Poprzedni temat «» Następny temat
chodnik i pętla autobusowa w tragicznym stanie
Autor Wiadomość
gosc111
Gość
Wysłany: 12-03-2009, 22:51   

i co z tego, że załatali dziury na pętli - dosłownie minął tydzień i dziury znowy wyskoczyły.... to jakiś koszmar!!!! niedługo nie będę miała jak dojechac pod swoj blok;))) bo moja ulica jest jednokierunkowa...

fundusze na niepotrzebne światła sie znalazły a tu pętla straszy;))))
 
     
Tomek73 
Mina



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1407
Skąd: Niewielka Wioska
Wysłany: 13-03-2009, 09:17   

gosc111 napisał/a:
fundusze na niepotrzebne światła sie znalazły a tu pętla straszy

Switła finansuje miasto, a na pętli asfalt kładła S-nia Mieszkaniowa. S-pnia nie remontuje pętli bo czeka az w Urzedzie Miasta ktoś podejmie decyzje o przejeciu terenu przez miasto. Pismo w tej sprawie zostało ze S-ni już dawno wysłane.
Po drugie za te kilka stów miesięcznie które płacą S-pni za teren pod pętle nie da sie wyremontować pożądnie drogi, a obciążenie jest tam coraz większe. Ktoś chyba nie wiedział co robi wprowadzając tam tyle autobusów bez wcześniejszego wzmocnienia nawierzchni.
 
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 13-03-2009, 09:39   

Nie ma sie co martwic z 20 metrowego pomnika swietej kingi pod baranem petli nie widac :)
Wiec po co wydawac pieniadze na remont.
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 13-03-2009, 11:02   

Nie przesadzaj, taki remont pętli kosztowałby pewnie z 300 tyś, a nie marne 350 jak światła ;)
 
     
xx2
Gość
Wysłany: 13-03-2009, 14:35   

Myśle że nie przekroczyłoby to sumy 300tys... Tam tylko trzeba utwardzić nawierzchnię, wylać nowy asfalt,zrobić chodnik( dobre dojscie) i ustawić dwa równoległe stanowiska autobusowe, z których swobodnie odjeżdzałyby linie.
 
     
jerzykalina
Gość
Wysłany: 17-03-2009, 09:25   

xx2 napisał/a:
Myśle że nie przekroczyłoby to sumy 300tys... Tam tylko trzeba utwardzić nawierzchnię, wylać nowy asfalt,zrobić chodnik( dobre dojscie) i ustawić dwa równoległe stanowiska autobusowe, z których swobodnie odjeżdzałyby linie.


tak, dziury znow sie pokazuja
Najgorsze, ze zryte przez samochidy zielence czekaja tez na remont jak na zbawienie, bo oczywisice -nie oplaca sie- upiekszac zielenca na tylko rok.
W ogole mam wrazenie, ze w kraju jest czydto tylko zaraz po remoncie, a remont jest jedynym srodkiem na sprzatanie. A jakby dbac wszysko w sposob ciaglt, to nie trzeba by bylo tak czesto remontowac.
 
     
gość
Gość
Wysłany: 17-03-2009, 16:30   

Chciałbym zapytać Przemo lub też kogokolwiek innego w którym miejscu pod Baranem jest pomnik św.Kingi , gdyż jakoś nie kojaże . A co do stanu nawierzchni ulic i chodników to naprawdę szkoda gadać ale oprócz peli fajny jest też Nowy Świat a gdyby przyszło wyliczać to nie ma to sensu gdyż ponad 75 % nawierzchni w Wieliczce nadaje się do gruntownego remontu nie licząc tego co pod spodem. Ale gdyby nagle manna z nieba spadła i władze w swej łaskawości zaczęły zlecać naprawy i remonty takim firmom jak do tej pory to przez najbliższe 5 lat nie można by siębyło w ogóle przemieszczać po Wieliczce.
 
     
sierot 
Kierat konny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 17-03-2009, 18:55   

75% to może nie, bo jest w Wieliczce trochę ulic stosunkowo niedawno wyremontowanych, ale pierwsze, co nadaje się w nich do remontu, to studzienki (Dębowskiego, Grottgera).
 
