siatka między blokami |
Autor |
Wiadomość |
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 10-12-2008, 11:56 Deweloper żąda sporych dopłat
|
|
|
Deweloper żąda sporych dopłat Cytat: | 63 rodziny, które zakupiły mieszkania u firmy deweloperskiej "Providentia" na osiedlu "Pod Wawrzynami" przy ulicy Chrobrego w Wieliczce, nie mogą uzyskać aktu własności do nabytych lokali. Deweloper żąda dodatkowej opłaty na zakończenie inwestycji. Poszkodowani twierdzą, że będą protestować.
Krzysztof Czechowski jest jedną z osób, która nabyła mieszkanie "Pod Wawrzynami". Klucze otrzymał w czerwcu. Wprowadził się z rodziną, zaczął urządzać się. 1 grudnia br. zaczęły się problemy. - Postawiono nam ultimatum - dopłaćcie do mieszkań, wtedy dopiero ujrzycie akt własności - opowiada Czechowski. - Mimo umów przedwstępnych i gwarantowanej ceny, szantażuje się nas, że jeśli nie zapłacimy dodatkowo, to możemy stracić mieszkania - dodaje.
Każda z rodzin ma dopłacić 152 zł za m kw. Na osiedlu wrze. Mieszkańcy stworzyli forum, na którym zastanawiają się, jak wybrnąć z sytuacji. Odbyły się cztery spotkania lokatorów. - Nikt nie chce dopłacać. Średnio każda rodzina musiałaby wyłożyć z kieszeni po parę tysięcy. - Rozliczyliśmy się z inwestorem zgodnie z prawem. Dlaczego mamy odpowiadać za jego kłopoty finansowe? - oburzają się klienci "Providentii". Lokatorzy boją się, że firma ogłosi upadłość, wtedy stracą i mieszkania, i pieniądze. Na najbliższy czwartek są umówieni z adwokatem. - Mimo wszystko będziemy walczyć - mówią.
Najtańsze mieszkanie "Pod Wawrzynami" kosztowało 2 tys. 700 zł za mkw, najdroższe - 3 tys. zł.
Janusz Wesołowski, jeden z dyrektorów"Providentii", tłumaczy, że firmie brakuje pieniędzy na zakończenie inwestycji. Dlaczego? - Wpadliśmy w kłopoty przez nierzetelnego wykonawcę. Umowę z nim rozwiązaliśmy, a problem został. Budowę trzeba zakończyć - wyjaśnia. Wesołowski jednak nie wyklucza, że dostanie dofinansowanie w jednym z banków. - Wówczas zrezygnujemy z żądanych opłat od mieszkańców i ich przeprosimy - kwituje.
| źródło: http://polskatimes.pl/gaz...oplat,id,t.html |
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 10-12-2008, 12:20
|
|
|
Wybrane ze strony http://www.providentia.com.pl//: Cytat: | Osiedle "Pod Wawrzynami" w Wieliczce
W czasach starożytnych sądzono, że wawrzyn to boskie drzewko. Uprawiany był w Grecji i Rzymie, gdzie postrzegano go jako symbol siły, sławy, męstwa i doskonałości. Był nagrodą zarówno dla zwycięzców na polu bitwy, jak i dla artystów. Wawrzyn, inaczej laur, poświęcono Apollinowi, greckiemu bogu i patronowi wszystkiego, co piękne i dobre.
MISJA FIRMY PROVIDENTIA INVEST
Celem firmy Providentia Invest jest nawiązanie z Klientami relacji opartych na zaufaniu i dobrej komunikacji. W tym celu zapewniamy przejrzystą informację dotyczącą sytuacji prawnej i finansowej naszych inwestycji, jak również przebiegu procesu budowy oraz jasne warunki umowy zakupu nieruchomości. Oferujemy pomoc prawną podczas podpisywania umowy kupna oraz w procesie przeniesienia własności lokalu. Naszym celem jest terminowe realizowanie zaplanowanych inwestycji. Duży udział kapitału własnego gwarantuje płynność finansową i sprawia, że Providentia Invest jest stabilnym i godnym zaufania partnerem dla swoich Klientów.
