Ronda w Wieliczce |
Autor |
Wiadomość |
Kozmicki
Zawalisko
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 834
|
Wysłany: 11-09-2018, 07:53
|
|
|
markoantonio napisał/a: | Przedtem przy władzy byli z jedynie słusznej i możliwej opcji PZPr i co rozwiązali wtedy wszystkiego lokalne problemy? Nie. |
Problemy nie są rozwiązywane "raz na zawsze". Wieliczka może i miała nie najgorszy system drogowy ale obliczony na 40-50 tys mieszkańców powiatu co miało miejsce w latach 90-tych XX wieku. Dzisiaj powiat liczy coś koło 120 tys mieszkańców a od tego czasu stan dróg nie uległ jakiejś znaczącej poprawie. Jeśli nadal gmina zachęcać do migracji na swoje tereny to za następne 20 lat może liczyć 300 tys mieszkańców i nie pomogą ani ronda ani nawet estakady. Trzeba będzie myśleć o autostradzie do Byszyc i metrze do Brzegów.
Natomiast zgadzam się z opinią, że dofinansowanie infrastruktury lokalnej stało się polityczną kartą przetargową. Nihil novi. Istniejące do dziś "gierkówki" spowodowały, że Śląsk dawno temu odskoczył reszcie Polski na jakieś 20 lat pod względem systemu drogowego. "Schetynówki" były czytelnym nawiązaniem do tamtej spuścizny ale nie ten rozmach. |
|
|
|
|
LZK
Kierat konny
Dołączył: 16 Sty 2015 Posty: 313
|
Wysłany: 20-09-2018, 20:00
|
|
|
Darek napisał/a: | Bezpieczniejszego skrzyżowania niż tradycyjne z wydzielonymi pasami ruchu i prawidłowo działającą sygnalizacją świetlną nie ma. Jasno jest określone, który kierunek w danej chwili jest otwarty. Kierowcy jedynie muszą rozróżniać kolory (o ile nie są daltonistami, bez obrazy dla ludzi dotkniętych tą przypadłością, albo idiootami). W przypadku ronda czynnik ludzki ma o wiele większe znaczenie, bo kierowca subiektywnie musi ocenić czy zdąży włączyć się do ruchu (rondo z wieloma pasami ruchu to dopiero jest koszmar a wystarczy wspomnieć stare rondo Mogilskie w Krakowie i co się tam działo |
Absolutnie się nie zgodzę. Możesz mieć sygnalizację w każdym kolorze tęczy a jak ktoś wjedzie z prędkością 100 km/h na czerwonym i spotka się z jadącym prawidłowo pojazdem to śmierć na miejscu. I to nie są jednostkowe przypadki, tylko bardzo często tak to się kończy, bo on "jeszcze zdąży".
Zaletą rond jest to że WYMUSZAJĄ redukcję prędkości. Choćbyś chciał to więcej niż 40 km/h nie pojedziesz bo skończysz z pourywanym zawieszeniem na wyspie środkowej. Dodatkowo zaleta jest też taka, że pojazdy którym musisz ustąpić zawsze pojawiają się tylko z jednego kierunku, choćby nie wiem jakie to rondo było to za każdym razem jest tak samo, a na różnych skrzyżowaniach skanalizowanych fantazje projektanta są nieraz tak wielkie, że można się okrutnie zdziwić.
No i nie przywołuj tutaj rond typu Mogilskie, bo jest to właśnie stary typ rozwiązania. Takich rond się już nie buduje. Nowoczesne rozwiązania, nawet w przypadku rond wielopasowych to ronda turbinowe lub spiralne, które są bardzo bezpieczne (a nawet jak ktoś się pogubi to skończy się na pogniecionych blachach a nie czarnym worku na trupy). |
|
|
|
|
Darek
Szyb
Dołączył: 30 Cze 2017 Posty: 171
|
Wysłany: 20-09-2018, 23:34
|
|
|
LZK napisał/a: |
Absolutnie się nie zgodzę. Możesz mieć sygnalizację w każdym kolorze tęczy a jak ktoś wjedzie z prędkością 100 km/h na czerwonym i spotka się z jadącym prawidłowo pojazdem to śmierć na miejscu. I to nie są jednostkowe przypadki, tylko bardzo często tak to się kończy, bo on "jeszcze zdąży".
|
Czytajmy ze zrozumieniem, napisałem:".o ile nie są daltonistami, bez obrazy dla ludzi dotkniętych tą przypadłością, albo idiootami". Jeżeli "ktoś" wjedzie na rondo z prędkością 100 km/h (ciekawe czy się uda?) to też się spotka z prawidłowo jadącym pojazdem albo wyspą i efekt jest taki sam.
