Zamknięty przez: master7 14-04-2009, 07:19 |
304 - ogólna dyskusja |
Autor |
Wiadomość |
bosia
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 08:29
|
|
|
Po co w w ogóle dyskutować? Autora XXX decyzji można określić tylko mianem XXX a urzędnicy państwowi utrzymywani z naszego PKB ( bo sami PKB nie wytwarzają - lecz je tylko przeżerają) nie są świętymi krowami i krytyka za XXX decyzje jest jak najbardziej uzasadniona. |
|
|
|
|
ggggg
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 09:06
|
|
|
nie wiem co się dzieje ale 304 wczoraj i dziś nie było o 7,27 na przystanku wieliczka cpn w strone krakowa, nastepny był 7,45, przeciez to jest paranoja, kupuje bilet miesieczny a oni takie numery robią i jeszcze wycieczka przez biezanów |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 10:12
|
|
|
master7 napisał/a: | Obraźliwe Ja bym raczej powiedział że humorystyczne.
No chyba, że kolego nie rozumiesz o co w nich chodzi, albo jesteś z ZIKiT-u. |
Jeżeli dla ciebie pokazany we pewien sposób palec lub postać Hitlera są humorystyczne to widocznie mamy różne postrzeganie humoru.
Rozumiem natomiast, że ZIKiT jest jednostką organizacyjną miasta Krakowa i ma dbać o interes krakowian (i przez nich będzie rozliczany) a nie Wieliczan.
To chyba większość z was nie rozumie problemu, bo pisanie przez wieliczan do ZIKiTu lub prezydenta Majchrowskiego dla mnie jest niepoważne w temacie obrony praw Wieliczan. Wieliczanie mogą najwyżej interweniować u swojego Burmistrza, ale jakoś tego nie dostrzegam. Nie widzę też porządnie zorganizowanej akcji z podpisami z imieniem i nazwiskiem .
Ogólnie mogę stwierdzić dziecinada i poszczekiwanie. Ty masz problem bo jeździsz 304 ja nie i jest mi to obojętne czy ją przywrócą po starej trasie czy zlikwidują.
Uważam natomiast, że Wieliczka powinna mieć tylko jedną dotowaną linię i to do centrum Krakowa. |
|
|
|
|
misiolina
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 10:48
|
|
|
Zastanów się Gościu co piszesz. W interesie Krakowa jest by mieć połączenie z Wieliczką tak samo jak i Wieliczki. Myślenie aglomeracyjne - wiesz co to znaczy? wiesz dzięki czemu rozwija się miasto, widzisz coś poza końcem swojego nosa? Mnóstwo ludzi z Wieliczki pracuje w Krakowie, uczy się i zostawia kasę w tym mieście - korzyści są więc obustronne.
Co do obrazków z hilterem - to są właśnie supertrafne. Czy ZIKIT w ogóle liczy się z cudzym zdaniem, czy łaskawie poinformował pasażerów o wprowadzanych zmianach? Czy udostępnił dane o rentowności innych linii>?? Działanie tej instytucji to właśnie faszyzm- robi co chce, manipuluje danymi (wystarczy prześledzić wypowiedzi Gryglewskiego w których przeczy sam sobie - najpierw że nie ma pasażerów na bieżanowie, a potem że 304 musiało przejąc tych pasażerów - więc do kogo mówi - ma nas za XXX po prostu??) Czy ZIKIT łaskawie zatroszczył się o pasażerów 304 drukując kartki o zmianach linii? Jakoś zabrakło na tych żółtych szmatach informacji, co pasażerowie linii 304 i mają zrobić z wykupionymi uprzednio biletami miesięcznymi?? Czy nie dostrzegasz, że linia 522 choć supernierentowna to grymas za pieniądze podatników byleby Instytucja bez twarzy zachowała pozory- no właśnie pozory czego?? Ja uważam, że to jest skandal, że marnuje się finanse publiczne byle jakaś Niedziałkowska pokazała że nie ustąpi i że nie przyzna się do błędu.
