane w stare komunistyczne zasady tej firmy, nie tolerującej konkurencji. Z tymi 5% procentami rozśmieszyłeś mnie po prostu, rozumiem że to 5% starczyłoby również na trasę do Niepołomic. Ponadto ja bardzo przepraszam ale ja opłatę za kartę wnoszę do MPK a nie do burmistrza Wieliczki..może ty płacisz burmistrzowi wieliczki za bilety....

gość13 · Gość

Oczywiśćie wszystko przez "złe i wstrętne" władze wieliczki no i oczywiście przez wieliczan którzy mają pretensje do Bogu ducha winnego zikitu...

...czy "ktoś" pracuje w zikicie ??

M · Gość

nietopesh · Wysłany: 04-02-2010, 21:20

moje3grosze · Gość

adelajda · Gość

tak się zastanawiam, skoro zikit'owi i mpk tak było dobrze razem, to po co zaprosili mobilisa do Krakowa? by go teraz wykańczać?

oraz powiem wam, że zgrzeszyłam wczoraj i wybrałam się do Bonarki. o ile droga "do" była w miarę normalna, to już powrót koło godz. 16:30 był masakrą! 304 spóźniło się ok. 10 min., pod Bonarką wsiadło dość dużo ludzi do i tak pełnego już autobusu, tak że resztę drogi pokonałam jak sardynka w puszce, zgnieciona na maksa. dziękuję za takie coś.

misiolina · Gość

Od początku trasa była tak zaprojektowana, żeby autobus 304 nie miał szans na punktualność Puszczenie go przez szczytowee osiągniecie XXX w organizacji ruchu jakim jest ul. Kalwaryjska - mówi samo za siebie. Zatem te dodatkowe 10 minut przez bieżanów plus permanentne 15 opóźnienia - daje razem wydłużenie trasy o 25 minut. Tyle , że jak zaczniemy pisać skargi na opóźnienia to ZIKIT wykorzysta to tylko do tego, żeby rozwiązać umowę z przewożniekiem - tutaj akurat nie mam złudzeń. troska o pasażerów jest ostatnią rzeczą, jaką interesuje się ten urząd... A jak wyrypią stąd Mobilisa, to nie liczcie na to, że zastąpią tą trasą MPK. Po prostu zlikwidują 304.

gość13 · Gość