Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: master7
29-06-2007, 08:39
Urząd Miasta i Gminy w Wieliczce
Autor Wiadomość
lasota 
Żupnik


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 78
Wysłany: 30-01-2009, 12:06   

Dla potomności przypominam nowym włodarzą miasta którzy to zawiązują koalicje z Dudowymi a właściwie swoimi - oni zawsze byli razem tylko oszukiwali i oszukują dalej mieszkańców którzy co cztery lata zostają nabrani.
Kozioł PiS Duda PO

zamieszczam zdjątko

Plik ściągnięto 100 raz(y)
196,75 KB
_________________
pozdrawiam
 
     
karolinka78
Kopacz


Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 1
Wysłany: 30-01-2009, 13:01   

nie wiem czy widzieliście, ale w Wielickim BIP-ie ukazał się nowy konkurs na Kierownika Wydziału Edukacji. Czyżby Kierownik Wojnarowski nie radził sobie na tym stanowisku ?
 
     
master7 
Hysinbold



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 3885
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 30-01-2009, 13:30   

karolinka78 napisał/a:
nie wiem czy widzieliście, ale w Wielickim BIP-ie ukazał się nowy konkurs na Kierownika Wydziału Edukacji. Czyżby Kierownik Wojnarowski nie radził sobie na tym stanowisku ?

A nie jest przypadkiem jako "pełniący obowiązki"
Zobaczcie tutaj: http://www.wieliczka24.in...93,75.htm#14481
B.Czyżowska napisał/a:
: jeszcze nie dawno bylo p.o , a teraz jest kierownik: Maciej Wojnarowski
(wydział edukacji).


Czary jakieś się dzieją: najpierw był p.o, potem przestał być.
A teraz ogłasza się konkurs, gdzie ponownie kandyduje:
http://www.wrotamalopolsk..._D&newsnumber=5
Cytat:
Wieliczka , 26.01 .2009r.
LISTA KANDYDATÓW SPEŁNIAJĄCYCH WYMOGI FORMALNE
W POSTĘPOWANIU REKRUTACYJNYM
na stanowisko Kierownika Wydziału Edukacji
Informuję , ze po analizie złożonych dokumentów aplikacyjnych pod względem
zgodności z wymogami formalnymi określonymi w ogłoszeniu o naborze do postępowania sprawdzającego zakwalifikowali się następujący kandydaci ;
Lp Imię i nazwisko Miejsce zamieszkania
1. Mucha Paweł Kraków
2. Wojnarowski Maciej Wieliczka
Przewodniczący Komisji Rekrutacyjnej
Burmistrz Artur Kozioł


Reasumując burmistrz rekrutuje własnego pracownika. Przy założeniu że w BIP była przez pół roku "pomyłka" to on jest dalej p.o. i teraz nabywszy uprzednio "doświadczenie na stanowisku" kandyduje w konkursie.
No chyba że to dwie różne osoby... ;)

W załączeniu aktualny skan z Wydziału edukacji w BIP.

Plik ściągnięto 107 raz(y)
87,16 KB
_________________
www.wieliczka24.info
www.master7.rowerpower.org
Hosting Dedykowany | Wirtualizacja | Profesjonalny Hosting | Serwery Gier
 
  master771
     
lasota 
Żupnik


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 78
Wysłany: 05-02-2009, 10:08   

Prokurator umorzył sprawę podsłuchu

Anna Górska, Wieliczka

2009-02-04 10:39:31, aktualizacja: 2009-02-

Wiesława Wodę, posła PSL i opozycyjnych radnych powiatu wielickiego z klubu "Porozumienie samorządowe"nikt w urzędzie nie zamierzał podsłuchiwać. Prokurator rejonowy w Wieliczce odmówił wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Stwierdził bowiem, że dyktafon na sali, gdzie odbyło się poufne spotkanie, nie był zostawiony celowo.
Przypomnijmy. 10 listopada ub.r. po sesji rady powiatu odbyło się spotkanie klubu "Porozumienie samorządowe" z posłemWodą. Rozmowa była poufna. Radny Adam Kociołek po jej zakończeniu zauważył na stole włączony dyktafon. Miał go zatrzymać jako narzędzie przestępstwa.

