Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Tardas
06-05-2007, 18:56
Bogurodzica na wycieraczce
Autor Wiadomość
Pretekst 
Bałwan solny


Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 222
Wysłany: 06-05-2007, 18:38   Bogurodzica na wycieraczce

Wspinając się przed kilkoma dniami na czwarte piętro jednego z bloków na os. Szymanowskiego zauważyłem na wycieraczkach przed drzwiami gazetki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyż różnego rodzaju reklamówek leżą duże ilości, gdyby nie fakt, że ta nosiła tytuł „Bogurodzica”.

Wzbudziło to we mnie dość ambiwalentne odczucia. Niby zwykły kawałek papieru i choćby z tego powodu można potraktować tę gazetkę jak każdą inną. Niemniej nie dawał mi spokoju tytuł - „Bogurodzica”. Zupełnie nie pasuje mi takie podejście do tematu potraktowanego choćby tylko jako symbol religijny.

Zastanawia mnie czy nikt nie wpadł na pomysł, że można by prowadzić dystrybucję nieco inaczej, z jakimś szacunkiem dla symboliki religijnej. Jak odnieść się szacunkiem do treści tego pisemka, jeżeli osiąga ono poziom co najwyżej wycieraczki...
 
     
Tardas 



Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 722
Skąd: Magnum Sal
Wysłany: 06-05-2007, 18:56   Re: Bogurodzica na wycieraczce

Pretekst napisał/a:
zauważyłem na wycieraczkach przed drzwiami gazetki.

Bogurodzicę na osiedlu roznoszą ministranci. Mili i sympatyczni. Masz rację, to że to pismo pojawia się na wycieraczce to swego rodzaju nietakt. Chłopcy prawdopodobnie nie uświadamiają sobie, że pewnych rzeczy nie wypada robić. Jak ich zobaczę następnym razem to zwrócę uwagę :)
PS. Przesunąłem ten temat do działu Os. Szymanowskiego, bo dotyczy jego właśnie.
_________________
http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta
 
 
     
jadu 
Żupnik



Osiedle: Krzyszkowice
Wiek: 43
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 71
Wysłany: 30-06-2007, 11:35   

no ok,
pisemko też czytuję :)

ale nie strawiłbym jak ministrańci dzwoniliby mi do domu, aby zostawić gazetkę,
to samo jest z ulotkami z LIDL'a, PLUS'a czy innych sklepów
_________________
:::::: Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku ::::::
 
     
almayer 
Kierat konny


Osiedle: Szymanowskiego
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 382
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 30-06-2007, 21:52   

jadu napisał/a:
le nie strawiłbym jak ministrańci dzwoniliby mi do domu, aby zostawić gazetkę
ale do niedawna tak robili, jakiś rok temu może trochę więcej to się zmieniło i zostawiają gazetki w koszach na ulotki lub na skrzynkach pocztowych
 
     
arash 
Solanka


Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 41
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 02-07-2007, 09:22   

Tak naprawdę to zależy od ministranta, czy: puka, dzwoni, zostawia lub rzuca gazetkę pod drzwiami. Z reguły zostawiają w skrzynkach bo tak jest szybciej. Drukowane jest ok. 1 050 szt. gazetek. Ministranci docierają na 27 ulic i dwa osiedla. A chętnych do roznoszenia jest różnie: czasem 5 czasem 15:)
_________________
żeby być kimś, zawsze trzeba być sobą...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 17