Wieliczka siatka między blokami

mazzi · Wysłany: 28-09-2008, 15:46

No dokładnie. Niczemu nie służy, a tylko podziały między ludźmi powoduje ;( Mam nadzieje, że uda się znaleźć jakieś rozwiązanie tej przykrej sprawy, które zadowoli wszystkich.

Batko · Gość

To nie jest żaden mur berliński tylko czysto pragmatyczne podejście do tematu. Pierwsze odgrodzenie posesji nastąpiło, gdy samochody z materiałami do budowy bloków zaczęły podjeżdżać od dziesiątki. Zniszczone chodniki, blokowanie wyjazdu, skargi mieszkańców - wtedy zaczęła interweniować straż miejska, a później pojawiły się pierwsze zasieki. Następnie Spółdzielnia Mieszkaniowo podeszła kompleksowo do tematu własności, bo znaki zakazu wjazdu dla obcych pojazdów pojawiły się do wszystkich trzech bloków na Szymanowskiego.

Podejście nowych mieszkańców ma swoje uzasadnienie, ale trzeba także zrozumieć tych, którzy tu już mieszkają. Na razie nie ma problemu z parkowaniem samochodów, ale pewnie za jakiś czas będzie. I co wtedy, gdzie będziecie Państwo szukać miejsca, w okolicach dziesiątki czy na ulicy Mieszka? I jedni i drudzy będą na to "krzywo" patrzeć, w końcu to ich teren się uszczupla w ten sposób.

Problem tak naprawdę tkwi w tym, że deweloper postawił cztery bloki bez oglądania się na to co wokół, a sprawę dogadania z sąsiadami pozostawił wam. To tyle w temacie.

iwcia · Gość

Tak, ale nam chodzi o zrobienie wyłącznie przejścia dla pieszych - czyli jakiejś furtki a nie o przejazd samochodowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przystanek 244 bedzie przeciez pod 10-tką i my też chcemy z niego korzystać!!

@ · Gość

będzie jeszcze pod plebanią ..

iwcia · Gość

owszem będzie, bo zaproponowałam Zarządowi krzyszkowic(co zostało przyjete) aby i pod 10 - tką i pod kościołem były przystanki ale oczywiste jest,że pod 10 - tką jest najbliższy.(100m).

@ · Gość

jak zwykle wszystkim trudno dogodzić ...

iwcia, każdy chciałby mieć przystanek pod nosem ... ja też :-)

, cieszę się z tego co mamy, a uwierz mi przez 15 lat nic tutaj nie jeździło i było dobrze, więc nie narzekaj !

iwcia · Gość

Wiem ze przez 15 lat nic sie nie działo i nie narzekam. Ale - jak jest deszcz to przejscie ul.mieszka w butach odpowiednich do pracy niestety nie jest możliwe.
A wcale nie było powiedziane ze przystanek przy bloku 10-tym bedzie a ja za tym optowałam(na waszą korzyść!!!).
Okazuje się że niepotrzebnie!
Bo przecież przez 15 lat nic się nie działo i przecież nie narzekalibyście że dalej chodzicie do 304 przy CPN - prawda???
Myślę że się pomimo wszystko rozumiemy

hmm · Gość

idź do swojego dewelopera, skoro wyciagnął tyle od Was kasy, niech Wam zrobi uczciwą drogę a nie czepiaj się zarządu os. Szymanowskiego

iwcia · Gość

To nie jest tak jak mówisz. Wiele lat temu władze wieliczki wydały pozwolenie na o aby tumogły powstać bloku(ta sama rzecz się tyczy pól gdzie jest projekt na setki mieszkań) z jedynym wjazdem przez ul.Mieszka lub Chrobrego. Było to błędem gdyż nawet nie ma drogi ewakuacyjnej z prawdziwego zdarzenia. Ja nie mówie że nasz deweloper jest święty(nie jest) ale naprawdę nie w tym jest rzecz.Tu chodzi WYŁĄCZNIE o przejście PIESZE a nie samochodowe do przystanku - i o dobrą wolą zarządu szymanowskiego (bo chyba piesi nie przeszkadzają). Spotkałam kilka osób z ul.Mieszka - są po prostu oburzeni tą sytuacją - z wózkiem dziecięcym nie ma jak przejść do lidla nawet

lokator · Gość

Najgorsze jest to, że budują się niepotrzebne emocje, a kwestia powstania furtki pomiędzy osiedlami jest oczywistością. Zasięgnąłem porady prawnej i to jak najbardziej się stanie, tyle że zajmie czas (musi powstać wspólnota mieszkańców i dopiero wtedy wystosuje się pismo).

