Przesunięty przez: master7 29-06-2007, 08:57 |
Co się stało ze stacją karetek pogotowia ratunkowego? |
Autor |
Wiadomość |
miki
Zawalisko
Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 702 Skąd: gm. Wieliczka
|
Wysłany: 29-08-2007, 20:38
|
|
|
Super, dochodzę do wniosku, że jak coś się dzieje to Oseczka jest na miejscu;) Żeby tak wszyscy reagowali jak coś się dzieje, byłoby super i mniej pracy dla policji, straży ... itp |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 29-08-2007, 21:02
|
|
|
miki, staram sie ja tylko mogę jedynie pogotowie ratunkowe trochę opóźnić nie zapominajmy że po wypadku samochodowym lub tez innym bardzo groźnym najważniejsze to są pierwsze 3 minuty ;] |
_________________ Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy.... |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-04-2009, 10:11
|
|
|
niektórzy wieliccy kierowcy są po prostu bezczelni, jakieś 40-50 min temu wracając z miasta na ul Piłsudskiego gość na przejściu dostał ataku padaczki czego efektem uderzył grzbietem nosa o krawężnik i prawdo podobnie go złamał z pomocą jednego z przechodniów udało się gościa przenieść z ulicy na chodnik ale kierujący samochodem gość pod krawatem żeby ruszył swoje 4 litery aby pomóc to wolał siedzieć w swoim samochodzie i trąbić na nas ale najciekawsze było to iż dzwoniąc na pogotowie zgłosiła się oczywiście dyżurka z Łazarza a karetka przyjechała po 30 minutach z Niepołomic
Czy w Wieliczce w ogóle posiadamy coś takiego jak "pogotowie"?? |
_________________ Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy.... |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 02-04-2009, 12:33
|
|
|
Dyspozytor dla wielickiego pogotowia znajduje sie właśnie na Łazarza. A jeżeli dwie wielickie erki są w akcji to wysyłają najbliższą wolną z innego rejonu. I pewnie była taka w Niepołomicach. |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-04-2009, 15:16
|
|
|
jednym słowem w razie czego najlepiej zawieźć się do szpitala własnym transportem jak się da
chociaż do szpitala też nie mamy blisko a przypisany Wieliczce to chyba najgorszy s_y_f w Krakowie. |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 02-04-2009, 19:58
|
|
|
Zeromski nie jest jeszcze taki zły, spróbuj wyladowac w MSWiA na Galla - wtedy zobaczysz s.yf. Ostatnio miałem okazje porównać. |
|
|
|
|
agga
Mina
Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Lip 2007 Posty: 1461 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 02-04-2009, 20:07
|
|
|
Cytat: | a przypisany Wieliczce to chyba najgorszy s_y_f w Krakowie. | no właśnie jak to z tym jest bo ja ostatnio byłam u lekarza i pani doktor powiedziała że nie ma czegoś takiego jak przypisanie do szpitala jako pacjentka mam prawo wybrać sobie taki szpital jaki chce więc jestem trochę zdezorientowana |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-04-2009, 20:42
|
|
|
jak dostaniesz skierowanie od lekarza to sobie wybierasz
jak wiezie cie karetka to maja rejonizacje i wiozą do pożal się boże do żeromskiego
ostatni znajoma tam wylądowała (zemdlała na osiedlu), o 2 w nocy powiedzieli jej, że może iść do domu... dziewczyna nie miała ani telefonu ani pieniędzy... nic nikogo to nie obchodzi |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-04-2009, 21:54
|
|
|
a na propo wypadków nie słyszął ktoś z was o tym dzisiejszym co był rano na gdowskiej ze śmeiciarką? ponoć jednej osobie az rękę urwało ;/ |
_________________ Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy.... |
|
|
|
|
pablo
Mina
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2646 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-04-2009, 22:44
|
|
|
wiem, że w trąbkach był wypadek rano, droga była zablokowana, a na gdowskiej nic nie wiem |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 02-04-2009, 23:09
|
|
|
możliwe że to o to samo chodzi w kązdym razie to było w godzinach 8-10 |
_________________ Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy.... |
|
|
|
|
Maniana
Kopacz
Wiek: 42 Dołączyła: 26 Mar 2009 Posty: 3
|
|
|
|
|
sylwia.wk
Bałwan solny
Wiek: 41 Dołączyła: 01 Mar 2007 Posty: 223 Skąd: wieliczka
|
Wysłany: 14-04-2009, 09:43
|
|
|
pablo napisał/a: | jak dostaniesz skierowanie od lekarza to sobie wybierasz
jak wiezie cie karetka to maja rejonizacje i wiozą do pożal się boże do żeromskiego
ostatni znajoma tam wylądowała (zemdlała na osiedlu), o 2 w nocy powiedzieli jej, że może iść do domu... dziewczyna nie miała ani telefonu ani pieniędzy... nic nikogo to nie obchodzi |
no niestety, ja myslalam ze wzywajac karetke mozna wybrac szpital ale nestety nie...
