Wieliczka Wypadki busów

przemo · Wysłany: 13-09-2008, 08:38 **Wypadki busów**

Za tvn24.pl

Cytat:

Bus uderzył w słup sygnalizacji świetlnej na drodze krajowej nr 4 w okolicach Bochni. W wypadku jedna osoba zginęła a dziewięć zostało rannych.
O wypadku opowiada Marcin Kozień z małopolskiej straży pożarnej

Do wypadku doszło w miejscowości Targowisko pomiędzy Wieliczką a Bochnią - poinformował w TVN24 Marcin Kozień z małopolskiej straży pożarnej.

Pięcioro pasażerów było zakleszczonych we wnętrzu busa. Strażacy wyciągali ich przy pomocy narzędzi hydraulicznych.

Jak twierdzi strażak, bus był pojazdem komunikacji podmiejskiej. Policjanci ustalają, skąd jechał i kim są ofiary.

Ponoć był to bus "AB Chronów - Kraków"

master7 · Wysłany: 13-09-2008, 16:11

sierot · Wysłany: 13-09-2008, 17:45

Telegazeta TVP Krakow podaje, iz w szpitalu zmarl jeden z pasazerow.

nietopesh · Wysłany: 14-09-2008, 01:54

Jest to smutne, ale niestety jeden z pasażerów (74 letni mieszkaniec Bochni) również nie przeżył tak jak (56 letni ) kierowca, stan 5 pozostałych nadal się waży.
Bus jechał z Nowego Wiśnicza do Krakowa pod Pocztę Główną kursem 5.30

Dar · Gość

Z jakiej lini ten bus czy to AB tak jak podał Przemo

nietopesh · Wysłany: 14-09-2008, 14:41

Ludziska z tamtych okolic powiadają że AB Bus - faktycznie jechał do Chronowa przez Nowy Wiśnicz, w sieci znalazłem info o tej trasie iż tylko AB Bus obsługuje to połączeniu.

przemo · Wysłany: 14-09-2008, 19:57

Za infopw.pl:

Cytat:

Targowisko

„CZARNY PUNKT CIĄGLE GROŹNY”

13 września ok. godz. 5:30 na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 75 i 4 w miejscowości Targowisko osobowy bus Mercedes Sprinter przewożący kilkanaście osób, z niewyjaśnionych przyczyn wjechał na słup sygnalizacji świetlnej.

Na miejscu zginął kierowca (został wyrzucony z pojazdu w momencie uderzenia w słup), rannych zostało 11 osób(w tym 5-ciu stan ciężki), 5 kobiet w wieku od 22 do 48 lat oraz 6 mężczyzn w wieku od 29 do 51 lat.
Działania ratownicze polegające na wydobyciu ofiar z użyciem sprzętu hydraulicznego, transporcie poszkodowanych do karetek, likwidacji wycieków oraz usunięcie uszkodzonego słupa sygnalizatora prowadziło 6 zastępów straży pożarnej w sile 25 strażaków z JRG Wieliczka i Bochnia oraz OSP Kłaj.
Medyczne działania ratownicze koordynowane były przez lekarza z Pogotowia Ratunkowego w Niepołomicach wspieranego przez załogi karetek z Bochni i Krakowa( łącznie w udzielaniu pomocy uczestniczyło 6 karetek).
Policja zorganizowała objazdy, utrudnienia w ruchu trwały ponad 3 godziny. Skrzyżowanie dróg nr 75 i 4 w miejscowości Targowisko do czasu uruchomienia sygnalizacji świetlnej okryte było złą sławą „czarnego punktu”, gdzie często dochodziło do wypadków śmiertelnych. Od czasu gdy funkcjonują światła, skutkiem wypadków w tym miejscu były zazwyczaj tylko uszkodzenia pojazdów.
Niestety, wczesnym ranem 13 września zła sława tego miejsca w tragiczny sposób powraca.

oseczka · Wysłany: 15-09-2008, 01:55

takie głupie myślenie mnie naszło na temat tego kierowcy co wyleciał.. Gdyby on tylko miał pasy bezpieczeństwa i pasażerowie.. a tak w ogóle to dlaczego w busach i autobusach nie ma pasów?

przemo · Wysłany: 15-09-2008, 06:18

Bo:
1.Przepisy maja wejsc od zdaje sie roku 2010
2. i tak ludzi enei beda zapinac
3 w busach duzo ludzi jedzie na stojaco jak sama wiesz z praktyki zapewne

nietopesh · Wysłany: 15-09-2008, 07:33

W tym samym miejscu dzisiaj znów miał miejsce tragiczny wypadek właśnie w TVP3 powtarzaja co chwile i info leci na pasku:

Cytat:

Trzy osoby zginęły, jedna ciężko ranna w wypadku
kif 15-09-2008, ostatnia aktualizacja 15-09-2008 08:15

Trzy osoby - kobieta i dwóch mężczyzn - zginęły, a jedna została ciężko ranna w wypadku w okolicach Targowiska na drodze krajowej Kraków-Tarnów.

Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak kierujący audi A6 podczas manewru wyprzedzania zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka samochodem renault.

Ofiary to podróżujący renault. Na miejscu zginęli: kobieta i dwóch mężczyzn, a dwudziestoparoletni chłopak walczy o życie w szpitalu.

- 31-letni kierowca audi był trzeźwy. Na polecenie prokuratora został zatrzymany - powiedział Nowak.