Tymczasem pracownik biura rady zgłosił zaginięcie cyfrowego dyktafonu na policję. 20 listopada na sesji rady Kociołek się przyznał, że ma dyktafon i nagrania. Dwa dni później został oskarżony o kradzież. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Kociołek odmawia składania wyjaśnień. Twierdzi, że nie kradł, tylko zatrzymał narzędzie przestępstwa.

Były starosta nie zgadza się z decyzją prokuratury o odmowie wszczęcia dochodzenia. Złożył zażalenie. Jest przekonany o umyślnym pozostawieniu dyktafonu na sali. - Podczas sesji rady dyktafon leży
w zupełnie innym miejscu i jest podłączony do nagłośnienia - mówi Kociołek. - Jest oczywiste, że ktoś odłączył od sprzętu i przeniósł dyktafon w miejsce, w którym go znalazłem - dodaje.

Tymczasem, wciąż nie ustalono, czy Kociołek ukradł sprzęt, czy nie. Śledztwo w tej sprawie trwa. Wiesław Woda nie ukrywa zaskoczenia. Twierdzi, że nie rozumie, jak radny i były starosta rzekomo miał ukraść dyktafon, skoro o jego zatrzymaniu oświadczył publicznie. - Ja też o tym wiedziałem.

A może policja wielicka nie ma czym się zająć? To niepoważne żarty - oburza się poseł. - Czekam
na zakończenie tej sprawy. Ale na pewno nie będę akceptował tych obyczajów z podsłuchami, które wkradły się do starostwa wielickiego - kwituje.

Maria Zębala, prokurator rejonowy, informuje, że jeśli argumenty w zażaleniu Kociołka będą przekonujące dla śledczych, to rozpoczną dochodzenie.

- W innym wypadku sprawa zostanie skierowana do sądu rejonowego - wyjaśnia Maria Zembala.
_________________
pozdrawiam
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 05-02-2009, 10:30   

I to się nazywa odwrócić kota ogonem ...
Z tego co pamiętam, to pierwsze ktoś tłumaczył, że dyktafon zostawiono po to, aby łatwiej było spisać protokół z posiedzenia. Teraz wyszło, ze zostawiono go przypadkiem,a Kociołek go ukradł. Niezła jazda.
 
     
adam
Solanka


Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 45
Wysłany: 24-02-2009, 06:03   

KS „GÓRNIK” WIELICZKA 98 443,00 zł tyle Burmistrz przeznaczył na klub Górnik a na MKS MOS WIELICZKA 70 400,00 zł gdzie jest paręnaście drużyn

Jak widać Zarębski czuwa nad swoim konikiem
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 05-03-2009, 11:18   Mieszkańcom brakuje obecności burmistrza Wieliczki

Oto kolejny przykład reakcji mediów na głos internetowej braci:

Mieszkańcom brakuje obecności burmistrza Wieliczki
Artur Kozioł nie unika spotkań - twierdzi rzeczniczka Urzędu Miasta


Cytat:
- Przez ponad dwa lat tej kadencji burmistrz Artur Kozioł tylko raz spotkał się z sołtysami i przewodniczącymi zarządów osiedli. Za poprzedniego burmistrza takie spotkania odbywały się co kwartał - mówi Bronisław Książek, przewodniczący os. Lekarka w Wieliczce.
Jak dodaje, taka sytuacja coraz bardziej irytuje mieszkańców. - Czują się lekceważeni, bo burmistrz nie przyjmuje także zaproszeń na osiedlowe zebrania, zawsze wysyła na nie wiceburmistrza Henryka Gawora. A ludzie chcieliby przynajmniej od czasu do czasu spotkać się z burmistrzem, dowiedzieć się na temat planów inwestycyjnych, zgłosić sprawy do rozwiązania - twierdzi szef Lekarki.

Piotr Ptak, przewodniczący os. Śródmieście w Wieliczce podkreśla, że osobiście nie ma problemu, jeśli chodzi o kontakt z burmistrzem. - Odbiera ode mnie telefony. Wiem jednak, że mieszkańcy taki problem mają. Burmistrz rzadko przyjmuje strony podczas poniedziałkowych dyżurów, zazwyczaj czynią tego jego zastępca i inni pracownicy urzędu, którzy w wielu sprawach nie podejmują decyzji - mówi. Jego zdaniem podczas tych dyżurów brakuje obecności burmistrza. - Moim zdaniem powinien być wtedy w urzędzie, nawet jeśli osobiście nie przyjmuje mieszkańców. Inaczej załatwia się sprawy, jeśli wiadomo, że w pokoju obok jest ktoś, kto może podjąć konkretną decyzję, gdy jest taka potrzeba - twierdzi Piotr Ptak.