LZK napisał/a: |
Zaletą rond jest to że WYMUSZAJĄ redukcję prędkości. Choćbyś chciał to więcej niż 40 km/h nie pojedziesz bo skończysz z pourywanym zawieszeniem na wyspie środkowej.
|
A w jaki to sposób rondo wymusza redukcję prędkości? Załóżmy, że "ktoś" chce przejechać przez rondo z prędkością 100 km/h, dojeżdżając do niego nagle coś go wyhamowuje? Pole siłowe?
LZK napisał/a: |
Dodatkowo zaleta jest też taka, że pojazdy którym musisz ustąpić zawsze pojawiają się tylko z jednego kierunku, choćby nie wiem jakie to rondo było to za każdym razem jest tak samo...
|
Tylko wtedy gdy z oznaczeniem skrzyżowania o ruchu okrężnym występuje znak ustąp pierwszeństwa. A jeżeli nie występuje? To jedziesz dalej i ustępujesz wjeżdżającym na rondo.
W przypadku prawidłowo działającej sygnalizacji i wydzielonych pasach ruchu nikomu nie ustępujesz: zielone jedziesz, czerwone stoisz.
LZK napisał/a: |
... a na różnych skrzyżowaniach skanalizowanych fantazje projektanta są nieraz tak wielkie, że można się okrutnie zdziwić.
|
I znowu: czytajmy ze zrozumieniem, napisałem: "z wydzielonymi pasami ruchu i prawidłowo działającą sygnalizacją świetlną ".
LZK napisał/a: |
No i nie przywołuj tutaj rond typu Mogilskie, bo jest to właśnie stary typ rozwiązania. Takich rond się już nie buduje. Nowoczesne rozwiązania, nawet w przypadku rond wielopasowych to ronda turbinowe lub spiralne, które są bardzo bezpieczne (a nawet jak ktoś się pogubi to skończy się na pogniecionych blachach a nie czarnym worku na trupy). |
No to przywołajmy nowo wybudowane rondo: pod estakadą na S7 łączącą naszą strefę przemysłową ze Śliwaka. Ile tam wypadków było? Chyba jednak, żadnej siły nadprzyrodzonej nie ma, która wymuszałaby zmniejszenie prędkości, albo tam nie działa. |
|
|
|
|
markoantonio
Kierat konny markoantonio
Pomógł: 3 razy Wiek: 47 Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 328
|
Wysłany: 21-09-2018, 05:36
|
|
|
Skrzyżowanie że światłami z Niepołomicka czrnochowska.ile tam jest wypadków.nie wspominając o śmiertelnym w tym roku na niepołomickiej.jakos na rondach jak już są to nie takie drastyki. Kolega ma rację rondo bardziej wymusza zatrzymanie a czerwone światło bardzo wielu ma w nosie. Tradycyjne skrzyżowanie zdecydowanie bardziej kolizyjne zazwyczaj lewoskręty i zastanie,na rondzie nie mamy takiej kolizyjnosci.na |
_________________ markoantonio |
|
|
|
|
Kozmicki
Zawalisko
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 834
|
Wysłany: 21-09-2018, 11:13
|
|
|
Darek napisał/a: | nowo wybudowane rondo: pod estakadą na S7 łączącą naszą strefę przemysłową ze Śliwaka. Ile tam wypadków było? Chyba jednak, żadnej siły nadprzyrodzonej nie ma, która wymuszałaby zmniejszenie prędkości, albo tam nie działa. |
Sił nadprzyrodzonych bym do tego nie mieszał. Nie wiem czy widziałeś gdzieś drugie tego typu skrzyżowanie, gdzie z autostrady o v max 140km/h zrzucasz kierowców PROSTYM, dość krótkim na jak na taką prędkość odcinkiem, nawet nie oznakowanym jakoś specjalnie - do miejsca, gdzie trzeba praktycznie stanąć.
Takie zjazdy zwykle buduje się ślimakową estakadą właśnie po to, aby na ślimaku wymusić obniżenie prędkości a dopiero potem doprowadzić ruch do lokalnego ronda lub skrzyżowania.
