Wieliczka ! Centrum Edukacyjno

nacomito · Wysłany: 08-11-2009, 23:36 **Dach przecieka**

Sprawa jest prosta. Na skutek przeciekającego dachu nastąpiło zawilgocenie niecki, a to doprowadziło do jej skurczenia.

O przeciekającym dachu świadczą plamy na płytach sufitu. Trochę za wcześnie. A może to lepiej, gdy usterki ujawniają się w okresie gwarancji.

pablo · Wysłany: 09-11-2009, 00:15

Ygrek, Twoja ignorancja mnie powala

Wzorzec w Sevres od ponad 100 lat nie jest już wyznacznikiem metra.
Obecnie metr definiuje się jako - cytuję:
"odległość, jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299 792 458 s."

ale w dyskusji o długości basenu, przypomniała mi się rozmowa z przed wielu lat, kiedy znajomy kupił monitor 15", zmierzył i wyszło mu, że monitor ma 14" (w monitorach CRT faktycznie wielkość podawana była razem z tym co było ukryte pod obudową, wychodziła więc ta różnica). Znajomy o tym nie wiedział, zadzwonił do optimusa gdzie tenże sprzęt zakupił, po krótkiej dyskusji, znajomy mówi, że wyszło mu tyle i tyle cm, a to jest 14 cali, na co pracownik optimusa: "ale to zależy po ile cal przeliczać"

Więc wszystko jednak zależy, po ile ten metr liczyć

jaybee · Gość

pablo · Wysłany: 09-11-2009, 00:46

Zaprawdę powiadam Ci, w mojej wypowiedzi była duża dawka ironii z przymrużeniem oka

, zwykła litota, że sparafrazuję Twoją hiperbolę

A jeżeli prawdą jest co mówi nacomito, że dach cieknie, to to są niezłe jaja.

jaybee · Gość

ygrek · Wysłany: 09-11-2009, 09:25

Piotrex · Wysłany: 09-11-2009, 09:40

agga · Wysłany: 11-11-2009, 17:43

Cytat:

a mi nie pasuje tam 25m,

mi tez nie tak jakby brakowało 3,4 m ale może to tylko takie złudzenie ale nie optyczne ani wizualne wnioskuje to po czasie w jakim zazwyczaj przepływam 25m.

Tory wydaja mi się za wąskie nie wiem czy tez macie takie wrażenie do tej pory jak pływałam nie stykałam się z osobami płynącymi z na przeciwka a tutaj zaskoczenie bo trzeba uważać żeby w łeb nie dostać.
Co do dysz w jakuzzi zgadza się wypływa z nich zimna woda.
Prysznice masakra - ciepła woda leci jak krew z nosa, głowy się spłukać nie da jak chcesz więcej to leci zimna.
Ratownicy -j ak przyszłam to wszyscy byli na swoim miejscu ale jak wychodziłam to nie było nikogo przy tym średnim basenie Pan dość długo uskuteczniał sobie pogaduszki z drugim panem który pilnował dużego basenu. Zastanawiałam się nawet w jakim czasie by dobiegł jakby coś się stało.
W szatni podłoga była mokra ale nadmiaru wody nie zauważyłam, podłoga wyglądała tak jakby ją ktoś dopiero przetarł.
Za mała ilość wieszaków na kurtki musiałam czekać ,2 kurtek do szafki na buty nie wcisnę a na basen nie chciało mi się tych betów targać.
Pani przy kasie - jedna ,wydaje mi się że powinny być 2 jedna od sprzedaży biletów, 2 od wychodzenia.
Dziś z okazji promocji tłok nie lubię tak pływać. Jak wychodziłam to sporo ludzi (około 15 osób ) czekało na wejście ,więc wychodzi na to że wpuszczają jakąś określoną liczbę osób.
Plusy - szafki na buty są na kluczyk jest to moim zdaniem lepsze od Niepołomic gdzie były na monety.
Wieszaki w szafkach na basenie w Niepołomicach nie było. Super można powiesić bluzę, plecak.
Stoisko z art pływackimi bardzo dobrze zaopatrzone.
Jedzenia nie próbowałam w ala barze który powstał ale może ktoś kosztował jakaś zapiekankę i się podzieli opinią.

ass · Gość

W dzisiejszym Dzienniku Polskim zamieszczono naszą rozmowę która odbyła sie pare dni temu:)

lukaszb · Gość

ale sławni jesteście teraz

Wójtowicz Kasia · Wysłany: 14-11-2009, 21:34 **Basen Nowy w Wieliczce**

Ucieszyłam się, że wreszcie mamy "swój" basen w Wieliczce. Kilka dni temu kiedy zdecydowałam się pierwszy raz skorzystać z nowego basenu przeżyłam znaczące rozczarowanie.
Jak każdy cywilizowany człowiek chcąc się odpowiednio przygotować weszłam pod prysznic przed basenem a tam co? Zimna woda!!! Pani z obsługi pokazała mi co zrobić żeby dało się w ogóle wejść pod prysznic! tzn. zmniejszyć strumień wody do minimum czyli tzw. "ciurkanie" - trzeba było niezłego samozaparcia żeby zachować zasady podstawowej higieny.
Później kolejne rozczarowanie gdy z moim dzieckiem weszłam do basenu dla dzieci - a tam temperatura wody taka jak w szkole przetrwania, tylko zęby głośno zgrzytały i trzeba było bardzo szybko się poruszać.
Dopiero wejście do jacuzzi poprawiło mi nieco nastrój i pozbawiło widoku "gęsiej skórki" u mnie i u mojego dziecka. Tutaj obiektywnie muszę stwierdzić że jacuzzi jest super.
Irytujący jest ponadto fakt, że dostęp do suszarek jest tylko w obrębie strefy należącej do naliczania a nie tak jak to jest przyjęte w innych basenach , czyżby chodziło o "kasę". Reasumując - nie chodzi mi w gruncie rzeczy o samo tylko narzekanie i narzekanie ale mając doświadczenie z pobytu w innych basenach np w Niepołomicach, Bochni (które już mają tych kilka lat) muszę z przykrością stwierdzić że nasz wielicki basen nie wygląda na razie na obiekt wybudowany w oparciu o najnowsze standardy obiektów sportowych. Natomiast fakt niedogrzanej wody pod prysznicem i w basenie dla dzieci powinien być podstawowym kryterium wskazującym na konieczność czasowego zamknięcia basenu aż do usunięcia awarii (z info od obsługi wiem że chodzi o awarię pompy).

jaybee · Gość

master7 · Wysłany: 16-11-2009, 08:18

ogier · Gość

e]Oswiec wiec mnie, prosze, nie-znawce, ilez to basenow i gdzie ma suszarki poza strefa platna?
[/quote]

Ta ironia jest nie na miejscu. Przecież Kasia pisała, że była w Niepołomicach i Bochni, a jeszcze ktoś dopisał Myślenice. To chyba wystarczy....
Swoją drogą zbyt długie używanie suszarejki chyba nie jest dla włosów dobre.
A sam basen mi się podoba, DObrze, że jest