Wieliczka Rondo i estakada

przemo · Wysłany: 06-02-2009, 07:27 **Rondo i estakada**

Za Dziennikiem Polskim :

Cytat:

WIELICZKA. Niektórzy z mieszkańców tego rejonu nie chcą mieszkać pod estakadą

Rondo na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Kościuszki oraz estakada nad krajową drogą nr 4 - takie rozwiązania komunikacyjne na wjeździe do Wieliczki zaproponowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w koncepcji modernizacji newralgicznego punktu miasta. Dokument ten władze Wieliczki otrzymały kilka dni temu.

- Zaakceptowaliśmy rozwiązanie proponowane przez GDDKiA. Co dalej? Będziemy starać się, by w tym roku przygotowany został projekt budowlany tej inwestycji. Na razie nie ustaliliśmy terminów rozmów w tej sprawie, ale będziemy starać się, by doszło do nich jak najszybciej. Będziemy także lobbować za tym przedsięwzięciem u wojewody Jerzego Millera, który popiera modernizację wjazdu do Wieliczki - deklaruje Józef Lassota, pełnomocnik burmistrza Wieliczki ds. inwestycji.

Jeśli dokumentacja jednego z najbardziej wyczekiwanych w Wieliczce przedsięwzięć będzie opracowana w tym roku, jest szansa, że jej rozpoczęcie nastąpi w kolejnych dwunastu miesiącach. Koszt inwestycji, która ma być w całości finansowana przez GDDKiA, to kwota rzędu kilkunastu milionów złotych.

Zdaniem niektórych mieszkańców miasta o tym, że coś wreszcie drgnęło w sprawie przebudowy wjazdu do miasta, świadczy uporządkowanie przez GDDKiA terenu przy newralgicznym skrzyżowaniu (ulokowane tam od lat baraki zniknęły w ubiegłym roku, a ostatnio obszar ten został "zrekultywowany"; rozebrano także szpecące ogrodzenie), który ma być przeznaczony pod rondo. - Przejeżdżam tą trasą codziennie, trudno nie zauważyć, że teren ten wygląda teraz zupełnie inaczej; przypomina plac przygotowany pod budowę jakiegoś obiektu. Rozmawiałem o tym z innymi mieszkańcami osiedla, wiele osób ma nadzieję, że generalna dyrekcja uporządkowała tę działkę, bo przystępuje do remontu skrzyżowaniu - stwierdza pan Andrzej, mieszkający na wielickim osiedlu Kościuszki.

Prace rozbiórkowe i porządkowe przy wjeździe do Wieliczki nie są jednak przygrywką do remontu. - To tylko porządki. Dobrze, że to zrobiono, wreszcie stare baraki przystały straszyć na wjeździe do miasta. Na budowę tam ronda trzeba jednak poczekać - wyjaśnia Józef Lassota.

Równolegle do modernizacji "wlotu" do miasta ma ruszyć także remont bardzo zniszczonej ulicy Krakowskiej oraz budowa tam kanalizacji burzowej i rozbudowa sieci sanitarnej (trzeba do niej przyłączyć kilkanaście posesji). Koszt inwestycji, za którą zapłaci gmina Wieliczka szacowany jest na dwa miliony złotych.

Jolanta Białek

Oprotestują estakadę?

Stefan Kisielowski, z zarządu osiedli Kościuszki, Szymanowskiego i Przyszłość, mieszkający przy ul. Krakowskiej tuż przy newralgicznym skrzyżowaniu: - Mieszkańcy domów znajdujących się przy wjeździe do miasta zapowiadają, że będą protestować, jeśli rzeczywiście "stanie" na estakadzie. Wcześniej była mowa o budowie tu podziemnego tunelu lub samego ronda; te rozwiązania nie budziły niczyjego sprzeciwu. Kiedy przed kilkoma miesiącami pojawiły się plany budowy tu wiaduktu wiele osób było temu przeciwnych. Chodzi o to, że ogromna estakada musiałaby być poprowadzona nad dachami domów, innego wyjścia tu nie ma. Mówiąc krótko - ludzie nie chcą, by nad domami jeździły im samochody. Szkoda, że w tej sprawie nie zorganizowano spotkania z mieszkańcami; nie zapytano ich o zdanie odnośnie nowych rozwiązań komunikacyjnych.

Do sprawy powrócimy.

