Poprzedni temat «» Następny temat
Co z tą ulica Jagiellońską ?
Autor Wiadomość
gość
Gość
  Wysłany: 27-11-2007, 18:58   Co z tą ulica Jagiellońską ?

Od kilku tygodni mamy piękny chodnik przy ulicy Piłsudskiego od strony osiedla (gratulacje dla władz - lepiej późno niż wcale), od kilku dni pracownicy zakładają naprawdę piękne i pożyteczne słupki, umożliwiające wyjazd z ulicy Asnyka na ulicę Piłsudskiego (do niedawna parkujące samochody "elegancko" zasłaniały wszystkim wyjazd). I tu pojawia się PROBLEM. Wszyscy (chyba wszyscy-bo nie jeździłem po innych dojazdowych do Piłsudskiego), którzy parkowali przy ul.Piłsudskiego przenieśli się na ulicę Jagiellońską. Próbując przejechać do ulicy Kochanowskiego, Poniatowskiego, muszę stać na Piłsudskiego, żeby wszyscy z Jagiellońskiej wyjechali, ponieważ dwa pojazdy nie wyminą się teraz. CZY NIE DAŁO BY SIĘ POSTAWIĆ JAKIŚ ZNAK ZAKAZU POSTOJU. Ulica jest do jeżdżenia a nie parkowania.
 
     
Mieszkaniec
Gość
Wysłany: 28-11-2007, 11:53   

Koło knajp przy przystanku też są słupki pomimo tego ludzie parkuja na chodniku, zwróciłem uwage strazy miejskiej i powiedzieli, ze nic nie moga zrobić.
W tym przypadku pewnie będzie tak samo.
Pozdrawiam
 
     
mgan 
Groty kryształowe


Osiedle: Oś.Sienkiewicza
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 117
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 28-11-2007, 15:45   

Bo nie ma znaku zakazującego ,a chodniki są dość szerokie.
 
     
Mieszkaniec
Gość
Wysłany: 28-11-2007, 21:29   

Tak bardzo szerokie zostaje 40-50 cm na przejsice dla ludzi.
Widze ze ty tez chyba z tego korzystasz.
To sa wlansie przywyczajenia ludzi z osiedli, byle gdzie i byle jak byle auto stalo.
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 44
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 28-11-2007, 22:06   

widac niektorzy nie maja dosc wyobrazni zeby sobie uzmyslowic ze na takiej szerokosci z wozkiem dzieciecym juz sie przejsc nie da.. ale ja takich stawiam na rowni z tymi co parkuja na kopertach dla niepelnosprawnych.. B A R A N Y

walczyc sie z takimi raczej nie da bo jak nie ma zakazu to SM nic nie wskora.. natomiast jak stoi taki na przeciw wjazdu na posesje i utrudnia wjazd to to juz jest wykroczenie i mozna na takiego delikwenta SM naslac..

a tak wogole drogi Mieszkancu to skad pewnosc ze tam akurat parkuja mieszkancy osiedla??
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
wicked 
Skarbnik


Dołączyła: 12 Wrz 2007
Posty: 81
Wysłany: 28-11-2007, 22:39   

Tsubasa napisał/a:
widac niektorzy nie maja dosc wyobrazni zeby sobie uzmyslowic ze na takiej szerokosci z wozkiem dzieciecym juz sie przejsc nie da.. ale ja takich stawiam na rowni z tymi co parkuja na kopertach dla niepelnosprawnych.. B A R A N Y

walczyc sie z takimi raczej nie da bo jak nie ma zakazu to SM nic nie wskora.. natomiast jak stoi taki na przeciw wjazdu na posesje i utrudnia wjazd to to juz jest wykroczenie i mozna na takiego delikwenta SM naslac..

no właśnie, a propos /bo chyba nie ma sensu zakładac nowego tematu/; ja mam garaż na osiedlu i często jest tak, ze blokują mi wjazd do garażu, tzn nie dosłownie, bo zostawiają mi troche miejsca ale naprawde nie da sie ani wjechac i wyjechac, płace za garaż co miesiąc i nie moge do niego spokojnie wjechac - czy to zgłosic do mieszkaniówki czy na SM np???

a co do ul. Jagiellońskiej to masakra - faktycznie i chodnikiem isc sie nie da - mało miejsca, szcególnie dla matki z wózkiem , i autem ledwo, ledwo....
tak mi sie wydaje, ze to mieszkańcy sienkiewicza tak wspaniale parkuja, zabrali im kilka "miejsc parkingowych" no to teraz szukaja nowych. w ogóle to na osiedlach z prakingami jest DRAMAT - brak ale to TOTALNY brak miejsc parkingowych, teraz prawie na kazde mieszkanie przypada auto i naprawde nie ma jak parkowac no i ludzie parkuja gdzie popadnie m.in. blokujac wjazd do garazy itp itd.
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 28-11-2007, 23:03   

a co z ul Sienkiewicza? ktoś widział może to co się tam dzieje zwłaszcza w sobotę w tygodniu jest troszkę lepiej chodź jak jedzie autobus do SP 3 to nie ma szans na to by ulica była 2 kierunkowa....
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
wicked 
Skarbnik


