Poprzedni temat «» Następny temat
Ronda w Wieliczce
Autor Wiadomość
Darek
Szyb


Dołączył: 30 Cze 2017
Posty: 171
Wysłany: 03-12-2018, 22:19   

EE, nie jest tak źle. Mogło być takie jak na obrazku :) . Droga Kraków-Proszowice, droga 1000 i jednego (tego właśnie ronda). Ręce bolą od kręcenia kierownicą.
I tu dopiero projektant popłynął, ale to nie wina matury, ale szkolnictwa wyższego, które padło na pysk z poziomem (i jeszcze XXX systemu nauczania, który obciął czas nauki na studiach technicznych z 5 do 3.5 roku).

Plik ściągnięto 143 raz(y)
240,96 KB
 
     
osmosis
Komora


Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 181
Wysłany: 04-12-2018, 11:11   

Fajne ,jak na karuzeli dzieci maja ucieche ...
To my jestesmy w UE czy Uniii Niepodleglych Panstw ?

Ale nawet we Wschodniej Europie mysla ...
 
     
Kozmicki 
Zawalisko



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
Wysłany: 05-12-2018, 09:26   

Darek napisał/a:
Droga Kraków-Proszowice, droga 1000 i jednego (tego właśnie ronda). Ręce bolą od kręcenia kierownicą.


Słynne rondo :-) I suplement do tego:

https://krakow.tvp.pl/16570950/!
 
     
Sid 
Kierat konny



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 411
Wysłany: 05-12-2018, 12:53   

Niebawem nasze rondo tez może być słynne z tego, że sparaliżowało ruch na wyjeździe i wjeździe do miasta.
 
     
Darek
Szyb


Dołączył: 30 Cze 2017
Posty: 171
Wysłany: 05-12-2018, 14:48   

Kozmicki napisał/a:


Słynne rondo :-) I suplement do tego:

https://krakow.tvp.pl/16570950/!


Nie, to nie to rondo :) , ale droga i owszem. Tam jakiś geniusz wcisnął ronda wielkości tego co my mamy w drogi dwujezdniowe o dwóch pasach ruchu i czasami wyprofilowane tak jak skocznia narciarska i żeby zmienić pas z wewnętrznego na zewnętrzny to oooo…... (brak miejsca). Inna sprawa, że niektórzy po rondach nie potrafią jeździć.

U nas może być podobnie, dziś widziałem gościa, który z kamerą się plątał, więc pewnie zobaczymy wkrótce materiał filmowy.
 
     
LZK
Kierat konny


Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
Wysłany: 05-12-2018, 18:57   

Darek napisał/a:
EE, nie jest tak źle. Mogło być takie jak na obrazku :) . Droga Kraków-Proszowice, droga 1000 i jednego (tego właśnie ronda). Ręce bolą od kręcenia kierownicą.
I tu dopiero projektant popłynął, ale to nie wina matury, ale szkolnictwa wyższego, które padło na pysk z poziomem (i jeszcze XXX systemu nauczania, który obciął czas nauki na studiach technicznych z 5 do 3.5 roku).

Ciekawe co ty byś geniuszu tam wymyślił przy takim układzie przesuniętych dróg bocznych. To jest jedyne sensowne rozwiązanie na jakie było miejsce i jeśli tylko jeździe się tam tak jak powinno (a nie zapiernicza 2 razy tyle co znaki nakazują) to bez problemu można przejechać. Zresztą to nie jest żadne novum. Jest w Polsce trochę takich podwójnych rond np. w Myślenicach.
Rozwiązanie jest tak dobre, że Kraków będzie je kopiował niemal 1 do 1:
https://gazetakrakowska.pl/krakow-most-kotlarski-zyska-nowy-wjazd-i-rondo-ale-za-zgode-na-bloki/ar/13251710

Dziwne to jest to rondo, ale ponoć świetnie się sprawdza (Anglia, więc ruch lewostronny):
 
     
Darek
Szyb


Dołączył: 30 Cze 2017
Posty: 171
Wysłany: 06-12-2018, 00:03   

LZK napisał/a:

Ciekawe co ty byś geniuszu tam wymyślił przy takim układzie przesuniętych dróg bocznych. To jest jedyne sensowne rozwiązanie na jakie było miejsce i jeśli tylko jeździe się tam tak jak powinno (a nie zapiernicza 2 razy tyle co znaki nakazują) to bez problemu można przejechać. Zresztą to nie jest żadne novum. Jest w Polsce trochę takich podwójnych rond np. w Myślenicach.
Rozwiązanie jest tak dobre, że Kraków będzie je kopiował niemal 1 do 1:
https://gazetakrakowska.pl/krakow-most-kotlarski-zyska-nowy-wjazd-i-rondo-ale-za-zgode-na-bloki/ar/13251710

Daruj sobie osobiste wycieczki a jeżeli już musisz, to wytęż odrobinę umysł, żeby Twoje wypowiedzi miały sens. Średnica wewnętrzna podwójnego ronda, którego obraz zamieściłem wynosi ok 14m, promień wewnętrzny ronda w Krakowie 12m. Prawie idealna kopia gdyby tylko promień był średnicą.
Kura domowa to też taka kopia 1:1 orła przedniego, prawie.....