Nie wierze w wyliczenia ZIKIT ponieważ nigdzie ZIKIT tych wyliczeń nie udostępnia, mechanizmy demokratyczne tej barejowskiej hybrydzie są obce. W taki właśnie sposób butnie i z przytupem potwierdza się fakt, ze ZIKIT istnieje sam dla siebie. I nie spoczniemy na tym forum i nawet jak nie przywrócicie 304 na stałą trasę to postaramy się wam uprzykrzyć życie i szydzić z waszej małomiasteczkowej urzędniczej oligarchii - każdym dostępnym sposobem. czasy ogłupionego społeczeństwa się kończyły i będziemy Wam patrzyć na ręce, a dane i tak udostępnicie - a jeżeli tego sami nie zrobicie to zainteresujemy NIK waszą działalnością. I tyle w temacie. Jako podatnik mam parwo wiedzieć na co kierowane są moje podatki w zakresie komunikacji - zwłaszcza, że jestem zameldowany w Krakowie. A na słow to ja wierze Matce własnej ale nie Gryglewskiemu, Niedziałkowskim i innym..Liczby mnie interesują i założenia wyliczeń. |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 29-01-2010, 10:50
|
|
|
Wychodzi z Ciebie szczyt wiesniaka , który zjechał do miasta gdzieś z podkarpacia, dorobil sie kredytu na dom i samochód i ma wszystkich w doopie.
Niestety ja niezbyt często korzystam z 304, ale staram się rozumieć potrzeby innych i akcje protestacyjna aktywnie wspieram.
Jak Ci to wisi co zrobia z 304 to po XXX wypisujesz takie texty na stronie ?
Znieczulica społeczna jest coraz większa, a Ty jesteś jej największym przykładem. |
_________________
|
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 29-01-2010, 10:58 My, król
|
|
|
Niezastąpiona Renata Gawlik, kierownik zespołu ds. informacji UMiG Wieliczka w wywiadzie dla "Podglądaczy" powiedziała
m. in.:
Decyzje zapadły w grudniu na spotkaniu z ZIKiT-em. Myśmy próbowali jeszcze potem interweniować w tej sprawie, po protestach mieszkańców.
W tym tygodniu pan burmistrz Wieliczki jest umówiony na spotkanie z prezydentem Majchrowskim i jednym z tematów będzie korekta i przywrócenie tej trasy.
Nie zauważyłem, by w sprawie 304 kiedykolwiek wypowiedział się burmistrz. Jak zwykle zasłania się kobietą. A ta twierdzi,
że myśmy próbowali ... My, król czy kolejny zastępca burmistrza?
Faktem jest, że próbowanie nie było skuteczne. Może spotkanie z prezydentem będzie bardziej owocne, a o jego wynikach burmistrz osobiście raczy się pochwalić. |
Ostatnio zmieniony przez nacomito 29-01-2010, 10:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nietopesh
Nadszybie
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 3098 Skąd: Pawlikowice
|
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 12:41
|
|
|
przemo napisał/a: | Wychodzi z Ciebie szczyt wiesniaka , który zjechał do miasta gdzieś z podkarpacia, dorobil sie kredytu na dom i samochód i ma wszystkich w doopie.
Niestety ja niezbyt często korzystam z 304, ale staram się rozumieć potrzeby innych i akcje protestacyjna aktywnie wspieram.
Jak Ci to wisi co zrobia z 304 to po XXX wypisujesz takie texty na stronie ?
Znieczulica społeczna jest coraz większa, a Ty jesteś jej największym przykładem. |
Z tym wieśniakiem to strzał w 10. Jestem bardzo znieczulony społecznie a spowodowało to życie bez drogi asfaltowej, chodników, kanalizacji i perspektyw na nią, przyzwoitego oświetlenia dróg gminnych, dostępu do dotowanej komunikacji zbiorowej. Czy Ty z miasta jesteś w stanie to zrozumieć?
Nie liczę na to,że podpiszesz się pod akcją przedłużenia 304 np. do Niepołomic, Gdowa, czy Dobczyc żeby wieś też skorzystał. Ważne, że Zadory mają dostęp. Ważne,że Wieliczka się rozwija i pożera prawie całą Gminną kasę. Reszta niech siedzi cicho. Widzę, że masz już faworyta w nadchodzących wyborach. Niestety dla mnie ( jak i tysięcy ludzi w tej gminie) przez te cztery lata nic się nie zmieni. |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 29-01-2010, 12:42
|
|
|
gość napisał/a: | Jeżeli dla ciebie pokazany we pewien sposób palec lub postać Hitlera są humorystyczne to widocznie mamy różne postrzeganie humoru. |
Owszem zgoda, niektóre rysunki są kontrowersyjne ale wg mnie raptem dwa, czyli wspomniany przez Ciebie oraz Avater w całości.
gość napisał/a: | Rozumiem natomiast, że ZIKiT jest jednostką organizacyjną miasta Krakowa i ma dbać o interes krakowian (i przez nich będzie rozliczany) a nie Wieliczan.