|
Jak się ma do powyższych och!-ów i ach!-ów ślamazarne tępo budowy, niewywiązywanie się z terminów, niesamowity bajzel otoczenia, problemy z drogą dojazdową czy wreszcie żądanie dopłat od właścicieli mieszkań, którymi staną się dopiero po zawarciu umów notarialnych. |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 10-12-2008, 13:23
|
|
|
Przeczytajcie w dzisiejszej Wyborczej "Ile łez na metr kwadratowy". Kompletny szok. Nie ma mieszkania jest kredyt do spłacania. Klient w tym kraju nie ma praw i nie zmieni tego nawet dobrze spisana umowa notarialna. |
|
|
|
|
Mieszkaniec
Gość
|
Wysłany: 21-01-2009, 15:20
|
|
|
idą roztopy i powraca sprawa błota i dojścia do budynków przy ulicy Bolesława Chrobrego, które jest blokowane przez siatkę bloku nr 10.
a z mniej przyjemnych
Providentia upada, szykuje się koszmar dziesiątek ludzi z "Pod Wawrzynami", którzy nie podpisali aktów notarialnych..
Panie Prezesie Duda, ksiądz chodząc po Kolendzie miał problem z dojściem do pańskich bloków, obiecał Pan mu, że w ciągu kilku dni sprawa siatki zostanie rozwiązana, a siatka dalej dzieli. Matki z dziećmi w wózkach nie mają jak wydostać się poza teren osiedla.. czy to jest normalne?
Rozumiem, iż poprzedni wykonawca był dla Państwa uciążliwy, ale my jako mieszkańcy nie możemy za to ponosić odpowiedzialności. Kupiliśmy mieszkania na terenach, które od 15 lat przeznaczone były do zabudowy i musimy to zaakceptować, żyć jakoś w zgodzie. Dlaczego człowiek potrafi być tak zawistny i złośliwy dla sąsiada obok? i za chwilę pójść do kościoła jako przykładny katolik..
Drodzy sąsiedzi z bloku nr 10, prosimy o wsparcie w powyższej sprawie.
--
Mieszkaniec „Pod Wawrzynami” |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 23-01-2009, 13:50
|
|
|
Przeczytajcie sobie naiwni mieszkańcy spod wawrzynów;
Gazeta.pl
Rok 2009 - koniec deweloperiady?
Dawid Hajok
2009-01-04, ostatnia aktualizacja 2009-01-04 22:12
Rok 2009 - rok kryzysu. Upłynie nam w atmosferze chłodnej kalkulacji. Wierzę, że oznacza to koniec zjawiska, które nazywam deweloperiadą, czyli nonszalanckiego nabywania nieruchomości jeszcze na etapie tzw. dziury w ziemi.
bo jesteście tego najlepszym przykładem. A pretensje może tak do siebie a nie do wszystkich w koło. |
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 23-01-2009, 15:21
|
|
|
gość napisał/a: | A pretensje może tak do siebie a nie do wszystkich w koło. |
Bodajby Cię nie spotkała podobna przyjemność! Nie wystarczy chuchać na zimne, lodem także można się poparzyć. |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 23-01-2009, 17:36
|
|
|
nacomito napisał/a: | Nie wystarczy chuchać na zimne, lodem także można się poparzyć. |
I buty sobie można pobrudzić. I brudzę nie ja jeden. Bo ludzi mieszkających przy drodze w takim stanie jak Mieszka w tej Gminie są tysiące. Ludzie mieszkają w tej Gminie i płacący latami podatki i pchają wózki po dziurawych błotnistych drogach. Przychodzą nowi i wielkie larum. A do tego jeszcze jakieś chwyty poniżej pasa z kościołem. Nie pretensje do urzędnika który wydał pozwolenie na budowę 4 bloków na działkach dla 4 domków jednorodzinnych (kupowałem przed laty jeden ale się wycofałem po prześwietleniu wykonawcy), nie do Providentii. Tylko do sąsiadów. |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 23-01-2009, 21:15
|
|
|
gość napisał/a: |
I buty sobie można pobrudzić. I brudzę nie ja jeden. Bo ludzi mieszkających przy drodze w takim stanie jak Mieszka w tej Gminie są tysiące. Ludzie mieszkają w tej Gminie i płacący latami podatki i pchają wózki po dziurawych błotnistych drogach. Przychodzą nowi i wielkie larum. A do tego jeszcze jakieś chwyty poniżej pasa z kościołem. Nie pretensje do urzędnika który wydał pozwolenie na budowę 4 bloków na działkach dla 4 domków jednorodzinnych (kupowałem przed laty jeden ale się wycofałem po prześwietleniu wykonawcy), nie do Providentii. Tylko do sąsiadów. |
Jednak są ludzie, którym przyjemność sprawia gnębienie innych… skąd ta nienawiść?
