Przesunięty przez: master7 31-01-2011, 09:16 |
SMRÓD Z BARYCZY |
Autor |
Wiadomość |
shado
Skarbnik
Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 83
|
Wysłany: 26-01-2016, 22:21
|
|
|
Mnie tam teraz bardziej przeszkadza smród "U Jędrusia" niż smród z Baryczy... Gdzieś słyszałem nawet, że nie tylko mi. Podobno chcą rozbudowywać zakład i ktoś już zbierał podpisy sprzeciwu. |
_________________ miód wieliczka
świece woskowe |
|
|
|
|
nowy_wieliczka
Warzelnik
Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 27 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 28-01-2016, 08:40
|
|
|
Smród ze smażalni Jędrusia rzeczywiście jest często bardzo przykry i też nie będę się wahać przed podpisaniem sprzeciwu przed rozbudową, aczkolwiek przy dobrej woli właścicieli zakładu i zainwestowaniu odpowiednich środków smród może zostać zniwelowany lub znacznie ograniczony!
A co do Baryczy, czy po otwarciu spalarni w Mogile zmniejszył się w Wieliczce ruch pojazdów śmieciarek? |
|
|
|
|
atam
Mina
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Lis 2008 Posty: 1021 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 28-01-2016, 20:15
|
|
|
nowy_wieliczka napisał/a: | po otwarciu spalarni w Mogile |
wydaje mi się, że dopiero jest rozruch technologiczny... |
|
|
|
|
prezioso
Kopacz
Dołączył: 09 Kwi 2018 Posty: 1
|
Wysłany: 10-04-2018, 10:47
|
|
|
Szanowni Mieszkańcy,
Odgrzebuję temat. Jestem na kupnie szeregówki w Krzyszkowicach. Wczoraj byłem na oglądaniu, po wizycie wracałem do Krakowa ul. Sadową (Wieliczka), a potem Krzemieniecką i dalej w prawo Żelazowskiego i na Wolę Duchacką.
W okolicach granicy miasta czuć było śmieci... a jak to teraz jest w Krzyszkowicach / ok. ul. Krzyszkowickiej / kościoła?
Ponad 2 lata minęły od ostatniej wiadomości w temacie.
Pozdrawiam
Piotrek |
|
|
|
|
imr
Kopacz
Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 1
|
Wysłany: 10-04-2018, 14:15
|
|
|
W ciepłe pory roku, rankami lub wieczorami jak nadciągnie smrodek to potrafi oczy załzawić. Trwa to od kilkunastu minut do 2h. Później się przyzwyczaisz.
Większym problemem jest powietrze w zimie jak w starych domach ogrzewają piecem węglowym. |
|
|
|
|
Sid
Kierat konny
Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 411
|
Wysłany: 11-04-2018, 08:27
|
|
|
Zdecydowanie odradzam!
Deweloperski fenomen Krzyszkowic jest dla mnie zagadką.
Przecież nie jest tajemnicą, że Barycz emituje potworne ilości smrodu który czasami jest trudny do zniesienia a mimo to wszystko co budowlańcy wybudują schodzi na pniu. |
|
|
|
|
Kenor
Gwarek
Wiek: 42 Dołączył: 30 Mar 2018 Posty: 10 Skąd: Czarnochowice
|
Wysłany: 14-04-2018, 13:06
|
|
|
imr napisał/a: | W ciepłe pory roku, rankami lub wieczorami jak nadciągnie smrodek to potrafi oczy załzawić. Trwa to od kilkunastu minut do 2h. Później się przyzwyczaisz.
Większym problemem jest powietrze w zimie jak w starych domach ogrzewają piecem węglowym. |
Zgadzam się. Mieszkam w Krzyszkowicach już sporo czasu i woń z Baryczy można odczuć kilka razy w roku, ale nie jest ona uciążliwa. Niemniej jednak najgorsze są zimy i smog, a w tym przypadku jest coraz gorzej (zresztą jak wszędzie w tej części Polski). |
|
|
|
|
Przemek123
Kopacz
Dołączył: 13 Lut 2020 Posty: 1
|
Wysłany: 13-02-2020, 15:22
|
|
|
Dzień dobry,
Jestem zainteresowany inwestycją przy ul. Chrobrego. Ponkewaz juz minelo trochę czasu od ostatnich postów w temacie to zwracam się z pytaniem, czy w dalszym ciągu w okresie letnim pojawia się problem smrodu znad Baryczy? Czy dotyczy on również przedmiotowej lokalizacji? |
|
|
|
|
Aleksander
Bałwan solny
Dołączył: 06 Lis 2010 Posty: 240
|
Wysłany: 17-02-2020, 20:38
|
|
|
Niestety w okresie letnim wieczorem troszkę czuć smrodek z wysypiska |
|
|
|
|
Abrakadabra
Zawalisko
Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 891 Skąd: Przemyśl / Wieliczka
|
Wysłany: 22-02-2020, 15:44
|
|
|
Znacznie częściej czuć smród z Jędrusia, który dodatkowo będzie się rozbudowywał... |
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
|
|
|
Sid
Kierat konny
Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 411
|
Wysłany: 03-03-2020, 15:28
|
|
|
Ktoś kiedyś napisał na tym forum jedno bardzo mądre zdanie:
Mało to miejsca na świecie jest, żeby z własnej nieprzymuszonej woli zamieszkać koło Baryczy? |
|
|
|
|
Pau
Kopacz
Dołączył: 10 Maj 2020 Posty: 1
|
Wysłany: 13-05-2020, 19:11
|
|
|
Witam, poszukuję najświeższych informacji o nieświeżych zapachach Baryczy Zastanawiamy się z mężem nad zakupem domu na nowobudowanym osiedlu, ewentualnie budowie. Okolica jest cudowna, lokalizacyjnie Krzyszkowice to dla nas strzał w dziesiątkę, ale czytając to forum, zaczynamy się zastanawiać nas sensem naszych rozważań. Część osób pisze, że spoko, część, że masakra. Na kilkanaście wizyt w rejonie, czułam Barycz raz, niezbyt intensywnie, śmierdziało jakby gnojownikiem, i to nie cały czas a momentami...
Jakie macie odczucia? Czy smród jest mniejszy niż był te kilka-kilkanaście lat temu (z tego czasu jest większosc wpisów w internecie, a sporo nowych osiedli powstało w Krzyszkowicach na przestrzeni ostatnich paru lat)?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
tigra03
Magnum Sal
Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 98 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 01-06-2020, 12:27
|
|
|
Mieszkam w tej okolicy i... spokojnie mogę powiedzieć, ze nie należy się bać, w ogóle nie ma porównania do fetoru jaki panował kilkanaście lat temu.. Jedno jest niepokojące, że spokojna kiedyś okolica zostaje tak intensywnie zabudowywana... (ruch uliczny)... |
|
|
|
|
|