Wieliczka Parkingi i miejsca postojowe w Wieliczce

Wkurzony · Gość

Napisze tylko tyle.
a)Znajdz mi przerwe gdzie kolwiek miedzy autami parkowanymi w miescie
b) może cię to zdziwi ale na straż miejską dzowniłem 3 raz w tej sprawie, raz rozmawiałem z patrolem i 2 razy dzwoniłem na policje ( nawet wczoraj - możesz zadzownić do dyżurnego i sprawdzić ).

fragment postu usuniety
Tardas

agga · Wysłany: 25-01-2008, 14:51

oseczka,

Cytat:

po 3 jeżeli jest taka sytuacja dzwoń po drogówkę albo po hol i Ci odkorkują całą ulicę albo Straż Miejską,

po 1 nie będę tutaj wspominać ile razy już dzwoniłam na SM
po 2

Cytat:

Po pierwsze nie mów do mnie kochana bo ja nie les,

tego czy jesteś les nie wiem

i nie obchodzi mnie to jest to gest mojej sympati do twojej osoby
po 3 uwierz mi na wiele spraw patrzy się inaczej z perspektywy pewnego wieku
po 4

Cytat:

chyba logiczne jest to że pogotowie nie znając terenu (zgłaszający nie podaje dokładnej lokalizacji) muszą przejechać całą ulicę i dlatego zawsze proszą by ktoś na ową wyszedł jeśli może bo łatwiej się doszukać

a to co napisałas to wogóle do tego co ja napisałam nie jest logiczne

Pozdrawiam

Tsubasa · Wysłany: 25-01-2008, 16:05

hmmm... no to jako byly mieszkaniec Konopnickiej ale ciegle tam jezdzacy

stwierdzam ze ci kierowcy to imbecyle.. dla 40m beda sie gnietli wokol tego jednego wejscia do szkoly..

moze przekopac totalnie bezsensowny znak zakazu zatrzymywania wzdluz konopnickiej (jakos sie dalo go tam postawic i nie wiem co za id.iota to wymyslil) , wlasnie w tamto miejsce?? moge sie poswiecic i pojsc z lopata jak ktos mi pomoze..

oczywiscie mieszkancom przyznaje racje, oseczka nie wiesz jak tam jest, chodzisz na piechote albo jezdzisz 220 motorami po wieliczce wiec skad mozesz widziec jak przeszkadza to komus kto tam mieszka?

oseczka · Wysłany: 25-01-2008, 16:10

i widzisz i tu jest podobna sytuacja jak ze mną

mi przeszkadza młodzież a wam samochody, ale tak czy owak wiem jak tam jest

Nauczyciele nawet nie kiedy parkują wzdłuż Konopnickiej jak i na Brodzińskiego

Apage Oseczka · Gość

Tsubasa , kiedy bierzmey łopate ?
Ja jestem za może być jutro wieczorkiem co ty na to ?

Oseczka nauczyciele nie parkuja przy bordzinskiego bo maja parking przy pn wejsciu do szkoly, to wlasnie pokazuje jak ty sie na wszystkim znasz.

oseczka · Wysłany: 25-01-2008, 16:13

pani Wojnarowska parkuje przy Brodzińskiego niekiedy

Apage oseczka · Gość

Oczywiscie Ty wiesz najlepiej

Nie dyskutuje z toba bo masz miliard argumentow tak jak z schemanem i laweta

agga · Wysłany: 25-01-2008, 16:21

Tsubasa,

Cytat:

moze przekopać totalnie bezsensowny znak zakazu zatrzymywania wzdluz konopnickiej (jakos sie dalo go tam postawic i nie wiem co za id.iota to wymyslil) ,

no właśnie a może ten znak miał stać przy ul Brodzińskiego tylko komuś coś się ...

Myślę że w tej sprawie przejdę się do Zarządcy Osiedla bo to już mnie tak denerwuje może on coś poradzi w końcu w naszym imieniu ma działać...

Pozdrawiam

pablo · Wysłany: 07-10-2009, 07:44

Antidotum na przeginających z parkowaniem:

http://wiadomosci.gazeta....z_mandatow.html

przemo · Wysłany: 07-10-2009, 13:35

O moze ja tak zaczne

hehehhe
Oj miasto by sporo zarobilo na tym

hhee
Tak ostatnio sie zastanawialem ile miasto dziennie traci na nieprawidlowym parkowaniu.
Mysle ze kwoty ida w setki tysiecy.
W katowicach czy warszawie nie daja sobie odbierac kasy

Wszedzie sa blokady i mandaty

A u nas rano jak robie zakupy to w centrum kilkadziesiat aut stoi na lewo

Dziwi mnie tylko to ze ludzie w ten sposob oszczedzaja po 50 gr

Dzidek · Wysłany: 07-10-2009, 13:54

Cytat:

A u nas rano jak robie zakupy to w centrum kilkadziesiat aut stoi na lewo

A pod cmentarzem i pod biedronka auta stoja cały dzień wszak lepiej jechac do Krakowa busem

nietopesh · Wysłany: 07-10-2009, 20:37

W Krakowie też ostro jadą, nie wiem za co to było, ale idę sobie dzisiaj ulicą Dietla w Krakowie po stronie północnej czyli od strony w sumie już strefy B - i co mnie zadziwiło na chyba każdym samochodzie był mandat - a teraz najlepsze na kwotę 700 zł

Więc nie wiem za co to było, zwłaszcza że to nie był jeden pojazd a z ponad 10 naliczyłem a do końca nie doszedłem. :diabel2:

Tsubasa · Wysłany: 07-10-2009, 20:53

a nie była to czasem reklama? ostatnio się spotkałem z takim sprytnym sposobem reklamowania.. kredytu

nietopesh · Wysłany: 07-10-2009, 21:06

Nie normalne auta bez reklam dlatego się ciągle zastanawiam co to mogli przeskrobać

Tsubasa · Wysłany: 07-10-2009, 21:23

chodzi mi o to że to była ulotka reklamowa upozorowana na mandat