Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: master7
24-01-2008, 09:06
Plan Zagospodarowania Przestrzennego
Autor Wiadomość
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 12-01-2010, 22:42   

Anika, super tylko to odrolnienie nie dotyfczy strikte miasta wieliczki a gruntow na terenach , ktore przed dlugie lata byly faktycznie rolne.
Jezeli kupilaqs ziemie w ciemno z nadzieja ze kiedys ja odrolnia to gratuluje, to prawie tak samo swiadomy wybor jak kupowanie dziury pod "murowanca".

Nie wyzywaj ludzi od burasow jak nei znasz prawdziwych powodow decyzji.
Nie uwazam ze ta decyzja jest sluszna u jak juz wczesniej pisalem zapewne jest polityczna, ale jak w szalonym tempie odrolnimy wszystkie terenyt na okolo to kazdy bedzie chcial miec domek a co za tym idzie wszystko zmianie sie w blokowiska.

Kazdy kto cos czyni nie po Twojej mysli musi dbac o wlasne koryto ?


Przykre jest to ze ktos uzywajac takich argumentow rzada od rzadu racjonalnych decyzji.
Nie zycze Ci zbyt wiele powodzenia z takimi pogladami


PS ja czekalem 30 lat na zmiane planu zagosporadorwania terenu.
Tu gdzie mieszkam za PRL chciano zbudowac osiedle.
_________________
 
     
Anika
Kopacz


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 7
Wysłany: 12-01-2010, 23:07   

Działke mają moi teściowie - rolny pas startowy, guzik wart w tej opcji. Nic od 30 lat nie hodują, nie sadzą. Masz racje, że nie można wszystkiego odralniać i zabudować. Ale to nie PRL już:) Poza tym jak nikt nic przez tyle lat nie uprawia i nie ma zamiaru NIGDY już i te pola stoją odłogiem to ma tak być w nieskończoność? można choćby wydać zgodę na zabudowę 30-40% tych terenów lub choćby w ramach jednego właściciela, a nie od razu, że nie w ogóle. Można by postawić jakieś warunki zabudowy takiej części gleb klasy I-III. Ludzkie warunki a nie 1 hektar pod zabudowę ogrodową wg ustawy. Akurat troche wiedzy w tym kierunku juz mam.
A, że mam "cięte" nazewnictwo faktów - to prosze o wybaczenie, jeśli kogoś uraziłam (nie miałam zamiaru) - fantazja mnie trochę poniosła, ale to z nerwów i bezsilności.
w każdym razie mam nadzieję, że kogoś tam na "górze" coś ruszy, cud nastąpi i coś się zmieni z tym planem. :)
 
     
Anika
Kopacz


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 7
Wysłany: 12-01-2010, 23:11   

ps. Nie tylko - "nie po mojej myśli," ponieważ takich osób jak ja jest w tym momencie ponad 2000 jak mi powiedziano w urzedzie, którzy czekają na zmiane planu. I chyba wszystcy cicho klną pod nosem i złorzeczą:) Pozdrawiam
 
     
Anika
Kopacz


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 7
Wysłany: 12-01-2010, 23:48   

hmm tak dodając jeszcze swoje 3 grosze:) do karcącej odpowiedzi:)
tzn, że inni ludzie tez mają czekać 30 lat na zmianę planu bo Pan czekał? Pan rozumiem ma już dom wybudowany i jest szczęśliwy, ze sie cierpliwie doczekał:) my też tak chcemy:) Nasz sąsiad też nie chce naszego domku bo by mu słońce na ganku przesłaniał i też jest na nie....
Za PRL dużo bzdór natworzyli i nabudowali wspaniałych mrówkowców:) ja za powrotem PRLu nie jestem. Pan chyba również. W średniowieczu jak ktoś był chory na padaczkę to myśleli, że go szatan nawiedził:) a za 20 lat to nasze dzieci powiedzą, że my żyliśmy w dziwnych czasach:) Może nie patrzmy w przeszłość, że było gorzej tylko w przyszłość żeby było lepiej.
A moje argumenty co można mieć przy takich a nie innych mozliwościach - nie rozumiem dlaczego uznał Pan za "takie". Nie wiem ile ma Pan lat i jaką ma sytuacje ekonomiczną i perspektywy na przyszłość, ale ja mam 28 lat i za mc rodze, zarabiamy średnią krajową i dużo ludzi w moim wieku (wyż demograficzny) jest w podobnej sytuacji i do tego to mieszkańcy skwerków budowlanych "tych" terenów poza Wieliczką strikte i taki kawałek ziemi pod budowę jest dla nas poprostu darem z nieba, a skoro ta ziemia i tak nie jest od lat uprawiana i nikt tam nie będzie uprawić to dlaczego utrudnia?
Więc prosze o wybaczenie, że jestem zła że mamy ziemie gdzie marchewkę moge sadzić:) Może jak będę miała jakieś 50 lat i zaczekam te 30 lat i będę mogła wtedy coś zbudowac na swojej ziemi (dla wnuków chyba) może zrozumiem i zaakceptuje, że fajnie jest patrzeć na zielone łączki i pola i w ogóle nie mieć 10 sąsiadów na kupie za płotem.
Notabene - jeśli za 10-20-30 lat to przekwalifikują tak się stanie w końcu ponieważ rozwój i Wieliczki i Krakowa idzie w tym kierunku, a rządy się zmieniają - to ca za różnica ile te pola będą leżeć odłogiem? Można poza tym wydawać deweloperom budującym te straszne osiedla ograniczenia co do np. wysokości, wielkości zabudowy itd. i wyznaczyć też tereny pod zabudowę wielorodzinną. Wszystko się da, trzeba tylko chcieć a jak widać minister niechce. Nawet zdaje sie Izba Rolnicza w Krk (?) dała zgodę i nie wnosi sprzeciwu do przekwalifikowania. Więc uważam, że kąśliwe nazewnictwo decyzji ministra jest jakoś jeszcze uzasadnione.
Ale sie napisałam:)
Pozdrawiam wszystkich i tak raz jeszcze:)
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 13-01-2010, 07:19   