Jednym słowem sprawa jest praktycznie przesądzona, a jedyni którzy w tym momencie tracą, to nowi lokatorzy. Powstała stosowna dziura w płocie, ale została błyskawicznie załatana. Nie widzę też zagrożenia w postaci stawiania samochodów na nie swoim miejscu parkingowym. Przecież wystarczy postawić stosowne znaki, a w razie problemów zadzwonić po straż miejską.

Szkoda że na tym wszystkim muszą cierpieć nowi lokatorzy, którzy są niewinni zaistniałej sytuacji i nie mają specjalnego pojęcia o tym co narobił deweloper. Bloków się nie wyburzy, będą tam dalej stały, a wytworzony w tym momencie mur pomiędzy os Szymanowskiego a sąsiadującym wykracza znacznie ponad wspomnianą siatkę.

Cała ta sytuacja jest typowo .... Polska. W niedziele wszyscy udają się do kościółka i słuchają o byciu dobrym dla bliźnich, a później wracają do domów i wbijają im drzazgę w oko. Mam nadzieje, że odpowiednie osoby przeczytają ten temat i wyciągną odpowiednie wnioski. A jeśli powstanie kolejna dziura w siatce, to będę wdzięczny potencjalnym wandalom

Jeśli macie za dużo energii, to chwytajcie za nożyce i zburzcie ten mur - od czasu do czasu można zrobić coś pożytecznego

hmm · Gość

świetny pomysł "...jeśli macie za dużo energii, to chwytajcie za nożyce i zburzcie ten mur ...", tylko potem kto będzie kolegium płacił, na pewno nie ty lokatorze :diabel2:

Tomek73 · Wysłany: 02-10-2008, 13:00

A moze zamiast tak bic piane, lepiej zlozyc sie na bramke i zaproponowac partycypowanie w kosztach . Mysle ze Szymanowskiego nie ma w tym interesu aby dwa razy wykonywac jakies prace i to jeszcze nie dla swoich mieszkanców. I problem sie rozwiąże

gość · Gość

Nabywcy mieszkań za blokiem nr 10 chyba mają następny problem.
09 Grudnia 2008 14:04
Wieliczka: Deweloper żąda dopłat
Mieszkania droższe niż uzgodniono w umowie
Mieszkańcy osiedla "Pod Wawrzynami" przy ulicy Chrobrego w Wieliczce, aby uzyskać akt własności niedawno zakupionych mieszkań, muszą spełnić żądania delelopera, który domaga się od nich dodatkowych opłat na zakończenie inwestycji.
Inwestor konieczność dopłat tłumaczy faktem, że firmie brakuje pieniędzy na zakończenie tej budowy. Firma deweloperska wpadła w kłopoty finansowe za sprawą nierzetelnego wykonawcy, z którym podpisała umowę.
Właściciele mieszkań nie kryją swojego oburzenia, bo deweloper żąda dodatkowych 152 zł za metr kwadratowy. Poszkodowani w tej sprawie juz zapowiadają, że będą protestować przeciw ponadumownym dopłatom.

[bw] na podstawie "Polska Gazeta Krakowska, 09.12.2008

przemo · Wysłany: 09-12-2008, 16:22

A od czego sa do jasnej XXX sądy ???? Cąła wspolnota wali developera do sądu i tyle, skoro mają umowy to jakieś zobowiązania w nich są.
Wyłudzanie pieniędzy to przestepstwo.

Abrakadabra · Wysłany: 10-12-2008, 00:26

Niestety nie wszyscy mają umowy notarialne. Część osób ma umowy przedwstępne, które właściwie są g warte. Developer narobił długów i teraz szuka jakby wyciągnąć kasę od ludzi. Straszy, że poinformuje nadzór budowlany o nielegalnym mieszkaniu na nieukończonej budowie...
A do tego ma jeszcze gorsze problemy z wielokrotnie większą budową w Niepołomicach.