LZK napisał/a:

Dziwne to jest to rondo, ale ponoć świetnie się sprawdza (Anglia, więc ruch lewostronny):

Ponoć .....
https://en.wikipedia.org/wiki/Magic_Roundabout_(Swindon)
I cytat:"In 2005, it was voted the worst roundabout in a survey of the general public by a UK insurance company.[6] In September 2007, the Magic Roundabout was named as one of the world's worst junctions by a UK motoring magazine.[7] In December 2007, BBC News reported a survey identifying The Magic Roundabout as one of the "10 Scariest Junctions in the United Kingdom";[8] however, the roundabout provides a better throughput of traffic than other designs and has an excellent safety record, since traffic moves too slowly to do serious damage in the event of a collision.[9]"
 
     
LZK
Kierat konny


Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
Wysłany: 06-12-2018, 11:23   

Darek napisał/a:

Daruj sobie osobiste wycieczki a jeżeli już musisz, to wytęż odrobinę umysł, żeby Twoje wypowiedzi miały sens.

Powiedział to ktoś, kto za jednym zamachem pojechał po dziesiątkach tysięcy inżynierów ze wszystkich zakątków kraju... A tak dla twojej informacji, to po 3,5 roku studiów I stopnia uprawnienia budowlane do projektowania można uzyskać jedynie w ograniczonym zakresie i zaprojektować zjazd na działkę a nie drogę wojewódzką, ale tego już pewnie nie wiesz, co?

Darek napisał/a:

Średnica wewnętrzna podwójnego ronda, którego obraz zamieściłem wynosi ok 14m, promień wewnętrzny ronda w Krakowie 12m. Prawie idealna kopia gdyby tylko promień był średnicą.
Kura domowa to też taka kopia 1:1 orła przedniego, prawie.....

Nie możesz pisać tego na serio! Naprawdę porównujesz rondo dwupasowe do wariantu jednopasowego i triumfalnie ogłaszasz że ma zupełnie inne parametry?!? W wersji dwupasowej trubiny rondo w Krakowie ma promień wyspy środkowej dokładnie 8,5 m który w kierunku wierzchołka jeszcze jest zmniejszany do 6m. Zresztą jakiego by nie miał, jest to zupełnie bezprzedmiotowe. Na 776 widziałem jak po tym rondzie obok siebie przejeżdżały dwa tiry po sąsiednich pasach i mieściły się wprost idealnie.

Najłatwiej krytykować, ale żeby napisać coś merytorycznego, wskazać jakie rozwiązanie miałoby rzekomo być lepsze to wtedy już nic do powiedzenia w temacie nie masz.
Nic tam, że jakiś inżynier z uprawnieniami to zaprojektował, że inny też z uprawnieniami to sprawdził, że komenda wojewódzka policji pozytywnie zaopiniowała takie rozwiązanie pod kątem BRD, że zarząd dróg wojewódzkich to zatwierdził do realizacji, że inwestycja została sprawdzona i wydane zostało pozwolenie na budowę przez wojewodę, ze pod okiem innego inżyniera z uprawnieniami projekt został zrealizowany, że nadzór budowlany to odebrał i udzielił pozwolenia na użytkowanie, że rozwiązanie się sprawdziło jako bezpieczne i jest naśladowane. Wszystko to bez znaczenia, bo przecież TY wiesz lepiej, ze projektant (a w raz z nim niezliczone inne osoby) "popłynął".

Darek napisał/a:

Ponoć .....
https://en.wikipedia.org/wiki/Magic_Roundabout_(Swindon)
I cytat:"In 2005, it was voted the worst roundabout in a survey of the general public by a UK insurance company.[6] In September 2007, the Magic Roundabout was named as one of the world's worst junctions by a UK motoring magazine.[7] In December 2007, BBC News reported a survey identifying The Magic Roundabout as one of the "10 Scariest Junctions in the United Kingdom";[8] however, the roundabout provides a better throughput of traffic than other designs and has an excellent safety record, since traffic moves too slowly to do serious damage in the event of a collision.[9]"

No i to jest świetny przykład tego co wyżej pisałem. Jak sam cytujesz, rondo zapewnia lepszą przepustowość od innych rozwiązań oraz doskonały poziom bezpieczeństwa, a dalej (czego już nie zacytowałeś), że takie rozwiązanie zmniejszyło ilość rannych w wypadkach o 3/4. Wszystko to nieważne! Liczy się przecież to, ze jakiś dziennikarz z jakiegoś magazynu nazwał je najgorszym rondem świata, liczy się to, że w jakimś plebiscycie ktoś go umieścił wśród 10 najbardziej przerażających skrzyżowań, słowem do diabła z faktami liczy się to że krzykaczom się nie podoba.