gdybyś miał ze swojego mieszkania miał 100m do przystanku po chodniku i życzliwy sąsiad zagrodziłby ci tą drogę.. bo tak, na złość, każąc chodzić po błocie do okoła, inaczej być mówił. Dla mnie to niepojęte.
Zgadza się, tysiące ludzi w Gminie nie ma dobrych dróg, ale nikt im nie grodzi przejść już istniejących. Zachowujesz się jak ‘pies ogrodnika’, sam nie może, to niech inni też mają źle, a co.. To chyba pierwszy przypadek we Wieliczce.
Dlaczego mam mieć pretensje do urzędnika, skoro obok są gęsciej wybudowane bloki (nie grodzone przez sąsiadów)? Dlaczego mam się czuć winny, że kupiłem mieszkanie, które było wystawione na sprzedaż ? Czy blokowanie tego przejścia przyczyni się do tego, że bloki znikną i powstanie znów łąka ?
Nie mamy „pretensji do wszystkich w koło”. Chcemy normalnie żyć. |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 24-01-2009, 18:00
|
|
|
1. Może mieszkańcy bloków SM nie zyczą sobie żeby ktoś chodził po ich terenie - to ich prywatna własność. Ludzie ogradzają swoje ogrody - SM tez wolno.
2. Może wystarczy dołozyc częśc kasy na bramkę i sprawa sie zakończy. Dlaczego tylko mieszkańcy bloków SM mają placić za tą bramkę jeżeli przeszkadza im to mniej niz wam?
Wyjście zawsze jest - trzeba tylko chcieć je znaleźć a nie żądać od innych. |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 24-01-2009, 22:22
|
|
|
witam,
1. Oczywiście, że można się odgrodzić, bo jest to prywatna własność.. ale istnieje coś takiego jak życzliwość sąsiedzka. Blok z 100 – 200 osobami nie można porównywać do prywatnej jednorodzinnej działki.
2. Od zawsze jesteśmy gotowi partycypować w kosztach wykonania furtki, potrzeba jest jednak zgoda SM, by rozpocząć prace.
--
Fajnie się pisze kontrargumenty, gdy się nie ma takiego problemu. Syty głodnego nie zrozumie..
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
gość
Gość
|
Wysłany: 25-01-2009, 11:28
|
|
|
gość napisał/a: | Fajnie się pisze kontrargumenty, gdy się nie ma takiego problemu. Syty głodnego nie zrozumie.. |
Proponuję zastanowić się nad argumentami drugiej strony. Mieli cicho i spokojnie
zarówno mieszkańcy domków jednorodzinnych jak i bloku nr 10,a pojawienie się nowych bloków to wszystko zburzyło.
Domagasz się furtki więc odpowiedz sobie na kilka pytań.
Czy zagwarantujesz, że ty i twoi sąsiedzi po zrobieniu furtki nie będą zostawiać samochodów na terenie spółdzielni? U was nie widzę terenu dla 1,2 miejsca parkingowego dla każdego mieszkania jak przewiduje prawo.
Czy zagwarantujesz, że ty i twoi sąsiedzi (szczególnie młodzi) nie będą przechodząc przez teren spółdzielni w godzinach nocnych zakłócać ciszy nocnej?
Czy zagwarantujesz, że w związku z brakiem terenów zielonych nie będziesz ani ty ani twoi sąsiedzi wyprowadzał piesków na spacer na tereny zielone spółdzielni gdzie będą załatwiać swoje potrzeby?
To tylko kilka pytań a można ich zadać więcej. I wychowywałem się i mieszkałem wiele lat na osiedlach i znam realia. Więc się nie dziw, że ktoś pilnuje swoich interesów. |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 25-01-2009, 12:32
|
|
|
Tak to jest kupować od developera coś co nie istnieje.
Ile takich osiedli powstało w kraju w przeciągu ostatnich kilku lat.
