Wieliczka plac zabaw dla dzieci

agga · Wysłany: 16-06-2008, 07:04

Cytat:

Maty są trochę drogie, wiec chyba lepiej kupić kilka hustawek więcej i nosić piasek w butach do domu, niż zabudować cały plac tworzywem sztucznym.

nie do końca się z tobą zgodzę twierdzę że przy huśtawkach jak i karuzelach dla małych dzieci powinny być maty. Jak się coś robi to raz i porządnie i nie żałuje się kasy na maty. Teraz jest ok bo nogi można wytrzeć ale w okresie wiosennym jak i jesiennym jest to spory kłopot dla dzieci jak i dla rodziców. Dzieci noszą rajstopy a chodzenie z kg piasku w rajtkach nie jest przyjemne szczególnie dla dziecka które uczy sie chodzić ( dla mam również

). Piasek jest trudny w utrzymaniu czystości można w nim znaleźć szkło, kapsle, pomijając bakterie, żeby spełniał wymogi sanitarne trzeba go wymieniać co rok. Więc za parę lat może się okazać że tańsze są maty. Porównajcie sobie kolor piasku z zeszłego roku a na terenie nowej części. Nowa część mnie też nie do końca przypadła do gustu, spodobały mi się wieże do wspinania i właściwie tyle ale nie mnie ma on służyć...
Mam parę uwag odnośnie placu mianowicie za mało jest ławek dla rodziców to co jest to jakaś kpina, pomijając liczbę koszy szt 2. Brak ogrodzenia placu myślę że powinną być sprawą priorytetową.

Cytat:

A moze zapytajcie swoje dzieci co sądzą o tym placu zabaw bo moja 18 miesieczna córka nie patrzy na to co znajduje się na placu zabaw j

dzika79 poczekaj parę lat

18 miesięcznemu maleństwu podoba sie wszystko. To że nie patrzy na około jest przywilejem wieku ale jak każda matka zwracasz uwagę żeby skądś nie spadła nie wbiła sobie szkła w stópkę itd i od pilnowania takich rzeczy jesteśmy właśnie my

dzika79 · Wysłany: 16-06-2008, 18:56

no własnie nie bądzmy nadwrazliwi, jak bylismy mali nie mielismy takich atrakcji jak teraz , owszem na Sienkiewicza plac zabaw był mega wypasiony jak na 80 lata i nikt nie narzekał a dzieciaki miały ubaw na całego. A piasek? to sama radość pod warunkiem ze nie zaczna dzieciaczki sobie sypać w oczy i :diabel:

ze naniesie do domu to nic od czegos sa odkurzacze. :diabel:

agga · Wysłany: 16-06-2008, 20:36

Cytat:

no własnie nie bądzmy nadwrazliwi, jak bylismy mali nie mielismy takich atrakcji jak teraz ,

no własnie dlatego że nie mieliście zadowalacie się tym co jest to nie jest żadna rewelacja. W skali kraju kiepściutko.. w skali powiatu rewelacja ale i co z tego jak i tak jest skromnie

Tomek73 · Wysłany: 16-06-2008, 21:31

Myślę, że piasek i plac jest ok. Trzeba na to spojrzeć oczami dzieci, one mają wyobraźnie lepsza niz my staruszki. Do zabawy nie potrzeba mega wypaśnych urządzeń - im coś jest prostsze tym lepsze - wyobraźnia podpowie w co sie to cos może zamienić. Niektórzy juz chyba zapomnieli jak były "wyposażone" kiedyś place zabaw - trzepak, ławka, jakas hustawka - a ile było radochy i zabawy. I piasek tez jest w porządku - wolę to niż wszędobylski plastik (widział ktos okręt na plastikowym morzu

) ja przychodzilem do domu upaprany to dlaczego mam zabraniać tego moim dzieciom.

agga · Wysłany: 17-06-2008, 06:49

Cytat:

a przychodzilem do domu upaprany to dlaczego mam zabraniać tego moim dzieciom.

Nikt nie pisze tutaj o zabranianiu dyskutujemy o tym że można lepiej.