w sweta niestety wzywalismy karetke przyjechala z wieliczki bardzo szybko, ale niestety pacjent na zeromskiego........ |
|
|
|
|
oseczka
Zawalisko
Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 926 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 14-04-2009, 10:02
|
|
|
bo jako tako Wieliczka kierowana jest na Żeromskiego.. sama widziałam o 22 w niedzielę jak sobie karetka kursowała po ul Wieliczki.. aż mnie zatkało |
_________________ Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy.... |
|
|
|
|
aniani
Siuda Baba
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 55
|
Wysłany: 12-05-2012, 13:38
|
|
|
Wielickie karetki są dysponowane z Krakowa od ponad pięciu lat
Dziennik PolskiJOLANTA BIAŁEK
Duże prawdopodobieństwo wysłania karetki do innego miejsca, niż jest ona potrzebna oraz wydłużenie czasu przejazdu ratowniczych pojazdów - takie m.in. obawy towarzyszą likwidacji dyspozytorni w Pogotowiu Ratunkowym w Niepołomicach, co stało się 9 maja.
- Do tej pory system ratowniczy w Niepołomicach funkcjonował tak jak powinien. Po co zmieniać coś, co było dobre? - pyta Maciej Kłusek, zastępca dyrektora Pogotowia Ratunkowego w Niepołomicach.
Zwraca on uwagę, że kolejnym problemem związanym z dyslokacją dyspozytorni może być dodzwonienie się do Pogotowia Ratunkowego w Krakowie.
- Sam niejednokrotnie miałem z tym kłopot. Telefon był non stop zajęty, odbierano go dopiero za którymś razem. Boję się, że nawet zapowiadane zwiększenie ilości dyspozytorów w Krakowie, niewiele poprawi sytuację... - stwierdza zastępca dyrektora Pogotowia Ratunkowego w Niepołomicach. Natomiast mł. kpt. Artur Drewecki, dowódca Wydziału Operacyjnego Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce radzi, by mieszkańcy pamiętali, że pomoc medyczną można uzyskać także pod alarmowym numerem telefonu - 999, co często jest szybszym sposobem na wezwanie ambulansu, niż próby kontaktu pod numerami telefonów do danych stacji pogotowia ratunkowego. - Trudno dziś powiedzieć, jakie będą skutki likwidacji dyspozytorni w niepołomickim pogotowiu. Nie przypomina sobie, by od czasu gdy przed kilku laty zlikwidowano dyspozytornię pogotowia w Wieliczce i zgłoszenia przyjmowane są "przez Kraków" zdarzyły się omyłkowe wyjazdy kartek do innych miejscowości niż je wzywano. Są jednak inne minusy braku dyspozytorni w Wieliczce. Jakie? Przecież pani pamięta, co było po likwidacji u nas Centrum Powiadamiani Ratunkowego... - stwierdza mł. kpt. Artur Drewecki.
Centrum Powiadamiania Ratunkowego, gdzie oprócz strażaków dyżurowały też dyspozytorki pogotowia, uruchomiono w Komendzie Powiatowej PSP w Wieliczce jesienią 2005 roku, dzięki czemu możliwe było maksymalnie szybkie dysponowanie odpowiednich służb ratowniczych na miejsce wypadku lub innych groźnych zdarzeń.
"- Straż pożarna Wieliczka. Słucham? Pogotowie? Spróbuję połączyć. Jakby się nie udało, proszę wybrać numer 999 - taką informację można usłyszeć, dzwoniąc na nr alarmowy 112. - Często zdarzają się trudności z połączeniem? Dlaczego? - pytamy. - Często. Trudno, by było inaczej, jeśli w krakowskim pogotowiu przy ulicy Łazarza jest na zmianie kilku dyżurnych, którzy obsługują przecież też Kraków. Na pogotowiu jest wprawdzie kilkanaście linii telefonicznych, ale wiadomo, że jeśli dyżurny odbiera jedno połączenie, to nie jest w stanie zająć się kolejną sprawą. Wtedy trzeba czekać... - brzmi odpowiedź" - tak relacjonowaliśmy ratowniczą sytuację w połowie 2007 r, kiedy wiadomo było już, że likwidacja CPR spowodowała, że karetki jechały do chorych 4-5 minut dłużej niż było to podczas funkcjonowania tej "instytucji".
wielicki@dziennik.krakow.pl |
|
|
|
|
|