Wieliczka Czy komunikacja w Krakowie jest ok?

solniak · Wysłany: 06-01-2010, 21:45

http://www.km-forum.com.p...-zla-vt4441.htm

krzysiek29 · Skrzat Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 31

pablo · Wysłany: 06-01-2010, 22:48

Może i ma dobrą sieć, ale to co pisze misiolina także jest faktem.
Linie autobusowe do KSW, niebawem tramwaj... A autobus kończący bieg 2km przed Niepołomicami czy 304 jeżdżące slalomem... A tak jak misiolina pisze, gdzie Wieliczka a gdzie Pleszów czy inne zad***pie. Nonsensy.

moje3grosze · Gość

moje3grosze · Gość

Korekta:
Jest: w styczniu 2009
Winno byc: w styczniu 2010

krzysiek29 · Skrzat Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 31

pablo · Wysłany: 07-01-2010, 08:35

Pisałem o nonsensach, nie o strefach (chociaż także się zgadzam, że są tworzone bez sensu), bo pieniądze granic powiatu nie widzą.
Sprawdź ile busów jeździ do Pleszowa, a ile do Wieliczki. Stoi za tym tylko i wyłącznie ekonomia. Transport w Krakowie działa w ten sposób, że rentowne linie utrzymują nierentowne. Dlatego normalna firma dbałaby o połączenie typu 304, które z pewnością wbrew temu co mówi ZIKiT przynosi zysk. Gdyby okazało się, że przebojem jest linia Kraków Bochnia miało by go zaniechać, bo przejeżdża granice powiatu?? Brak przedłużenie linii o 2km do Niepołomic, która stałaby się zdecydowanie bardziej dochodowa to nie nonsens?
Po drugie każda linia strefowa wyjeżdża poza powiat Kraków.
Po trzecie Kraków aspiruje to nazwy metropolia, więc tym bardziej na transport powinno być spojrzenie całościowe, a nie fragmentaryczne.

solniak · Wysłany: 07-01-2010, 11:55

moje3grosze · Gość

Ty o mnie tak:

misiolina · Gość

otóż tak się złożyło, że przebywam bardzo czesto w warszawie, bywam równiez w trójmieście i w łodzi sie mieszkało ..
Najlepsza komunikacja w Polsce to chyba slogan MPK
Gdzie Krakowowi do Warszawy, która ma 6 razy więskza powierzchnię, tramwaj, autobusy, kolejkę miejska i metro !! Zastanówcie się co piszecie bo naparawdę Wawa ma lepszą komunikację . O nocnej komunikacji nie będe sie wypowiadał bo Kraków praktycznie takiej nie posiada
trójmiasto - autobusy w nocy jeźdzą co 40 minut w każdą część gdyni, do tego szybka kolejka trójmiejska..i o dziwo to działa..przemieszczanie się jest szybkie- troche gorzej w wakacje- ale to akurat można przeboleć..

I nie piszcie mo o badaniach zlecanych przez MPK w Krakowie bo wypowiadają sie ludzie na codzien mieszkający w krakowie -raczej bez pojęcia o komunikacji w innych miastach

przemo · Wysłany: 07-01-2010, 14:45

Hmm wydaje mi sie ze podniecasz sie czyms czego nie znasz z praktyki

Uwierz mi w stolicy nie jest tak kolorowo jak opisujesz

W krakowie przynajmniej nie pala sie autobusy

misiolina · Gość

co mna piernik do wiatraka, porównaj sobie skalę taboru w warszawie a taboru w krakowie, nie wiem też co to ma wspólnego z szybkością i dostępnością komunikacji, a ta w warszawie jest naprawdę w miarę spoko - na tyle co jeździłem, a jeździłem sporo - odniosłem wrażenie, że jest znacznie lepiej zoorganizowana i szybsza niż ta w krakowie. Większy wybór, lepiej i częściej. Fakt tabory stare i mocno wyeksploatowane - lecz jhest jeszcze kolejka miejska i metro i tramwaje ( coraz więcej nowych) .