To chyba większość z was nie rozumie problemu, bo pisanie przez wieliczan do ZIKiTu lub prezydenta Majchrowskiego dla mnie jest niepoważne w temacie obrony praw Wieliczan. Wieliczanie mogą najwyżej interweniować u swojego Burmistrza, ale jakoś tego nie dostrzegam. |
Ponad pół roku temu była sprawa ograniczenia kursów 304. Zacytuję samego siebie, bo post ten jest nadal w wielu miejscach aktualny:
http://www.wieliczka24.in...t2457.htm#24911
master7 napisał/a: | Jaką mamy sytuacje?
Codziennie setki busów przejeżdżające przez Wieliczkę w stronę Krakowa, niektóre w Wieliczki, ale większość to linie przelotowe z Niepołomic, Bochni, Brzeska, Gdowa, Czy Dobczyc, że nie wspomnę o całej masie innych linii prowadzących z mniejszych miejscowości. Do tego trzy linie autobusowe, z czego tylko jedna w stronę centrum Krakowa i pociąg kursujący raz na godzinę.
Ci którzy jeżdżą na co dzień do Krakowa wiedzą jak to wygląda. Jazda w tłoku, niejednokrotnie na jednej nodze, zaduch i ścisk. Tysiące ludzi, którzy codziennie przemieszczają się do Krakowa, a to do szkoły, a to na uczelnię, a to do pracy, a to na zakupy. Tak samo wygląda podróż powrotna. I tak dzień za dniem, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem....
Efekt UE.
Po wejściu do Unii Europejskiej tereny na wschód i południe od Krakowa stały się bardzo atrakcyjne. Ludzie masowo wręcz zaczęli kupować, pola, działki, domy. Znam to z sąsiedztwa, ceny gruntów rosły w niebotycznym tempie. Spora działka której cena wydawała się nierealna (pukaliśmy się w czoło pytając "kto to kupi?"), już po trzech miesiącach znajdywała nabywcę, a po kolejnych trzech można było ją podzielić po to by resztę odsprzedać i za zarobione pieniądze rozpocząć budowę własnego domu. Efekt: coraz większa migracja ludności w te rejony, coraz większy ruch na drogach. [...] Owszem, na jesieni będzie odcinek autostrady do Szarowa, ale czy to coś zmieni? Moim zdaniem, jeśli chodzi o transport zbiorowy, niewiele. Być może trochę odciąży ruch tranzytowy poprzez Wieliczkę, ale pamiętajmy o tym, że stale się budują kolejne domy, ciągle przybywa nowych mieszkańców, więc okazać się może, iż za dwa lata będzie dalej tak samo.
Efekt ekonomiczny.
Śledzę dyskusję prasową, dotyczącą transportu zbiorowego, a konkretnie podmiejskiego, od kilku lat. Zastanawia mnie w tym wszystkim brak jednej kwestii, moim zdaniem bardzo ważnej , a mianowicie podejścia do całości zagadnienia z ekonomicznego punktu widzenia. Ba, odnoszę wręcz wrażenie, że kwestia ta bywa czasem skrzętnie pomijana. A przecież te tysiące ludzi, jeżdżące codziennie do Krakowa, nie jeździ po to, żeby się przejechać (a ile to jest w skali całej aglomeracji?). Bez względu na to czy ktoś jedzie do pracy czy w innym celu, to zostawia w Krakowie sporo pieniędzy nabywając produkty, korzystając z usług, pracując czy dając zarobić innym (tworząc w ten sposób kolejne miejsca pracy). W taki czy inny sposób część dochodu takiego mieszkańca "z poza" trafia do kasy miasta czy to w bezpośredni czy pośredni sposób. Dlaczego zatem część tych pieniędzy nie powinna być przeznaczona również na usprawnienie i zwiększenie szeroko rozumianej komunikacji podmiejskiej?
Mało tego. Okazuję się, iż podobno się to nie opłaca i gminy ościenne muszą dopłacać do Krakowskiej komunikacji.