Na S7 to jest po prostu źle zrobione. Może z braku kasy lub projektowania "na raty" gdzie dwie firmy projektowały - każda tylko swój kawałek a nikt nie popatrzył całościowo. |
|
|
|
|
Darek
Szyb
Dołączył: 30 Cze 2017 Posty: 171
|
Wysłany: 21-09-2018, 13:39
|
|
|
markoantonio napisał/a: | ... a czerwone światło bardzo wielu ma w nosie |
Czym potwierdziłeś co było (jest i będzie) przyczyną wypadków na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną. |
|
|
|
|
Darek
Szyb
Dołączył: 30 Cze 2017 Posty: 171
|
Wysłany: 21-09-2018, 13:44
|
|
|
Kozmicki napisał/a: | Nie wiem czy widziałeś gdzieś drugie tego typu skrzyżowanie, gdzie z autostrady o v max 140km/h zrzucasz kierowców PROSTYM, dość krótkim na jak na taką prędkość odcinkiem, nawet nie oznakowanym jakoś specjalnie - do miejsca, gdzie trzeba praktycznie stanąć.
|
To, że skrzyżowanie bardzo nieudane to racja, ale też potwierdzenie tezy, że ronda nie są panaceum na wszelakie problemy komunikacyjne (a w szczególności w Wieliczce), bo jak uczy praktyka takie skrzyżowanie (jak każde) można totalnie spieprzyć.
Mam wrażenie, że u nas panuje totalna zaćma umysłowa i przekonanie, że ronda odmienią oblicze wielickiej komunikacji. |
|
|
|
|
Kozmicki
Zawalisko
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 834
|
Wysłany: 13-11-2018, 13:58
|
|
|
Ronda nabierają docelowego kształtu. Powoli to idzie okrutnie... |
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 414 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 14-11-2018, 11:58
|
|
|
Podobno do końca miesiąca mają być gotowe. |
|
|
|
|
Kenor
Gwarek
Wiek: 42 Dołączył: 30 Mar 2018 Posty: 10 Skąd: Czarnochowice
|
Wysłany: 14-11-2018, 17:44
|
|
|
Też tak słyszałem. Po kształcie widać, że oba ronda wydają się być większe od tego przy Intermache. Mam nadzieje, że tutaj nie będzie problemu z przejechaniem tirem. |
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 414 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 14-11-2018, 19:08
|
|
|
Na wjeździe do miasta i tak było ograniczenie tonażowe z wyłączeniem MPK.
A ulica Krakowska pomiędzy rondami wydaje się strasznie wąska. |
|
|
|
|
markoantonio
Kierat konny markoantonio
Pomógł: 3 razy Wiek: 47 Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 328
|
|
|
|
|
atam
Mina
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Lis 2008 Posty: 1021 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 14-11-2018, 21:46
|
|
|
sierot napisał/a: | Na wjeździe do miasta i tak było ograniczenie tonażowe z wyłączeniem MPK.
A ulica Krakowska pomiędzy rondami wydaje się strasznie wąska. |
mam takie samo wrażenie...i bezsensowne szerokie chodniki...ciekawe jak będą tam jeździć autokary z turystami... |
|
|
|
|
master7
Hysinbold
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 07 Gru 2006 Posty: 3885 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 414 Skąd: Pawlikowice
|
Wysłany: 15-11-2018, 23:14
|
|
|
W zasadzie to przyzwyczaiłem się już do wyjazdu w stronę Krakowa przez Bogucką lub Reformacką, ale nie ukrywam, że czekam na zakończenie prac. Tyle tylko, że pozytywnego efektu budowy ronda pewien nie jestem.
Teoretycznie sytuacja podobna do tej z Piłsudskiego. Samochody od cmentarza nie mogą jechać w stronę Niepołomskiej, bo blokują je te, wystające na rondzie od Asnyka - bo czerwone na światłach z Sienkiewicza. Efektem jest korek przynajmniej od ronda do Grottgera, a czasem nawet i dalej, a także spowolniony ruch od Niepołomskiej - bo "zawracający" w ciągu DW964 zatrzymują tych, co chcieliby jechać "na wprost" w kierunku cmentarza. Dziś jednak po raz pierwszy (tak, po raz pierwszy, wcześniej tego nie widziałem, a bywam tam z reguły od poniedziałku do piątku między godzinami 16 a 17) byłem świadkiem totalnego klinczu. Wszystko dzięki światłom na Asnyka.
Tu może być podobnie, zresztą wylano już w tym temacie morze łez. Ale żeby wnieść coś nowego, proponuję zakład
Czy na rondzie Krakowska - Kościuszki będzie podobnie?
Dokąd będą sięgały korki na Krakowskiej w kierunku Krakowa, dokąd od strony Krakowa, dokąd na Kościuszki? Nagrodę na pewno wynegocjujemy |
|
|
|
|
|