Wieliczka Światła drogowe w Wieliczce

Tsubasa · Wysłany: 17-12-2007, 18:52

mialem przyjemnosc (watpliwa) przejechac przez centrum kolo godz 16,30.. dramat.. zreszta wyzej juz wszystko chyba zostalo napisane.. straznikom miejskim sie nie dziwie - musieli miec niezly ubaw..

teraz tylko jeszcze swiata pod poczta (juz zamontowane) i jedyne logiczne pod cmentarzem (stoja juz slupki)..

ale bedzie teraz - na obwodnicy korek, w miescie korek..

almayer · Wysłany: 17-12-2007, 19:08

czytając powyższe posty jestem pełen podziwu dla tych co się poświęcili by zdać relację, bo mówiąc szczerze nie miałem na tyle odwagi by przejechać przez centrum po tym jak włączyli światła. Być może światła w centrum mają jakiś ukryty przed zwykłymi obywatelami cel - ja znajduję dwa:
1: specjalnie powodowane są korki aby zniechęcić kierowców do przejeżdżania przez centrum
2: nasze miasto ma za dużo pieniędzy i musi je na coś wydać nie ważne na co

może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły???

AdR · Wysłany: 17-12-2007, 19:20

gość · Gość

Trzeba być kompletnie pozbawionym wyobrażni montując
w tym miejscu sygnalizacje świetlną. Komu to ma służyć?
Sygnalizacja powinna zwiekszac przepustowość ruchu
a co się dzieje? To skandal , udało sie pomysłodawcy
skutecznie zakorkować Wieliczkę-- brawo! Więcej swiateł !!

pablo · Wysłany: 17-12-2007, 19:48

Przesadzacie.
Właśnie wracałem z Krakowa (godz. 19.00), na światłach stałem tylko 2 minuty, czekając na zielone. Mam też pewne obserwacje - światła są tak ustawione, że najpierw jest zielone w poprzek ok 1 min, potem zielone dla jadących od biedronki (1 min), a potem dla tych co jadą od Dembowskiego. Zapewne dla płynnego lewoskrętu. Ale na swoje zielone czeka się jednak dość długo. No i pomijam, że o 19tej to jest taki ruch w Wieliczce, że światła sprzyjają tylko tamu, aby przypadkiem nikt nie pominął centralnego zabytku Wieliczki, DH Kinga

almayer · Wysłany: 17-12-2007, 20:05

jadu · Wysłany: 17-12-2007, 20:35

przyznaję, nie było mnie w centrum miasta od 20.10 kiedy odebrałem nowy dowód osobisty (jako wymiana zielonego

)... teraz jak widzę na tych zdjęciach co się zmieniło to chyba nawet boję się jechać coś załatwić w mieście

gratuluję pomysłodawcom i życzę dalszych "udanych" pomysłów może będzie tramwaj z rynku do liceum ?

almayer · Wysłany: 17-12-2007, 20:59

po przeczytaniu artykułu na www.wieliczka.eu kilka spraw stało się jaśniejszych, a mianowicie

Cytat:

Jak podkreślają sami Wieliczanie to skrzyżowanie od dawna prosiło się o światła.

- sami tego chcieliśmy

oraz

Cytat:

Zapewne jednak musi upłynąć trochę czasu, zanim mieszkańcy Wieliczki, w której do tej pory nie było świateł, przyzwyczają się do nowej sytuacji.

- kierowcy są winni że są zatory, no bo przecież jak do tej pory nie mieli okazji przejeżdżać przez wypasione skrzyżowanie ze światłami i nie wiedzą jak sie zachować!!!

co jest pocieszające

Cytat:

Przez cały czas będą też prowadzone obserwacje przepustowości na tym skrzyżowaniu, aby w razie potrzeby przeprogramować cykle świateł zielonych i czerorwonych, tak aby maksymalnie usprawnić przejazd

- może to oznacza że światła będą wyłączane w momencie największego natężenia ruchu

cytaty ze strony www.wieliczka.eu

ruda · Warzelnik Wiek: 46 Dołączyła: 15 Wrz 2007 Posty: 28

A ja z kolei dodam, że o mały włos zostałabym dzisiaj mordercą i to wielokrotnym. Znaczna część uczestników ruchu (pieszych głównie) zademonstrowała całkowity brak znajomości sygnalizacji świetlnej. Osobiście uratowałam dziś życie dwóm paniom w tzw. średnim wieku przekraczającym jezdnie niespiesznie, na czerwonym dla przechodniów. Obie były głęboko oburzone faktem pojawienia się mnie (czyt. samochodu) w miejscu, gdzie najwyraźniej ich zdaniem nie miałam prawa być (czyt. na jezdni).
Mówiąc poważnie, obawiam się, że przez długi czas jeszcze ludzie będą chodzić "na pamięć", nie zwracając uwagę na sygnalizację. A kierowca z kolei, widząc z daleka zielone, zakłada, że nikt mu pod koła nie wlezie (do czego ma święte prawo moim osobistym) więc i nie zwolni przed pasami. Wot tragedia gotowa.

