Poprzedni temat «» Następny temat
Niebezpieczne urzadzenia ..termostat do bojlera cieplej wody
Autor Wiadomość
osmosis
Gość
Wysłany: 05-05-2008, 09:51   Niebezpieczne urzadzenia ..termostat do bojlera cieplej wody

Witam .
Przezylem wczoraj mala "przygode".
Nie wylaczyl sie termostat w bojlerze cieplej wody i grzalka elektryczna zagotowala wode.
Tylko dzieki temu ,ze zastosowalem dodatkowo tzw termiczny prozniowy zawor bezpieczenstwa w obiegu wody to nie doszlo do eksplozji bojlera.
Termostat jest typu kompaktowego szeroko stosowany m.in w urzadzeniach Ariston.
Ma tez zabezpieczenie na wypadek awarii ale...nic nie zadzialalo .
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 05-05-2008, 10:24   

U mnie przy zaworze ciepłej wody jest taki zawór ciśnieniowy, że jakby zaczęło gotować to ma wywalić tędy. Kosztuje to parę złotych, ale goście w sklepie stanowczo stwierdzili, że musi być.
 
     
Sid 
Kierat konny



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 411
Wysłany: 05-05-2008, 12:30   

Zawór ciśnieniowy jest niezbędny i służy między innymi do tego o czym pisze Pablo.

Ale chciałem uczulić jeszcze na jedną rzecz niezwykle istotną, a mianowicie: elastyczne wężyki doprowadzające wode !!! do m.in. bijlera, baterii, dolnopłuku
Strzeliło mi kiedys to "dziadostwo", w kilka minut mieszkanie było całe zalane.
Większość tych wężyków jest mizernej jakości.
Powinno sie je użytkować max 24 m-c.
 
     
osmosis
Gość
Wysłany: 05-05-2008, 13:08   

Problem w tym ,ze zaworow bezpieczenstwa ci u mnie dostatek
Bojler ma wytrzymalosc nominalna 6 atm(0,6 MPa) czyli biorac wspolczynnik bezpieczenstwa testowany byl na 9 atm(0,9 MPa).
Do bojlera podlaczony jest zawor bezpieczenstwa "na wlocie" zintergrowany z zaworem wzrotnym ,na wylocie tez jest zawor bezpieczenstwa oraz zawor wzrotny ( wszystko na stadardowe cisnienie 6 atm) oraz jest trzeci zawor bezpieczenstwa ktory jest w Polsce praktycznie nieosagalny tzw prozniowy termiczny (zawor z kapilara ,jak temp przekroczy 95 C to sie otwiera ).
I wlasnie ten zawor termiczny (overtrop)zadzialal . Termostat na stale wlaczyl sie na grzanie i w dodatku nie zadziala w nim zabezpieczenie tzw jednorazowe ktore trwale rozlacza termostat .
Jest to dziwne i bardzo niebezpieczne.
Analizuje wlasnie mozliwosc zabobiezenia w przyszlosci takiej sprawie.
Prawdopodobnie zastosuje ktorych z zaworow przemyslowych .
To sie nie moze wiecej powtorzyc.
 
     
osmosis
Gość
Wysłany: 05-05-2008, 14:07   

Aby wyjasnic nietypowe i niebezpieczne zachowanie termostatu postanowilem dokonac "sekcji zwlok" Przy pomocy ostrego i szpiczastego noza kuchennego udalo mi sie poluzowac mosiezne nity i dobralem sie do srodka tego ustrojstwa.
Sprzedawca informowal mnie ,ze to urzadzenie ma w srodku dodatkowe zabezpieczenie ktore wylacza termostat jak temp przekroczy 85 C.Jest to odpowiednik tej czarnej kostki ,ktora nadal jest montowana w bojlerach .Przylega ona do bojera i jest taki "ostatnim zaworem bezpieczenstwa".
Co widac w srodku ?
Urzadzenie jest bardzo prosto zbudowane .
Do miedzanej rurki pelniacej role kapilary wlozony jest pret sterujacy .
Ten pret ,poprzez dzwignie dwustronna ( na ktorej w jednym koncu znajduje sie plastikowy trzpien)steruje stykami .
Styki nie sa zabezpieczone przed wypalaniem ( pamietamy ,po co dawniej w samochodach stosowalo sie przerywacz tzw platynki oraz koniecznie kondensator - zabezpieczenie przed indukcyjnoscia i wypalaniem sie stykow).
Konstruktor przewidzial styki w ukladzie NC ( normalnie zamkniete ,czyli do grzalki plynie prad).
Co sie stalo ? Ano osmolily sie styki przerywacza Powstal luk ktory nie mial sie jak zgasic.
Jak powstal luk to i byla spora temperatura ktora stopila ten plastikowy trzpien na dzwigni stykowej.
A ze uklad jest NC to prad stale plynal do grzalki .
Uklad nie ma jakiegokolwiek zabezpieczenia awaryjnego - odpowiednik czarnej kostki .
Generalnie ,ze wzgledu na blad projektanta ( gdyby byl uklad NO to by sie nic nie dzialo) ,jest to uklad przedstawiajacy dla uzytkownika olbrzymie niebezpieczenstwo .

Generalnie nalezy bezwzglednie kontrolowac bojelr ,zwracac uwage na nietypowe zachowanie np wysoka temperature i KONIECZNIE co miesiac kontrolowac zawor bezpieczenstwa na wodzie (stalowa sprezyna w mosieznej obudowie ulega szybkiej korozji).
A u mnie ?
Wiem ,ze z cala pewnscia ta sytuacja sie powtorzy .Za kilka tygodni czy miesiecy powstanie luk ,stopi sie trzpien i styki na stale przelacza grzalke.
Mam zamontowane 3 zawory bezpieczenstwa .Dwa cisnieniowe i jeden termiczny.
Mysle ,o czwartym zaworze termicznym dzialajacym juz np w 65 C.
Nie ma ich w Polsce ,musze je sprowadzic przez e-bay.
Zdumiewa mnie fakt ,ze takie urzadzenie przeznaczone jest dla sprzedazy .Zgroza.
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 05-05-2008, 15:06   

może gdyby nie zadziałał ten 3 zawór zadziałałyby końcu te zawory ciśnieniowe? Bo obawiam się, że ja żadnych więcej zabezpieczeń nie mam...
 
     
osmosis
Gość
Wysłany: 06-05-2008, 07:15   

Ciekawostka przyrodnicza.
W termostacie jako element wykonawxzy zostal zastosowany pret ktory pod wplywem temperatury ..kurczy sie a nie rozszerza .I to jest ciekawe...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16