Dołączyła: 12 Wrz 2007
Posty: 81
Wysłany: 28-11-2007, 23:27   

Wieliczka ostatnio w ogóle robi sie nieprzejezdan, zakorkowana itd. na osiedlach brak miejsc parkingowych, w centrum tez miesjca nie jest za wiele; nic tylko apelowac do ludzi "nie kupujcie juz samochodów bo i tak ich nigdzie nie zaparkujecie" :diabel2: /żartuje/.

P O R A Ż K A :<
 
     
oseczka 
Zawalisko



Osiedle: Lekarka
Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 926
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 29-11-2007, 03:26   

hehe u mnie pod domem na parkingu dziwnie pusto jest :D w sumie tylko jak są imieniny któregoś z sąsiadów albo jakieś święto to w tedy parking jest zapełniony chodź i tak zostaje trochę miejsca :P
_________________
Nadeszło w pore lato powiedz mi co Ty na to? Słoneczko ładnie tańczy ma kolor pomarańczy przy Tobie zaraz płone Twe ciało opalone całuje kiedy tańczy bo smak ma pomarańczy....
 
     
mgan 
Groty kryształowe


Osiedle: Oś.Sienkiewicza
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 117
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 29-11-2007, 16:38   

Mieszkaniec napisał/a:
Tak bardzo szerokie zostaje 40-50 cm na przejsice dla ludzi.
Widze ze ty tez chyba z tego korzystasz.
To sa wlansie przywyczajenia ludzi z osiedli, byle gdzie i byle jak byle auto stalo.
Nie zgadłeś ,ja nie mam po co się tam zatrzymywać-no po co?Zeby wsiąść do BUS-a?Stwierdzam fakt,nie ma znaku zakazu ,to parkują i dlatego straż m. nie może nic zrobić.Jak ktoś wciśnie się miedzy słupki,nie blokuje wyjazdu,zostawia 1,5 m. miejsca na chodniku,to czemu nie.Wystarczy zobaczyć jak parkuje się na starym mieście/Kraków/,choć nie wszyscy mieszkają tam na osiedlach.
 
     
automobilista
Gość
Wysłany: 18-02-2009, 21:05   

Mój Boże czy ktoś z Was próbował przejechać ul.Jagielońską wczoraj lub dzisiaj. Blokujące auta parkujące wzdłuż ulicy są zasypane prawie całe. Białego mercedesa rozpoznałem tylko dlatego, że parkuje od lata. Czy nie można zrobić porządku z tymi autami. Postawić zakaz zatrzymywania, jak nie da się na stałe to przynajmniej w zimie.
Ten odcinek drogi jest wogóle nie odśnieżany i to nie dlatego że nie chcę się Urzędnikom tylko nie zmieści się odśnieżarka. Jakby ktoś spotkał Naszego najukochanszego osiedlowego niech zwróci mu uwagę.
Jak wszystko jest ok. Pan osiedlowy przechadza się ulicami Naszego osiedla codziennie, w innym przypadku nie można Go spotkać.
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 18-02-2009, 21:30   

Zakaz dlatego ze Ty masz przejechac ciekawe :)
A ludzie nie maja prawa parkowac przy swoich domach ?
Smieszny jestes
_________________
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 18-02-2009, 22:41   

Czasem pług przejeżdża, nie przesadzajmy. Jak ktoś nie używa auta, to mu go zasypało i tyle.
Problem jest tylko taki, że niektórzy parkują za blisko skrzyżowania i skręcając w prawo z Piłsudskiego można się zdziwić, szczególnie jak jest ślisko. Podobnie z resztą jest przy wyjeździe z Jagiellońskiej, auta parkujące na skrzyżowaniu na ul. Piłsudskiego raz, że zwężają skrzyżowanie, ale też przede wszystkim zasłaniają przejście dla pieszych. Powoduje to, że dzieciakom jeszcze trudniej pokonać przejście dla pieszych, bo wychodzą zza auta (są niewidoczne).
 
     
mija
Gość
Wysłany: 19-02-2009, 14:29   

A czy na Grottgera załatali już taką dziurę na wysokości działek? Właściwie to nie dziura tylko rozpruta droga, ktoś coś robił i zostawił posypaną kamyczkami.
 
     
sierot 
Kierat konny


Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 19-02-2009, 14:47   

Ani nawet nie wspominaj nazwy tej ulicy. Jej stan (studzienki, wspomniana dziura) woła o pomstę do nieba.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 16