Krajowa "czwórka" nadal jest zablokowana. Policja zaleca objazd przez Gdów.

Czoobek · Wysłany: 15-09-2008, 09:09

Kurcze czarna seria

Jedziesz prawodlowo a tu jakis buc sprasuje cie czolowo i ujdzie z zyciem. Gdzie tu sprawiedliwosc

nacomito · Wysłany: 16-09-2008, 10:56

Cytat:

Targowisko koło Wieliczki, poniedziałek, godz. 6 rano. Z Rzeszowa na lotnisko w Balicach renault talią jadą trzej mężczyźni: 52-letni kierowca oraz 29- i 20-letni pasażerowie, oraz 27-letnia kobieta. Nagle w ich prawidłowo jadący samochód czołowo uderza audi A6. Na miejscu ginie trzech mężczyzn z renaulta. Pasażerka przechodzi skomplikowaną operację, walczy o życie w szpitalu. Sprawca, 31-letni kierowca audi z Mszany Dolnej, wychodzi z wypadku bez szwanku.
Do zdarzenia doszło wczoraj, zaledwie kilkaset metrów od miejsca gdzie w sobotę bus wjechał w sygnalizator świetlny. Zginęły wtedy trzy osoby, a dziesięć zostało rannych. Policja jest powściągliwa i nie wypowiada się o przyczynach wczorajszej tragedii.

Więcej do powiedzenia mają kierowcy, którzy podróżowali w tym samym czasie "czwórką". Jednym z nich jest 27-letni S. S. z Biesiadek koło Brzeska. Jak co dzień o 6 rano jechał do pracy w Krakowie. W Targowisku minął go kierowca, który jechał poboczem pod prąd w kierunku Tarnowa. - Urwał lusterko w moim aucie, zgniótł też cały prawy bok. Zabrakło zaledwie dziesięciu centymetrów, a byłoby po mnie - mówi zdenerwowany S.

Kilka sekund później kierujący audi, chcąc wrócić na swój pas, wjechał nagle na drogę i uderzył czołowo w renaulta. Tak mocno, że samochód dachował. Świadkowie wypadku próbowali ratować poszkodowanych z talii, jednak bezskutecznie. - Auto było zupełnie zniszczone. Aby wydobyć ciała, musieliśmy użyć specjalistycznego sprzętu - mówi kpt. Andrzej Kufta ze straży pożarnej w Wieliczce.

Odcinek krajowej "czwórki" w Targowisku cieszy się złą sławą. Wcześniej to miejsce było oznaczone jako czarny punkt. Jednak po zakończonym w tym roku remoncie drogi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się postawić tu fotoradary, twierdząc, że będą skuteczniejsze. - Wczoraj wystąpiliśmy do Dyrekcji o przywrócenie tablic "czarny punkt" - mówi podinsp. Jerzy Groński, zastępca komendanta policji w Wieliczce. - Nie mamy wątpliwości, że są potrzebne w tym miejscu - dodaje. Podobnie myślą kierowcy. - Takie znaki działają na wyobraźnię - uważa Wojciech Fito z Bochni.

Sprawca wypadku został zatrzymany.

http://www.polskatimes.pl...wisku,id,t.html

Jeżeli relacja świadka jest rzetelna, to zachowania sprawcy nie potrafię wytłumaczyć. Jechał pod prąd, lewym poboczem!

pablo · Wysłany: 16-09-2008, 14:45

Niestety na drodze jest pełno XXX, dobry szybki samochód i wiara w swoje umiejętności potwierdzone w need for speed robią swoje. Myślałem o instalacji kamery w samochodzie, bo to co czasem się widzi, to głowa siwieje, ale i tak nie ma co z tym nagraniem zrobić

A wydaje mi się, że gdyby policja rzuciła hasło, że zajmie się takimi sprawami i poszłaby fama, to by się nie jeden zastanowił, bo teraz widzi, że nie ma policji to hulaj dusza, a tak to nigdy nie wiadomo

nacomito · Wysłany: 16-09-2008, 15:21

Hasło niczego nie zmieni. Zmianie musi ulec mentalność kierowców. Niektórzy z nas wychodzą z założenia, że są nieśmiertelni. Ten pewnik jest słuszny do czasu. Życzę wszystkim kierowcom, by ten czas był bardzo odległy i nie mierzony w km/h.
Zaś hasło propaguję własne: żyj i pozwól żyć innym.

Madafaker · Wysłany: 16-09-2008, 17:00

Cytat:

We wtorek prokuratura w Wieliczce postawiła zarzut spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym 31-letniemu kierowcy. W wypadku, do którego doszło w poniedziałek pod Targowiskiem zginęły trzy osoby, a jedna została ciężko ranna. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.
31-letni kierowca audi był trzeźwy. We wtorek został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej w Wieliczce i usłyszał zarzut spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Mężczyzna nie przyznał się do winy i złożył jedynie krótkie wyjaśnienia.
- 31-latek jechał tego dnia do pracy. Mężczyzna uważa, że w momencie, kiedy doszło do wypadku stał on w sznurze samochodów i nikogo nie wyprzedzał. Twierdzi także, że od pewnego momentu nie pamięta co działo się na drodze - powiedziała rzeczniczka krakowskiej prokuratury okręgowej prok. Bogusława Marcinkowska.
Prokuratura ma wystąpić do sądu o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Źródło oraz fotorelacja...alert24.pl