Wyobraźmy sobie, że ci wszyscy dojeżdżający nagle przestają jeździć do Krakowa. Czy ktoś to policzył jaki to byłby efekt i jak się to przełożyłoby na te 3.5 % bezrobocia w Krakowie, na obroty w sklepach na zamożność Krakowa? Sądzę że nie, bo może wówczas myślenie byłoby nieco inne.
Co robi miasto Kraków w tym względzie?
Ano niewiele. Mówi się o remontach dróg, nowych mostach, nowych liniach tramwajowych... Mówi się o tym żeby ludzi nakłaniać do korzystania z transportu zbiorowego bo to powinno zmniejszyć samochodów osobowych. Mówi się...
I tu dochodzimy do rzeczonego przykładu linii 304 - jedynej sensownej prowadzącej z Wieliczki do centrum miasta. [...] Zamiast tworzyć nowe połączenia, zwiększać częstotliwość dotychczasowych robi się jakieś dziwne przesunięcia, w wyniku których zyskują jedni kosztem drugich. To chyba nie tak powinno wyglądać.
Jaki efekt: potworny ścisk w porannych kursach 304, Przecież niemal każdy ma wykupiony bilet miesięczny (z moich obserwacji bardzo mało osób kasuje pojedyncze bilety), a tu taka niespodzianka. Ale kto by się tym przejmował, a niech się gniotą...
I co dalej?
Pisząc to oczywiście patrzę z perspektywy mieszkańca Wieliczki, który codziennie dojeżdża do pracy w Krakowie. Dodam byłego kilkunastoletniego mieszkańca Krakowa. Jeździłem mikrobusami, a obecnie jeżdżę autobusem nr 304. Wszystko co zatem napisałem wynoszę ze swoich obserwacji życia codziennego. Odnoszę jednak wrażenie że bliźniaczo podobnie jest we wszystkich kierunkach poza Kraków. Ta z pozoru "drobna" zmiana w rozkładzie jazdy jest dla mnie tylko przykładem braku całościowego, systemowego podejścia do problemu. Większość dotychczasowych działań uznać można raczej za fragmentaryczne, jeśli nie pozorowane. Mieliśmy mieć Euro 2012, miało być tak pięknie pod względem komunikacyjnym. Prze ostatnie miesiące oglądaliśmy piękne plany. A jaki to będzie super pociąg do Wieliczki, a jaki tramwaj na Ruczaj albo przez most Kotlarski, a to trzecia obwodnica, północna obwodnica...
I co z tego? Ano nic, myślę że niebawem okazać się może, iż w miastach w których będą mecze trzeba ekstra pieniędzy na inwestycje. No i skąd je wziąć? Ano najprościej przesunąć z Krakowa. Nie chcę być czarnowidzem ale obawiam się, że w przypadku, gdy jakimś cudem nie dostaniemy meczy zamiast któregoś z miast Ukraińskich, większość tych inwestycji komunikacyjnych albo nie dojdzie do skutku, albo będzie się ślimaczyć latami. A na drogach będzie coraz ciaśniej i ciaśniej, aż wszyscy staniemy w jednym wielkim korku - a są przecież i takie prognozy. A wtedy ja, zwykły mieszkaniec podkrakowskiej miejscowości, być może będę musiał zrezygnować z pracy w Krakowie. Może znajdę inną na miejscu a może nie, a może zasilę szeregi bezrobotnych. Tak czy inaczej nie opłaci się to ani mnie, ani też gminom Kraków i Wieliczka, gdzie w taki czy inny sposób trafia część moich dochodów i podatków. |
Reasumując kompletnie się nie zgadzam z takim podejściem jakie prezentujesz - "Ty masz problem bo jeździsz 304 ja nie i jest mi to obojętne czy ją przywrócą po starej trasie czy zlikwidują"
Ten problem ma bardzo wiele osób, bo Wieliczka i Kraków nie leżą na dwóch wyspach po przeciwnych stronach globu ziemskiego, tylko obok siebie. To jest system naczyń połączonych i to w wielu aspektach i zagadnieniach. Urzędnik ZIKiT może tego nie rozumieć lub nie chcieć rozumieć, prezydent Krakowa już nie bardzo może przejść obok obojętnie (przynajmniej nie powinien). Brak takiego myślenia "aglomeracyjnego" czy też promocyjnego - działając na zasadzie, że ludzie sobie jakoś poradzą, turyści i tak przyjadą itd... - kończy się zazwyczaj nieciekawie. Ot chociażby ostatnia promocja "krówkowa" Krakowa w sprawie umiejscowienia biura Parlamentu Europejskiego.