Józefa Sosin, sołtyska Mietniowa, stwierdza, że dla niej brak spotkań z burmistrzem nie jest wielkim problemem, ponieważ pracuje w wielickim Urzędzie Miasta i Gminy, a to ułatwia bieżące dowiadywanie się o mietniowskie sprawy. - Rozmawiam jednak z innymi sołtysami i wiem, że mają zastrzeżenia. Bardzo chcieliby, aby spotkania odbywały się przynajmniej dwa razy w roku. Po prostu - ludzie potrzebują widzieć burmistrza, rozmawiać z nim - stwierdza Józefa Sosin.

Natomiast Paweł Kubowicz, miejski radny i sołtys Grabówek uważa, że "dostępność burmis-trza jest prawie żadna". - W tej kadencji były może trzy spotkania z sołtysami i radnymi. Wszystkie o charakterze bardziej organizacyjnym niż problemowym. Chodziło o to, by przedstawić nowych kierowników wydziałów. Do kontaktów z sołtysami jest oddelegowany wiceburmistrz Gawor, który nie jest decyzyjny. Moim zdaniem komunikacja burmistrza z radnymi także nie jest dobra. Podczas prac nad tegorocznym budżetem nie było spotkania ze wszystkimi radnymi, aby przedstawić szczegóły dokumentu - twierdzi Paweł Kubowicz.
Dodaje, że wielokrotnie słyszał od mieszkańców narzekania na nieobecność Artura Kozioła na dyżurach. - To lekceważenie mieszkańców. Burmistrz jest zobligowany do dyżurów i spotkań z mieszkańcami - uważa sołtys Grabówek.

Z Arturem Koziołem nie udało nam się wczoraj skontaktować. Natomiast Renata Gawlik, rzeczniczka prasowa wielickiego urzędu, którą zapytaliśmy o stanowisko burmistrza w tej sprawie, przesłała nam taką informację: "Podczas ubiegłorocznych spotkań z sołtysami zostało uzgodnione, że przystępujemy do programu Leader+, który pozwoli na zwiększenie środków na sołectwa. W ramach tego programu powstała Lokalna Grupa Działania "Wielicka Wieś" (...). W ramach Leadera jest możliwość pozyskania dla sołectw funduszy w wysokości 6 mln zł (...). Jeśli chodzi o poniedziałkowe spotkania z mieszkańcami - na nieobecność burmistrza nie wpłynęła żadna skarga czy też pismo, więc nie bardzo wiemy, skąd takie pytania? Każde spotkanie burmistrza odnotowane jest w kalendarzu, który jest dostępny, a jeśli zdarza się nieobecność, (...) wówczas mieszkańców przyjmuje zastępca burmistrza. Ważne jest też to, że z mieszkańcami zawsze rozmawia zespół osób (burmistrz, jego zastępca, pełnomocnik ds. inwestycji, dyrektor ZBK, sekretarz, kierownik WGU); nie zdarzyło się, by ktoś z mieszkańców nie został wysłuchany czy odszedł bez informacji o sposobie załatwienia danej sprawy. Na ostatnim dyżurze burmistrz rozmawiał z 17 osobami". Jolanta Białek
żródło: http://www.dziennikpolski...7bb9d325.0.html
 
     
kwapin
Żupnik


Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 74
Wysłany: 05-03-2009, 19:35   

Po przeczytaniu dzisiejszego dziennika i śledząc dyskusję na tym forum doszedłem do wniosku , Ż NOWE HASŁO WYBORCZE NASZEGO NAJAŚNIEJSZEGO "" NOWY BURMISTRZ - ANTY MIESZKAŃCOM"" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BO PODEJŚCIE JEGO DO OBOWIĄZKÓW WOBEC JEGO WYBORCÓW- CIĘŻKO NAZWAĆ SŁUŻBĄ !!!!!!
 
