Rewitalizacja miasta - Rynek Górny i reszta |
Autor |
Wiadomość |
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-09-2009, 09:44
|
|
|
Coś mi się zdaje, że nie ma żadnego pomysłu na ożywienie Rynku. To chyba jest taka nadzieja, że jak zrobimy piękny rynek, to się pojawią turyści. Podobnie jak Tobie wydaje mi się, że to błędna koncepcja.
Kamienice są w większości chyba prywatne, więc na obniżkę czynszów bym nie liczył, ale powiem też tak, że o ile znam ceny w Wieliczce, ceny lokali w Rynku ze względu na mały ruch, są przyzwoite.
Co do pomysłów na ożywienie - nie słyszałem. I przyznam, że sam nie mam żadnego pomysłu, co można by z tym fantem zrobić.
Co do Kazimierza, powiem tak, ze ja np. zmieniłem knajpy jako miejsce spotkań z centrum na Kazimierz z tego powodu, że było łatwo można stanąć na Szerokiej i było blisko do lokalu. Tu tego będzie brakować. Ale z drugiej strony, jest na tyle blisko, że można podejść na butach, pytanie, czy potencjał Wieliczki jest wystarczający, by zapełnić te knajpy.. |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 15-09-2009, 14:46
|
|
|
pablo napisał/a: | pytanie, czy potencjał Wieliczki jest wystarczający, by zapełnić te knajpy.. |
Oczywiście, że tak!!!
Ostatnio byłem w niedzielę w Niepołomicach. Kilka lokali w rynku. Z moich obserwacji, około 25% miejsc zajętych.
Niedawno byłem też w mieście Bardejów (Słowacja) liczącym sobie ok. 33 tys. mieszkańców. Piękne, zabytkowe, itd. Posiedzieliśmy krótko w kawiarni (2,8 euro za 2 kawy i 2 desery!). W tym czasie (tj. ok. 15 minut) przez kawiarnię przewinęło się jakieś 20 -25 osób. Do tej pory jestem zdumiony. Wydaje mi się, że kluczowe sprawy to:
1. dostępność lokalu
2. ceny (przystępne)
3. kultura (w rozumieniu przyzwyczajenia korzystania z takich lokali) |
|
|
|
|
Aska
Magnum Sal as
Osiedle: okolice Rynku ;)
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Wrz 2009 Posty: 91
|
Wysłany: 15-09-2009, 18:16
|
|
|
...muszę sie wtącic, jak pamiętam była fajna knajpka na rynku "okrąglak" i nawet było karaoke co z tego jak zniknęło? a znikneło nie z braku klijentów-bo byłam tam i pusto raczej nie było-a z powodu mieszkańców którzy złożyli petycje do gminy z podpisami...Mieszkam blisko wiec miałabym 200 metrów żeby sie piwka napic Zamek też jes ok ale tam za dużo ludzi jak dla mnie
Moim zdaniem dobra knajpka+ładny ryneczek=pieniążki...no i turysci rzecz jasna |
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 15-09-2009, 20:55
|
|
|
Aska napisał/a: | jak pamiętam była fajna knajpka na rynku "okrąglak" |
Bój się Boga, Aska! |
|
|
|
|
Dzidek
Poprzecznia
Wiek: 48 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 127 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 16-09-2009, 07:32
|
|
|
nacomito napisał/a: | Aska napisał/a:
jak pamiętam była fajna knajpka na rynku "okrąglak"
Bój się Boga, Aska! |
Wchodząc do niej mozna bylo sie poczuc jak na prawdziwym wiejskim festynie |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 16-09-2009, 08:32
|
|
|
Dzidek napisał/a: | Boje się jednak o to że w scisłym otoczeniu rynku przeważają ludzie którzy raczej nie dopuszczą do zakłucania ciszy nocnej (samochody, muzyka z pubów, głosne rozmowy) więc obym się mylił ale pomysł moze spalic sie na panewce.
Warto sie przyjzec jak to jest na kazimierzu gdzie jeszcze dobrych kilka lat temu nie bylo nic, szare puset uliczki a teraz ....
pozdrawiam |
Oceniam, że "upublicznianie" Rynku nastąpi w sposób ewolucyjny. Knajpy otwarte po 22.00 to śpiew przyszłości (3-5 lat). Na razie powinny pojawić się lokale, któe przyciągną ludzi i "oswoją" ludność tubylczą z możliwością konsumpcji lodów, wypicia kawy itd. na Rynku.
Odnośnie samego remontu którego jestem wielkim zwolennikiem, moje wątpliwości (poważne) wbudziły schody, które zostały już zamontowane w północnej części Rynku. Otóż na moje oko nie zachowano tam poziomu - stopnie ułozono ukośnie, równolegle do opadającej płyty Rynku. W życiu nie widziałem podobnego rozwiązania. Czy przepisy budowlane dopuszczają taką możliwość? Mam poważne wątpliwości... |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 16-09-2009, 09:32
|
|
|
No ja juz o tym pisalem.