Doskonałą puentą tego wszystkiego jest to co jest tam napisane na końcu ,o innym takim rondzie, które zostało przebudowane na zwykłe (zapewne pod presją takiej krytyki pozbawionej rzetelności merytorycznej) a jak się okazało, że zrobiło się niebezpiecznie, to wtedy się im dopiero oczy otworzyły i szybciutko zaczęli planować powrót do poprzedniego rozwiązania.
 
     
Darek
Szyb


Dołączył: 30 Cze 2017
Posty: 171
Wysłany: 06-12-2018, 14:29   

LZK napisał/a:

Powiedział to ktoś, kto za jednym zamachem pojechał po dziesiątkach tysięcy inżynierów ze wszystkich zakątków kraju... A tak dla twojej informacji, to po 3,5 roku studiów I stopnia uprawnienia budowlane do projektowania można uzyskać jedynie w ograniczonym zakresie i zaprojektować zjazd na działkę a nie drogę wojewódzką, ale tego już pewnie nie wiesz, co?


To było skierowane tylko i wyłącznie do Ciebie.
Nie zmienia to jednak faktu, że wprowadzenie 3.5 rocznych studiów inżynierskich znacznie obniżyło poziom nauczania na uczelniach wyższych, również na studiach drugiego stopnia, których potrzebujesz do uzyskania uprawnień budowlanych bez ograniczeń.

LZK napisał/a:

Nie możesz pisać tego na serio! Naprawdę porównujesz rondo dwupasowe do wariantu jednopasowego i triumfalnie ogłaszasz że ma zupełnie inne parametry?!? W wersji dwupasowej trubiny rondo w Krakowie ma promień wyspy środkowej dokładnie 8,5 m który w kierunku wierzchołka jeszcze jest zmniejszany do 6m.


I owszem, tyle, że wyspy dla obu kierunków ruchu są względem siebie przesunięte.

LZK napisał/a:

Zresztą jakiego by nie miał, jest to zupełnie bezprzedmiotowe. Na 776 widziałem jak po tym rondzie obok siebie przejeżdżały dwa tiry po sąsiednich pasach i mieściły się wprost idealnie.


Trzeba też skręcać (objechać wyspę), szczególnie tirem.

LZK napisał/a:

Najłatwiej krytykować, ale żeby napisać coś merytorycznego, wskazać jakie rozwiązanie miałoby rzekomo być lepsze to wtedy już nic do powiedzenia w temacie nie masz.
Nic tam, że jakiś inżynier z uprawnieniami to zaprojektował, że inny też z uprawnieniami to sprawdził, że komenda wojewódzka policji pozytywnie zaopiniowała takie rozwiązanie pod kątem BRD, że zarząd dróg wojewódzkich to zatwierdził do realizacji, że inwestycja została sprawdzona i wydane zostało pozwolenie na budowę przez wojewodę, ze pod okiem innego inżyniera z uprawnieniami projekt został zrealizowany, że nadzór budowlany to odebrał i udzielił pozwolenia na użytkowanie, że rozwiązanie się sprawdziło jako bezpieczne i jest naśladowane. Wszystko to bez znaczenia, bo przecież TY wiesz lepiej, ze projektant (a w raz z nim niezliczone inne osoby) "popłynął".


Nikt mi nie zabroni krytykowania czegokolwiek i nie muszę być meteorologiem, żeby stwierdzić czy pada deszcz czy śnieg.

Ale polecam pierwszy z brzegu przykład:"Wpływ zmian organizacji ruchu na bezpieczeństwo ruchu drogowego na przykładzie ronda Bernardyńskiego w Bydgoszczy", Logistyka 6/2014.
Opieram się na opinii fachowców:
cyt.:"Rondo Bernardyńskie w Bydgoszczy już od początku jego funkcjonowania nie spełniało wymogów poprawnej geometrii, a zastosowane wówczas środki organizacji ruchu były niewystarczające, aby uzyskać odpowiedni poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego."

Ktoś to wybudował, odebrał, sprawdził i zatwierdził.

Z innej beczki (ale również budownictwo i katastrofa mostu w Genui): "Corriere della Sera" przytacza słowa wykładowcy uniwersytetu w Genui, inżyniera budownictwa Antonio Brencicha, który przed dwoma laty ostrzegał: - Most Morandiego to porażka inżynierii."