Pretekst · Bałwan solny Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 222

almayer, masz rację, burmistrz sam potwierdził w jakiejś wypowiedzi, że pojawią się światła w Wieliczce by kierowcy jadący obwodnicą nie przejeżdżali przez miasto. Pytanie tylko czy warto płacić taką cenę?
Szkoda, że został porzucony zamiar budowy ronda na tym skrzyżowaniu. To wydaje się jedyne rozsądne rozwiązanie komunikacyjne, które w tego typu miasteczkach się sprawdza.

Nord · Kierat konny Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 377

Myślę, że dziś pierwsze koty za płoty i będzie bezpieczniej..
zamiast przez centrum jadący od Gdowa może włączą sie w tzw. Obwodnicę wschodnią..
skończy się skracanie 4-ki przez Wieliczkę
mam nadzieję, że uaktywnia się osoby, które pisały petycje o wprowadzenie świateł ... zwłaszcza o te przy IPN..
Misto Wieliczka w obecnym kształcie niestety jest częściowo skazane za zatykanie
dziś mieszka nas ok. 50 tys. zgodnie z wnioskami mieszkańców o przekształcanie działek na budowlane które zostały w nowym studium uwzględnione może nas mieszkań 250 tys.
Na plany strategicznych dróg obchodzących miasto nie ma zgody - każdy chce mieć działkę budowlana ale nikt nie chce oddać choćby 20cm na poszerzenie drogi. Najgorsza sytuacja będzie na południu gminy kierunki Myślenice i Dobczyce łaczące się na ochronce lub Sierczy(osuwisko) nie mogą zostać rozbudowane bo trzeba by poświęcić domy. mozna jechać od Dobranowic-Raciborsko-Gorzków-Byszyce - Mogilany lub Chorągwica-Rożnowa-Siercza-Grabówki Kraków(Zbydniowice) - obie te trasy nie nadają sie na tranzyt są wąskie i kręte. Na budowę innych nie ma zgody !
Miasto Wieliczka musi więc kanalizować ruch z tych kierunków, nie ma południowego obejścia miasta. Samochody przebijają sie na północ do 4-ki
Lepiej jest na północy gminy ale tu z kolei jest większy ruch.
Miasto Wieliczka ma tu ul. Piłsudskiego
tranzyt wsch.-zach ma E4
dalej jest Kokotowska
oraz grabie-Brzegi wzdłuż wałów.
do tego mam nadzieję dojdzie tranzytowa droga ze strefy w Niepołomicach do węzła Chr.Botewa na Rybitwach przez Węgrzce i Kokotów nowym mostem(Brzegi)

Niestety nie można mieć ciastka i zjeść ciastka jednocześnie - albo chcemy poszerzać obszary mieszkalne i budować nowe szersze drogi, albo rozszerzamy obszary mieszkalne nie poszerzając dróg i gnieciemy sie w korkach....
Trzecia drogą jest zablokowanie wniosków mieszkańców o przekwalifikowania gruntów... ale to jest nierealne ..

myślę, że światła jeszcze spełnią swoją rolę ... ja radze poczekać z negatywną oceną ...
Czasy kiedy w Wieliczce jeździło kilka samochodów już nie wrócą ... niestety lepiej nie będzie ... bez inwestycji ..

Nord · Kierat konny Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 377

Światła na skrzyżowaniu koło apteki - odsyłam do wypowiedzi użytkowników tego forum w wątku "Światła w Wieliczce"

Srutututu · Gość

Nie wbrew.
Ale jak się już coś robi to trzeba robić tak aby jak najwięcej zyskać.
Światła bez pasów do prawo lewo skrętów nic tam nei dadza.
Nawet jesli podpieszczą konfiguracje to i tak będzie się korkować.
Ale może przez to ruch w mieście się zmniejszy.

Naszczęście jest to jak objechać od każdej mozliwej strony

Pozdro

brzeziniak · Poprzecznia Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 132

Nord czy mógłbyś potwierdzić, ewentualnie zaprzeczyć?
Wiadomość z Placu Targowego.
Miało być rondo na skrzyżowaniu Piłsudzkiego-Asnyka podobno się nie zmieści, będą światła.

Nord · Kierat konny Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 377

z informacji, które ja posiadam ma tam byc rondo, w projekcie budżetu na 2008 jest tez chyba taka pozycja jak przebudowa skrzyzowania asnyka-piłsudskiego ( dokładnie mogr sprawdził później)
potwierdzam tez , że mimo że wydaje się że to skrzyzowanie jest duże planiści mieli trudności z wrysowaniem ronda - tyle na teraz