Not. (JOL)

I jak to bywa w wieliczce nikomu nie dogodzisz

Estakada nad domami ? To ktoredy ona ma isc ? Bo jakos sobie tego nie wyobrazam na trasie estakady zadnych domow nie ma ? A moze ona ma byc jakas pozawijana ?

Niestey i stety przyszlo nam mieszkac w tym miasteczku :, ktore we wszystkim poza basenami i stadionami widzi problemy.

pablo · Wysłany: 06-02-2009, 09:25

Może to zagrywka, żeby zmusić gddkia zmusić do wykupienia domów leżących na trasie wiaduktu. Ja tam mieszkając zmierzałbym do tego, przecież to koszmarne miejsce do mieszkania, ze wszystkich stron auta i spaliny.

Nord · Kierat konny Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 377

Trudno jest budować drogi tylko na odludziach i bez konieczności ingerencji w czyjeś grunty czy posesje. No ale... łatwiej się mówi jak kogoś bezpośrednio to nie dotyczy. Wszystko zawsze zależy od dobrej woli obu stron.

kiotari · Wysłany: 06-02-2009, 10:07

nacomito · Wysłany: 06-02-2009, 10:45

Trudno wirtualnie dyskutować o rozwiązaniu tego komunikacyjnego problemu.
Jesli rondo, to tylko dla skrzyżowania Krakowska - Kościuszki, czy też w symbiozie z obwodnicą?
Jeśli estakada, to z Wieliczki nad obwodnicą w kierunku Krakowa, czy także z Krakowa nad rondem do Wieliczki?
Każde rozwiązanie ułatwi komunikację z Krakowem, nie zlikwiduje jednak korków na pseudo-obwodnicy, na której światła skutecznie blokują przepustowość. A samochodów przybywa. Na rozładowanie ruchu przez autostradę nie liczę.

pablo · Wysłany: 06-02-2009, 10:55

Oczywiście jako kierowca jestem za estakadą

Ale gdyby to były moje pieniądze poczekałbym na uruchomienie autostrady, bo być może ruch się rozładuje na tyle, że będzie lepiej. Przecież ta cała masa tirów na czwórce zniknie, więc powinno być lepiej! W dodatku nie robiąc nic na obwodnicy, aby ulepszyć ruch (za dużo świateł), estakada spowoduje, że jeszcze bardziej zostanie obciążona aktualna obwodnica Wieliczki czyli Piłsudskiego.
Przecież korki z Wieliczki wynikają z tego, że cała masa ludzi (i ja), aby ominąć Wieliczkę jedzie przez Piłsudskiego. Estakada i płynny wyjazd z Wieliczki spowoduje, że jeszcze więcej aut pojedzie przez centrum, bo płynnie i bez świateł.

Za te pieniądze lepiej byłoby poszerzyć obwodnicę zwiększając jej przepustowość do dwóch pasów w dwie strony przynajmniej na takim odcinku, na który starczy kasy. Ale biorąc pod uwagę, że dopiero co remontowali obwodnicę i nie chcą mieć konkurencyjnych dróg do A4, pewnie na to nie ma szans...

kiotari · Wysłany: 06-02-2009, 11:54

Jak estakada - to ja tylko widzę czwórkę puszczoną górą, a na dole rondo - Krakowska z Kościuszki, wjazd do miasta i wyjazd pod estakadą ślimakiem - bezkolizyjnie (bo na drugi pas, który właśnie tu sie zaczyna). Ale gdyby to były "moje" pieniądze, też bym poczekał na autostradę z decyzją - i ewentualnie wydał je na rzeczywiście bezkolizyjny dojazd do węzła bieżanowskiego z Wieliczki. Jeżeli będzie dobry zjazd z obecnej czwórki na wschodnią obwodnicę Krakowa (w okolicy Hertza lub Peugeota), to ruch na skrzyżowaniu czwórki z wjazdem do Wieliczki spadnie o 60% i problem sie rozwiąże.

student · Gość

przemo · Wysłany: 06-02-2009, 13:52

Zeby bylo 250 000

To albo burmistrz musi rozpoaczac klonowanie, albo doplacac do rozpoczetych inwestycji developerow ktorzy bankrutuja.

Co do laczenia sie drug na tym skrzyzowaniu to sie nei zgadzam.
Ja jezdze po swojemu i nie stoje w korkach wogole

A wyjezdzam 2 swiatla dalej

Jak ktos mysli i umie czytac mape albo jezdzic na orientacje da sobie rade.

Co do potrzbey powstania estakady sie zgadzam

kiotari · Wysłany: 06-02-2009, 14:25