Wieliczka Nowe Inwestycje Drogowe

przemo · Wysłany: 25-11-2009, 07:52

jest obwodnica gdowskiej, slowackiego i inne miejsca ktorymi mozna objechac

nie cudujmy tym bardziej ze ruch przez wieliczxke sporo zmalal

sierot · Wysłany: 25-11-2009, 10:31

Kilka moich przemyśleń.

1. Światła przy Sienkiewicza, a 100 metrów dalej (lub bliżej w zależności od kierunku) światła przy Piłsudskiego. Już mi się to nie podoba.

2. Po otwarciu autostrady Wieliczka niewątpliwie stała się bardziej przejezdna. Z reguły jadąc teraz do Krakowa używam ulicy Czarnochowskiej i skręcam na obwodnicę, gdyż jedzie się bardzo przyjemnie. Czy w godzinach porannych przejazd obwodnicą jest równie szybki? Po co miasto wybudowało obwodnicę wschodnią? Skoro zakłada się jej wykorzystanie, w jakim celu inwestować w przebudowę skrzyżowania w centrum (prawie centrum)?

3. Kwestia dla mnie najważniejsza. Sygnalizacje świetlne stawia się z reguły tam, gdzie występuje ewidentny problem z wyjazdem z ulic podporządkowanych lub gdzie jest szczególnie niebezpiecznie. Korki, owszem, bywają, ale nie jakoś specjalnie większe i bardziej uciążliwe niż w innych częściach miasta. Czy jest tam szczególnie niebezpiecznie? Widziałem kilka stłuczek, ale przecież one zdarzają się wszędzie. Jeśli mogę sobie zatem pozwolić na nutę egoizmu, to w takiej sytuacji czuję traktowany przez władze jak XXX (złe określenie), a raczej drogowe beztalencie, które nie potrafi wprawnie jeździć, włączyć się włączyć do ruchu, a jeszcze wypadek spowoduje.

Wielokrotnie już to pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Po kiego (tu i tak znalazłby się iksy, więc wstawcie co chcecie) potrzebne są w Wieliczce światła?!

Piotrex · Wysłany: 25-11-2009, 11:20

przemo · Wysłany: 25-11-2009, 11:23

A wedlug mnei wszedzie to nieporozumienie przy obecnym ruchu w centrum

Ale co zrobimy przeciez nie wylacza 13 zestawów aby żyło się lepiej

zenon · Gość

Przy tych rozważaniach warto pamiętać, że celowym działaniem decydentów było wyrzucenie ruchu z centrum Wieliczki. Kierowcy ponarzekają a widząc, że to nic nie da, wielu wybierze inne drogi - poza centrum. I to chodzi. Jeśli by ktoś zadał sobie trud przeczytania dokumentacji towarzyszącej tzw. "rewitalizacji" to właśnie wyrzucenie ruchu kołowego z centrum miasta jest tam opisane jako niezbędne dla wprowadzenia atrakcji turystycznych do samego miasta.

Być może następnym krokiem będzie ograniczenie ruchu w centrum (jak np. Krakowie) - tylko komunikacja zbiorowa, taxi, dostawcy i mieszkańcy.

pablo · Wysłany: 25-11-2009, 14:51

Wyrzucenie ruchu z Wieliczki powiadasz..
Przed światłami wychodząc z Praxi co jakiś czas przejechało auto, ruch był płynny, piesi nie mieli problemów z przejściem.
Po światłach, kiedy by się nie przyszło w ciągu dnia, stoją samochody w korku uroczo kopcąc spaliny.
Jeżeli na tym ma polegać wyrzucenie ruchu, że zamiast płynnego przejazdu mamy korki to ja dziękuję.

merevel · Wysłany: 25-11-2009, 15:05

przy tych pięknych rozważaniach zapomnieliście o pieszych. O ile samochody łatwiej dadzą radę włączyć się do ruchu, o tyle babcia która wyszła do Kingi na zakupy nie przebiegnie przez Powstania Warszawskiego..........

przemo · Wysłany: 25-11-2009, 15:22

Moze i nie przebiegnie ale na swiatlach tez nie zdazy bo nie swieca one super dlugo.
A piesy zdecydowanie lepiej i plynniej sobie radzili w okresie "bez sygnalizacji".
Choćby zamkniecie przejscia koło kingi z pwoodu świateł utrudniło ludziom życie

pablo · Wysłany: 25-11-2009, 17:03

Pieszych się tu zawsze tyle przewalało, że nigdy nie było problemem przejście nawet poprzez podczepienie się babci do grupki. Pod tym względem dużo gorzej jest na Piłsudskiego, gdzie auta nie jadą 30-40 tylko 70-80, a pojedynczy pieszy czeka czasem na zbawienie.
Co nie oznacza, że jestem za postawieniem tam świateł

brodaty · Gość

zenon · Gość

Tomek73 · Wysłany: 28-11-2009, 19:32

kilka miesiecy temu, mieszkańcy Pilsudskiego składali podpisy pod pismam o ograniczeniu tonazu do 7 ton. I teraz wlasnie inicjatywa obywatelska doczekała sie pozytywnej odpowiedzi. W okolicach skrzyzowania z Asnyka juz stoja znaki o zakazie ruchu pojazdów o DMC wiekszej niż 7 ton. Szkoda ze tak późno, bo tych ciezkich samochodów, po otwatciu A4 wiele nie ma.

Tsubasa · Wysłany: 28-11-2009, 19:58

no grottgera czasem przelatują jakieś ciężarówki które raczej nie powinny tędy jeździć.. jeżeli tylko policja czy straż miejska się za to weźmie to będzie ok..

Piotrex · Wysłany: 29-11-2009, 15:32

te znaki to czysto biurokratyczne zagrania, na Rożnowej jest od Wieliczki chyba 4t i ktoś tego przestrzega ?
Na pewno nie kierowcy 50tonowych zestawów ...

pablo · Wysłany: 29-11-2009, 23:01

Czy ta rezerwa odnosiła się do połączenia Gdowskiej z Lednicką? Bo właściwie tylko tego kawałka brakuje, by wyprowadzić ruch z centrum.