Wieliczka Ruch rowerowy w Wieliczce

jalowiec · Warzelnik Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 20

Witam,

Szukam ludzi zainteresowanych tematyką ruchu rowerowego, szczególnie w kontekście zrównoważonego transportu (obok ruchu pieszego, komunikacji zbiorowej) i w pewnym stopniu też turystyki. Są duże szanse na środki finansowe na ruch rowerowy w perspektywie budżetowej 2014-2020, ale trzeba grupy ludzi, którzy będą się chcieli odnieść do ewentualnych propozycji ze strony władz miasta/regionu.

To tyle na szybko.

Pozdrawiam

master7 · Wysłany: 27-01-2014, 14:59

No tak, w gminie zamiary jakieś tam były, ale wyszło jak zwykle:

http://img.iap.pl/s/80/20...czka_rowery.pdf

jalowiec · Warzelnik Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 20

Tak:) Ale dokument, oprócz tego, ze wisi na stronie urzędu, chyba nie spełnił do tej pory swojej roli. Poza tym jednak 7 ostatnich lat wpłynęło na to, że wymaga on aktualizacji.

nacomito · Wysłany: 27-01-2014, 18:51

jalowiec · Warzelnik Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 20

To było jak sądzę studium pisane dość optymistycznie, ale też dobrze opisujące problemy rowerowe w mieście. Koszt inwestycji? Spory, ale jednocześnie musiałby być rozłożony na wiele lat. Jak do tej pory nie zrobiono nic a w budżecie na pozycji "rowery" w ciągu całej perspektywy 2007-2013 najczęściej pojawiały się 0,0zł. W tym okresie wydano łącznie 28 678,44 zł, w tym wkład własny Gminy 8 253,94 zł, więc nie ma się co dziwić, że wyniki są mizerne... Oczywiście chodniki to ta sama para kaloszy.

Czy to informacje z pierwszej ręki? Nie z pierwszej, bo to nie środki z mojej kieszeni, ale wiem, że UMWM ma zamiar stworzyć osobne konkursy na projekty rowerowe. Co to znaczy? Że po pierwsze ktoś musi chcieć te konkursy dostrzec (Gmina) a po drugie zdobyć w nich środki. Dlatego trzeba ich mobilizować:)

markoantonio · Wysłany: 28-01-2014, 09:04

Ścieżki rowerowe miały być budowane już ponad 10 lat temu przy 4 wzdłuż tak zwanych dróg serwisowych plus chodniki. Oczywiście niektórzy protestowali. Wygrał interes jednostek , nie dobro większe... Dodatkowo pewno też nagle brakło pieniędzy. Inwestycja miała być prowadzona z ramienia GDDkia
Jak zwykle ani chodników , ani ścieżek.
Jedne i drugie są ważne i warte każdych pieniędzy , ale nie W Polandzie.
U nas bezpieczeństwo ma się za nic.

jalowiec · Warzelnik Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 20

A o który fragment "4" chodzi? Z Krakowa do Wieliczki, czy dalej na wschód? To ważne, bo przypadku pierwszego fragmentu trzeba skomunikować plany z Krakowem - by nie było problemów z łącznością dróg rowerowych (oczywiście nie dotyczy to chodników - one po prostu powinny być). Jeśli dotyczyłoby to drugiego fragmentu, to jednak rodzi się pytanie, czy nie potrzeba innych, pilniejszych rozwiązań dla rowerzystów (znów - piesi powinni mieć chodnik).

markoantonio · Wysłany: 28-01-2014, 10:25

Chodziło kierunek od Weliczki w strone Krakowa . Miejsce było i na chodniki i ścieżki.
Sprawa już raczej nieaktualna. Skońcvzyło się na planach, nie wykupiono żadnych działek pod ta inwestycję , a takie plany były

master7 · Wysłany: 28-01-2014, 10:52

Dokładnie, przejazd z Wieliczki do Krakowa wzdłuż DK4, tak żeby samą DK4 nie jechać, to duża sztuka, da się tak pojechać ale trzeba wiedzieć jak...

Studium oczywiście niewykonalne, ale jest tam kilka ciekawych rozwiązań w samym mieście.
O ile dobrze pamiętam to w pierwszych planach na Al. Solidarności, koło Solnego miasta, miała być ścieżka rowerowa wytyczona w pasie drogowym...

kiotari · Wysłany: 28-01-2014, 11:03

jalowiec · Warzelnik Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 20

Połączenie Krakowa i Wieliczki to ważny temat - szczególnie, ze Kraków właśnie teraz opracowuje swoje plany budowy tras i dobrze byłoby, by wziął pod uwagę Wieliczkę właśnie... Inaczej DDR zakończy się na granicy miasta. Kto jeździ, to sobie poradzi, ale np turysta takich szans nie ma:)

Al. Solidarności - a kto by zlikwidował miejsca parkingowe?:) Władze gminy? Nie sądzę:)

greg · Wysłany: 28-01-2014, 12:36

jalowiec · Warzelnik Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 20

Co do rozwiązań drastycznych, to byłbym ostrożny, bo trzeba pamiętać, że to nie może być robione przy ogromnym sprzeciwie innych... bo to nie wróży dobrze inicjatywie i wtedy łatwo zbić argumenty.
Ale dokładnie o to chodzi w moim pierwotnym wpisie, by zobaczyć czy jest środowisko rowerowe... Ja mogę słać pisma (i ślę) o różne rzeczy, ale sam jestem mało przekonywujący. Gdyby tak "jakaś inicjatywa" wyszła z prośbą o zrobienie próbnej śluzy, kontrapasu np na końcówce Żeromskiego czy na Legionów (toczy się właśnie dyskusja o zmianie organizacji ruchu - do kontrapasu trzeba zrobić projekt zmian - może warto teraz to zaproponować)?
Może załóżmy grupę mailingową i omawiajmy problemy - ważne jest, by ustalić wspólną list priorytetów.

Tomek73 · Wysłany: 28-01-2014, 16:19

Ja to bym sie z tym rowerowaniem nie wychylał. Jak, któraś inwestycja cysorzowi nie wyjdzie to powie że winni sa cykliści. Bo żydów za wiele juz nie ma.

jalowiec · Warzelnik Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 20

Boję się, że jak się nie wychylimy, to nie wyjdą rowery:) I też będą winni cykliści:)