Sprawy organizacyjne, spotkania... |
Autor |
Wiadomość |
Przejezdny
Gość
|
Wysłany: 11-01-2008, 14:40
|
|
|
Oj dzieje sie na tym Waszym osiedlu.
Rano jak jechałem opłotkami zeby korek ominac to
a) panowie na rusztowaniu od strony ulicy różanej coś tynkowali malowali albo zakładali rynny.
b) od dołu wjeżdzała tatra z jakaś 5 tonowa zawartościa żwiru ( pewnie pod Wasza drogę )
ogolnie widać ze ich terminy pala.
Zastanawiam mnie tylko jedno czy te ulotny i wspaniały zapaszek kompostowni nię będzie Wam przeszkadzął wieczorami ? |
|
|
|
|
anhelli
Kierat konny
Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 373 Skąd: znienacka
|
Wysłany: 14-01-2008, 09:13
|
|
|
Przejezdny napisał/a: | Zastanawiam mnie tylko jedno czy te ulotny i wspaniały zapaszek kompostowni nię będzie Wam przeszkadzął wieczorami ? |
Nie sądzę, aby to było aż tak dotkliwe. Wiele razy byłem już w okolicy osiedla i tylko jeden raz zawiało, jednak zapach był do wytrzymania. Zastanawiam się tylko, jak daleko w głąb Wieliczki wędrują aromaty z Baryczy |
_________________ Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele... |
|
|
|
|
Przejezdny
Gość
|
Wysłany: 14-01-2008, 10:20
|
|
|
Wszystko zależy od wigotności powietrza i siły wiatru.
Jak jedno i drugi jest sore to wędruje aż po cmentarz i osiedle sienkiewicza.
Są 2 miejsca gdzie ten zapach jest częsty a to z powodu ukształtowania terenu.
jedno to zjazd górki z autostrady za ostatnim wiaduktem, niecka która jest tam obok niesie ten smrodek, a drugie to wylot drogi na bartcz ( ook Waszego osiedla ) często wieczorami jak wracam czuć tam woń.
Mam nadzieje że Wam to dokuczać nie będzie i ze kiedys zniknie
Ogólnie ważne jest to że o to wysypisko się jakoś dba a nie wszystko jest samopas.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Kasia K.
Gwarek
Dołączyła: 05 Lis 2007 Posty: 11 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-01-2008, 10:47
|
|
|
Panie Przejezdny,
w imieniu przyszłych mieszkańców dziękuję za troskę. Mam nadzieję, że wypływa ona z życzliwości |
|
|
|
|
Przejezdny
Gość
|
Wysłany: 14-01-2008, 10:51
|
|
|
Dorga kasiu z niczego innego
Miejsce macie fajne, okolica ok, dojazd bardzo dobry jedyne co mogloby przeszkadzac to wlasnie ten "zapaszek"
Dogladam tez czasami Waszej budowy omijajac korki na wyjezdzie z wieliczki, niestety tamtedy prowadzi najlepszy i najszybszy objazd |
|
|
|
|
anhelli
Kierat konny
Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 373 Skąd: znienacka
|
Wysłany: 14-01-2008, 11:47
|
|
|
Przejezdny napisał/a: | Dorga kasiu z niczego innego
...niestety tamtedy prowadzi najlepszy i najszybszy objazd |
Niestety, zauważalne jest to w przypadku ciężarówek MPO, które tamtędy wędrują
Co do skrótu, to na szczęście zakręt u zbiegu Krzyszkowickiej i Ochoty studzi zapał wielu rajdowców, którzy skracają sobie trasę. Stąd niektórzy wolą jeździć Różaną, co wymaga z jednej strony redukcji biegów (wzniesienie), lecz potem jest juz z górki...
|
_________________ Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele... |
|
|
|
|
sabbart
Skarbnik
Osiedle: OCHOTA
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 87 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-01-2008, 21:30
|
|
|
Siedząc sobie wygodnie na fotelu i lookając w TV oglądnąlem po raz kolejny skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju i przytoczę słowa Pana Paszczywoła : " wszystko będzie dobrze ", " bedzie Pan zadowolony". Nic dodać nic ująć.
Damy radę z kompostownią, zakręt zawsze da się wyprostować, byle by mieszkanka były suche, ciepłe a cała inwestycja bezproblemowa.
Pozdrawiam Wszystkich
Bartek |
|
|
|
|
szuwarek100
Gwarek
Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 16
|
Wysłany: 15-01-2008, 08:08
|
|
|
Spokojnie...po modernizacji wysypiska problem z zapachami jest minimalny, a jeszcze dodatkowo na pocieszenie powiem Wam, że może działać jedynie jeszcze 10 lat, a miasto przymierza się do spalarni, więc damy radę |
|
|
|
|
anhelli
Kierat konny
Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 373 Skąd: znienacka
|
Wysłany: 15-01-2008, 18:41
|
|
|
Pewnie, że damy; okolica jest wymarzona i nawet zakręt nie wydaje się być taki ostry. |
_________________ Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele... |
|
|
|
|
sabbart
Skarbnik
Osiedle: OCHOTA
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 87 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-01-2008, 21:56
|
|
|
No widzicie!!! troszkę humoru i od razu myslenie robi sie bardziej pozytywne.
Widzę tu coraz częściej na forum osoby żywo zainteresowane naszym osiedlem.
I z naczelnym hasłem "damy radę" Pozdrawiam Wszystkich. |
|
|
|
|
anhelli
Kierat konny
Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 373 Skąd: znienacka
|
Wysłany: 07-02-2008, 08:34
|
|
|
Spotkanko na Ochocie jak najbardziej TAK. Nam pasuje najlepiej w ten weekend: sobota lub niedziela. Wpisujcie się jak Wam pasuje? |
_________________ Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele... |
|
|
|
|
goga345
Skrzat
Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 33
|
Wysłany: 07-02-2008, 08:43
|
|
|
Witamy!Nam też pasuje spotkanko w ten weekend.CZEKAMY NA RESZTĘ!!!!! |
|
|
|
|
anhelli
Kierat konny
Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 373 Skąd: znienacka
|
Wysłany: 07-02-2008, 13:31
|
|
|
Gosiu, Darku, to może w sobotę - tradycyjnie o 11.30 nim kur zapieje...
czekamy na odpowiedź ze strony Sabiny i Bartka z przyległościami Bzinki i Jarka i całej ochoczej ferajny
Przybywajcie w gumiakach, cholewach, gumofilcach, kamaszach
|
_________________ Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele... |
|
|
|
|
bzinka
Żupnik
Dołączyła: 26 Wrz 2007 Posty: 73 Skąd: Ochota
|
Wysłany: 07-02-2008, 13:37
|
|
|
Mi niestety nie pasuje wtedy
PS Za...te te gumiaczki w zeberkę |
_________________ Doświadczenie uczy, że doświadczenie niczego nie uczy ... |
|
|
|
|
anhelli
Kierat konny
Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 373 Skąd: znienacka
|
Wysłany: 07-02-2008, 14:16
|
|
|
Szkoda, że nie dasz rady...
Z gumiaczków najbardziej mi pasują kowbojki |
_________________ Dr Bernard Hazelhof twierdzi, że dobrze mieć cele... |
|
|
|
|
|