Nie dość ze developer ich oszukał to jeszcze maja pretensje do otoczenia. |
_________________
|
|
|
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: 25-01-2009, 22:28
|
|
|
Tak sobie przeczytałam cały ten wątek i szlag mnie trafia. Na chamstwo, na głupotę ludzką i niczym nieuzasadnioną złośliwość. Kilka osób, to bym na testy psychologiczne pod kątem zaburzeń osobowości skierowała. Ludzie, opanujcie się!
Przemo: a Ty nie wiesz, w jakim świecie żyjesz? Miałeś fuksa, że nikt Cię nie wykiwał, więc możesz sobie pozwolić na zgrywanie mądrego. A o empatii słyszałeś?
Gościu przedstawiający argumenty "drugiej strony" życzę Ci, byś jak najszybciej mógł opuścić tą planetę, albo przenieść się na bezludną wyspę, by nikt, nigdy, przenigdy nie pojawił się w promieniu (tu wstaw dowolną liczbę km/lat świetlnych) od TWOJEGO podwórka.
Póki co żyjemy w jednym mieście, nieraz na jednym osiedlu. I nigdy nie wiadomo, kto komu kiedy pomoże.
Ja wiem, ze najłatwiej doszukiwać się złego (ludzi wyprowadzających psy/ pijaków/rozwrzeszczanej młodzieży) wśród nowych. "Bo to są NOWI i napewno nic dobrego z NOWYM nie przyjdzie. "A jeszcze jak NOWI będą nie daj boże mieć psa! Toż on całe nasze trawniki zas*a!" Oczywiście starzy mieszkańcy to chodzące wzory cnót wszelakich, a obcy na osiedlu się nie pojawiają...
I tak oto pytanie jednej osoby o przejście piesze, by nie trzeba było wielu metrów po błocie na około przechodzić, zamienia się w pokaz zawiści ludzkiej. Zamiast wspólnie zastanowić się, pomóc sobie nawzajem - niechby i na koszt "nowych", skoro "starzy" nic z tego mieć nie będą, zrobić furtkę, a może i chodnik... A najlepiej zlikwidować nikomu do niczego nie potrzebną, ohydną siatkę...
żal mi Was... No, ale to Wasze trawniki i Wasze XXX.
P.S. Też mieszkam w okolicy. Nie zauważyłam braku terenów zielonych. |
|
|
|
|
gosc
Gość
|
Wysłany: 26-01-2009, 08:58
|
|
|
Mieszkancy! Czemu grodzimy sie tylko z jednej strony? Ogrodzmy sie ze wszystkich stron i zrobmy brame wiazdowa zamykana na klodke! Klucze dostana tylko mieszkancy i NIKT juz nie wejdzia na NASZ teren!
Przepraszam za ten sarkazm, ale nie moglem sie powstrzymac. Wstyd mi za mieszkancow tego bloku. Szkoda mi tez ludzi z nowego osiedla, za maja takich sasiadow. Moge was tylko pocieszyc, ze nie wszyscy chca sie grodzic. |
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1407 Skąd: Niewielka Wioska
|
Wysłany: 26-01-2009, 09:10
|
|
|
Zastanów się co jest przyczyną takiego stanu. Ktoś niszczył ciężkim sprzetem drogi i chodniki. Ludzie się nauczylli że jak coś jest spółdzielcze to jest wszystkich czyli niczyje. A to jest właśność spółdzielców i tak jak właściciel domu mają prawo ogrodzić swoj teren . W okolicach SM powstało kilka wspólnot ( nie tylko na Szymanowskiego, ale takze na W.Pola i Sienkiewicza). Nie przypominam sobie żeby którakolwiek wspólnota dołożyła się do placów zabaw, parkingów, dróg i chodników - nawet symbolicznej złotówki. Z wielką chęcią wyprowadzają też swoje psiaki przed okna bloków Sm - przecież nie pod swoje bo się pośliznąć można.
Nie twierdzę ze siatka jest idealnym wyjsciem - ale w tej sytuacji możecie tylko ładnie prosić SM o przejście, a nie żadać, w dodatku obrażając innych ( Duda ma za zadanie dbać o tereny SM a nie o wspólnotę - i pomimo wielu zgrzytów robi to lepiej od poprzedników) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16 |
|
|