Nie twierdze ze trzeba czekac 30 lat.
Ale jako cos sie robi i podejmuje jakas decyzje to z glowa.

Podtrzymuje ze nie popieram tego co sie stalo i ze jest to decyzja polityczna.
Byc moze burmistrz na drodze sadowej dojdzie Waszych praw do tej ziemi.
Mam nadzieje ze sprawa zakonczy sie sukcesem.
_________________
 
     
master7 
Hysinbold



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 3885
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-01-2010, 08:53   

przemo napisał/a:
Jezeli kupilaqs ziemie w ciemno z nadzieja ze kiedys ja odrolnia to gratuluje, to prawie tak samo swiadomy wybor jak kupowanie dziury pod "murowanca".

Moi drodzy to niestety przykra prawda.

Abstrah.ując już od samej decyzji ministerstwa, ale jeśli ktoś kupił w gminie Wieliczka grunt rolny, licząc że będzie go mógł odrolnić, na podstawie nowego planu zagospodarowania przestrzennego, który to miał wejść w życie, to niestety zawsze musi się liczyć z ryzykiem, że plan padnie.
Takie już jest ryzyko inwestycyjne...
_________________
www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier
 
  master771
     
kmc 
Kierat konny



Osiedle: Krzyszkowice=>Os. Bogucice
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 330
Wysłany: 13-01-2010, 12:43   

I oby nie zasiedział się ten burak za długo bo mam działkę przy samej granicy z Krakowem ,wśród nowych domów a nie mogę się budować .A miało być lepiej ,łatwiej ,pro rodzinnie a tu ludzie chcący normalnie żyć co raz częściej zastanawiają się czy nie zawalili czegoś w życiu i wtedy kiedy mogli nie uciekli z tego chorego ,z korumpowanego i zapyziałego kraju .
 
 
     
kmc 
Kierat konny



Osiedle: Krzyszkowice=>Os. Bogucice
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 330
Wysłany: 13-01-2010, 13:25   

I jeszcze jedno .Mam podobną sytuację do Twojej Anika .Jestem w podobnym wieku i puki co dwójkę dzieci .Ja pójdę trochę dalej i napiszę tutaj że według mnie to nie tylko jest decyzja polityczna ale decyzja o charakterze korupcjogennym .Naturalnie nie można wszystkiego odralniać (piękne południe gminy Wieliczka),ale są tereny gdzie aż się prosi aby zamiast krzaków ,rowów i dzikich wysypisk powstał w takim miejscu dom.
 
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 13-01-2010, 13:52   

Jasne
wszystko zabudujmy bo Państwo ma byc prorodzinne.
Bez sensu piszesz.
Niestety ale kazdym miescie musi zostac troche zieleni.
Zobacz jak wyglada ruczaj.
Masakra, blok przy bloku, dom przy domu, kazdy oglada kazdego z kuchni.
Placów zabaw nie ma
Zieleni i parków nie ma
A jedyne miejsce na spacer dla dzieci do wertepy koło motoroli lub serwerwoni onetu.

Smutne jest to ze to samo chcecie zrobic z Wieliczki.
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-01-2010, 14:30   

Tylko czy koszt powstawania ogrodów/przestrzeni rodzinnej ma ponosić zwykły Kowalski/Nowak, czy jednak powinna za to zapłacić gmina?
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 13-01-2010, 14:33   

Nie chodzi o koszty tylko o miejsce.
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-01-2010, 17:01   

No tak, ale jeżeli wkoło są budynki, a Twoja działa nie będzie budowlana, bo gmina chce tu robić park(czy doczekamy takich czasów?) to jesteś stratny. Koszt powinien ponieść ten, kto zabrania Ci się budować np. przez wykup tej działki.
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 13-01-2010, 19:41   

Ale takiej ziemi nie ma ze w kolo same budynki a obok rolna, nie cuduj.
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-01-2010, 21:06   

Cytat:
bo mam działkę przy samej granicy z Krakowem ,wśród nowych domów a nie mogę się budować

nawiązuję do wpisów zainteresowanych
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 13-01-2010, 21:52   

A kto wie jak to wyglada.
:)
_________________
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 18