Pisać do burmistrza listę? Protest? Po co? Przecież ustami pani Gawlik bezradnie rozłożył ręce twierdząc że i tak się nie dało nic zrobić, bo ZIKiT nie dał mu wyjścia. Skoro tak to należało pisać gdzie indziej. Pisać po fakcie, bo pamiętaj, że o zmianach dowiedzieliśmy się z mediów i z ogłoszeń na przystankach umieszczonych na dwa dni przed zmianą, a nie np. ze strony internetowej miasta.
Skoro krakowski oddział Gazety Wyborczej zrobił taką ankietę na swojej stronie internetowej i ją wręczył : http://krakow.gazeta.pl/k...prezydenta.html
to po co pisać kolejne petycje?
Do tego cytatu pozwolę sobie dołożyć jeszcze
Aspekt turystyczny
Na początek trochę danych:
http://www.bip.krakow.pl/...n/66242/0/karta
Ruch turystyczny w Krakowie w 2009 roku - Małopolska Organizacja Turystyczna
Odwiedzający ogółem: 7 300 000
Odwiedzający krajowi: 5 200 000
Odwiedzający zagraniczni: 2 100 000
http://www.wieliczka24.in...7,255.htm#31533
Artykuł z Dziennika Polskiego - dane o odwiedzających Kopalnię Soli w 2009 roku
Odwiedzający ogółem: 906 897 (12,42%)
Odwiedzający krajowi: 425 773 (8,19%)
Odwiedzający zagraniczni: 481 124 (22,91%)
W nawiasach przeliczyłem procentowo jak się to ma do liczby odwiedzających Kraków.
Ponieważ baza hotelowa Wieliczki jest bardzo skromna z danych tych wynika, że więcej niż co piąty turysta zagraniczny przyjeżdżający do Krakowa, niejako przy okazji, odwiedza Kopalnię Soli w Wieliczce. W przypadku turystów krajowych zapewne jest znacznie gorzej, bo sporo jest wycieczek zorganizowanych, które bezpośrednio przyjeżdżają do Wieliczki. Ale też z pewnością jest część turystów krajowych którzy przyjechali na kilka dni do Krakowa (wycieczki szkolne, turyści biznesowi, konferencyjni itp.). Myślę, że możemy śmiało przyjąć, że ogólna liczba turystów przyjeżdżających do Krakowa, a którzy na pół dnia zajeżdżają do Wieliczki, przekracza 500 000.
Mamy zatem rocznie pół miliona osób które się przemieszczają tam i z powrotem. Część zapewne chciałaby skorzystać z taniej i szybkiej i wygodnej linii komunikacyjnej. Zadowolony turysta jest bardzo ważny bo to on Krakowowi i Wieliczce wystawia potem w świecie opinię. Samozachwyt, jakie my to mamy tutaj zabytki i atrakcje już dziś nie wystarcza.
A czemu to szwankuje? Bo nie ma odpowiedniej informacji na ten temat w Krakowie (hotele, ulotki, przystanki, przewodniki itp.). Brak rzetelnej informacji w Wieliczce, brak drogowskazów jak dojść do przystanków, który przystanek jest w którą stronę, brak wiat na przystankach.
Jest zapotrzebowanie zatem na taką linię zarówno ze strony mieszkańców jak i turystów. Problem jednak w tym że gminy powinny współpracować ze sobą, bo to się w efekcie końcowym wszystkim opłaciłoby. To widać, że z jednej strony brak dobrej woli, a z drugiej dobrej organizacji.
