Wieliczka Policja w Wieliczce cz. I

Madafaker · Wysłany: 21-06-2007, 17:03

Cytat:

Czy wiedzą coś panowie policjanci na temat atrakcji przewidzianych w Dni Kingi ????

kasia · Wysłany: 21-06-2007, 17:54

Witam Wszystkich musze powiedzieć szczerze iż porównanie atrakcji Wieliczki a Myślenic co do organizacji swoich Dni nie pozostawia nic do komentarza . Panowie od promocji Wieliczki muszą się jeszcze troche pogimnastykować !! Gratulacje dla Myślenic {napewno odwiedzę} Mamy nadzieje że obiecany pokaz sprzętu policyjnego w Wieliczce się odbędzie

bo tylko po to się wybieramy z dziećmi !! Pieski dreptaja i jeżdzą po centrum {to się chwali !! bo taki UPAŁ}

Madafaker · Wysłany: 21-06-2007, 17:57

Nic tylko przyklasnąć...zapraszamy na "DNI KINGI'...będzie fajnie...

Mariusz · Wysłany: 21-06-2007, 19:39

Mam pytanie do funkcjonariuszy !! Jak odbierane jest forum w waszym gronie {czy jest jakieś zainteresowanie}?? Czy jest oglądane i czytane również przez waszego komendanta .

almayer · Wysłany: 21-06-2007, 20:51

Madafaker · Wysłany: 22-06-2007, 06:55

kasia · Wysłany: 22-06-2007, 20:13

Ja osobiście chciałabym zobaczyć swojego dzielnicowego patrolującego centrum {I NIE TYLKO} !!!! Jestem ciekawa co spowoduje {może mała reprymenda } :one:

iż panowie ci wyjdą z komendy i z radiowozów ??? Panowie przyszło LATO pieszo zawsze lepiej można poznać swój rejon i zawsze odrobina ruchu

Madafaker · Wysłany: 23-06-2007, 07:41

Nawet Sobie nie wyobrażasz jak sporadycznie Ci Panowie przebywają w Komendzie...biorąc pod uwagę jaką masę zagadnień mają do wykonania i ile przerabiają "papieru"...

Cytat:

zawsze lepiej można poznać swój rejon

Znają doskonale...

sylwia.wk · Wysłany: 23-06-2007, 11:03

opowiem historie z prze 2 dni.wieczor przed domem malolaty sie bija i siedza przed oknami nasz dom jest nieogrodzony i stoi nasz bus.dzwonimy na policje a gosc ze beda min za godz a auto by se samemu zabezpieczyc hehe ciekawe jak!
paranoja!

Madafaker · Wysłany: 23-06-2007, 11:16

Nie ukrywam iż takie sytuacje również mają miejsce...ale zapewniam iż spowodowane to było zaagażowaniem funkcjonariuszy do innych czynności...niestety nie jest realne cudowne rozmnożenie stanu osobowego...

sylwia.wk · Wysłany: 23-06-2007, 11:52

tak kiedy niejestem w wiel to jeden lub dwa radiowozy wiecznie pod pizzernia i olew!
a pozatym to niepierwszy raz byla u nas w rodzinie wzywana policja i zawsze przyjezdzali po godz! i czekaj jak cie kto zabije!
a do tego pan rozmawiajacy z mezem jeszcze mial pretensje gdy mu powiedzielismy ze jesli cos sie stanie to bedzie sprawa w sadzie. ze byla zglaszana interwencja itp i nikt nieprzyjechal. to wielkie wyrzuty robil pan przez tel.
szkoda nerwow!

Madafaker · Wysłany: 23-06-2007, 11:56

Masz rację...szkoda nerwów i klawiatury...

miki · Gość

Z tego co wiem po policja przyjeżdza na każdą interwencję. Wcześniej czy później ale muszą przyjechać. Ja tam na nich nie narzekam. Wiem, że nie da się sklonowac radiowozów, by wszędzie byli w 5 minut. Nierealne. tak samo jak dostarczyc kazdemu listy, paczki w tym samym czasie. Wiem cos o tym. A skoro tak często policja interweniuje w rodzinie Sylwi, to może potrzebna im raczej pomoc psychologa, innej poradni, niż non stop dzwonic po policję.
A po drugie, wydaje mi się, choć mogę się mylić, że lepiej gdy policjanci jedzą posiłek na mieście, niż w biurze. Przynajmniej ich widać, i w tym miejscu jest realne. Jednego jestem pewien, że sa ludźmi i muszą też jeść. Więc nie czepiajmy się wszystkiego! i nie mówmy że wszyscy jesteśmy szlachetni a wszystko co złe to nie my.To jest tylko moje skromne zdanie, a czy wszyscy będą go mieli w d......ie to już inna sprawa.

miki · Gość

w tym miejscu jest bezpieczniej- gdy jedzą- sorki za błędzik

B.Czyżowska · Bałwan solny Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 258

Witam
Czy w pośród pracowników policji (70 osób) w Wieliczce zatrudnieni są: psycholog policyjny oraz negocjator policyjny.