Poprzedni temat «» Następny temat
List otwarty ,Wydzial Ruchu Drogowego Policji
Autor Wiadomość
osmosis
Komora


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 181
Wysłany: 30-06-2009, 11:47   List otwarty ,Wydzial Ruchu Drogowego Policji

Wieliczka 2009-06-30



Komenda Powiatowa Policji
W Wieliczce.

Dotyczy :wykroczenia w ruchu drogowym


Szanowni Panstwo .
Jechałem dzisiaj samochodem osobowym ul.Powstania Warszawskiego do góry ,w kierunku skrzyżowania pod tzw.Ochronka.
Na wysokości skrzyżowania ,od ul Asnyka skręcał w prawo ( w kierunku ulPowstania Warszawskiego) żółty autokar Mobilis – liniowy .
Podczas skrętu ,zajechał mi droge ( na wysokości nowego budynku Hurtowni P.Kowala ) na głębokość ok. 2 m. .Jest tam podwójna ciągła linia.
Myslę, że gabaryty w/w autokaru wrecz wymuszaja taki manewr.
Przypadek sprawil ,ze nie doszlo do wypadku .
Doprowadzenie do sytuacji ,kiedy rejsowy autokar może lub wrecz musi narażać zycie innych użytkowników drogi jest nie do zaakceptowania.
Nie domagam się ukarania kierowcy w/w autokaru natomiast mysle ,ze w inetersie społecznym jest wyjsnienie tej sprawy z Urzedem ,który wydal zgode na kursowanie autkoru o dużych gabarytach .
Zdarzenie mialo miejsce ok. godz 11.
Z powazaaniem
AR
(imie,nazwisko i adres do wiadomosci redakcji)
 
     
sierot 
Kierat konny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 30-06-2009, 14:07   

Masz na myśli ulicę Słowackiego. Skoro już decydujesz się na taki list, bądź dokładny, także w sferze interpunkcji.
 
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 30-06-2009, 14:50   

No cóż, taki już jest układ dróg. Ja widząc skręcający autobus nie dojeżdżam do skrzyżowania tylko zostawiam miejsce, aby spokojnie mógł wykręcić. Z drugiej strony kierowca autobusu tez powinien zachować szczególną ostrożność i nic nie wymuszać.
Oczywiście można zlikwidować linię, ale czy nie będzie to wylanie dziecka z kąpielą? :/
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 30-06-2009, 14:53   

Ogólnie kultura na drodze tez obowiazuje, widzac jadacy autobus możesz mu zrobić grzeczność i puścić , ale jak widac nieliczni to potrafia.
Klakson masz jakby co, więc działaj
A pitolenie o kolizjach nie ma sensu.
Ja takich sytuacji dziennie mam fefnascie w krakowie i nie pisze pism :)
Niestety autobus to dosc specyficzny pojazd i nigdy w zakrecie nie wyrobi sie tak jak osobowka, specjalnych tras dla autobusow tez nikt nie bedzie budował

Uwazam ze poprostu "smiechu warte" jak nic
_________________
 
     
osmosis
Komora


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 181
Wysłany: 30-06-2009, 15:37   

Czy mam przyjac do wiadomosci ,ze jakis wazny i myslacy inaczej medrzec z Wydzialu Ruchu drogowego tak typuje trase autobusu rejsowego abym zginal ?
Czy mam sie pogodzic z byle jakoscia ?
Przeciez ten autobus jedzi kilkanascie razy na dzien .
Dzwonilem rownize na Policje ,gdzie jeden z oficerow ruchu drogowego rowniez zbagatelizowal sprawe.
Poczekajmy .Dzisiaj padlo na mnie i jakos przezylem .
Padnie na kogos innego i dojdzie do wypadku .
I wtedy bedziemy szukac winnych .Powiem tak : zycie czlowieka jest dobrem najwyzszym .
Obym zle nie wykrakal ...
 
     
sierot 
Kierat konny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 30-06-2009, 18:01   

Trzeba nauczyć kierowców Mobilisa, jak używać hamulca ręcznego :P
 
 
     
AdR 
Poprzecznia


Osiedle: W. Pola
Wiek: 36
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 30-06-2009, 18:33   

osmosis napisał/a:
Czy mam przyjac do wiadomosci ,ze jakis wazny i myslacy inaczej medrzec z Wydzialu Ruchu drogowego tak typuje trase autobusu rejsowego abym zginal ?
Czy mam sie pogodzic z byle jakoscia ?
Przeciez ten autobus jedzi kilkanascie razy na dzien .
Dzwonilem rownize na Policje ,gdzie jeden z oficerow ruchu drogowego rowniez zbagatelizowal sprawe.
Poczekajmy .Dzisiaj padlo na mnie i jakos przezylem .
Padnie na kogos innego i dojdzie do wypadku .
I wtedy bedziemy szukac winnych .Powiem tak : zycie czlowieka jest dobrem najwyzszym .
Obym zle nie wykrakal ...


to jak szybko tam jedziesz, że aż boisz się o swoje życie?? na kursie w szkole jazdy nie nauczyli Cię, że trzeba wykazywać kulturę na drodze? zwłaszcza w przypadku tak dużych pojazdów? to nie jest cinquecento, żeby się wszędzie zmieścił!! dla mnie jest to żenujące zachowanie i może zrezygnuj z jazdy autem bo może Ci się coś stać...
 