Gdyby odpowiednie kompetentne osoby usiadły i pomyślały nieco szerzej niż tylko w zikitowo-księgowy sposób, to wówczas może nie byłoby takich numerów. |
_________________ www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier |
|
|
|
|
misiolina
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 14:35
|
|
|
Niestety niektórym się wydaje, że Kraków to pępek świata i żadna promocja nie jest mu potrzebna - niestety nic bardziej mylnego. ZIKIT cały czas w kontekście 304 mówi o Wieliczce, a przecież to autobus który służy w 2/3 mieszkańcom Krakowa i pozwalał do tej pory na w miarę szybkie połączenie południowego zachodu miasta z centrum a przy okazji korzystali jeszcze mieszkańcy Wieliczki. Ale teraz spójrzcie na komunistyczną retorykę ZIKIT – autobus przyniósł 4,5 miliona strat – Wieliczka dopłaca 355 tys – kto zatem jest winien? Niezorientowany czytelnik już wie – zapewne Wieliczka, podsyca się jeszcze jak to kochany ZIKIT przecież proponował wstrętnej Wieliczce przejęcie linii . Chciałoby się powiedzieć kochana Instytucja, pomimo odmowy władz Wieliczki dokonuje jedynie korekty linii – bo autobus przez tych wstrętnych z Wieliczki jest nieefektywny. Wszystko jasne, pomiarów efektywności nijak nie ma z czym zderzyć – ponieważ jest to Prawda Objawiona z ulicy Centralnej – gdzie centralnie się wszystko planuje. Winni są mieszkańcy Wieliczki, którzy przecież mają masę busów, a to że ryzkują rano życiem jadąc na przedniej szybie to nie jest zakres kompetencji ZIKIT ani Policji ani władz miasta- do czasu zapewne jak jakiś bus się rozwali i sypnie z niego trupami. Wtedy te wszystkie barany będą się realizować medialnie i mówić, jak to oni mówili, planowali, przestrzegali. Zmiany w komunikacji miejskiej wpisują się również w szumne programy przeciwdziałania korkom- ekologiczny Kraków zdaniem ZIKIT zbuduje jednak tabor autobusów na gaz, według przeprowadzanych badań korki zapewne robią przyjezdni – więc może jakieś winietki za wjazd do Miasta i kasa zasili budżet miasta, dzięki czemu Akademia gdzie Kupisz Sobie Wykształcenie uzyska szybki tramwaj.
Będąc pod wrażeniem tych wszystkich zmian proponuję by ZIKIT wprowadził bilety aglomeracyjne na stosowanie na terenie miasta wszystkich zamieszkałych poza Krakowem- Tłok w autobusach to bowiem w 3/ 4 ich zasługa przecież ZIKIT reprezentuje Krakowian rodowitych a nie przyjezdnych roszczeniowych gamoni. |
|
|
|
|
solniak
Gallus gallus
Pomogła: 2 razy Wiek: 24 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 29-01-2010, 15:03
|
|
|
master7 napisał/a: | gość napisał/a:
Jeżeli dla ciebie pokazany we pewien sposób palec lub postać Hitlera są humorystyczne to widocznie mamy różne postrzeganie humoru.
Owszem zgoda, niektóre rysunki są kontrowersyjne ale wg mnie raptem dwa, czyli wspomniany przez Ciebie oraz Avater w całości.
|
założyłem osobny wątek, gdyby ktoś chciał sie wypowiedziec w temat tego co w cytatach:
http://www.wieliczka24.in...t2941.htm#33850
A to na dobry humor na weekend:
|
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 15:23
|
|
|
master7 napisał/a: | Jest zapotrzebowanie zatem na taką linię zarówno ze strony mieszkańców jak i turystów. Problem jednak w tym że gminy powinny współpracować ze sobą, bo to się w efekcie końcowym wszystkim opłaciłoby. To widać, że z jednej strony brak dobrej woli, a z drugiej dobrej organizacji.
Gdyby odpowiednie kompetentne osoby usiadły i pomyślały nieco szerzej niż tylko w zikitowo-księgowy sposób, to wówczas może nie byłoby takich numerów. |
Zapotrzebowanie na linie zawsze było powstawały i niektóre padały (pospieszna D, FB).
Z reguły decydował czynnik ekonomiczny jak to ma miejsce obecnie, chociaż wydłużenie trasy o 10 minut to jeszcze nie likwidacja linii.
Weźmy PKP moim zdaniem najlepsze wyjście dla turystów (skoro o nich wspominasz przy mocno naciąganym uzasadnieniu dla powstania linii 304) przy połączeniu Wieliczki z Balicami i Oświęcimiem. Nowe wielkie plany tylko czy możliwe do zrealizowania w gospodarce rynkowej? BO kto to będzie finansował?
Temat już wałkowany Panorama 2001 nr 7 str5 " Wracamy do Wieliczki PKP" 9.06.2001. Potężne nakłady na odnowę linii, stare parowozy, atrakcje dla turystów podczas przejazdu. A już w Panoramie 2003 nr8 str 31 "PKP likwidacja części połączeń do Wieliczki ze względu na rentowność."
