Wieliczka plac zabaw dla dzieci

almayer · Wysłany: 15-04-2007, 19:56 **plac zabaw dla dzieci**

Podczas ostatniej wizyty w Niepolomicach "zahaczyłem" z moją Pociechą o tamtejszy plac zabaw (niedaleko zamku) i naszła mnie następujaca myśl "w czym Wieliczka jest gorsza od Niepolomic że nie jest w stanie wybudować placu zabaw z prawdziwego zdarzenia???"
Czy nie powinien w Wieliczce znajdować się chociaż jeden porządny, miejski plac zabaw dla maluchów?

Tardas · Wysłany: 15-04-2007, 20:49

Nie jest gorsza, oczywiście że w Wieliczce powinien być taki plac zabaw. Miejmy nadzieję, że wreszcie coś takiego będzie. Chyba taki plac nie kosztuje bóg wie ile

almayer · Wysłany: 15-04-2007, 21:34

żebym został dobrze zrozumiany - nie uważam żeby Wieliczka była gorsza od jakiegokolwiek miasta! jestem Wieliczninem od urodzenia i uważam się za lokalnego patriotę, boli mnie tylko gdy widzę że w miescie odwiedznym rocznie przez ponad 1,5 mln turystów jest brudno i tak naprawdę po 17 miasto zamiera.

Wariot · Wysłany: 16-04-2007, 00:02

Miasto jest tylko pod turysów dla mieszkancow niema zadnej rozrywki, niema co robic przez dzien a o nocnej zabawie juz nie wspomne. Ludzi srednio interesuja jakies wyklady/wystawy kultury ludowej czy historia miasta.

schoda · Solanka Dołączyła: 09 Mar 2007 Posty: 46

Cytat:

Czy nie powinien w Wieliczce znajdować się chociaż jeden porządny, miejski plac zabaw dla maluchów?

Powinien. Chyba wprogramie wyborczym Burmistrza był taki punkt.

suire · Wysłany: 16-04-2007, 12:33

Świetny pomysł z placem zabaw,ja też jeździłam z dziećmi do Niepołomic.Może młodsze pokolenie bedzie miało we własnym mieście taką atrakcję.

Znalazłam coś takiego w sieci:
Drewniane place zabaw

Abrakadabra · Wysłany: 16-04-2007, 19:14

W budżecie na ten rok są przeznaczone pieniądze na place zabaw:
"budowa placów zabaw: 150 000 PLN (całośc kwoty: 450 000 w latach 2007-2009) 150 000 w 2008 i 150 000 w 2009"

Wariot · Wysłany: 16-04-2007, 21:03

Abrakadabra ciekawe ile zostanie utopione w biurokracji

Tardas · Wysłany: 17-04-2007, 07:40

arash · Wysłany: 17-04-2007, 17:32

Jeden z takich placów zabaw z prawdziwego zdarzenia prawdopodobnie powstanie w parku Mickiewicza koło Centrum Rekreacji...

przemo · Wysłany: 17-04-2007, 19:49

Oby jak najszybciej

Bo ostanio jedyna atrakcja w parku jest osuszony staw i w nim zaby

aizuk · Wysłany: 18-04-2007, 19:02

tak w stawie zaba na zabie , kiedy będzie wysprzątane i zalane krystalicznie czystą wodą ? co do placu zabaw to 150 tyś to cóś mało mi się widzi ( jakiś mały będzie) Czemu tak prostą inwestycje rozkłada sie na lata .Dać w budżecie 0,5 mln na rok i zrobić 2 z prawdziwego zdarzenia.W kazdym razie krok w dobrym kierunku

Tardas · Wysłany: 18-04-2007, 19:21

Wo · Gość

Kto z was jest za LOBBOWANIEM na rzecz zrobienia placu zabaw z prawdziwego zdarzenia, z zachowaniem jego turystycznej atrakcyjności - np. osada średniowieczna, z takim sprzętami aby można się na nich bawić
marenie moje jest takie:
w parku robimy osadę, do której wstęp jest broniony przez rycerzy
w osadzie są urządzenia do zabawy ale utrzymane w stylu średniowiecznym
jest i miejsce na grilowanie - oczywiście w stylu
dalej jest miejsce dla starszych-młodych: coś na wzór skate parku - oczywiście w stylu średniowiecznym i kopalniano warownym
ponieważ park jest wartościowym sam w sobie oczywiście nie należy go karczować, ale wszystko wplanować w drzewa, krzewy i tp.
staw byłby fragmentem fosy, nad którą stanie baszta lub zameczek mały - drewniany rzecz jasna - a po fosie pływają łódeczki (w stylu ;-)

i rybacy sieci zarzucać mogą
a od czasu do czasu
na scenie koło karczmy (która też tam stanie)
odbywają się koncerty muzyki dawnej
pokazy walk rycerskich
szkolenia Wielickiego Bractwa Rycerskiego

Czy komuś podoba się taki pomysł...?

almayer · Wysłany: 20-04-2007, 21:58

to co opisałeś(aś) raczej zasługuje na miano płatnego parku rozrywki i takie miejsce też stałoby się atrakcją miasta. Jednak zaczynając ten temat miałem raczej na myśli miejski plac zabaw z prawdziwego zdarzenia, bezpłatny, na który można wstąpić z dzieckiem na pół godziny w trakcie wycieczki rowerowej.