     
Kozmicki 
Zawalisko



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
Wysłany: 05-03-2009, 19:55   Re: Mieszkańcom brakuje obecności burmistrza Wieliczki

nacomito napisał/a:
Natomiast Renata Gawlik, rzeczniczka prasowa wielickiego urzędu, którą zapytaliśmy o stanowisko burmistrza w tej sprawie, przesłała nam taką informację: " Jeśli chodzi o poniedziałkowe spotkania z mieszkańcami - na nieobecność burmistrza nie wpłynęła żadna skarga czy też pismo, więc nie bardzo wiemy, skąd takie pytania?


Jak na specjalistkę od PR to wyjątkowo niefortunne sformułowanie. Co to za język , co za styl ? Zwłaszcza rzecznik prasowy najwyższej władzy lokalnej musi być zawsze przygotowany na wszystkie pytania. Nie może odpowiadać w tak arogancki i butny sposób. Ja na miejscu burmistrza wywaliłbym ową nieszczęsną niewiastę na podstawie ciężkiego naruszania regulaminu pracy - czyli narażania pracodawcy na szkody i straty. :D Bo aż strach pomyśleć, że Pani rzecznik w tej wypowiedzi wyrażała poglądy swojego pryncypała :zdziw: .
 
     
Oliwa
Groty kryształowe


Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 104
Wysłany: 06-03-2009, 01:48   

nacomito napisał/a:
Renata Gawlik
Kozmicki napisał/a:
Bo aż strach pomyśleć, że Pani rzecznik w tej wypowiedzi wyrażała poglądy swojego pryncypała :zdziw: .


w urzędzie jest jeszcze jedna pani która wypowiada sie w sposób skandaliczny to niejaka Szczepaniak która na zadane pytania przez dziennikarzy odpowiada pytaniami

"dlaczego pan mnie zadaje to pytanie"

"czy pana nie satysfakcjonuje taka odpowiedz"

XXX

link do tych wypowiedzi: http://ww6.tvp.pl/7479,20081002802230.strona

[ Komentarz dodany przez: master7: 06-03-2009, 09:08 ]
Proszę sobie darować uwago dotyczące picia. Temat był wałkowany, i nie ma na to dowodów.
 
     
bajtlok2
Sztolnia


Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 157
Wysłany: 06-03-2009, 09:32   

Oliwa napisał/a:
Temat był wałkowany, i nie ma na to dowodów.
To, że ich nie opublikowano nie świadczy o tym, że ich nie ma.
 
     
lasota 
Żupnik


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 78
Wysłany: 06-03-2009, 09:56   

Reklama napisał/a:
Jak dziennik napisał nieprawdę to pani Agnieszka może żądać sprostowania a gazeta może bronić swojej informacji.
Ruch należy do pani Agnieszki


w dzienniku Polskim do dnia dzisiejszego ta pani nie żądała sprostowania pro po jej zachowania w Berkamen a jak oliwa napisał Kozioł mógł zapytać Gawora a nie głupio udawać że nic o tym nie wie
_________________
pozdrawiam
 
     
Debris 
Bałwan solny



Dołączyła: 02 Mar 2007
Posty: 236
Wysłany: 06-03-2009, 14:18   

no ja juz kiedys zwracalam uwage na to,co uwypuklil Oliwa. Ta pani bladego pojecia nie ma o PRze... żenujące i tyle. Ale tak to jest jak sie bierze ludzi bez kwalifikacji, co tylko sie im wydaje,ze na takie stanowisko sie nadaja...
 
     
adam
Solanka


Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 45
Wysłany: 08-03-2009, 11:41   

Przykład tego niby kierownika urzędu gania i mówi ze on tu rządzi i ze cały urząd ma pracować na burmistrz petenci się nie liczą.

Panie Burmistrzu i panie Sekretarzu wy macie pracować dla mieszkańców a jak tego nie rozumiecie to świadczy tylko o waszej chorobie do władzy
 
     
Oliwa
Groty kryształowe


Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 104
Wysłany: 09-03-2009, 21:18   

adam napisał/a:
Panie Burmistrzu i panie Sekretarzu wy macie pracować dla mieszkańców a jak tego nie rozumiecie to świadczy tylko o waszej chorobie do władzy


Goscie którzy bez układu mieliby problemy w normalnym życiu
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 19