 
     
osmosis
Komora


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 181
Wysłany: 30-06-2009, 18:50   

Autobus przekroczyl o ok 2 m podwojna linie ciagla i wjechal na moj pas.
Jechalem do gory z predkoscia ok 20 km/godz i dlatego zdazylem uciewc na prawo .
Czy sugerujecie koledzy ,ze to ja jestem winny ?
Czy znacie jakis przepis ,ze aubus moze przekraczac bezkarnie podwojna linie ciagla i zagrazac innym uzytkownika ?
Kolego ADR pouczasz innych a sam pleciesz bzdury .
Gdybys przekroczyl podwojna linie ciagla w krajach skandynawskich tobys dostal taka pokute ,ze by ci zarobkow miesiecznych nie starczylo .
Czy dalej chcesz ,aby w Polsce rocznie ginelo na drogach ok 6 tys osob ?
Linia ciagla jesy linia ciagla.
Jedz juz do braci Slowakow to sie przekonasz.
Sam bylem swiadkiem ,ze za minimalne przekroczenie linii cieglej kierowca polski dostal w Smokowcu mandat 150 Euro.
Slowacy tego nie probowali .
A sprobuj zaparkowac samochod minimalnie poza linia . Blokada na kolach i ok 50-60 Euro masz pewne .
Nie mozna dopuszczac do eksploatacji liniowego autobusu ,ktory juz z zasady nie miesci sie w gabarytach drogi .
A gdyby doszlo do tragedii to kto winny ?
Kierowca ktory jechal zgodnie z przepisami czy kierowca autokaru ,ktory o 2 metry przekroczyl linie ciagla i doprowadzil do wypadku ?
Jak zywo przypomina mi sie anegdota o polskich kierowcach .
Sa szybcy ,wsciekli i ...martwi .
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 30-06-2009, 20:26   

Osmosis napij sie herbaty i idz wyspij, czepiasz sie komunikacji zbiorowej ktora zawsze ma priorytet :<
A linia ciagla moze byc przekracana przez pojazdy ktore si enie mieszcza na osi skretu.
Zastanow sie co ty za przeproszeniem pie przysz, to co tir ma sie skladac z naczepa nie przekraczajac podwojnej ciaglej ?
Autobus i inne długie pojazdy ?

Czym ty jezdzisz i ile lat ze jestes tak nastawiony do ruchu ?
Trzeba miec kulture i pomagac innym nie umiesz zapierniczaj na butach.
Dla mnie odwaliles kawal BURACKIEGO zachowania i tyle.
_________________
 
     
osmosis
Komora


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 181
Wysłany: 30-06-2009, 21:58   

Ja tez potrafie obrazac innych uzytkownikow forum .
Tylko jak sie nie ma merytorycznych argumentow to sie trzeba podeprzec obelgami .
Twoje gadanie jest moim zdaniem kompletnie pozbawione merytorycznych podstaw. .
Co innego sporadyczne sytuacje na drodze a co innego stala komunikacja liniowa w miescie i zmuszanie kierowcow do lamania przepisow drogowych .
Jak dojdzie do wypadku to wtedy sie dowiesz ,kto jest winien .
Opowiadasz bzdury ,ze z dowolnych powodow dowolny pojazd moze przekroczyc linie ciagla.
Tu masz link do podobnej sprawy :
http://www.v10.pl/prawo/O...ciagla,306.html

A tu jest cytat z tego linku :
cyt :Znak drogowy poziomy P-4 "linia podwójna ciągła" rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią (§ 86 ust. 5 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych Dz. U. z 2002r. Nr 170, poz. 1393).

Zgodnie z tym przepisem zabronione jest wykonywanie jakichkolwiek manewrów na drodze, które wiązałyby się z koniecznością najechania lub przejechania przez tę linię.

Nie nazwe cie nieukiem .
Wystarczy ,ze bede Ci zyczyl duzo szczescia ...
A te swoje zlote mysli ,ze przepisy sa po to aby je lamac (osoby ktore domagaja sie ich respektowania nazywasz ??????) powiedz wdowom tych kierowcow ,co odeszli .
 
     
sierot 
Kierat konny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 30-06-2009, 23:23   

ZAWSZE przestrzegasz ograniczeń prędkości? Używasz kierunkowskazów w KAŻDEJ sytuacji? Nie parkujesz NIGDY tam, gdzie nie wolno? Nie zmieniasz NIGDY pasa ruchu, przejeżdżając linię ciągłą? Proszę Cię, nie miotaj się, cytując przepisy. Oczywistym jest, iż kierowca autobusu je łamie, bo nie ma wyjścia. Pisz do ZIKiT w tej sprawie i daj zwykłym ludziom spokój. A jeśli boisz się o zdrowie lub życie, bo nie potrafisz przewidzieć, że 12-metrowy autobus nie "złamie się" w takim skręcie, a dobrą praktyką powinno być ułatwienie mu przejazdu, to lepiej nie wsiadaj do samochodu.
 