Przykładów można mnożyć, nie zapominając o leczeniu pewnych stanów psychicznych lobotomią.

LZK napisał/a:

Jak sam cytujesz, rondo zapewnia lepszą przepustowość od innych rozwiązań oraz doskonały poziom bezpieczeństwa, a dalej (czego już nie zacytowałeś), że takie rozwiązanie zmniejszyło ilość rannych w wypadkach o 3/4. Wszystko to nieważne! Liczy się przecież to, ze jakiś dziennikarz z jakiegoś magazynu nazwał je najgorszym rondem świata, liczy się to, że w jakimś plebiscycie ktoś go umieścił wśród 10 najbardziej przerażających skrzyżowań, słowem do diabła z faktami liczy się to że krzykaczom się nie podoba. .


To trzymajmy się faktów, jest napisane:"... has an excellent safety record, since traffic moves too slowly to do serious damage in the event of a collision."

Brak poważnych wypadków to zasługa niewielkiej względnej prędkości pojazdów.

LZK napisał/a:

Doskonałą puentą tego wszystkiego jest to co jest tam napisane na końcu ,o innym takim rondzie, które zostało przebudowane na zwykłe (zapewne pod presją takiej krytyki pozbawionej rzetelności merytorycznej) a jak się okazało, że zrobiło się niebezpiecznie, to wtedy się im dopiero oczy otworzyły i szybciutko zaczęli planować powrót do poprzedniego rozwiązania.


I do dzisiejszego dnia jakoś nie powrócili a stosunkowo szybko się z tego rozwiązania wycofali.
 
     
Abrakadabra 
Zawalisko



Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 891
Skąd: Przemyśl / Wieliczka
Wysłany: 10-12-2018, 19:26   

Jeszcze jeden problem z rondami a właściwie Krakowską. Zlikwidowano przejście dla pieszych przy przystankach. Skutek jest taki, że jak ktoś wychodzi z os. Kościuszki i chce jechać w stronę Krakowa, to musi pójść aż na rondo i tam dopiero przejść na drugą stronę.
Jak można się spodziewać większość osób przechodzi (przebiega) między samochodami stojącymi w korku...
_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP
 
     
driverRS 
Solanka


Dołączył: 24 Mar 2016
Posty: 43
Wysłany: 11-12-2018, 17:24   

wczoraj ktoś zostawił zepsuty samochód na tym zamalowanym fragmencie lewego pasa między rondem a światłami i korki były jeszcze większe :D
 
     
paweltxt 
Komora


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 182
Wysłany: 15-12-2018, 07:57   

Przebudowa drogi od wjazdu do Wieliczki do ronda Narutowicza, Dembowskiego.
Pozwolę sobie wrzucić kilka spostrzeżeń :
- brak kratek ściekowych przy rondzie będzie skutkować zalewaniem go wodami opadowymi spływającymi z Narutowicza i Dembowskiego
- dziwne jest, że rondo nie zostało wypoziomowane można było spróbować ;)
- szerokość ulicy Krakowskiej to problem, podczas korków pojawiających się częściej niż przed remontem samochody nie mają gdzie "uciec" w przypadku przejazdu samochodów uprzywilejowanych, Abrakadabra już wspomniał o braku przejścia przy przystanku ;)
- chodniki z obu stron kosztem szerokości ulicy
- chodnik przy Orlenie zdecydowanie zbyt szeroki
- wąskie gardło wjazdowe to ewidentny niewypał i pokazuje brak wyobraźni projektanta oraz ludzi akceptujących :(:
 
     
atam 
Mina


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Lis 2008
Posty: 1021
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 15-12-2018, 11:12   

paweltxt napisał/a:
- chodnik przy Orlenie zdecydowanie zbyt szeroki

a ja dodam, że mimo szerokiego chodnika no i wystarczającego miejsca do parkowania samochodów widziałam już geniusza, który d.. samochodu wystawał na wąską jezdnię.....no i jak tu jeździć? :027:
 
     
Jacek8 
Siuda Baba


Osiedle: Lekarka
Wiek: 49
Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 59
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 15-12-2018, 11:37   

Burmistrz kiedyś mówił, że przebudowa Krakowskiej wpłynie na poprawę płynności ruchu drogowego, teraz mówi o zdecydowanej poprawie bezpieczeństwa na drodze i taki był cel tej inwestycji. Zostały wydane pieniądze, efektu zamierzonego nie udało się osiągnąć :/
_________________
Jacek
 
     
markoantonio 
Kierat konny
markoantonio


Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 328
Wysłany: 15-12-2018, 15:56   

Będzie budowa estakady.jest porozumienie z GDKia.tak podaje dziennik polski
_________________
markoantonio
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 18