Cytat:

(widział ktos okręt na plastikowym morzu

nie chodzi o to że cały plac miał by być plastikowy tylko pewna część jego karuzele, hustawki

Tomek73 · Wysłany: 17-06-2008, 08:04

Zawsze można lepiej - dla mnie lepiej by było gdyby plac był we wschodniej cześci miasta, a nie w zachodniej. Ale cieszę się, że wogóle jest. A zamiast robic jednen wielki, wypasiowy (np. z matami) mega plac zabaw, lepiej zrobić dwa ale trochę skromniejsze (z piaskiem). A z tego co widziałem to urządzenia są na całym placu, jak więc wybrać pod którymi ma być mata, a gdzie piach. Przecież nie będę nakazywał dziecku gdzie ma się bawić a gdzie nie.

przemo · Wysłany: 17-06-2008, 09:00

Tomek73 polecam wizyte w Parku Jordana w krkaowie, wtedy doswiadczysz na wlasne oczy jak rozlozyc maty a jak piasek

Pozadro

agga · Wysłany: 17-06-2008, 09:29

Tomek73,

Cytat:

A zamiast robic jednen wielki, wypasiowy (np. z matami) mega plac zabaw, lepiej zrobić dwa ale trochę skromniejsze (z piaskiem).

Burmistrz nie wykłada na place zabaw kasy z własnej kieszeni więc o czym mowa??

Tomek73,

Cytat:

A z tego co widziałem to urządzenia są na całym placu, jak więc wybrać pod którymi ma być mata, a gdzie piach. Przecież nie będę nakazywał dziecku gdzie ma się bawić a gdzie nie.

Proszę Cię... Tomek rusz głową

Tomek73 · Wysłany: 17-06-2008, 11:02

tak jak pisałem powyżej mi do szczęścia maty nie są potrzebne - wolałbym drugi pożądny plac zabaw we wschodniej części miasta - bo na razie to kasa idzie w centrum i okolice i tam się poprawia standard życia. A na osiedlach nic - cisza - pomimo tego że nie tylko mieszkańcy osiedli korzystają z tych starych urządzeń.

przemo · Wysłany: 17-06-2008, 11:03

Taa bo ciekawe ile nowe by przetrwaly na Wincentego Pola albo asnyka - ja daje gora czy dni to zamalowania super haslami.

agga · Wysłany: 17-06-2008, 12:20

Cytat:

A na osiedlach nic - cisza - pomimo tego że nie tylko mieszkańcy osiedli korzystają z tych starych urządzeń.
_________________

a od kiedy osiedlowe place zabaw funduje miasto proszę się zgłosić do spółdzielni mieszkaniowej i zapytać dlaczego ocieplają budynki a nie stawiają i nie remontują placów zabaw

Tomek73 · Wysłany: 17-06-2008, 12:46

agga · Wysłany: 17-06-2008, 13:17

Tomek73,

Cytat:

A od kiedy z tych placów korzystają tylko spółdzielcy? Jak przez kilkanaście lat place były tylko na terenach spółdzielni to wszyscy z nich korzystali.
Dlaczego mieszkańcy osiedla Lekarka, Boża Wola nie budują sami - buduje im miasto. Powiedz w czym są gorsi mieszkańcy Pola, Sienkiewicza, Asnyka...

Oczywiście nie ma tutaj ani gorszych ani lepszych. Chodzi o to że tereny podległe Osiedlą np Sienkiewicza podlegają tamtejszym spółdzielnia bo do nich te tereny należą i one finansują place zabaw ( bynajmniej zawsze tak było niech mnie ktoś poprawi jak coś się w tej kwestii zmieniło ). Spółdzielnia może sie starać o dofinansowanie z miasta ale powinna z tym wyjść spółdzielnia do miasta a nie odwrotnie.

Tomek73 · Wysłany: 17-06-2008, 13:26

Z tego co mnie informowano to Sp-nia kiedyś prosiła o dofinansowanie - i cisza.
A na placach urządzeń ubywa bo są coraz bardziej wyeksplatowane.

agga · Wysłany: 17-06-2008, 15:35

Cytat:

A na placach urządzeń ubywa bo są coraz bardziej wyeksplatowane.

Tomek73, może do muzeum komunizmu je przenoszą

bo to chyba ta epoka