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 01-07-2009, 06:30   

Nie obrazam ale nie lubie pieniactwa i buractwa na drodze.
Pewnie ludzi na suwak tez nie wpuszczasz na zwezeniach i z podporzadkowanej.
Przyklad czlowieka ktory jezdzic nie powinien.
Tyle odemnie
Wedlug mnie temat do zamkniecia.
_________________
 
     
AdR 
Poprzecznia


Osiedle: W. Pola
Wiek: 36
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 129
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 01-07-2009, 07:44   

przemo napisał/a:
Przyklad czlowieka ktory jezdzic nie powinien.


uważam tak samo :one:


osmosis napisał/a:
Autobus przekroczyl o ok 2 m podwojna linie ciagla i wjechal na moj pas.
Jechalem do gory z predkoscia ok 20 km/godz i dlatego zdazylem uciewc na prawo .
Czy sugerujecie koledzy ,ze to ja jestem winny ?
Czy znacie jakis przepis ,ze aubus moze przekraczac bezkarnie podwojna linie ciagla i zagrazac innym uzytkownika ?
Kolego ADR pouczasz innych a sam pleciesz bzdury .


nie uważam, że zrobiłeś źle ale widząc autobus, który nei mieści się w swoim pasie kultura wymaga przepuszczenia ale widać próżno szukać jej u Ciebie... masz prawko kat C albo jakieś pojęcie o przepisach dotyczących pojazdów, które mają wymiary większe niż auto, które Ty używasz?? no widzisz... i to Ty pleciesz bzdury bo nei znasz się na przepisach, owszem linia podwójna nie zezwala na jej przekraczanie ale w sytuacjach, gdy autobus lub ciężarówka się nie mieści w zakręcie to co ma zrobić? wjechać na chodnik? jakbyś kolego/koleżanko jeździł/a trochę wiecej to byś sięspotykałą z takimi sytuacjami częściej i umiał(a)byś zareagować odpowiednio a nie błaźnić sie jakimiś listami i petycjami... dla mnie jest to załosne i tyle :!:
 
 
     
osmosis
Komora


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 181
Wysłany: 01-07-2009, 07:50   

Przemo zapomniales napisac ,ze w sumie pijani kierowcy tez nic zlego nie robia .
Bo przeciez nie pija ciagle tylko od czasu do czasu .
Twoje wystapienie balamuci ludzi i wrecz utwierdza ich w przekonaniu ,ze jak od czasu do czasu przejada na czerwonym swietle ,pogonia - czasami smiertelnie - ludzi na pasach ,to nic sie zlego nie dzieje .
Nie zostalem przekonany o bezcelowosci mojego wystapienmia.
Nadal oczekuje informacji o sposobie rozwiazania tego problemu .
Wystapien i mentalnosci forumowiczow nie komentuje.
Osobiscie uwazam ,ze w Polsce ginie w XXX sposob stanowczo za wielu kierowcow i pieszych .
Przy tego typu mentalnosci Polakow ,wypadkow bedzie jeszcxze wiecej .
A ja nie chce ginac tylko z tego powodu ,ze jakis frustrat ma za nic przepisy ruchu drogowego i pijany jezdzi po drodze ,wyprzedza na przejsciu dla pieszych i np.ma za nic ciagla linie..
Zdecydowanie jestem za wieksza wykrywalnoasci wykroczen lub wrecz przestepsw drogowych .Pirat drogowy ,ktory naraza zycie ludzi w sposon jaskrawy ,powinien na stale stracic prawo jazdy .
Chcesz konczyc tamat ?
Nie podoba ci sie ,ze ktos wybiera tzw.cywilizacje zycia a nie smierci ?
No to w droge .Gaz do dechy i niech sily nadprzyrodzone beda z nami .
Konczymy ...z zyciem pewnie tez.
 
     
osmosis
Komora


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 181
Wysłany: 01-07-2009, 07:57   

Odpowiadajac koledze ADR.
Sa jeszcze inna mozliwosci.
Trzeba zmienic trase przejazdu autobusu kursowego .
Mozna przebudowac skrzyzowanie ..
Albo puscic ta droga mniejszy autobus
Albo ..zmienic przepisy i dac np nowy znak stopu z napisem "upewnij sie ,czy na twoim pasie nie ma autobusu "
A co do tego co sie stalo ,to widzialem u gory skrecajacy autobus ale nie przewidzialem ,ze w tak duzym stopniu zjaedzie mi droge .
Wjechal na moj pas ok 2 metry .
Przez chwile patrzylem sie w inna strone i to mnie zaskoczylo.
Ale to bylo blisko .Brakowalo ok 0.5 m .
Glowe zachodze ,czy gdyby doszlo do kolizji to w swietle wywodow forumowiczo to ja dostaje mandat ,czy on ?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 17