Bedziemy mieli "setki" schodkow w rynku.
Moze zamiast kanjpek ma to byc miejsce przesiadywania mieszkancow z nalewka w reku
Poczekajmy co z tego wyjdzie.
Moze jednak sie to uda wyprostowac ? |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez przemo 16-09-2009, 14:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jaybee
Gość
|
Wysłany: 16-09-2009, 10:18
|
|
|
przemo napisał/a: | Moze zamiast kanjpek ma to byc miejsce przesiadywania mieszkancow z nalewka w reku |
+1 |
|
|
|
|
osmosis
Gość
|
Wysłany: 16-09-2009, 21:07
|
|
|
A gdzie te knajpki niby mialy by powstac ?
Wszystkie miejsca zajete na sklepy .
Kto podejmie ryzyko prowadzenia knajpki skoro w Wieliczce nie ma tradycji knajpkowych
Sama knajpka to malo .Trzeba by jakies koncerty itd .
A to juz jest w Zamku Zupnym i w Kopalni .
Jakos ciemno ekonomicznie widze to ...
W Wieliczce buduje sie basen i wedlug mnie tam przeniesie sie - czesciowo - zycie towarzyskie. |
|
|
|
|
solniak
Gallus gallus
Pomogła: 2 razy Wiek: 24 Dołączyła: 18 Lip 2007 Posty: 3238 Skąd: z internetu
|
Wysłany: 16-09-2009, 21:52
|
|
|
przemo napisał/a: | Moze zamiast kanjpek ma to byc miejsce przesiadywania mieszkancow z nalewka w reku |
Będzie można usiąść i zadumać się czemu tu tak pusto... |
_________________ Tadeusz Kościuszko:"Kościół powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. " |
|
|
|
|
Dzidek
Poprzecznia
Wiek: 48 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 127 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 16-09-2009, 21:54
|
|
|
osmosis napisał/a: | Kto podejmie ryzyko prowadzenia knajpki skoro w Wieliczce nie ma tradycji knajpkowych |
Na kazimierzu tez nie bylo tradycji knajpkowych, jeszcze dobrych kilka lat temu tam szalał wiatr posrod obtarganych murów... |
|
|
|
|
osmosis
Gość
|
Wysłany: 17-09-2009, 07:45
|
|
|
Rynek wielicki to nie Kazimierz .
Wieliczka pelni role "sypialni dla Krakowa" a turysci po zwiedzeniu kopalni uciekaja do Krakowa.
Tylko bardziej zdesperowani nocuja i placa "takse klimatycza" na te wielickie smrody .
To wszystko slono kosztuje.
Kogo dzisiaj stac na to ,aby zaplacic te skromne 30-40 zl za wizyte w knajpie?
Moze sie myle i ktos rzeczywiscie sprobuje ..
Powodzenia ale ekonomicznie to sie "ciemno w oczach" robi.
Moze za kilka lat .. |
|
|
|
|
Dzidek
Poprzecznia
Wiek: 48 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 127 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-09-2009, 08:05
|
|
|
Bo wlasnie priorytetem powinno byc zachecenie inwestorow do zainwestowania w centrum w jakies kawiarnie, knajpki itp. a podatkow nawet niech ne placą, ceny niech beda mieć baaaardzo konkurencyjne i tak powiedzmy do roku czy 2 lat casu albo wypali albo nie, ale mi sie wydaje ze to jedyna droga do ozywienia centrum, nikt nie bedzie inwestował w ciemno w miasto ktore popoludniami i wieczorami robi sie martwe .... |
|
|
|
|
raphalsky
Mina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1129 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-09-2009, 08:12
|
|
|
Wydaje mi się, że mamy w Wieliczce do czynienia z tzw. sprzeżeniem zwrotnym. Nie ma ludzi na Rynku - bo nie ma knajpek. Nie ma knajpek - bo nie ma ludzi. W momencie kiedy jeden z tych elementów się pojawi pojawi sie też drugi. Koncerty na nowej płycie Rynku z pewnością będą częstsze. |
_________________ Przy okazji uprzejmie informuję, że wbrew temu co twierdzą użytkownicy przemo, nacomito i kszpakik nie jestem Burmistrzem Wieliczki.
Pozdrawiam,
raphalsky |
|
|
|
|
Dzidek
Poprzecznia
Wiek: 48 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 127 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 17-09-2009, 08:23
|
|
|
raphalsky napisał/a: | Koncerty na nowej płycie Rynku z pewnością będą częstsze. |
Oczywiscie pod wzgledem ze wysiedlimy mieszkancow z rynku |
|
|
|
|
|