przemo · Wysłany: 07-01-2010, 17:30

Powiem Ci tyle.
Nie wiem ile czasu spedzilasz/spedzasz w Warszawie ale uwierz mi ze :
- wiekoszsc tramwajów mamy w stanie 20 razy lepszym niż te w ukochanej przez ciebie stolicy
- autobusy sa nowe z zewnatrz wiekszosc ma po 10-11 lat i pochodzi od nastu firm ( miedzy innymi mobilisa, pks gordzisk mazowiecki itd ) , Warszawa wlasny tabor nie taki znowu wielki jak uwazasz.
- rozklady jazdy sa praktycznie z nieba wziete a system informacji wuzualnej raz dziala a raz nie.
- w sumie jest niewiele miejsc przesiadkowych gdzie szybko mozna sie dostac np z Pn na WSCH miasta.
- maja LEPSZE BILETY ( czasowe, miesieczne itd , a na dodatek spiete z WKD i PKP )
- linia mtera jest ale co z tego jezeli glownei dowozi ludzi z ursynowa do centrum
- co do kolejki WKD to popytaj ludzi jak sie jezdzi tym w zimie i jaki jest tlok

Zahclystujesz sie stolica jak ktos z prowincji.
Uwierz czasu mieszkalem w warszawie i uzywalem komunikacji na codzien.
Czasami i teraz wole jechac komunikacja niz taxi czy samochodem
Jednakze nei bylbym nigdy sklonny powiedziec ze cos jest lepszego w komunikacji Warszawskiej

Jezeli dalej podtrzymujesz swoje olsnienie stolica to prosze bardzo, ale ja obserwuje jej rozwuj na przelomie jakis 10 lat i uwierz mi , poza metrem nic w lepsza stronie nie poszlo

pablo · Wysłany: 07-01-2010, 17:49

Co mi się w W-wie bardzo podobało to linie pospieszne kursujące po tych samych liniach co inne popularne linie - już kiedyś tu o tym pisałem. Idea jest taka, jakby u nas co drugi 173 nazywał się 473 i zatrzymywał się na co 3 przystanku na peryferiach. Błyskawicznie byłem w centrum jadąc z pd-wsch peryferii.

moje3grosze · Gość

W Warszawie prawie wszystkie torowiska tramwajowe sa wydzielone. Tramwaje jezdza szybciej niz w jakimkolwiek innym miescie w Polsce.
Autobusy jezdza punktualniej niz w Kraku (moze bardziej realistyczne rozklady jazdy?).
Siec autobusow 5xx ma przystanki tak zadko, ze krakowski ZIKIT chyba by pospadal z krzesel, ze takie "bezecenstwo" jest mozliwe - ale dzieki temu w Wawie nie ma mowy by 13 km jechac 50-60 minut

.
Najwieksza bolaczka Krakowa nie jest brak pieniedzy na komunikacje, ale samo funkcjonowanie ZIKiTu. Ktos na forum wspomnial, ze ZIKiT uruchamia 4 linie pod jakas uczelnie Majchrowskiego, a potem pieprzy (sorka za dosadnosc), ze musi kasowac linie laczace poludniowe sypialnie z centrum miasta.
ZIKit prawdopodobnie sklada sie grupy zapyzialych, zasciankowych ludzi, ktorzy niewiele widzieli poza swoim miastem. Sa oni chyba podatni na kolesiowsko-lobbistyczne naciski i z tego powodu posuwaja sie nawet do oczywistych klamstw.
Np. takiego, ze linia 304 byla linia niedochodowa. Hehe, placili Solarisowi 4.15 zl za wozokm, od Wieliczki dostawali 1.35 zl, czyli kosztowal ich 1 km jazdy autobusu 2,80 zl - prawie tyle kosztuje 1km jazdy taksowka
Kochany ZIKICIE - ile osob wiezie taksowka a ile autobus? Kochany ZIKICIE chcesz nam powiedziec, ze w autobusie 304, nawet tym najbardziej pustym, jezdzilo tyle osob ile w taksowce, czyli 4?
Nienawidze klamcow.