Ze względu na obecny kryzys i środki unijne tylko do roku 2013, wybory, politykę naszych wybrańców, czeka nas bardzo niepewna przyszłość i nie tylko w temacie transportu zbiorowego.
W końcu wywojowaliśmy sobie kapitalizm i nie zawsze lokujemy nasze głosy wyborcze. A do tego jeszcze każde grabie zawsze grabią do siebie, także w rękach pasażerów 304. |
|
|
|
|
Kaszmir
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 19:27
|
|
|
Szkoda, że "gość" nie zechciał podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem.
Zgadzam się z podejściem solniaka czy misioliny - Wieliczka ma wpływ na Kraków, pracujecie, zostawiacie tu pieniądze - wpływacie korzystnie na naszą ekonomię. Mam wielu znajomych, którzy codziennie dojeżdżają do Krakowa z Wieliczki, ale też takich, którzy jadą w drugim kierunku - do swoich znajomych, rodziny itp.
Co więcej, Wasze wredne* samochody i busy też zapychają i korkują nam miasto Dlatego Stolicy Małopolski powinno zależeć na usprawnianiu "304". Nie przekonują mnie kwoty podane przez ZIKiT, gdyż nie podano, na jakiej podstawie są wyliczane. Fakt, Wieliczka dopłaca mało, ale przynajmniej jest pewna kwoty, którą przekazuje.
* pisane na luzie
I nie przejmujcie się zdaniem pojedynczych "gości" - większość mieszkańców jest z Wami, my również straciliśmy na tej zmianie! Stracili mieszkańcy Bieżanowa, którzy nie mieszczą się do "304", mieszkańcy rejonów przystanku "Prokocim CPN", którzy zostali pozbawieni dojazdu do centrum (a, przepraszam, mają pseudo-linię "522" kursującą tylko w szczycie) i wiele innych osób.
I niech media to nagłaśniają, niech sprawa nie gaśnie! Niech wszyscy się dowiedzą, jak Kraków traktuje pasażerów! |
|
|
|
|
Kaszmir
Gość
|
Wysłany: 29-01-2010, 19:29
|
|
|
PS. "sardynki" na weekend rządzą |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 29-01-2010, 22:07
|
|
|
gość napisał/a: | Weźmy PKP moim zdaniem najlepsze wyjście dla turystów (skoro o nich wspominasz przy mocno naciąganym uzasadnieniu dla powstania linii 304) przy połączeniu Wieliczki z Balicami i Oświęcimiem. Nowe wielkie plany tylko czy możliwe do zrealizowania w gospodarce rynkowej? BO kto to będzie finansował?
Temat już wałkowany Panorama 2001 nr 7 str5 " Wracamy do Wieliczki PKP" 9.06.2001. Potężne nakłady na odnowę linii, stare parowozy, atrakcje dla turystów podczas przejazdu. A już w Panoramie 2003 nr8 str 31 "PKP likwidacja części połączeń do Wieliczki ze względu na rentowność." |
Ja nie twierdzę obecnie, że sens istnienia 304 jest taki żeby przede wszystkim turyści nim jeździli. Owszem jak linia ta powstawała to wszędzie o tym pisali, że dla mieszkańców i turystów i mnie wydawało się to sensowne. O ile mieszkańców nie trzeba było specjalnie przekonywać, to turystów nie jeździ nią aż tak wielu. A więc albo był to błąd w podejściu ze strony pomysłodawców tej linii, lub też nie zaplanowali tego właściwie na co podałem kilka przykładów w poprzednim poście.
Skoro już ta linia powstała, a w czerwcu 2009 był wyraźny sygnał że ZIKiT-owi ta linia "nie pasuje", trzeba było coś myśleć nad tym wcześniej. I tu racja, gmina chyba zawaliła, bo można było próbować.
Co zaś do PKP, to oni się po prostu obudzili z ręką w nocniku, zamiast od razu naprawiać szyny to oni czekali latami. Trudno się dziwić, że ludzie w międzyczasie przeszli do busów.
Kaszmir napisał/a: | Co więcej, Wasze wredne* samochody i busy też zapychają i korkują nam miasto |
Tak, a z drugiej strony czytamy w prasie że zanieczyszczenie powietrza w Krakowie nie spada - ale co tu się dziwić. |
_________________ www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 17 |
|
|