 
     
Sid 
Kierat konny



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 411
Wysłany: 17-03-2009, 21:46   

gość napisał/a:
Ale gdyby nagle manna z nieba spadła i władze w swej łaskawości zaczęły zlecać naprawy i remonty takim firmom jak do tej pory to przez najbliższe 5 lat nie można by się było w ogóle przemieszczać po Wieliczce.


Z tymi 5 latami to trochę przesadziłeś, ale nie sposób się nie zgodzić z jednym, że firma/y która wygrywa większość przetargów na remonty ulic, działa niezwykle opieszale a standard i poziom wykonanych prac jest kiepski.
Zwróćcie uwagę chociażby na fatalną jakość asfaltu na odcinkach dróg, które były remontowane w ostatnich 2-3 latach, i tak np.:
Kopernika /dziura przy wjeździe na rynek/,
Dembowskiego /było kilka dziur już połatali + tragiczne studzienki,
Kościuszki na całej długości od kapliczki do basenu, były dziury teraz jest łata na łacie + pęknięcia wzdłużne, zapadnięta studzienka pod Lidlem, itd.
2-3 lata po remoncie takie rzeczy, coś niesłychanego.
I będzie tak dopóki głównym wyznacznikiem w przetargach będzie cena a nie jakość, niestety.
 
     
madzia85 
Skrzat


Dołączyła: 16 Mar 2009
Posty: 30
Wysłany: 17-03-2009, 23:50   

no ale co zrobić jak nie ma kasy? chyba wychodzą z założenia, że lepiej remontować za kasę, którą mają niż nie robić nic
 
 
     
gość
Gość
Wysłany: 18-03-2009, 09:16   

A co z pomnikiem ś.Kingi
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 18-03-2009, 09:17   

Przeczytaj jeszcze raz artykul z dziennika o stoku pod baranem i znajdziesz odpowiedz.
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-03-2009, 10:31   

Nie kasa jest problemem.
W przetargu jest określone, jak technologicznie ma być to zrobione i z całą pewnością musi to trzymać się norm, nawet najtańsza oferta. Problem pewnie jest w kiepskim nadzorze (pozwalają na oszczędności, pod asfaltem ciężko sprawdzić co zostało zrobione, co nie), kamień powinien być ubijany dajmy na to przez taki czas, a taki, a jak tego nikt nie sprawdza, to się na tym oszczędza (godzina pracy maszyny też kosztuje sporo, zwłaszcza jak maszyna jest nie swoja tylko podwykonawcy, któremu u trzeba płacić). Na koniec na każdą inwestycję jest gwarancja, ale jak jej się domagać, jak firma jest znajoma, dolę się wzięło, a to wiadomo są koszty.
Taka jest moja hipoteza, macie inne?

Bo przecież to skandal, żeby nowe drogi się sypały?!

Wartałoby się oficjalnie zapytać właściwy urząd jak się na to zapatruje. Może Panowie od walki z korupcją?
 
     
Sid 
Kierat konny



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 411
Wysłany: 18-03-2009, 13:06   

pablo napisał/a:
na każdą inwestycję jest gwarancja

A pewnie, że jest !!! Dla wykonawcy o wiele korzystniej finansowo jest zastosować tańszą technologie, po roku droga zaczyna się sypać, więc zaczyna się łatanie na gwarancji i po problemie, bo przecież całego asfaltu zrywać nie będą, a powinni. Wilk syty i owca cała.

Coś musi być na rzeczy, że te świeżo remontowane drogi, tak się sypią. Urzędnicy odpowiedzialni za drogi w mieście, muszą być świadomi takiego stanu rzeczy, bo przecież jeżdżą po tych drogach. A ludzi szlak chce trafić jak widzą, że publiczne pieniądze są marnowane.
 
     
gość
Gość
Wysłany: 19-03-2009, 20:19   

Nie mam dziennika , a Pod Baranem niedaleko kościółka św.Sebastiana stoi pomnik Milenijny . Proponuję dalej czytać dziennik szczególnie art. P. naB. Lepiej interesować się w normalny sposób ŻYCZĘ dążenia do prawdy na nie czytania i słuchania banialuk szczególnie temu Panu internaucie na P i to nie tylko w sprawie niewinnego pomnika
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 16